TV
TV
Dodaj raport
+ dodaj film

Stłuczka przed sklepem na Brodwinie

17048 wyświetleń 26 lutego 2013 (136 opinii) autor: Czytelnik

Ku przestrodze. Dzięki publikacji tego filmu, nasz czytelnik szybko dotarł do właściciela auta, które uszkodziło jego samochód na parkingu przed sklepem w Sopocie.

Opinie (136) 7 zablokowanych

  • 2013-02-26 17:09

    MM

    Gdyby ten gościu zostawił telefon do siebie to z pewnością nie było by tego filmu tutaj... a ta karteczka raczej dla zmylenia świadków - że niby kierowca jest ok.... A zostawił chyba jakieś fałszywe dane - czyli to będzie to samo jak ucieczka z miejsca wypadku. Chciał się wymigać od odpowiedzialności. Mam nadzieje że go złapią i poza odszkodowaniem zapłaci dużo za rozprawę w sądzie !!!!

    MJ

    11 lat

    • 6 2

  • 2013-02-26 16:46

    stłuczka (1)

    Na kartce był napisany nr telefonu do "sprawcy" - Panie Adamie proszę zadzwonić pod ten nr to wszystko się wyjaśni. Zamieszczanie filmów bez zgody... z pokazaniem osób których tożsamość można zidentyfikować jest naruszeniem dóbr osobistych.

    Adamus

    11 lat

    • 4 8

    • 2013-02-26 17:07

      naruszenie dóbr osobistych HAHAHAHA

      I dobrze jak ktoś takich cwaniaków rozpozna! Skoro nie potrafią się zachować jak należy, odebrać wielokrotnych telefony i załatwić sprawy do końca, to niech inni ludzie wiedzą czego mogą się po takich "dżentelmenach" spodziewać.

      Pati

      11 lat

      • 2 4

  • 2013-02-26 16:35

    Ja tu nie widzę żeby kierowca zbiegł, ewidentnie widać że czeka na właściciela samochodu a następnie wkłada karteczkę za wycieraczkę. Zamiast rozsyłać takie filmiki po sieci najpierw byś sam go dokładnie przeanalizował.

    autor

    11 lat

    • 1 1

  • 2013-02-26 16:32

    Też uważam, że...

    ... w czasie 1:53 kierowca wkłada za wycieraczkę kartkę - na pewno nie były to pozdrowienia, tylko namiary na siebie. Co się stało z ta kartką???

    M.

    11 lat

    • 2 1

  • 2013-02-26 16:29

    Z nagrania zapisz sobie numery rejestracyjne pojazdu. Potem ze strony ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego sprawdzasz sobie czy i gdzie ubezpieczony jest właściciel pojazdu. I do gościa wysyłasz polecony z żądaniem naprawienia szkody z jego polisy oc- niech prześle Ci oświadczenie. Potrzebujesz ustalić właścicieela, sprawca jest potrzebny tylko policji, nie Tobie. A polisa OC jest na właściciela pojazdu, to na nim spoczywa odpowiedzialność za naprawienie szkody. Czyli na jego ubezpieczycielu.

    11 lat

    • 3 0

  • 2013-02-26 16:29

    "zbiegł z miejsca kolizji" - strasznie długo mu to zajęło, kilka minut. Spokojnie obejrzał swoje uszkodzenia, potem uszkodzenia poszkodowanego. Na końcu zostawił kartkę za wycieraczką i ZBIEGŁ.

    Gość

    11 lat

    • 5 0

  • 2013-02-26 16:27

    Wielkie halo

    E tam nic się nie stało ! nie ma wazniejszych informacji ? Kradną ,biją , napadają atu tyle szumu o jakiegos grata mógł nocowac w samochodzie !

    gość

    11 lat

    • 2 1

  • 2013-02-26 16:22

    TYP NIE UCIEKŁ

    Widac ze filmik jest sciety czyl;i to było wiecej niz 3 min bo idzie gdzies za kamere i nagle jest przy aucie i widac wyreazienie ze pisze cos i wklada za wycioeraczke wiec nie wiem w czym jest problem i po co taka afere nakrecac poprostu cos sie z ta kartka stało

    Obiektywny

    11 lat

    • 3 1

  • 2013-02-26 16:20

    Na kartce było napisane:

    "Przed chwilą uderzyłem w Pani/Pana pojazd, nie mam prawa jazdy a pojazd OC i przeglądu. Wkładam kartkę za wycieraczkę ponieważ widziało to kilka osób i teraz stoją i mnie obserwują. Pewnie myślą że zostawiam swój numer tel., ale niestety nie. Przepraszam, ale uszkodzenia nie są duże"

    11 lat

    • 8 1

  • 2013-02-26 15:14

    ale jazda (3)

    juz sie nie niakrecajcie, nic sie wielkiego nie stalo, troche go obtarl, wiele krzyku o nic

    witwk

    11 lat

    • 5 14

    • 2013-02-26 15:52

      powiedz gdzie parkujesz ..... tez cie obetre.... (1)

      jakosc slaba ale mozna sie tylko domyslac
      wgnieciona klapa - do wymiany / rozborjenie, lakierowanie nowego elementu, zlozniene/
      rozbita lampa - do wymiany
      pekniety lub przerysowany zderzak - do wymiany (jw.)
      w skutek udzerzenia uszkodzeniu mogl ulec blotnik i pewnie pare innych elementow
      koszt naprawy od kilku do kilkunastu tys. w zaleznosci od marki i rocznika

      wiesiek

      11 lat

      • 2 0

      • 2013-02-26 16:19

        A poduszki nie odpalili? i wuntylki też do wymiany są, dentki też.

        Poległa również podsufitka, dywaniki, stłukły się cztery skrzynki Johny Walkera whiski w bagażniku i przez wybitą szybę wyfrunęły pliki banknotów na kwotę miljon pięćset. DO tego zderzak, błodnik, podłurznica skrzynia bieguf, wał i cylindry do szlifu.

        hmm

        11 lat

        • 0 4

    • 2013-02-26 15:45

      z takiego "obtarcia"

      potrafią całkę klepnąć w towarzystwie ubezpieczeniowym

      doświadczony

      11 lat

      • 0 0

3
4
5
6
7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane