Tajemnice wyjątkowego ogrodu Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego
4442 wyświetlenia 8 sierpnia 2016 (63 opinie)Co powoduje masowe wymieranie pszczół? Jak w prosty sposób pomóc tym pracowitym owadom? Które rośliny są pyłko- i nektarodajne? Odpowiedzi na te i inne pytania poznali uczestnicy gry terenowej, która odbyła się w ramach Wielkiego Dnia Pszczół. Nietypowa impreza odbyła się na terenie Ogrodu Roślin Leczniczych Wydziału Farmacji Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Więcej na ten temat
Opinie (63) 3 zablokowane
-
2016-08-11 19:32
Brawo. edukacia ustawiczna puki. jeszcze żyja ludzie I pszczoły
- 0 0
-
2016-08-10 17:54
Co na to miasto, (6)
które zleca koszenie do gołej ziemi tego Parku Reagana?
Tam były kiedyś kwiaty, mieszkały różne ptaki i dzikie pszczoły.
Obecnie jest to martwy teren jedynie z trawą i muchami.
Czy możemy spytać o to miasto?- 23 0
-
2016-08-10 19:24
ogrodki (1)
wypedzili dzialkowiczow to teraz musza udawac, ze dbaja o ten teren
- 5 1
-
2016-08-11 14:56
to przypomina typowo polskie działania pozorowane
przykład, Politechnika Gdańska paląca węglem w maju
i grzejąca akademiki, chodzi o dotacje i udowodnienie, że się zużywa ileśtam,
zarządy dróg stawiające i usuwające ten sam znak na przemian w kółko,
praktykowane w wielu miastach
Policjanci robiących co godzina kółka dookoła komendy, dalej nie mogą bo na paliwo nie ma, większość czasu stoją zaparkowani w parku i palą zioło
Urzędy Pracy, pracownicy non stop w archiwum (patrz piją kawę i udają , że ich nie ma)
można wymieniać w nieskończoność- 1 0
-
2016-08-10 22:42
Faktycznie koszą najładniejsze kwitnące łąki,
potem nic nie kwitnie.
Ale robotę ktoś ma.- 7 1
-
2016-08-10 22:25
Eh, nie pamiętacie afery jaką ktoś zrobił niedawno bo trawnik był nie skoszony?
Nie pamiętam już o który chodziło.
- 3 0
-
2016-08-10 19:40
Niestety to jakaś plaga
Współczesny "park" to głównie bruk, trochę drzew i koniecznie trawa skoszona (prawie) jak do gry w golfa. Smutny widok. Obawiam się, że liczne grupy amatorów winka w krzakach się do tego przyczyniły.
- 10 0
-
2016-08-10 18:52
nie rozumiem tego fenomenu koszenia traw!
po jaką cholerę to kosić w dodatku tak często!
piękne kolorowe kwiaty idą pod nóż, pszczoły nie mają czego zbierać a biedne wróble to już się nie mają gdzie chować...- 15 0
-
2016-08-10 16:26
Wystarczy nie kosić trawy.... (4)
A u nas wydaje się mnóstwo pieniędzy, żeby trawę kosić..... Jako mieszkaniec mam całkowicie dość hałasu kosiarek praktycznie przez całe lato....
- 44 7
-
2016-08-11 14:53
zgadzam się, z tym koszeniem to przeginają
albo zasiać inną trawę albo dać jej rosnąć
i kosić tylko gdy ogranicza widoczność pojazdom,
a najlepiej puścić tam kozy czy inne trawojady jak już- 2 1
-
2016-08-10 22:40
Na Żabiance trawę koszą kilka razy w ciągu sezonu (1)
ledwo zdąży trochę odrosnąć już do samych korzeni ją koszą.
Ale to nie tylko trawa jest koszona, na trawnikach rośnie i kwirnie wiele kwiatòw jak.na łące, a oni zaraz je do zera koszą.
Potem wyschnięte żòłte źdźbła zostają.- 12 1
-
2016-08-11 08:55
W Gdyni-Orłowie jest to samo. Wczoraj widziałam jak koło parkingu przy molo trzech facetów usilnie kosiło
resztki trawy. Aż piach leciał na wszystkie strony! I za to my mieszkańcy musimy płacić.
- 1 0
-
2016-08-10 17:56
Podejrzewam że i spalin z kosiarek nie lubisz.
A przynajmniej twój i mój, i każdy inny organizm.
A potem radni udają zdziwienie że stan powietrza w gdańsku jest katastrofalny.- 7 1
-
2016-08-10 14:20
Ogrody... Kiedyś było ich sporo a i teraz jest ich nie mało. (6)
wspaniale!
Wiecie, że Gdańsk przed wojną posiadał najwięcej zieleni z wszystkich miast Europy ??
I tak chyba zostało nadal.- 53 13
-
2016-08-11 14:49
w UK jest program narodowy siania i utrzymania łąk
można zamówić nasiona polnych roślin i sobie posiać w ogrodzie,
sieją to na pasach między jezdniami i na rondach,
do utrzymania ekosystemu łąk używają koników polskich (takie protokonie)
bo one potrafią brodzić i zjedzą twardą trawę,
w ten sposób oczyszczają brzegi zbiorników wodnych
co przyciąga rózne ptaki itd.
fajny plan
PS
szukać w googlu konik uk- 1 0
-
2016-08-11 13:59
Oj chyba nie.. Ścisłe centrum było mocno zabudowane. Chyba że mówiac Gdańsk masz namyślli Wolne Miasto które miało setki hektarów lasów
- 0 0
-
2016-08-10 19:23
Budyn lubi beton
niestety
- 8 2
-
2016-08-10 14:22
Nawet były winnice (1)
wiesz o tym szpilek?
- 7 5
-
2016-08-10 14:23
Wiem Kasiu, ale to było sporo czasu temu.
Wiem bardzo dużo :-)
- 5 2
-
2016-08-10 14:22
Trolencjo z Raduni...?
- 4 4
-
2016-08-10 14:19
Dziękuję za taki fajny artykuł. (2)
Nie o aferach i innych takich.
- 155 7
-
2016-08-11 14:47
byłem tam jak byłem mały
a jak z akademika na plażę rowerem jeździłem to myślałem, ze to działki jakieś
- 1 0
-
2016-08-10 15:00
po co to?
- 1 19
-
2016-08-11 12:55
Dokładnie, to były idealne tereny na zajęcia, ale też i rosły tam tysiące fajnych roślin.
- 2 0
-
2016-08-11 11:58
Można ten ogród zwiedzić?
- 0 0
-
2016-08-11 08:47
a kiedy burdel wokół Wydziału Biologii zostanie uprzątnięty? (2)
Byłem w zeszłym tygodniu, chwastów na metr, mech i podobne...
- 0 5
-
2016-08-11 10:49
A gdzie studenci mają prowadzić swoje terenowe badania.
Akurat ta łąka kapitalnie się do tego nadaje!- 1 0
-
2016-08-11 08:55
Jaki burdel? Chwasty to burdel?
Jestem pracownikiem Wydziału Biologii. Wczoraj koszono tereny dookoła budynku, nad czym bardzo ubolewam (wstyd, żeby BIOLOGIA kosiła miododajne kwiaty w imię jakiejś źle pojmowanej estetyki). Vis-a-vis naszego budynku znajdują się spore nieużytki, na których teraz trwają roboty. Ponoć budują ekologiczny park... Ale szczerze mówiąc nie bardzo wierzę w tę ekologię, skoro wycięli w pień tysiące kwitnących roślin. To była dzika łąka - taka, jakie ratują pszczoły. Teraz jest goła ziemia...- 4 0
-
2016-08-10 22:46
Coraz więcej pszczòł leży martwych na chodnikach (1)
Niektòre zwijają się jakby w bòlu.
Tego wcześniej nigdy nie było.- 8 0
-
2016-08-11 10:47
Tak to na pewno oznaki zbliżającej się Apokalipsy
- 0 1
-
2016-08-10 22:33
a marychę też tam uprawiają ?? (1)
oczywiście tylko w celach naukowych
- 3 0
-
2016-08-11 10:46
tylko w szklarniach!
starcza tylko dla katedry i zaprzyjaźnionych zakładów- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.