Tricot - rock z Japonii w GTS
1154 wyświetlenia 28 marca 2016 (15 opinii)Fragment koncertu Tricot w Teatrze Szekspirowskim.
Więcej na ten temat
Opinie (15)
-
2016-03-29 07:11
Marzę o zobaczeniu Ze Szipiard.
To jest Prawdziwa Muzyka.
- 6 5
-
2016-03-29 08:46
Gdzie ta energia??? (1)
Ja się pytam, gdzie ta energia? Na filmie nuda. Nikt się nie bawi. Wiem, że trudno oceniać po jednominutowym filmie, ale jeżeli autor artykułu podnieca się jak to bardzo poderwały publiczność i jaką energią emanowały, wypadałoby pokazać to na filmie. Bo na tym wyszło jak w polskim filmie....nuda, nic się nie dzieje.
- 16 9
-
2016-03-29 16:42
Byłam, zobaczyłam itp.
Niech mi Pan wierzy, publiczność się bawiła ;) na jednej minucie, jak sam Pan zauważył, ciężko oprzeć opinię o całości.
- 3 0
-
2016-03-29 09:12
Ja czekam z niecierpliwością na Wild Nothing. Pięknie prezentuje się Gdańsk na rozpisce trasy koncertowej, kilka koncertów w Europie w czerwcu i udało się ich zaprosić do Szekspirowskiego. Rewelacja.
- 6 1
-
2016-03-29 09:41
Co za szajs, aż szok. Jak jakaś próba. (1)
Pianie, barabanienie bez tołku. Komedia, Wychowany w latach 90 przyzwyczaiłem się do muzyki, a nie czegoś takiego
- 0 2
-
2016-03-29 21:08
Vv
Hahaxddd
- 1 1
-
2016-03-29 10:35
Nuda, panie.
- 7 6
-
2016-03-29 11:50
Gdzie ta energia
Trzeba było być na koncercie. Energia była i to jaka. Wjazd na jedyne 35 zeta. Zobacz na You Tube. Byłam z wnukiem.
- 14 2
-
2016-03-29 18:06
Myślałem że to artykuł o elektrycznych japońskich klapkach ;)
"Energetyczne Japonki dały koncert"
- 2 1
-
2016-03-29 20:13
lubię Japonki, mają takie miłe małe stópki :) cudowne w masażu
a te wystąpiły boso, chyba wiedziały, co robią :P Dzięki!!!!
- 1 0
-
2016-03-29 20:18
Jeśli grają jak na teledyskach z you-tuby...
To nie ma się czym podniecać. Co druga polska kapela (która akurat nie gra metalu albo disco z pola) potrafi uzyskać takie brzmienie. Jedyna różnica to egzotyczny język Japonek.
- 4 8
-
2016-03-29 21:24
(1)
Ale klapki japonki?
- 0 1
-
2016-03-29 22:12
he he he
Dobre Januszu!- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.