Więcej na ten temat
Opinie (29) 1 zablokowana
-
2023-03-27 00:02
przez pierwsze 10 minut chcieli
zamęczyć Głogów i zeszło powietrze, ale nie z przeciwnika. Głogów przetrwał te 10 minut kanonady, dali się naszym wystrzelać, a jak zobaczyli że nasi spuchli, to wzięli się do roboty. Dobrze dobrana taktyka na gdański zespół.
- 6 1
-
2023-03-27 00:23
Opinia wyróżniona
Przeanalizować i do przodu. Nic nie zepsuje tak udanego sezonu!!!! (1)
Brawo za walkę i poświęcenie jak zawsze!! Sędziowie mylili się w obie strony chociaż wykluczenie Zmavca w 54min za nic, to duży błąd. Moim skromnym zdaniem zabrakło aktywnej obrony, (ani razu nie zobaczyliśmy aktywnej pracy na dwójkach-trenerzy musieli uznać że, rozbijanie ataku przygotowawczego przez próbę odcięcia ostatniego podania nie ma sensu- to powodowało dużą płynność i tempo ataków Chrobrego). Wybrzeże za rzadko grało kontrę w drugie i pierwsze tempo tak aby odrazu przejść do ataku pozycyjnego po wiązaniu, za rzadko grano szybki środek, a w ataku pozycyjnym dzisiaj grali tylko 5 zagrywek, trochę mało. To te elementy dawały im często przewagę w wcześniejszych meczach. Za dotychczasowy dorobek, zaangażowanie duże podziękowania.
- 7 1
-
2023-03-27 14:08
Pięć zagrywek to za mało???
Nawet Mistrzowie nie grają 5 zagrywkami.Piłka ręczna tego nie potrzebuje!!- 2 0
-
2023-03-27 02:09
To że przegrali (4)
Jest mniej ważne od tego co siedzi w głowach tych chłopaków. Już przed meczem żle się stało że władze powiedziały im że w przyszłym sezonie będą grać w ergo arenie. poczuli się zapewne że są mocnoi i mogą zdobyć brązowy medal, a może być tak że nie wygrają już nic do końca rundy. Druga rzecz która mnie denerwuje to gra Tomczaka. Zupełne nieporozumieniem jest jego gra na skrzydle. Jest nieporadny, za wolny i brak mu techniki. Powinien rzucić z 5 kg conajmniej, inaczej nic z tego nie będzie. I jeszcze jedno. Co wezmą do drużyny nowego zawodnika to jest coraz mniejszy. Zaraz Wybrzeze będzie miało najniższą drużynę w lidze.
- 8 7
-
2023-03-27 07:13
(1)
A skąd informacja o tym, ze władze przekazały informacje o ergo? Z artykułu w Trójmiasto.pl? Jeśli ktoś umie czytać, to w tym artykule nie było nic o tym, ze mecze będą przeniesione na ergo, tylko ze jeśli frekwencja będzie rosła to klub bardzo by chciał rozegrać tam kilka meczów o ile będzie to możliwe i będą ku temu warunki. A do tego jest jeszcze daleka droga, mowa była o przyszłości, nikt nie przenosi się na ergo bo klub nie posiada chyba jeszcze tylu fanów piłki ręcznej - stałych, raczej sezonowych kibiców kilku zwycięstw, żeby iść z taka frekwencja na taki obiekt jak ergo. Wystarczy czytać ze zrozumieniem i czasami między wierszami
A w meczu zabrakło drużynie skuteczności, ilość błędów własnych niewybaczalna, ale takie są prawa budującej się drużyny, młodej drużyny. Wszystko przed nimi- 10 1
-
2023-03-27 08:35
Witamy w ErgoArenie.
- 1 3
-
2023-03-27 09:49
Tomczak powinien grać na rozegraniu. Przy jego warunkach szkoda go na skrzydło, a dodatkowo brak jednoznacznego przypisania do pozycji nie pozwala na zmiany fizyczne. Jeżeli schudnie to będzie zbyt słaby fizycznie do gry na rozegraniu, gdy nabierze masy to będzie jeszcze gorzej wyglądał na skrzydle i kółko się zamyka. Ilu niskich skrzydłowych biega w lidze? Miklikowski ma 18 lat, przeszedł z drużyny juniorów, jeszcze chwilę temu grał mistrzostwach Polski juniorów, wzrostu może już nie przybyć, ale praca na siłowni do wykonania przed nim.
