Streetwaves 2014
8301 wyświetleń 1 czerwca 2014 (243 opinie)Coroczny festiwal tym razem przyniósł dość niespodziewane zakończenie.
Więcej na ten temat
Opinie (243) 6 zablokowanych
-
2014-06-01 21:59
Kultura miejska.... (4)
nie powinna polegać na chlaniu piwa na ulicy i promowaniu muzyki alternatywnej. Jak już chcecie ludziom zaserwować trochę kultury, to nie zasłaniajcie sceny plenerowej w Filharmonii namiotem restauracji dla krewnych i znajomych królika, tylko organizujcie tam koncerty dobrej muzyki (nie alternatywnej) dla mieszkańców i turystów. Bo to jest prawdziwa kultura, a nie to co nazywacie Streetwaves a co jest promowaniem prostactwa i niczym więcej.
I nie mówię tu o ostatnim czasie, kiedy prowadzony jest remont nabrzeża Motławy, tylko o wcześniejszym, kiedy piękną scenę zasłonięto paskudnym namiotem, w którym organizowane były przyjęcia dla "samych swoich".- 20 6
-
2014-06-02 09:21
(3)
Oho, znawca prawdziwej kultury się odezwał. Przypomnij sobie, jakie były początki rock and rolla...
- 1 8
-
2014-06-02 11:02
Ciągle się wam myli kultura (w rozumieniu - sztuka) z rozrywką. (2)
Dokształcie się ochlapusy od piwka pod chmurką obciąganego z butelczyny, zanim zaczniecie robić z siebie takich koneserów i znafffców.
- 6 3
-
2014-06-02 14:37
(1)
A czy kultura nie jest rozrywką? No chyba, że się idzie i słucha / ogląda z przymusu...
- 2 3
-
2014-06-02 17:31
przyznawanie wartości jedynie muzyce przedstawianej w Filharmonii to lekki brak obycia i objaw wąskich horyzontów, a wręcz właśnie prostactwa... Żaden gatunek muzyki nie jest lepszy od innego...
- 0 1
-
2014-06-01 16:35
zrób coś dla patologii.... (2)
Nie warto. To jest zepsute od pokoleń
- 12 24
-
2014-06-02 17:25
Kiedys byl wyrazny podzial na mieszczan i chlopstwo. dzisiaj chlopi mieszkaja w miescie i sa bardzo zdziwieni, ze za oknem moga byc inne odglosy niz pianie koguta.
- 0 1
-
2014-06-01 17:53
chyba ty
- 5 1
-
2014-06-01 10:00
cisza nocna? (18)
Panie redaktorze, a jaki to przepisz ta cisza nocna? W kk i kc nic takiego nie ma.
- 64 65
-
2014-06-01 10:15
Jak to nie ma. W kw jest. (13)
Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
- 52 6
-
2014-06-01 11:31
To można dowolnie interpretować (12)
A najlepsze jest to, że jak kościół Ci nap**ala o 6 rano dzwonami w niedzielę jak chcesz spać, to ten przepis nagle nie ma zastosowania.
- 48 32
-
2014-06-01 17:31
o 6 już nie ma ciszy deklu (2)
- 16 4
-
2014-06-02 17:04
Bardzo możliwe, że w twoim bloku na dresiarskim osiedlu nie ma o 6 rano ciszy, bo jest tak napisane na tabliczce koło windy. Ale zaskoczę Cię, bo w reszcie cywilizowanego świata jest, a to z tego powodu, że ludzie chcą się wyspać w niedziele rano po całym tygodniu ciężkiej pracy.
- 3 3
-
2014-06-02 08:07
Przeczytaj jeszcze raz zapis w KW - nie ma tam mowy o żadnych specyficznych godzinach, jedynie o "nocy", a dla wielu 06:00 to jeszcze noc (tak samo, jak dla wielu 22:00). Deklu.
- 3 4
-
2014-06-01 16:52
ma tylko trzeba d*pę ruszyć i skargę na księdza złożyć (1)
- 6 7
-
2014-06-02 17:02
Widzę, że nie masz z tym doświadczenia i nie wiesz ile taka skarga daje. Podpowiem - nic nie daje. Z doświadczenia.
- 0 2
-
2014-06-02 16:28
obłuże to samo.
- 0 0
-
2014-06-01 21:16
Jak kiedyś wpadnie do ciebie w nocy policja, to może ci wytłumaczy mandatem albo zaproszeniem (1)
do sądu grodzkiego, że interpretacja jest całkiem prosta.
- 9 1
-
2014-06-02 08:12
yyy już nie ma sądów grodzkich, od dłuższego czasu...
- 2 4
-
2014-06-01 14:07
(3)
Jak nie odpowiada to emigruj do Afganistanu,szybciutko cie tam wyprostują.
- 18 25
-
2014-06-01 14:13
Watykan dla gender w sukienkach (2)
Polska dla normalnych
- 10 18
-
2014-06-01 14:23
(1)
Co to znaczy normalnych?Grodzkie?
- 19 6
-
2014-06-02 08:11
dla jarka i hofmana.
- 2 5
-
2014-06-01 15:59
(2)
Jest, tylko pod nazwą zakłócanie spoczynku nocnego. art 51 kw
- 13 0
-
2014-06-01 16:54
jest także w regulaminach wspólnot mieszkaniowych (1)
- 12 2
-
2014-06-02 16:41
Od kiedy regulaminy wspolnot obowiazuja na publicznej ulicy?
- 1 1
-
2014-06-02 08:42
jest jeszcze kodeks wykroczeń...
- 6 0
-
2014-06-01 10:03
cisza nocna (17)
Tak zwana "cisza nocna" to wynalazek Rzeczpospolitej Ludowej i juz nie istnieje w literze prawa. Dziś dzień mowimy o "zakłócaniu porządku publicznego" i nie ma tu znaczenia pora dnia, dzień tygodnia czy pora roku.
- 58 43
-
2014-06-01 22:03
Pojedź na zachód Europy i zobacz, a potem się wymądrzaj... (3)
Tam PRL-u nie było, a ludzie bawią się wieczorami, ale w dzielnicach centrum, gdzie nikt nie mieszka, są tylko różne instytucje, biura, sklepy i knajpy. W dzielnicach mieszkaniowych po 22 jest spokojnie.
- 15 1
-
2014-06-02 08:06
kolejny geniusz (2)
Wskaz mi prosze miasto, gdzie w centrum nikt nie mieszka. Wszyscy z podziwem mowia, ze na zachodzie miasta tetnia zyciem cala dobe, ale gdy u nas cos zaczyna sie dziac to nagle wielki lament.
- 2 9
-
2014-06-02 12:29
np, la rambla barcelona (1)
same knajpy, restauracje, sklepy, targowisko, uliczni grajkowie, na wyższych pietrach budynków, hotele, hostele, stancje, biura...
- 1 0
-
2014-06-02 17:01
i mieszkania tez sa.
Poza tym strasznie zaweziles to centrum.
- 0 3
-
2014-06-01 16:01
(7)
Jesteś idiotą. Cisza nocna to coś co w przepisach prawa matole i zwyczajach społeczeństw obowiązuje wszędzie w tzw. cywilizowanym świecie. W przeciwieństwie do takiego osła i leminga jak ty mieszkałem i NY i w Berlinie. Spróbuj tam zakłócić ciszę nocną w normalnej białej dzielnicy. Kara finansowa + kajdanki jak wejdziesz w polemikę z policją. Nie ma mowy aby urzędnik wydał zgodę na taki syf jak Streetwaves dla brudasów zorganizowaną bo burmistrz przy najbliższych wyborach szukał by nowego zajęcia. W Skandynawii za taki numer przepraszał by rzecznik rządu. Noc jest dla ludzi płacących podatki czasem snu a nie błąkania się i przeszkadzania innym. To do wszystkich idiotów, którzy uważają, że zakłócanie innym życia i spokoju miesci się w ich prawach. Otóż się nie mieści. Bydło.
- 43 14
-
2014-06-02 07:59
wow swiatowiec (2)
Dlatego te imprezy nie odbywaja sie w 'normalnych bialych' dzielnicach. Impreza jest raz w roku, za kazdym razem w innym miejscu, ale zgredom zawsze musi cos nie odpowiadac. Jak sasiad robi raz w roku urodziny, to tez ide do pracy niewyspany. Ale to jest pojedyncza sytuacja i nie skarze milicji. Takie sa uroki mieszkania w miescie i w bloku. A kto tego nie rozumie powinien przeniesc sie do domku jednorodzinnego.
- 5 10
-
2014-06-02 11:14
Każdy wieśniacki obibok od "kulturalnej" pseudoaktywizacji Gdańska takie bzdety opowiada. (1)
Takie same bullshity sadzą ci od koncertów na placu zebrań ludowych, streetwavesów, sunshine shit techno łubudubu itp. itd.
W ten sposób to ciule mogą terroryzować mieszkańców co drugi dzień opowiadajac głupoty, że oni to przecież tylko raz, dwa razy w roku, a że w innym terminie banda innych szkodników robi to samo rzekomo "ukulturalniając" na poziomie szamba społeczeństwo, no cóż. Taki mamy klimat....- 6 4
-
2014-06-02 16:57
Strasznie jestes sfrustrowany.
Usmiechnij sie, glowa do gory przeciez zwiedziles swiat od NY po Berlin ;-)
- 2 1
-
2014-06-02 14:27
Ale dolny Wrzeszcz to nie jest "normalna biała dzielnica: ;D
- 0 3
-
2014-06-02 12:22
tak właśnie jest
dokładnie, różnego rodzaju happeningi na zachodzie robi się znacznie częściej niż w PL, ale nigdy nie na po zmroku, w mieszkalnej dzielnicy w porze, w której to większość społeczeństwa ma prawo do odpoczynku w ciszy i spokoju. w nocy imprezy przenoszą się do klubów. no ale tam browara za 3 ziko nie wypijesz.
- 6 0
-
2014-06-01 23:17
jak się zbiera truskawki na przedmieściach
to może i w nocy jest cisza. Ale jakbyś w owych miastach spędził trochę więcej czasu, to byś wiedział, że imprezy tego typu odbywają się regularnie i nikt nikomu wjazdu nie robi. Chciałbym zobaczyć tyle samo psów, jak chłopcy z Wajdeloty i Aldony świętuje mecze Lechii po nocach......
- 9 11
-
2014-06-01 21:12
jak to mówi stare powiedzienie: gdzie dwóch Polaków, tam trzy stanowiska, a gdzie czterech, tam muszą się pobić
- 2 6
-
2014-06-01 16:00
(3)
zakłócanie spoczynku nocnego. art 51 kw
- 18 0
-
2014-06-01 21:11
(2)
jaki "spoczynek" o 23?? Ludzie w mieście już od dawna nie chodzą spać z kurami...
- 3 17
-
2014-06-01 21:53
Ale dzieci tych osób i owszem zobaczymy jak sam/ sama będziesz miał/ miała dziecko i ktoś będze ci napier... pod oknami
- 18 1
-
2014-06-01 21:21
A kim ty niby jesteś żeby twierdzić kiedy i kto chodzi spać?
Kiedy zrzuciłeś pampersa, wielce oświecony dogmatyku?
- 16 4
-
2014-06-01 21:19
Kultura jest wymalazkiem PRL, a chamstwo i booractwo niepodległej i demokratycznej? No popatrz.
- 7 1
-
2014-06-02 16:57
2minuta i 3cia seksunda na filmie :)
jak w temacie..2m03sek na pierwszym filmie = Piękna dziewczyna w czarnej kurtce :) bardzo piękna..
- 4 5
-
2014-06-02 16:32
Mieszkam tu i nie wiem czy w MOJEJ dzielnicy
Czy trzeba aż do Hiszpanii jechać, żeby zobaczyć bawiących się na ulicach ludzi?! Rewitalizujemy chodniki, ale kto zrewitalizuje mieszkańców, żyjących w samym ŚRODKU Gdańska, uważających, że MIASTO to okopani w swoich mieszkaniach lokatorzy, którzy - a jakże - tolerują w tej dzielnicy pod oknami i za ścianami "prostactwo" /bo to coś co znają/. Ten festiwal nie wróci. I zgadzam się z opinią, że wystawiliśmy sobie przykrą laurkę: Won mi, bo was za dużo! Wolę moich własnych meneli, cotygodniowych, codziennych... Naprawdę nie widzieli Państwo różnicy? Ja widziałam w dzielnicy fajnych ludzi i kulturę, bo saksofon Mikołaja Trzaski to kultura! A na śniadaniu w Parku Kuźniczki było fantastycznie i smacznie - to też Streetwaves!
- 5 2
-
2014-06-01 12:21
hipsteriada (4)
HIPSTERDIA
artysty jak z koziej d*pki trombka , w d*pkach sie poprzewracao z tym dziewczym wonsikiem na przedzie- 21 22
-
2014-06-02 08:28
(3)
Owszem. Ale lepsze to od Hardego pod sklepem, grubego karku, zaplutego chodnika i sportowego stroju. No tak, ale ci hipsterzy są dziwni, więc trzeba ich tępić.
- 3 3
-
2014-06-02 11:08
Hałasujący alkoholik student lepszy od hałasującego alkoholika "menela"? Nie. (2)
Na pierwszej stronie jest komentarz jak zachowywało się to studenckie bydełko i co zrobiło ludziom na klatkach schodowych w okolicy.
- 6 1
-
2014-06-02 14:32
(1)
To czemu nie zgłaszacie tych meneli i dresów? Czemu policja przyjeżdża nie do nich, tylko do "studentów"? Ja wiem, i pewnie większość też się domyśla...
- 2 1
-
2014-06-02 15:57
może dlatego że oni nigdy
Nie demolują dzielnicy zwartym szeregiem kilku tysięcy naraz?
- 0 1
-
2014-06-01 09:35
jak żule pierdzą i sr.... (16)
to mieszkańcom wajdeloty nie przeszkadza
- 272 54
-
2014-06-01 10:57
tia (3)
jak im dresy drą ryja kilka razy w miesiącu LEEEEHIJAAAAA pod oknami i tłuką butelki to nikt pał nie wezwie!!! A jak raz w żuciu ktoś im hipsterów do zwiedzenia dzielni zaprosił to od razu afera!! Ludzie! Weźcie się ogarnijcie!!!
- 41 22
-
2014-06-01 19:14
o! Widzę ból pewnej części ciała o lechie. (2)
Człowieku! Weź ogarnij! Nie każdy kibic to patologia, nie każda patologia to kibic. Odczep się od piłki. Butelki tłucze każdy, a nie tylko kibice. Mają chłopaki ukochaną drużynę to krzyczą lechia, a nie tak jak niektórzy siedzą w domu i bąki zbijają przed kompem.
Wczoraj na neptunaliach pełno dobrze wychowanych studentów co to są grzeczni potłukli pełno butelek i zrobili syf na kampusie. No jak tam można?
Po za tym co Ty wiesz o życiu, jak pewnie pierwszy raz z domu wyszedłeś. Ostatnio jak kibice Lechi i Wisły wyszli na ulice to ktoś zadzwonił po policje, mimo że nic się nie działa, a następnego dnia w Dzienniki pisali, że zadymy były. Taki mamy kraj i takich ludzi. Jak się coś dzieje poważnego to mają gdzieś, jak nic się nie dzieje to sie znajdują strażnicy texasu i dzwonią. Swoim wpisem zachowałeś się właśnie jak oni.- 8 19
-
2014-06-02 11:29
(1)
Po pierwsze: uderz w stół, a nożyce się odezwą. Przecież przedmówca nie pisał nic o tym, że wszyscy kibice to kibole, albo że każdy kibol to patol. Nie da się zaprzeczyć, że niemało jest w okolicach Dolnego Wrzeszcza drących się osobników, często wykrzykujących nazwę lokalnej drużyny piłki nożnej.
Twoja wypowiedź tylko potwierdza, że często ludzie wzywają policję wtedy, kiedy wcale nie ma potrzeby. I tak było na Streetwaves.
Na szczęście nie wszyscy są tak wysoce impregnowani na wszelkie przejawy kultury i sztuki jak ci rzucający hasłami typu "no i co, lemingi?". W innym mieście zdarzyło mi się spotkać młodych nastolatków z patologicznych okolic i środowisk, którzy po warsztatach z fotografii byli bardzo z siebie dumni i chętnie prezentowali swoje dokonania na podwórkowej wystawie zamiast jarać w bramie. Może chociaż z nich coś wyrośnie.- 7 3
-
2014-06-02 15:48
nieroby, którym się będzie wydawać że są artystami fotografikami
I będą jarać po swoich podwórkowych wystawkach. Artystom przecież uchodzi taki bohemiczny styl życia :-/
- 5 4
-
2014-06-01 09:57
(5)
No offence, bo na Wajdeloty mieszka wielu porządnych ludzi, ale cześć to patola 5-cio gwiazdkowa. Lanie w bramie, melanze, butelki, miedź&aluminium dziewczyny w klapkach, wyciagniete dresy.
- 60 4
-
2014-06-01 19:49
No i co? To usprawiedliwia dalszą nocną patologizację zapuszczonych przez dekady dzielnic Gdańska (2)
imprezkami na poziomie gimbusów z "topolasu", organizowanych przez hipsterskich pozbawionych empatii i kultury osobistej półinteligentów (na dodatek za publiczne pieniądze)?
Kiedy wreszcie zrozumiecie, że to co proponujecie to żadna KULTURA (a już z pewnością nie SZTUKA), a wyłącznie tandetna wieśniacka rozrywka schlebiająca najniższym i najbardziej prymitywnym gustom. Poziom 0 wysublimowania - nocny festyn z chlaniem piwa to dno i kilometr mułu. Trudno byłoby wymyślić coś dużo bardziej tandeciarskiego.
Na nic więcej was lemingi nie stać?- 32 30
-
2014-06-01 23:29
Ja pitole! Co za yntelignet...
- 6 7
-
2014-06-01 19:59
Dokładnie. Idźcie sobie "pofalować" pod oknami Lisckiemu i Budyniowi, a od
mieszkańców wara.
- 22 16
-
2014-06-01 21:06
(1)
Z pewnością mniej żuli niż w Sopocie na Monciaku.
Co weekend patola 5-gwiazdkowa w 5-gwiazdkowych klubach.- 7 4
-
2014-06-01 21:14
Takie same dno. No i?
- 7 3
-
2014-06-01 21:23
no chyba ze robia to na twoje czolo
wiec nie martw sie o mieszkancow tylko zawijaj sie do akademika lub swojej wioski i tam szerz kulture, ta wysoka najlepiej
- 13 0
-
2014-06-01 21:20
no chyba ze robia to na twoje czolo
to sobie przeprowadzajcie te durne zabawy w godzinach dziennych i wczesno wieczornych. a nie pod przykrywka szerzenia wydarzen kulturalnych tak na prawde promowane jest chlanie browara na ulicy, ktore to jest zakazane. nastepnym razem organizujcie zabawe w akademiku.
- 20 1
-
2014-06-01 20:12
Podziękowania
Owszem, przeszkadza. Ale od kilku lat żaden żul nie zrobił tego, co miało miejsce wczoraj. Jako mieszkaniec kamienicy przy ul. Danusi serdecznie dziękuję uczestnikom wczorajszej imprezy za zaszczane drzwi i klatkę wejściową. Naprawdę wiele kultury wniosła do mojego życia Wasza wczorajsza impreza. Gratuluję.
- 33 3
-
2014-06-01 17:29
ale sr.... i pierdzą do 22.00
- 6 8
-
2014-06-01 11:16
(1)
nie spac do 4rano bo naj.... laska rzuca sie do wszystkich, faktycznie nikomu to nie przeszkadza. ciekawe jakbys Ty tu mieszkal co bys zrobil ;) przegiecie totalne. zastanawiam sie kto bedzie sprzatal po tym bydle
- 29 24
-
2014-06-01 13:17
rano przechodziłem i był porzadek
Cyrzan z IKMu sama z workiem biegała i sprzątała...
- 34 7
-
2014-06-02 15:15
Jak moi nowi sąsiedzi robili ostatnio parapetówkę,
to powiesili kartkę z informacją i przeprosinami, że jednego wieczoru będzie głośniej. Jak kogoś spotkali na klatce, to osobiście uprzedzali.
I teraz pytanie:czy Szanowni Organizatorzy poinformowali mieszkańców dzielnicy, w której byli gośćmi, że planują tam imprezę? Nie, nie każdy korzysta z internetu. Można powiesić ogłoszenia, można wrzucić ulotkę do skrzynki pocztowej. Można zaprosić mieszkańców do współpracy - wiem, że ciężko rozruszać dorosłych, ale młodzież, dzieciaki? Choćby poprosić o pomoc w rozstawianiu sprzętu, zrobić jakiś teatrzyk dla najmłodszych. Tak, żeby mieszkańcy byli współgospodarzami imprezy. A tak to zeszła się masa dziwnych ludków na "ich dzielnię", nieproszeni, darli się po nocy - nic dziwnego, że mieszkańcy zareagowali jak zareagowali.
Rada na przyszłość - streetwaves tylko we współpracy z mieszkańcami, to naprawdę ożywi dzielnicę. Inaczej to tylko niechciany, jednorazowy najazd tłumu ludzi, który niewiele w życiu dzielnicy zmieni.- 14 0
-
2014-06-02 15:09
Czytam i nie wierzę w te wszytskie złośliwe komentarze
ludzie czy wam w życiu coś nie wyszło, że o wszytsko macie pretensje. Pewnie prawo do zabawy na ulicy mają tylko ogolone osiłki? Zobaczyliście normalnych ludzi zadowolonych z życia i co żal was ścisnął. Tak oprócz waszego żałosnego zycia jest też życie kolorowe. Ten jeden dzień bedziecie wspominac przez rok.
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.