TV

Szaleniec za kierownicą przejeżdża na czerwonym

10711 wyświetleń 9 stycznia 2016 (114 opinii) autor: Bartosz

"Mistrz" kierownicy na skręcie Miszewo/Gdynia.

Opinie (114)

  • (9)

    prosta sytuacja zagapił się i ratował uciekając w bok , a to że przejechał na czerwonym konsekwencja wcześniejszego błędu, na szczęście nikt nie szedł chodnikiem

    • 188 43

    • dokładnie tak było !! (3)

      • 23 7

      • Możliwe, że tak (1)

        ale patrząc na sekwencję świateł przypuszczam raczej, że założył iż auto przed nim przejedzie skrzyżowanie na "późnym żółtym" więc niespecjalnie hamował bo przecież "zaraz zapali się zielona strzałka" a on skręca w prawo.

        • 11 2

        • No właśnie

          widać ewidentnie, że nie hamował w ogóle nawet, jak się zrobiło żółte - więc raczej się zagapił. Ale reakcja w 100% poprawna i szybka. No i obyło się bez strat.

          • 1 0

      • ale nie urwał :)

        • 5 1

    • Jak sie zagapil to niech nie wsiada do auta

      Szumachier z metra ciety

      • 0 0

    • do gamonia

      Przecież tam jest wyjeżdżona cała droga, robi to notorycznie !

      • 0 2

    • Ślepy jesteś czy głupi?
      Debil skręcał w prawo i chciał ominąć auto, które mu zablokowało skręt.
      Całe szczęście, że dziadek był kilka kroków dalej, bo ten dureń mu w niego wjechał.

      mam nadzieje, ze film trafi na policje i odpowiednio zostanie ukarany.

      • 3 18

    • co ty bredzisz. zwykly cham i pirat (1)

      zabrać prawko o ile w ogóle wie co to jest.

      • 15 28

      • Taak pewnie krawatu nie miał.

        • 3 5

  • Obaj mistrzowie Peugotem nie mógł się zdecydować hamował w ostaniej chwili. (3)

    Zaś drugi mistrz jak już ominął to powinien się zatrzymać.
    I na wstępie mandat się należy.
    Ale pirat to raczej nie był, po prostu popełnił błąd potem nagły przypływ adrenaliny wychodzi z opresji ale dalej już nie myśli tylko działa podświadomie i ucieka na czerwonym. Tak jak małe dziecko gdy narozrabia i jest przerażone a ty się pytasz -co nabroiłeś? a ono mówi - nic i się chowa. Dopiero po jakimś czasie przychodzi refleksja o ja głupi mogłem zrobić inaczej. Całe szczęście nic się nie stało.

    • 11 0

    • obejrzyj jeszcze raz film

      Zobacz kiedy zapala sie żółte a kiedy światła stopu...

      • 0 0

    • A co miał stanąć i czekać na oklaski? Przecież ciemny lud, który jest ekspertem we wszystkim, zaraz by go tam na miejscu zlinczował.

      • 0 0

    • No niby tak

      Ale tam i tak zapala się strzałka w prawo, więc pewnie po prostu nie chciał blokować. Chociaż pewnie tak jak piszesz - krótki stop byłby wskazany :)

      • 1 0

  • Szeryf

    Bartosz :P

    • 1 1

  • Piratom STOP! (14)

    Marność nad marnościami. Pirat bez mózgu.

    • 80 30

    • Totalne nieporozumienie (13)

      Autor co miał na myśli umieszczając taki filmik? Chyba bardzo chciał, żeby ta alfa wjechała temu Panu z przodu w tyłek?
      Przecież widać, że człowiek ewidentnie się zagapił/zamyślił (każdemu może się zdarzyć?Panu autorowi nigdy się to nie zdarzyło?)
      Kierowca Alfy jednakże wykazał się świetnym refleksem i opanowaniem oraz jakimiś śladowymi umiejętnościami, których Pan autor zazdrości(szczęścia pewnie również)?
      Widać, że Pan autor to niedzielny kierowca i mało widział na drogach, a kamerke kupił podekscytowany filmikami z Rosji. Myślał chyba, że się wybije na yt! ha ha

      • 18 30

      • Miał niezwykłe szczęście (1)

        że tym chodnikiem nikt nie szedł bo dzięki jego "umiejętnościom" potencjalny przechodzień mógłby zginąć. Nie wmówisz mi, że w ułamku sekundy był w stanie ocenić całą sytuację. Zareagował instynktownie ratując swoje ukochane autko przed stłuczką i nic więcej. Umiejętnością możnaby to nazwać gdyby stało się to na torze wyścigowym gdzie wiadomo, że nie ma ludzi. Na ulicy to zagrożenie i nic więcej.

        • 8 2

        • Gdyby, gdyby... A gdyby w tym samochodzie z przodu siedziało dziecko bez fotelika? Zwykłe uderzenie w tył auta mogłoby poważnie "uszkodzić" dziecko. Więc co miał do wyboru, walić w potencjalne dziecko w aucie, czy w potencjalnego przechodnia? Zadziałał automatyczny odruch, i dlatego ominął.

          • 0 0

      • co znaczy, że się zagapił (7)

        to może niech nie jeździ, jak ma problem ze skupieniem się na drodze.

        • 29 5

        • stało się (4)

          oceniać komuś łatwo, a prawda jest taka, że to każdemu się może zdarzyć

          • 10 11

          • co sie może zdarzyc? (3)

            gdyby ten mężczyzna z filmu był bliżej skrzyżowania na poboczu, to już by nie żył.

            • 14 3

            • (2)

              za takie wypowiedzi od razu powinieneś dostać lepe. Gość idzie poboczem i jeszcze po nieprawidłowej stronie. po drugiej stronie jest chodnik, jakoś tego nie zauważyłeś. Wchodzimy w skrajności w skrajność jak już tak bardzo chcesz

              • 3 11

              • może i nie powinien, ale szedł

                a kierowca nie powinien omijać auta, które się zatrzymało przed przejściem dla pieszych, kiedy zapaliło się czerwone.
                gość omija sobie poboczem samochód, który jedzie przed nim, przejeżdża na czerwonym przejście dla pieszych i ty go bronisz.
                puknij się w łeb jednak.

                • 3 2

              • To znaczy, że jak idzie po nieprawidłowej stronie

                to można go przejechać i zabić???

                • 11 3

        • Bo idąc chodnikiem nigdy przypadkiem na nikogo nie wpadłeś.

          rozwalają mnie takie wypowiedzi - jak ci się nie podoba zmień stronę.
          Alfa i omega się znalazła - potknij się na ulicy to ci powiem jak masz problemy z chodzeniem to może się czołgaj? No tu mnie rozsierdził.

          • 3 13

        • tzn

          pomroczność jasna

          • 7 0

      • Panie "żenada":

        Czy ty zawsze taki głupiomądry jesteś ?

        • 1 1

      • chyba zdążymy...

        NIe tyle się zagapił, co był przekonany że pojazd przed nim przejdzie na pomarańczowo-czerwonym, a on zaraz za nim. Pomylił się.

        • 5 3

      • rąb....ty jesteś czy co ??

        gdyby było tak jak napisałeś to by się zatrzynał. A ten de.bil pojechał w prawo i tyle.

        • 11 1

  • Logiczne myślenie (10)

    Włączcie logiczne myślenie, zanim wrzucacie coś takiego na główna strone...przecież widać, że uniknął w ten sposób kolizji bo by nie zdążył wyhamować...

    • 83 26

    • Nie jest to żadnym usprawiedliwieniem do przejechania na czerwonym (5)

      • 5 5

      • owszem jest... (4)

        Owszem jest... widać że nie masz pojęcia o prowadzeniu auta i wychodzenia z niebezpiecznych sytuacji (pomijam cały aspekt czy się zagapił czy powinien zwolnic itp) to przejechał na czerwonym świetle wynikało z jego pierwszego błędu zagapił się i ratował sytuację, samochód miał już prawie bokiem jeżli by wcisnął hamulec do końca by na silę wyhamować przed czerwonym mogło by go całkowicie obrócić lub samochód mógłby wpaść w poślizg, szczególnie że wychodził z żwirowatego pobocza, a tak skontrował kierownicą i gazem wyprowadził auto...

        • 6 5

        • (1)

          Jakby dostosowal predkosc do warunkow na drodze, to by nie musial ratowac auta uciekajac na pobocze..

          • 1 2

          • Gdyby nie dostosował prędkości, to leżałby w rowie. Zagapił się i tyle.

            • 1 1

        • "a tak skontrował kierownicą i gazem wyprowadził auto"

          srutututu
          heblował do samego konca - przy absach nie tracisz kontroli,
          hamulec puścił jak już postanowił że przejedzie i skręci w prawo żeby jak najszybciej opuścić skrzyżowanie - bo założę sie że nie miał w planach skręcić - tylko wiedział jaką wiochę zrobił więc wolał zapaść się pod ziemię

          • 3 3

        • Hmmm, no cóż

          Nadal twierdzę, że to żadne usprawiedliwienie. Ani dla jego zagapienia się ani do przejechania na czerwonym. Popełnił błąd i powinien ponieść konsekwencje.

          • 5 5

    • To trzeba było wolniej jeździć...

      • 3 2

    • refleks i manewr iście zawodowy.

      Ledwo się zmieścił między samochodem i słupem. Nie wiem czy to był odruch czy rzeczywiście upewnił się że nie ma nikogo na chodniku i przejściu i dopiero się na takie coś zdecydował.
      3/4 kierowców wpakowało by się w d. poprzedzającemu samochodowi przez co on sam mógłby wyskoczyć na przejście i też kogoś potrącić.
      Podsumowując - więcej szczęścia niż rozumu. Parę błędów było, jak zbyt mała odległość od porzedzającego pojazdu ( warunki drogowe widać średnie) zapomniał o tym że żółte oznacza zwolnij a nie depnij gaz - co w konsekwencji doprowadziło że przejechał na czerwonym oraz stworzył zagrożenie dla potencjalnych pieszych, których na jego szczęście na przejściu nie było.
      Nie pochwalam, i choć mandat by się należał to i tak wolałbym za czerwone - niż spowodować kolizję. Może wyciągnie z tego konstrukcyjne wnioski.

      • 12 0

    • Logiczne myslenie

      Wystarczylo pomyslec ze zaraz sa swiatla a nie siedziec facetowi na d*pie i nagle hamowac powinien rypnac to moze by z madrzal koles i to jest logiczne myslenie brak wyobrazni i tyle .

      • 2 2

    • żenada

      już lepiej jak by to wyglądało na yt

      • 1 3

  • borat to ty ?

    • 1 1

  • jechałem tędy i widziałem po zmianie światła sie zepsuły

    • 0 3

  • Niech skrócą czas żółtych do sekundy

    będzie więcej takich filmików na necie. Niestety też więcej ofiar.

    • 1 1

  • Dokładnie

    Po prostu się zagapił i chciał uniknąć wypadku .... ale nie od razu wariat !

    • 5 3

  • (1)

    ale sie zmieścil miedzy autem a słupem :D

    • 38 8

    • i do tego pomiędzy przechodniem ;)

      całe szczęście pan szedł powoli :)

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane