TV
TV
Dodaj raport
+ dodaj film

Statek "Danuta" wpływa pod opuszczaną kładkę

84012 wyświetleń 4 sierpnia 2017 (210 opinii) autor: miejski monitoring

25 lipca na Motławie doszło do groźnie wyglądającego incydentu. Pod opuszczaną kładkę, na czerwonym świetle, wpłynął statek "Danuta" Żeglugi Gdańskiej. Nikomu nic się nie stało, ale do zderzenia z przęsłem kładki zabrakło niewiele. Sprawą zajmuje się policja, kapitanat portu i Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Kapitan "Danuty" został już ukarany przez swego pracodawcę naganą.

Więcej na ten temat

Opinie (210) 5 zablokowanych

  • 2017-08-04 14:26

    statek to nie samochod, nie zatrzyma sie zaraz (1)

    Statek nie byl w stanie sie zatrzymac w momencie kiedy zapalilo sie czerwone. Dobry manewr kapitana-pelna na przod.
    To wina braku rezerwy czasu na opuszczenie przez statki strefy kladki.

    gosc

    6 lat

    • 5 8

    • 2017-08-04 15:03

      Czerwone światło zapala się dużo wcześniej zanim kładka zacznie opadać. Zamyka się też dobre 2 minuty więc był czas. Poza tym znają rozkład zamykania/otwierania kładki.

      6 lat

      • 6 1

  • 2017-08-04 14:44

    kładka (1)

    Taka jednostka nie zatrzyma sie w miejscu od tak.A kładka powinna. Obsługa kładki powinna być pociągnięta do odpowiedzialności a nie kapitan.Wybudowali kur....coś takiego na środku szlaku i dziwią się ze takie rzeczy się dzieją.Poczekajmy tylko aż ta obsługa uszkodzi jacht za 10mln Euro,to dopiero bedzie gratka :)

    6 lat

    • 5 8

    • 2017-08-04 15:00

      na szlaku jest sygnalizacja świetlna i dzwiękowa

      jak jest czerwone światło i buczy to trzeba się zatrzymać
      więc do kogo te pretensje ?
      na dodatek stali bywalcy chyba wiedzą o której kładka się zamyka i otwiera

      6 lat

      • 2 2

  • 2017-08-04 13:21

    Sygnalizacja. (3)

    Na kładce powinna znajdować się sygnalizacja świetlna informująca, ze kładka jest opuszczana.

    Kgdrr

    6 lat

    • 2 7

    • 2017-08-04 14:57

      powinno byc czerwone migające na przęśle w trakcie opuszczania

      6 lat

      • 0 0

    • 2017-08-04 14:12

      (1)

      Jest sygnalizacja. Zapala się czerwone światło jeszcze zanim kładka jest opuszczana. Ale gość z tego statku wszędzie płyn9ie jakby był ślepy.

      6 lat

      • 6 1

      • 2017-08-04 14:53

        i głuchy

        bo jeszcze buczy jak zapala się czerwone

        6 lat

        • 5 1

  • 2017-08-04 14:57

    czy to kapitan Schettino ??

    stracił pracę we Włoszech,
    ale ma doświadczenie więc może go zatrudnili

    6 lat

    • 4 1

  • 2017-08-04 13:43

    (1)

    Taki " kapitan" powinien wylecieć na zbity pysk!

    Mariusz

    6 lat

    • 8 2

    • 2017-08-04 14:55

      to jest nasz kapitan

      i będziemy go bronić bez względu na wszystko
      co nam jakieś trybunały i nakazy

      Antoni

      6 lat

      • 1 2

  • 2017-08-04 13:14

    (1)

    Na przejeżdżanie na czerwonym świetle wymyślono już parę dni temu rozwiązanie:
    "Niewykluczone jest też uruchomienie odcinkowego pomiaru prędkości."

    6 lat

    • 5 0

    • 2017-08-04 14:53

      dobre, dobre

      6 lat

      • 1 0

  • 2017-08-04 10:10

    (1)

    szok!

    batory

    6 lat

    • 53 0

    • 2017-08-04 14:52

      kapitan tanim kosztem chciał przerobić statek na wersję cabrio

      6 lat

      • 5 0

  • 2017-08-04 10:55

    (1)

    Kapitan powinien miec zabrane upranienia. Jeszcze przed opuszczeniemmkladki zapala sie czerwone swiatlo informujace o zamknieciu przejscia pod kladka. Ale ci idioci tymmstatkiem na calej trasie plyna jak opetani nie zwazajac na nic.

    6 lat

    • 27 4

    • 2017-08-04 14:50

      ale jak się czerwone zapala przed nosem

      To statek nie wyhamuje jak samochód, ma bardzo dużą inercję...
      Dlatego powinien zwalniać dużo wcześniej i podpływać powoli.
      Od tego chyba buczą przed zamykaniem kładki

      6 lat

      • 3 1

  • 2017-08-04 14:45

    Kapitan - nie nadaje się do tej funkcji

    Mało brakowała, a szpitale miałyby co zszywać

    styl

    6 lat

    • 5 0

  • 2017-08-04 14:42

    W pobliskim Elblągu są aż dwa mosty zwodzone obok siebie (w dodatku 100 razy ładniejsze) i jakoś ani razu nie było takich dziwnych zdarzeń.

    eggeg

    6 lat

    • 7 0

5
6
7
8
9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane