TV

Stary film z gdańskiego osiedla

45998 wyświetleń 3 czerwca 2014 (139 opinii) autor: Julian Jaskólski

Wywrotki na sankach i wyścigi na rowerach - tak w PRL-u bawili się najmłodsi na jednym z gdańskich osiedli.

Więcej na ten temat

Opinie (139) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat

    Łeska niejednej osobie się na pewno zakreciła.... oby więcej takich pamiątek było to przecież nasza historia ...

    • 10 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat

    To było Osiedle m tow. Janka Krasickiego dla wybranych pomazańców czerwonej władzy (4)

    Sam film ma klimat, ale w innych miejscach gdańska w tym czasie ludzie mieszkali a często wręcz wegetowali w zgoła odmiennych warunkach. Cóż dyktatura czerwonych panoszy się teraz gdzie i jak chce.
    Można teraz wciskać kit że było git!

    • 3 20

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat

      a teraz dyktatura gospodarcza ekipy cudu gospodarczego

      pracuje dwoje rodziców (oboje z wyższym) , a nie stać na nic
      poza kredytem mieszkaniowym

      • 5 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat

      Dzieciak z filmu

      To było "Osiedle Młodych". Janek Krasicki jako patron dołączył później. Muszę Cię zmartwić, ale NIE BYŁO to osiedle "dla wybranych pomazańców Czerwonej władzy". Mój ojciec był jednym z założycieli spółdzielni, a było mu daleko do komunistów.
      Dla Ciebie każdy, kto jadł chleb kupiony w państwowej (czyli komunistycznej) piekarni, to komuch. Pomijam to z milczeniem, szkoda wchodzić w dyskusję...

      • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat

      Nieprawa, że dla wybranych.

      Ale prawda , ze było to wzorcowe osiedle socjalizmu, taki prototyp.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat

      A na pomnik J. Krasickiego fajnie się wspinało.

      Dzikie zabawy były na terenie obecnego kościoła przy Abrahama, był tam skład materiałów budowlanych. Gdy przy budynkach stały rusztowania biegaliśmy po nich z karabinami z lepiku. Samolot i Baniaki to klasyka. A kino tramwajarz ?Chodziło się jeszcze na pachty, w okolicach. A jak po komunii były już wymarzone wigry 2, jeździło się po lasach oliwskich np. na wierzę widokową i żwirownię przy Polankach, do Brętowa, przez Bytowską do Oliwy itp.
      Religia była w kościołku Zmartwychwstańców. Na wale grasował Antoś.
      Na przerwach biegaliśmy do Cyrsona na oranżadę w krachjach. Była żółta i czerwona. Każdy chciał czerwoną.
      To wszystko było magiczne. Jakiegoś okruszka tej magii dotknął Paweł Hille z pobliskiej Strzyżn - szkoła 66 w książce Weiser Dawidek.
      Z upływem lat magia wyparowywała ustepujac miejsca szarej magmie codzienności.

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat

    "Dzieci Osiedla"

    Wiesław Lipiński pracował w "Elmorze"- wiem, bo tam z nim się stykałem.

    • 2 0

  • Slysze glos ojca

    Ale fajnie popatrzec jak sie kiedys bawiło. Sama na Lagrach nauczylam sie jezdzic na nartach a na alei brzozowej chodzilam na pierwszych randkach. Łezka sie w oku kreci . Dziekuje za wstawienie tego filmu na portalu.

    • 12 0

  • Moje osiedle

    To moje osiedle, moja młodość. Jak mogę sobie pobrać ten film na komputer?

    • 9 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ten film o dzieciach z osiedla ma 50 lat

    Mieszkałam przy ulicy Michalowskiego...od urodzenia.

    Mieszkałam na tym osiedlu i nic tam się nie działo propagandowo i na pokaz . Mieliśmy fantastycznych rodziców , którzy mimo, że nie mówili do siebie po imieniu potrafili się dogadać dla dobra dzieci. Zawsze w zimie ojcowie robili nam lodowisko sami wyrównując śnieg i wylewając wodę. I żaden sąsiad nie wściekał się , że nie może przejść przez podwórko. Szkolne boiska z SP 70 były kiedyś zawsze otwarte dla wszystkich mieszkańców, którzy chcieli skorzystać z bieżni, czy pograć w tenisa lub w piłkę. Było tam też boisko osiedlowe do gry w piłkę nożną, które wraz z odejściem komuny zarosło trawą. A BURAK, KTÓRY PISAŁ O BURAKACH Z TEGO OSIEDLA ,GDYBY ZAINTERESOWAŁ SIĘ JEGO HISTORIĄ TO WIEDZIAŁBY ,ŻE BYŁO TO OSIEDLE DLA ŚWIATŁYCH LUDZI TAMTEGO POKOLENIA I ICH DZIECI NA SZADUŁKACH NIE MIESZKAJĄ!

    • 14 0

  • jak ich ładnie pooustawiali do kamery

    • 0 3

  • TERAZ BY NIE PRZESZŁO

    W obecnych czasach rodzice by dostali zarzuty prokuratorskie że dzieciaki zjeżdżają na sankach bez kasków i odblaskowych kamizelek.

    • 3 0

  • ehhh

    Pamiętam jak na sankach z lagrów się zjeżdżało jak po lesie się biegało byle by większą górkę znaleźć jestem z sąsiedniego osiedla ale tam to były górki że hoho no i mleko na klatce stało w butelkach którego zawsze można było się napić

    • 4 0

  • ehhh

    I jeszcze ten samolot który stał i stał a później go nie wiadomo czemu zabrali fajne zabawy na nim były.
    Można było pomarzyć że jest się pilotem.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane