TV

Traktor staranował osobówkę

22642 wyświetlenia 13 grudnia 2018 (76 opinii) autor: hop_siup

Poranna kolizja na ul. Kartuskiej w Gdańsku. Wyjeżdżający z placu budowy traktor uderzył w przejeżdżające auto osobowe.

Więcej na ten temat

Opinie (76) 2 zablokowane

  • Koparkowiec spojrzał w lewo, ale w prawo już chyba nie bardzo.

    • 2 0

  • Znacie to ? Kobiety na Trahtory ! a tak serio to wina dzbana z ciągnika bez dwóch zdań

    aczkolwiek cymbał z Opla też nie lepszy...ja w innej kwestii. Nagrywający gogouś o kamerkę się postarał, ale żeby śnieg z auta odrzucić to już ciężko, no bo rano trza wstać trochę wcześniej, no ale po co, bo kto by się w grudniu w durnym kaczystanie jakiegoś śniegu spodziewał...w cywilizowanym kraju dostał by 100 Euro mandatu...ale tu jest San Escobar

    • 1 1

  • To raczej osobówka próbowała staranować traktor (1)

    Raz że na pewno było informacja o robotach drogowych, co za tym idzie również o ograniczeniach. Dwa traktor był dobrze oznaczony, to jest używał sygnalizacji.

    • 2 2

    • na pewno?

      • 0 0

  • Jaśli był znak o robotach drogowych

    Jeśli był znak o robotach drogowych, to winny będzie niestety kierowca osobówki.

    • 2 1

  • Dobrze, że cywilizują trochę ten rejon

    Bo tam jest straszna wiocha w środku miasta, brak chodników, oświetlenia, wszystkiego.
    Nowa Bulońska, ścieżki rowerowe i przystanki tramwajowe trochę to ogarną

    • 1 0

  • Wyślij ten filmik na 'Polskie Drogi' na Youtube

    • 1 0

  • Przecież go nie staranowal, wielkie mi halo

    • 0 0

  • Wszelkie wyjazdy z budowy to patologia. Wyjezdzaja jak im sie podoba.

    • 0 1

  • Przerażające jest to ,że żaden dzban, ani z audi ani "nagrywacz" nie wysiedli i nawet zainteresowali się

    czy ktoś nie potrzebuje pomocy... tragedia, banda zobojętniałych słomiarzy...

    • 2 0

  • Komentarze jak zawsze najlepsze.

    Żółte błyski nie są uprzywilejowanymi, są ostrzegawcze. Wina ewidentnie traktorzysty ale z drugiej strony nie ma co się na nim wyzywać. Miał ograniczona widoczność ale to po prostu już smutny zbieg okoliczności, pan z corsy rano zspany też nie ogarnął, że coś u zaraz wyskoczy. Ciężko jeździć na budowie i jeszcze uważać na wszystkich na około, zwykły nieszczęśliwy incydent. Dobrze, że nikomu nic się nie stało.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane