TV

Tłumy na Narracjach na Oruni

5945 wyświetleń 17 listopada 2023 (75 opinii)

Powrócił jesienny Festiwal Narracje. Tym razem wydarzenie odbywa się na Oruni, a jego hasłem są "Czułe punkty" i to właśnie je chcieli pokazać artyści, którzy zainstalowali swoje dzieła w przestrzeni miejskiej. Impreza przyciągnęła tłumy, mimo że pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu. Ciąg dalszy Narracji w sobotę. Warto ubrać się ciepło. Co trzeba zobaczyć na trasie instalacji?

Więcej na ten temat

Opinie (75) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

    Eh

    Po raz pierwszy żałuję wypalonego paliwa. Zupełnie nie warto było jechać.
    Nie wiem czy to kwestia sztuki czy samej oruni, ale śmierdzi mocno dymem, część ekspozycji jest przy trakcie Wojciecha, gdzie jest bardzo głośno (auta), a ekspozycje wg mnie prawie wcale nie mają związku z Orunia. Jestem zawiedziony po raz pierwszy, a to moje 5 czy 6 narracje

    • 24 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

    Rozczarowanie, ze Narracje zapomnialy o Orunii (1)

    Orunia pozostaje wciąż tajemnicą, tegoroczne Narracje były jedynie luźno połączone z dzielnicą, której miały być poświęcone. Wydaje się jakby najwięcej wysiłku poszło na klub festiwalowy i na szczęście chociaż tam ludzie się dobrze bawili, integrując czy jedzeniu i karaoke. Recykling prac artystycznych nie podoba mi się, w Trójmieście nie brakuje artystów, czemu nie zrobić nowej sztuki tylko używać starej? Gdzie szukamy oszczędności?

    • 17 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

    Bardzo słabo

    Na Narracje chodzimy ze znajomymi od kilku lat i ta edycja była jednym wielkim rozczarowaniem. Mało interesujące prace/instalacje, 4 czy 5 punktów na mapie to po prostu telewizory.... rozmieszczenie prac mało ciekawe, totalnie nie wykorzystana przestrzeń. Zawsze prace przykuwały uwagę, były tajemnicze, chciało się chodzić od punktu do punktu i eksplorować. W tym roku ? NUDA, poziom artystyczny tej edycji był bardzo naprawdę bardzo słaby. W poprzednich edycjach był mix artystów polskich i międzynarodowych a teraz oczywiście Ukraina... Kolejna sprawa 'Tłumy na Narracjach' to jakiś żart, byliśmy wczoraj i było luźno....

    • 24 0

  • Z przykrością stwierdzam, że nie wykorzystano potencjału dzielnicy (3)

    To nie pierwsze moje Narrację, zabrakło chyba pomysłu co zrobić w dzielnicy która krok po kroku jest niszczona przez miejskich urzędników. Zabytkowa tkanka Oruni znika na naszych oczach. A w zamian będzie co? Zwykłe bloki rozrzucone jak bierki na Szadółkach? Jeden plus strefa w GAK gdzie można było przyjść ogrzać się, coś zjeść i się napić. Rok temu na Przeróbce tego zabrakło, było potwornie zimno i brakowało taniego miejsca.

    • 32 0

    • Co to znaczy bierki na Szadółkach? (1)

      • 1 1

      • Losowo rozrzucone osiedla. Brak połączeń, choćby pieszych między osiedlami, brak najkrótszych dojść do komunikacji miejskiej, i tak dalej.

        • 7 0

    • Nie zabrakło takiego miejsca

      Klub festiwalowy jest co roku, na Przeróbce mieścił się koło hal naprawy taboru

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

    Żenada

    Byłem na niemal każdej edycji Narracji, ale to jak festiwal wyglądał w tym roku, to aż wstyd. Kompletnie niewykorzystany potencjał dzielnicy, instalacje robione po łebkach, zupełnie nie dające wglądu w serce i ducha Orunii. Postawmy w oknie telewizor i niech sobie ludzie patrzą- trzy, cztery razy? Na to idą pieniądze podatników? To ma być kultura zdaniem IKM?