- 5 0
-
2023-03-27 14:10
Wzrost nie ma w tej dyscyplinie wielkiego znaczenia!
- 1 3
-
2023-03-27 07:26
I tu nic nowego. W ważnych starciach trójmiejskie drużyny zawodzą, (2)
bo kluby organizacyjnie lipne.
- 4 3
-
2023-03-27 08:23
Zatrudniają za dużo niekompetentnych darmozjadow (1)
myślących wyłączenie o swoje osobiste korzyści.
- 3 3
-
2023-03-27 10:36
O czym piszesz, pojęcia nie masz
- 1 2
-
2023-03-27 09:57
(2)
Ludzie na trybunach ładnie nauczyli się klaskać, ale fajnie jakby dołożyli do tego gardła. Spiker próbował ruszyć publikę, ale ta jak piesek Pawłowa, słyszy okrzyk i zaczyna klaskać. Propozycja dla spikera, niech próbuje dalej, ale bez klaskania i bębna. Sam okrzyk, jak ludzie zaczynają klaskać to przerywamy i jeszcze raz, może pojawi się odwaga wśród ludzi na trybunach, a spikerowi uda się wykonać robotę klubu kibica. Swoją drogą smutny jest to obraz, że jak brakuje juniorów to jakby ten doping cofa się w rozwoju i ogranicza to wystukiwania rytmu na bębnie.
- 5 4
-
2023-03-27 22:28
(1)
Też zauważyłem brak chęci do krzyczenia ze strony kibiców. Niestety nic z tym nie zrobisz Ty oraz klub kibica. Nikt nikogo nie zmusi do zdzierania gardeł. Jak ktoś nie chce to krzyczeć nie będzie i to widać na trybunach. Juniorzy z SPR-u dostają od klubu bilety za darmo (jak większa część obecnej tam publiki) to i zapału do okrzyków brak. Juniorzy było widać jak chcieli krzyczeć gdy ich kolega Miklikowski wbiegał lub w przerwie gdy otrzymywał gratulacje wraz z kolegami z juniorów to krzyczeli i to głośno. Szkoda jednak, że ich opiekunowie nie potrafili ich zmotywować do takich okrzyków w trakcie meczu. Fajnie, że ludzie chociaż klaszczą i tworzą tym fajny klimat. Mi się podoba, nie od razu ruch kibicowski zbudowano jak to się mówi.
- 4 0
-
2023-03-28 19:50
Prawda to, zgadzam się, ale mimo wszystko uważam, że ten potencjał jest niewykorzystany. Juniorzy oczywiście, że dostają bilety i trochę to smutne,, że na meczach juniorskich potrafią stworzyć super atmosferę, a na meczach pierwszej drużyny tego nie czują. Jednak to nie rola ich opiekunów, aby ich do tego zachęcać, a osoby odpowiedzialnej za doping w trakcie meczu. To tej osoby czy tych osób zadanie żeby wykrzesać z ludzi na trybunach to co się da. I oczywiście zmusić do zdzierania gardeł nikogo się nie da, ale w meczach na styku gdzie buzują emocje, wystarczy iskra żeby pobudzić ludzi tylko muszą się do tego przyzwyczaić. Nie od razu ruch kibicowski zbudowano, ale co się przez te prawie dwa sezony zmieniło?
- 1 1
-
2023-03-27 19:23
Opinia wyróżniona
Jak się przegrywa IIpoł. w szybkim tempie/w krótkim czasie -5, prowadząc po pierwszej
plus bramkarz rywali na poziomie ok. 40%, to takiego meczu nie da rady wygrać - tym bardziej,
że było niestety widać było, brak koncepcji w ataku pozycyjnym..
Na wszelkiej maści grę europejskich pucharach trzeba jeszcze poczekać, nawet gdyby TWG
wywalczyło takowe prawo po sezonie, mogłoby się skończyć, jak w dwumeczu Kwidzyna z Flensurgiem...
Przy całej sympatii do rywala zza miedzy.
Na razie TWG musi się nauczyć szybszej i agresywniejszej gry, w ataku pozycyjnym.
Jak "chcemy" wygrywać mecze do wygrania u siebie i ew. niektóre na wyjeździe,
to nie może być gra "chodzona" wzdłuż 9metra...- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.