Testy rowerów Scott Genius 700 LT Plus vs. Spark 700
2560 wyświetleń 17 marca 2016 (90 opinii)Rowery Scott Genius 700 LT Tuned Plus oraz Spark 700, które mieliśmy okazję testować naszpikowane nowościami technologicznymi i najnowszymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Słyną one w swoich kategoriach z wysokiej jakości produktów, najlepszych materiałów i świetnego wzornictwa.
Więcej na ten temat
Opinie (90) 3 zablokowane
-
2016-03-17 12:42
większość z tych górali służy do lansu na ścieżkach rowerowych (21)
z daleka słychać wycie szerokich opon na asfalcie, a w trudnym terenie wykorzystuje je może parę procent użytkowników
- 36 20
-
2016-03-17 16:14
(14)
Nie spotkałem w trójmieście żadnego lansera na rowerze typu enduro/am/trail. Większość chłopaków ciężko ciułało każdą złotówkę żeby taki sprzęt kupić i naprawdę wiedzą jak się tym jeździ, a to że widzisz taki rower na ścieżce rowerowej czy na bulwarze nadmorskim to o czym to świadczy? Nie można tym dojeżdżać do pracy czy do lasu albo po prostu przejechać się dla relaksu żeby jakiś cwaniak nie nazwał cię lanserem albo bardziej dosadnie? Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nie skalali swojego tyłka siodełkiem rowerowym od wczesnego dzieciństwa.
- 31 2
-
2016-03-17 23:46
(13)
Obecnie królami Julianami lanserki są chłopaczki na fatbike. Topowa kominiarką, kask, okularki, najlepsze ciuszki, zawrotna prędkość do 15 km/h i ciągnąca się za nimi struga potu. A teraz odnośnie artykułu: opony 2,8 cala w rowerze enduro to ewidentny chwyt marketingowy i nic więcej.
- 5 1
-
2016-03-18 00:23
(12)
W Gdańsku dwa, trzy razy mijałem fatbike'a. Może nawet tego samego. Nie wiem czy to lans czy ktoś kupił do jeżdżenia gdzie indziej i po prostu chciał się tylko przejechać. Co do opon +, to dla kogoś kto regularnie jeździ po naszych górach a nie po trójmiejskich pagórkach i nie snuje się po terenie tylko ostro ciśnie w dół, te opony wcale nie muszą być chwytem marketingowym. Nie jeździłem, nie będę osądzał, sam nie kupię, bo mam za daleko w góry.
- 4 0
-
2016-03-18 07:28
(11)
Traktowanie takiej opony jako idealne rozwiązanie w teren z naciskiem na zjazdy mija się z celem, bo: 1) taka opona działa jak powietrzna sprężyna bez żadnego tłumienia, to amortyzator dla ubogich 2) opory toczenia występują też w jeździe w dół, więc zjeżdża się wolniej, 3) szeroki i wysoki profil takiej opony skutkuje tzw. "pływaniem" opony w szybkich zakrętach, co z przyczepnością i trakcją nie ma nic wspólnego.
- 0 1
-
2016-03-18 08:56
(8)
1)Zbyt niskie ciśnienie aby sprężynowało jakoś bardziej niż opona 2.4 na 1.8 bara.
2) im szersza opona, tym opory toczenia niższe(przy zachowaniu tego samego ciśnienia)
3) Te opony siedzą na obręczach o wewnętrznej szerokości ~50mm, więc pływają mniej od opon 2.2 siedzących na obręczy 19mm- 2 2
-
2016-03-18 10:09
(7)
Jeżeli opona powyżej trzech cali z niskim ciśnieniem ma niższe opory toczenia od zwykłej i napompowanej w zakresie opony 1,9-2,5 cala, to teren w około rządzi się zaburzonymi prawami fizyki. No ale teraz "udowodnić" można prawie wszystko.
- 2 0
-
2016-03-18 10:43
(6)
Tutaj wszystko jest wytłumaczone:
http://www.schwalbetires.com/tech_info/rolling_resistance- 1 0
-
2016-03-18 11:17
(5)
Śledząc tok naszej dyskusji podana strona w 100% potwierdza moje tezy. Każdy doświadczony rowerzysta generalnie instynktownie wyczuwa te różnice. Tak więc, szersze opony są "better for rider" nie z powodu mniejszych oporów toczenia, a absorbcji uderzeń. Wg tej strony zawodowcy wybierają również relatywnie średnich szerokości z powodu kompromisu przyczepności i oporów toczenia/prędkości. Dla zawodowca opona typu fatbike to tylko ciekawostka na chwilę zabawy/rozwiązanie dla bardzo specyficznych warunków jazdy - piach, śnieg (i to też o określonych parametrach).
- 0 0
-
2016-03-18 12:16
(4)
Pożyjemy zobaczymy, w xco/xce/xcm to oczywistą oczywistością jest, że plusy się nie pojawią bo to nie ta masa ale w grawitacyjnych dyscyplinach ...
- 0 0
-
2016-03-18 12:43
(3)
W sportach grawitacyjnych też raczej nie - bo za duże opory toczenia i niski wynik końcowy. Byłoby to przerobione w rozmiarze 26 cali.
- 0 0
-
2016-03-18 12:55
(2)
Oni tam raczej inaczej do oporów podchodzą, co widać po strojach.
- 0 0
-
2016-03-18 13:32
(1)
W trykotach też w DH jeżdżą. Kończę w tym momencie tą merytorycznie jednostronną dyskusję.
- 0 1
-
2016-03-18 14:37
Może splot tkaniny to trykot, ale obcisłe ich stroje z pewnością nie są - faktycznie ciężko dyskutować z rzeczywistością.
- 0 0
-
2016-03-18 10:15
(1)
Pytanie czy jeździłeś oponami +, czy to tylko teoretyczne rozważania. W internecie można sporo poczytać i obejrzeć np na yt filmy z testami rowerów na takich oponach. Sam wiele lat jeździłem na dość dużych oponach do dh i wiem, że to boli, ale opinie ludzi jeżdżących na "plusach" nie są takie skrajne.
- 1 0
-
2016-03-18 10:42
Na logikę biorąc, taka opona to 29 cali do zabawy grawitacyjnej/ostrego enduro. Z racji większej średnicy koła powierzchnia styku i opory będą mniejsze od analogicznej szerokości w 26 calach. Szczególnie, gdy profil będzie bardziej owalny.
- 0 0
-
2016-03-17 13:03
(2)
No i co z tego ? Mam ochote i pieniadze na wypasiony rower to go kupuje kazdy ma prawo realiziwac swoje marzenia a to ze nie jestem profesjonalsta nie zobowiazuje mnie do kupna roweru w biedronce
- 21 10
-
2016-03-18 08:52
tak, tak, najważniejsze to duuużo sprzętu i mało talentu
- 5 2
-
2016-03-17 15:45
A lanserka rowerowa to też niełatwa dyscyplina, bo trzeba pilnować, żeby być cały czas na topie.
- 17 2
-
2016-03-18 08:12
Nie specjalnie cię rozumiem
Kierowcy też kupują sobie SUV-y i inne pseudo terenówki i wyścigówki zupełnie nie wiadomo po co (znaczy się wiadomo: dla szpanu i zaspokojenia swojego ego). Dlaczego wśród rowerzystów nie mieliby się trafiać ludzie tego samego sortu? Powiem więcej: często są to dokładnie ci sami ludzie. Mam takiego sąsiada, kierownika w jakieś firmie, który na co dzień wozi się służbowym sedanem, ale już w niedzielę śmiga prywatnym mercem. Z roweru korzysta dwa razy w roku, którymi wybiera się na może 10 km objazd po osiedlu: oczywiście nie zwalnia go to z tego, że rower to kolarzóweczka za blisko 10 tys. i pełnoobcisły strój. Kto bogatemu zabroni?
- 4 1
-
2016-03-17 22:27
chrzanisz
Codziennie dojeżdżam fullem do pracy (Tance 3 27.5). Pracuję dużo i tylko droga z pracy (spoooro okrężna) daje mi możliwość codziennego pojeżdżenia po naszych górkach.
Dlatego możesz mnie widzieć i na ścieżce i o zgrozo na ulicy.- 5 0
-
2016-03-17 17:56
Więc jestem lanserem
Co prawda moja szosa jest na biegach claris ale rama to Specialized.
- 1 0
-
2016-03-17 17:23
Za taką kasę można złozyć duuuuuużo lepszy rower. (5)
SANTA CRUZ BRONSON lub HIGHTOWER
- 15 1
-
2016-03-17 17:59
(4)
A w czym ta duuużo lepszość SC byłaby wyrażona?
Na moje, powiesiwszy na ramach te same fanty wyszłyby identyczne rowery w identycznych cenach.
Geniusa należałoby porównywać do Nomada a nie Bronsona, tylko obie santy nie mają opcji na 650+- 0 1
-
2016-03-17 21:08
Bredzisz.... (3)
Santa Hightower to wlaśnie 27,5+ lub 29 (bierze oba typy kół).
Lepszość SC nie byłaby a jest wyrażona tym, że ma zawiechę wirtuala VPP. Jak nie widzisz różnicy do prymitywnego jednozawiasa Scotta to żal....
Poza tym SC mają progresywną geometrię. Nadto karbonowe tylne wahacze.
Poza tym .....SC, Niner, Ibis, Trek, Lapierre Zesty to rowery dużo lepsze od Scotta.- 1 1
-
2016-03-17 21:33
(2)
O wiele lepsze czyli o ile?
Zawieszenie jak to zawieszenia, każdy typ ma swoje plusy i minusy. A wypisywać po internetach, że jednozawiasy są bee, to można było kilkanaście lat temu (btw. santa miała w swojej ofercie bardzo zacne singlepiovoty)
(Obie santy, czyli bronson i nomad.)- 0 0
-
2016-03-18 11:01
Znowu bredzisz
Nie odróżniasz tzw. High Single Pivot - który do dziś Santa stosuje w Hecklerze i Superlighcie, co daje bardzo dobry właściwości anti-squat.
Poza tym w tym teście mowa o Scotach za ponad 20000zł. Za tą cenę Santa oferuje VPP.- 0 0
-
2016-03-18 10:27
Wahacz jednopunktowy nadaje się tylko do sportów grawitacyjnych. Tam gdzie wymagane jest efektywne pedałowanie tylko zawieszenie czteropunktowe i wirtualny punkt obrotu.
- 0 0
-
2016-03-18 07:23
Robic ten rowerów za 15 tyś w kraju gdzie zarabia 1.7 tyś na miesiąc. Masakra (2)
- 4 2
-
2016-03-18 08:52
dostali do zabawy to chcieli się pochwalić (1)
- 2 0
-
2016-03-18 10:09
Dzięki takiemu testowi mamy okazję bliżej zapoznać się ze sprzętem z takiej półki cenowej. W tygodnikach motoryzacyjnych też pełno testów aut typu mercedes, ferrari czy innych limuzyn za ponad milion złotych, a jednak ludzie kupują te gazety i czytają te testy chociaż auto jest warte 4-5 mieszkań średniej wielkości i podobno niewielu na nie stać.
- 3 1
-
2016-03-17 12:23
(4)
Nowość. Karobonową ramę mam w rowerze, który kupiłem 20 lat temu w Szwecji...do tego korba Biopace ...
- 20 6
-
2016-03-17 22:37
(2)
20 lat temu nie było ram wykonanych w tej technologii, które mogłyby wytrzymać jazdę terenową w dzisiejszym wydaniu i w dodatku były dostępne za w miarę rozsądne pieniądze. Stąd ta "nowość". Dziś kupisz rower z pełnym zawieszeniem, po 160mm skoku z ramą, kierownicą i innymi, pomniejszymi elementami wykonanymi z karbonu, ważący 12kg co na rower tej kategorii jest bardzo dobrym wynikiem.
- 8 0
-
2016-03-18 09:12
(1)
Świetna odpowiedź. Rzeczowa, bez złośliwości. Proszę się na przyszłość podpisywać, by odróżnić takich ludzi od plew.
- 2 0
-
2016-03-18 10:00
Dziękuję. Jestem aktywnym rowerzystą amatorem i interesuję się takimi tematami.
- 0 0
-
2016-03-17 20:35
Niesamowite.
I ze Szwecji.. wow, ale pewnie kradziony.
PS. Tu raczej rozchodzi się o dostępność.- 3 3
-
2016-03-17 17:50
(5)
Wolę swojego rometa toola 2.0 :)
- 7 1
-
2016-03-17 22:26
(2)
Masz tam tego droperka hilo ? Jak to się spisuje ? Sam używam ks lev i jestem zadowolony, tylko modlę się żeby nie rozsypał się w połowie sezonu ;-)
- 0 0
-
2016-03-17 23:00
(1)
Akurat serwis leva masz w gdańsku, HiLo to tragedia, przerabiałem dwie sztuki, obie trafiły na serwis bardzo szybko a wracały bardzo długo.
- 0 0
-
2016-03-18 00:15
To wiem, mimo wszystko myślałem, że ks jest mniej awaryjny niż np sztyca rs ale chyba jest akurat odwrotnie. Dlatego zastanawiam się jak sztyce innych firm.
- 0 0
-
2016-03-17 17:59
Tylko sierota (1)
Kupuje Scotta
- 3 4
-
2016-03-17 20:39
A rometa ten co nie wie co to mineta!
- 4 0
-
2016-03-17 16:07
(7)
nie to ze sie czepiam, ale test takiego endurowca to sie wykonuje w troche innych warunkach ;) na yt jest mnostwo filmikow jak tym sie jezdzi :D
- 10 4
-
2016-03-17 16:27
Zaprezentuj własny i podeślij do redakcji (6)
Jakoś cwaniaków jak zwykle mnóstwo, ale jak trzeba coś porządnego skrobnąć w temacie, to wszyscy głowę trzymają w piasku, ot riderzy bożej łaski.
- 5 6
-
2016-03-17 17:50
(5)
A wystarczyło sypnąć info na forum, że będziecie mieli ęduro do testowania i szukacie chętnych na wycieczkę. Myślę, że znalazłoby się kilku przewodników po zakątkach tpk, gdzie zawieszenie miałoby szansę popracować.
Co do werdyktu ostatecznego, każdy inaczej ocenia uniwersalność. Dla mnie np. szparka nie jest uniwersalna, bo średniego dropa na niej to tylko z modlitwą na ustach i testamentem w kieszeni.- 4 2
-
2016-03-17 18:05
(4)
Niektórzy dają radę "średnim dropom" na ht... Sam przesiadłem się z takiego ht na fulla i owszem, jest wygodniej, pewniej i bezpieczniej ale wcale nie zachęca mnie to do większego szaleństwa.
- 1 0
-
2016-03-17 18:48
(3)
A przepraszam, średni drop to mało precyzyjnie, rozwieję niejasności i napiszę, że rozchodzi się o dropy 2 - 4 metry.
- 1 0
-
2016-03-17 22:20
Na ht, przy 2 metrach to już czułem w nogach, zwłaszcza jak wyszło płasko, ale też nie mam ambicji na więcej (wyżej). Na fullu na pewno jest bezpieczniej, łatwiej utrzymać tor jazdy, przynajmniej takie mam odczucia.
- 0 0
-
2016-03-17 20:38
(1)
Kolejny kozak w necie od dropów 10 metrowych.
- 1 4
-
2016-03-17 20:59
W necie jeszcze dropów nie robiłem i kozak ze mnie żaden, bo na 10 metrowym zmiękłbym.
- 2 1
-
2016-03-17 15:41
Nie ta kategoria (1)
To jest artykuł do sekcji deluxe
- 10 2
-
2016-03-17 16:26
Nie powiedziałbym
To nie rowery z jakiejś nie wiadomo jak wysokiej półki.
Scott jest dla ludzi, a nie dla cwaniaków i lanserów.
Gdyby puścili artykuł np: o rowerach Porsche, to bym się zgodził ;)- 3 3
-
2016-03-17 14:41
A ceny..? (1)
Fajny tekst, ale zabrakło mi cen, choćby katalogowych, wiadomo, że w każdym ze sklepów, zwłaszcza przy płatności gotówką można się nieco potargować..
- 11 4
-
2016-03-17 15:02
Jak klikniesz w linki odnoszące do strony producenta, to masz ceny ;)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.