    • 29 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

    Narracje - słabe (1)

    Jestem widzem, uczestnikiem festiwalu od jego początku. Tegoroczne instalacje słabe , nietrafione, nie dające zaciekawienia. Wyjątkowo mało powiązane z historią dzielnicy poza telewizorami powielanymi kilkukrotnie. Degradacja dotychczasowych osiągnięć. W porównaniu do Oliwy ,Wrzeszcza czy Siedlec to rozpacz. Nie ma co składać oręża wierze że te obiektywne komentarze po prostu spowodują proces naprawczy. W przyszłym roku będę na pewno i mam nadzieje ze znowu się zaciekawię jak w przypadku ,,Miejskiego widziadła"

    • 17 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

      Siedlce #11- to bylo coś!

      Jedna z najlepszych edycji.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

    Fatalna edycja (1)

    Czas już skończyć tę szopkę z Narracjami. Od początku istnienia "festiwalu" artystycznie udana była jedną edycja. Ta na stoczni w 2012 roku. Dobry kurator, dobry budżet, dobrzy artyści. Niestety, jak się nie ma ani pieniędzy ani pomysłu, to nie warto czegoś ciągnąć na siłę. IKM dostał nową siedzibę, ale chyba bardziej by się przydało nowe kierownictwo.

    • 26 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

      Starsze edycje "obrazów ogniem malowanych" choć były mniejszą imprezą biją "Narracje" na głowę

      Większość punktów niestety można podsumować było słowem "meh"...

      • 4 0

  • Z przykrością stwierdzam, że festiwal w tym miejscu to tragedia (1)

    Ludzie jakby mogli to parkowaliby samochody na dachach domów. Dramat, zero przejścia, zero przejazdu...organizacyjne dno.

    • 13 1

    • W którym? Orunia, mam wrażenie na Narracje i ogólnie na działalność plenerową nadaje się świetnie

      To tajemnicze, magiczne miejsce, jak dodamy do niej Świętego Wojciecha z Lipcami, jest jeszcze lepiej. Problemem było lokowanie (marnych) prac przy Jedności Robotniczej. i**otyzm i w sumie nawet dość niebezpieczny.

      • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

    Inne, ale nie gorsze (1)

    Narracje na Oruni były inne, niż poprzednie. Mam wrażenie, że jakby spokojniejsze, bez dużej ingerencji w codzienność mieszkańców, którzy być może sami nie byli zainteresowani współtworzeniem wydarzenia (może ktoś wie?). Zdecydowanie mogłoby być więcej niż 14 prac. Ale wśród nich było kilka naprawdę mocno rezonujących instalacji. Np. muszla w parku, przejście pod torami i "Człowiek, który nie posługuje się mową, nie jest człowiekiem". Wiersz Iji Kiwy też wspaniały, fajnie ukryty w podwórku. Zabrakło mi odniesień do problemów Oruni, do zaniedbania infrastrukturalnego, które jest widoczne w wielu miejscach. Ale może kuratorzy chcieli spojrzeć na dzielnicę z zupełnie innej perspektywy? Nie wiem. W odpór głosom, że najsłabiej, najgorzej itd. chce napisać, że dla mnie było inaczej, co nie znaczy gorzej :)

    • 2 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

      Raczej nie dostali zaproszenia do współpracy, lepiej tworzyć sztukę dla sztuki w wąskim zaufanym gronie...

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Narracje z załamaniem pogody i tak przyciągnęły tłumy

    To jest przeniesienie instalacji StreatWavesowych na Narracje

    Czyli letnie atrakcje, w zimowym zaduchu i bez muzyki. Pomijam miałkość artystyczną, ten wiersz w podwórku absolutnie infantylny, okna, muszla koncertowa, szeptuchy nad stawem, zresztą większość prac zatrważająco dziecinna, na kolanie, do tego tania. Orunia Sky jako lejtimotiw i opus magnum istnienia Oruni?

    Taki wniosek po tym martwym festynie.

    • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane