TV

Skutki wypadku na krzyżówce al. Zwycięstwa i Stryjskiej w Gdyni 02.06.2018

57793 wyświetlenia 2 czerwca 2018 (1581 opinii)

Skutki wypadku na krzyżówce al. Zwycięstwa i Stryjskiej w Gdyni.

Więcej na ten temat

Opinie (1581) ponad 200 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    (3)

    Nie rozumiem jak się ma wymuszenie pierwszeństwa przez mercedesa do tego, że audi wjechało w tył autobusu. Ktoś mi wytłumaczy przebieg tego wypadku?

    • 7 15

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Mercedes zjechał drogę, Audi uderzyło w jego przód i zostało wybite ze swojego toru jazdy na pasy pas, gdzie akurat stał autobus

      • 3 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      uderzenie przy bardzo dużej prędkości w zderzak mercedesa, zmieniło tor lotu w stronę autobusu (1)

      i już. Nawet nie zdążył pomyśleć.
      Grasz w bilarda? to powinieneś wiedzieć.

      • 5 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        Widziałem kiedyś taki wypadek w Śródmieściu Warszawy.

        Dawno, za PRL. Facet wiek z 35 l. sprzed hotelu Grand na Kruczej wyjechał na tę ulicę, zaraz wjechał na skrzyżowanie bez świateł, a tu z prawej dostał dzwona w swój przód. Pojechał pod kątem 30 stopni w lewo przez skrzyżowane na skos, na szczęście nikt nie jechał. Samochód uderzył w starą ławkę ogrodową na przystanku, która odleciała na wiele metrów (ludzie z niej właśnie weszli do autobusu, inaczej by fruwali w powietrzu) i uderzył przodem centralnie w solidne drzewo. Niemal zaraz kita płomieni spod maski. Kierowcę i jego żonę ludzie wyciągnęli z samochodu, bo sami wyjść nie byli w stanie, ale tylko nogi im "wysiadły" ze stresu, zero obrażeń. Dobiegł kierowca autobusu z gaśnicą, zgasił ogień. Nic tej dwójce się nie stało, ale czemu: bo choć mając zrywny samochód (Fiat Mirafiori), z racji krótkiego odcinka rozpędził się dopiero gdzieś do 40 km/h. Ci z Gdyni jadąc 60 km/h by nadal żyli.
        A tak mi się skojarzyło z ww wypadkiem, bo w obu przypadkach autobus na przystanku uratował ileś osób, które tak by tam stały czy siedziały.

        • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    wojna kierowców z całą reszta uzytkowników dróg...

    najgorzej wypadaja kierowcy aut, Rowerzysci, piesi, motocykliści jakoś potrafia sie zachowac na dordze - nawet gdy sie im to nie udaje rzadko zabijają innych. Polskei drogi to "dziki zachód" sfrustrowani kierowcy aut ktoorzy musza byc pierwsi...zazwyczaj na nastepnym czerwonym. Z doświadczenia wiem ze po miescie nie oplaca sie jechać wiecej niż 60km/h. Wieksza predkośc powoduje tylko ze jestes pierszy na czerwonym, a ewentualna oszczednośc czasu jest niespołmierna z ryzykiem :/

    • 18 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    trójmiasto, jeśli dodajecie aktualizacje przez kilka dni, to podanie tylko godziny nie wystarczy.

    • 12 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    Karma wraca.. (1)

    Na szczęście nikomu innemu nie zabierze już życia..

    • 20 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    wszystko masz na własne życzenie...

    nic nie dzieje się bez przyczyny.

    • 11 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    (2)

    Młodzi bardzo nieodpowiedzialni, niedojrzali ludzie. Traktujący samochód jak zabawkę. Gdyby nie autobus bylaby prawdziwa rzeź na przystanku. Nie jestem w stanie wykrzesać z siebie żadnej empatii. Wręcz cieszę się, że kilku bandytów mniej. Jak chcesz adrenaliny to skacz z bungee jumping itp.

    • 45 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      bandżi ale na twardym sznurku, albo skoki bez spadochronu. To jest adrenalina

      ew możemy dla twardszych idiotów zorganizować zawody w przebijaniu ściany z bańki.

      • 10 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      no własnie, na bungee bez liny!

      • 5 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    Każdej soboty to samo (6)

    Przecież oni się umawiają na te wyścigi w internecie, mają nawet swoją ligę, zbierają wyniki.

    Z tego co wiem wyścig jest na trasie od dworca w Gdyni pod dworzec w Gdańsku.

    • 25 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Oni z nikim sie nie umowili na wyscig .tylko wracali z plazy

      • 1 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      . (4)

      Pomyślcie trochę, kto normalny ścigałby się mając jeszcze 4 inne osoby w samochodzie?

      • 3 16

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        ? Kto normalny ściga się w mieście? (1)

        • 19 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

          .

          Nie mówię że to normalne ale skoro ktos sie sciga to chce wygrac 5 osob w samochodzie to niezłe obciążenie

          • 1 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        właśnie ci co zginęli.

        • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        Ustawki są

        Ścigają się nawet w piątkę. w czwartki Przymorze koło komfortu do Zaspy ... Policja nie reaguje aż wydarzy się tragedia ...

        • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    Byłem świadkiwm wypadku chyba rok temu na Komandorskiej w Gdyni, gdy młody gdynianin wjechał na skrzyżowanie jak wściekły i zabił wtedy 2 osoby z innego auta. Pod tablicą tejestracyjną miał napis " bo ja lubię zapi.rdalać..." Wcześniej na Chylońskiej masakra którą miejscowy spowodował. Teraz znowu młody gdynianin. Nie był sprawcą zdarzenia ale przez jego szybkość znowu jest tragiczne żniwo. Co ci ludzie mają pod kopułą...

    • 46 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    ... a jednak wiekszość winy za wypadek spada na kierowcę Audi (24)

    Widziałem wypadek z okna mojego mieszkania przy tym skrzyżowaniu. Rozegrał się dosłownie "na moich oczach". Patrzyłem w tamtej chwili przez okno, czekając na zaparzenie się herbaty.
    Audi pędząc na pewno min. ok. 90-100 km/godz. prawym pasem , w kierunku Sopotu uderzyło (już z boku) w przód, skręcającego w lewo Mercedesa (chyba A Klasse). W skutek uderzenia Mercedesa obróciło o ponad 90 stopni i zatrzymał się pozycji przodem w stronę Sopotu. Audi impet uderzenia "wyrzucił" na sąsiedni pas (zatoka autobusowa) i uderzył w tył stojącego tam autobusu. Kierowca Marcedesa zaraz wysiadł z auta. To rzeczywiście był starszy, siwy pan. Jeżeli Audi wjechało na skrzyżowanie rzeczywiście na zielonym ( a nie pomarańczowym lub tzw. póznym pomarańczowym) to zgodnie z przepisami winien wypadku może być kierowca Mercedesa. Ale to przy założeniu, że kierowca Audi jechał "przepisowo"A tak nie było. Przyjmując, że jechał z nadmierną prędkością, to on jest tu winien. Poruszając się z taką szybkością przejeżdżał w czasie jednej sekundy ok. 270-280 metrów! Nawet, jak gość z Merca spojrzał w prawo i nic nie widział, to zanim ruszył to Audi przejechało w jego stronę prawie 300 metrów! A przypominam, że uderzyło z boku w jego przód, czyli praktycznie dopiero co zaczął on manewr skrętu i wjazdu w poprzek pasa ruchu Audi. Tak obiektywnie, według nie, to wyglądało. Szkoda ludzi, którzy zginęli, ale obwinianie za to kierowcy Merca nie jest sprawiedliwą oceną tego zdarzenia.

    • 136 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      (5)

      Wina kierowcy mercedesa .Powinien ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu. Prędkość audi nie ma tu żadnego znaczenia. Takie są przepisy PORD.
      Możemy oczywiście się z tym nie zgadzać , ale takie jest prawo.

      • 8 67

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        Doucz się i wtedy wypowiadaj (2)

        Strzelam w ciemno że prędkość audi będzie w 100% przemawiało na niekorzyść sprawcy.
        Niestety droga młodzieży! Wolniej przepisowo i bezpiecznie.

        • 39 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

          Poczytaj Prawo o ruchu drogowym.

          • 5 19

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

          Bzdury. Kierowca Audi dostałby mandat za przekroczenie prędkości, ale za sprawcę zdarzenia na 100% zostanie uznany kierowca Mercedesa

          • 2 13

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        Kolego tych z audi

        Bardzo charakterystyczne piszesz.

        • 20 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        Wiele osób, w tym ci młodzi, nie zna prostego wzoru. I ci dwaj go już nie poznają.

        Wzoru na energię, że prędkość jest "w kwadracie". Jeśli samochód ma masę 1, to jadąc 70 km/h, ma energię 4900. Jeśli jedzie jednak 100 km/h, energię ma 10000. Dwa razy większą. Może ten wzór znali, ale nie potrafili zastosować w praktyce.

        • 14 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      ile?

      270 metrów na sekundę? przeliczyłeś ile to kilometrów na godzinę?

      • 16 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      270m/s?! Wez Pan przelicz jeszce raz i napisz jaki wyszedl wynik dobra?:)
      Jadać 60km/h w ciagu minuty przejezdza sie 1000m, wiec przez sekunde to ok 17m :)ale mimo wszytko i tak jechal za szybko... :)

      • 13 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Tyle warta ta opowieść, co (1)

      "minimum 90-100 km/h" "prawie 300 metrów na sekundę"
      Zostawmy to do oceny specjalistom.
      Niezłe... Audi z prędkością bliską prędkości dźwięku! Ludzie, myślcie.
      Ta herbata w upalny dzień tak wpływa na myślenie?

      • 7 12

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        No pomylił się w liczeniu tego jednego detalu 10 razy, wszystko.

        Ale całość warta przeczytania.

        • 8 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Chyba przesadziłeś ~ 300m/s to prędkość dźwięku ;) (1)

      • 13 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        i właśnie dlatego gosc z mercedesa nie slyszał wesołej młodzieży z audi

        • 1 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      czlowieku czy wiesz ile kmh wynosi 300 m na sek.?

      To ponad 1000kmh!!!

      • 9 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Aaa

      Z tymi tymi metrami trochę przesadziles... 10 razy...

      • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      36 km/h to 10 m/s

      więc audi jadąc około 100km/h przejeżdzało na sekundę odcinek około 30m.

      • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      kilka lat temu był podobny wypadek

      Legionów - Piłsudskieg. Skoda wyjeżdża z legionów ( od III LO) a drugi pruł ostro z bulwaru. Legionów wtedy bez świateł podporządkowana. Wyszło ze ten z legionów bez winy - nie mógł ocenić odległości jeśli tamten leciał ponad stówę. Właśnie dlatego to zapamiętałem.

      • 19 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Dokładnie

      Gdyby Audi jechało z przepisową prędkością mogło obyć się bez jakichkolwiek ofiar. Młodym królom szos jednak noga ciężka.

      • 16 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      27-28 m/s a nie 270. To i tak za szybko.

      • 7 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Hahahaha Co za kretyn pisze ten komentarz kłania się matematyka pomysl nastepnym razem zanim dodasz komentarz

      • 2 9

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Jesteś naocznym świadkiem, wszystko dobrze, ale prędkość pomyliłeś 10-krotnie (1)

      Tę, którą podałeś w metrach na sekundę. Podałeś prędkość odrzutowca pasażerskiego lecącego nieco ponad 900 km/h ! Samochód jadący 90 km/h w sekundę przejeżdża 25 metrów, w dwie - 50 m. Odrzutowiec lecący 900 km/h przelatuje w minutę 15 kilometrów, a w sekundę - 250 metrów. Ale dzięki za klarowny opis zdarzenia.

      • 15 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

        "Świadek" jest osobą bez wyobraźni

        Skoro lekką ręką pisze, nie myśląc że to nie ma sensu, o przejeżdżaniu przez Audi blisko 300 metrów na sekundę. Taki "świadek" nie ma prawa oceniać, że auto jechało 90-100 czy ile tam km/h. Skoro nie ma wyobraźni w tych kwestiach, to jak ma ocenić prędkość? Tym bardziej patrząc z oddali. Dlatego mówię - zostawmy to specjalistom.

        • 0 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      przecinek źle postawiłeś przy tych prędkościach

      Ale oczywiście każdy ma prawa przejechać jeśli widzi zbliżającego się daleko. Ale juz prędkości tego zbliżającego nie musi mierzyć. Jeśli nadjezdzający pędzi jak samolot to jego wina.

      • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      jesteś mistrzem fizyki

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

      Nie szalej tak kolego ;) 25-30 metrów pokonuje auto z prędkością średnio 100km/h... Pokonując 300 metrów w sekundę to masz kilometr w 3s to w ponad 300s pokonujesz 100 km ;)

      Mimo wszystko bardzo współczuję rodzinom... Sam niedawno przechodzilem przez podobna traume, z tym że wypadek miał miejsce przejscie wcześniej

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Tragiczny wypadek w Gdyni. Samochód wjechał w autobus

    Wszyscy kierowcy psychotesty, badać profil psychologiczny człowieka, który chce obsługiwać maszyny, sprzęt, pojazdy itp

    Skoro żyję w kraju w którym potrzebuje pozwolenie na broń i muszę przejść setki psychotestów, to dlaczego wszyscy kierowcy nie przechodzą takich testów? Samochód to też jest broń! Kierowcami powinni być tylko ludzie którzy kontrolują swoje emocje, mają wyobraźnię i są odpowiedzialni. Znam schizofrenika który włada biegle siedmioma językami ale co z tego skoro i tak jest głupi i niewolno mu obsługiwać żadnych maszyn. Zrozumcie że z uprawnień do kierowania pojazdami zrobiono przemysł, wszystkim daje się jak leci, powinien być sztab psychologów którzy by wyłapywali kto ma predyspozycje by dostać w dłoń władzę w postaci pojazdu maszyny itp. Przykre co się stało ale póki nie będzie selekcji psychologicznej to takich zdarzeń będzie coraz więcej. Szok!!!!

    • 12 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane