Więcej na ten temat
Opinie (34) 1 zablokowana
-
2022-08-27 22:10
Opinia wyróżniona
Brawa za organizację tego ! Bardzo fajny tor. No ale przypomnę - doświadczeni fighterzy kapslowi w wieku 10-12 lat to...
Przez to różowe plastykowe kółko by za PRL skakali bez "podjazdu". Po prostu za pomocą pstryknięcia kciukiem (od góry w krawędź) skoki kapslem się robiło i trochę w górę. No ale młodszym dzieciakom nie można było takiego zadania stawiać, bo by tego nie pokonały. U nas na podwórku po opanowaniu początków to trasa "Wyścigu Pokoju" narysowana kredą
Przez to różowe plastykowe kółko by za PRL skakali bez "podjazdu". Po prostu za pomocą pstryknięcia kciukiem (od góry w krawędź) skoki kapslem się robiło i trochę w górę. No ale młodszym dzieciakom nie można było takiego zadania stawiać, bo by tego nie pokonały. U nas na podwórku po opanowaniu początków to trasa "Wyścigu Pokoju" narysowana kredą dojeżdżała pod katem do krawężnika. I trzeba było na niego wskoczyć ! Byłą to tzw. premia górska. Wskoczyć to znaczyło i utrzymać się. Spadł po drugiej stronie na trawnik, to powrót i podejście na nowo !
- 19 4
-
2022-08-27 19:43
Opinia wyróżniona
Brawa dla uczestników. Pamiętam, że po grze w kapsle- która nawiązywała do Wyścigu Pokoju- na koniec w ramach dekoracji zwycięzców paliliśmy tzw. wulkany.
Polegało to na tym, że w piaskownicy wykopywało się niewielką dziurę, do środka wsypywało saletrę potasową wymieszaną z cukrem lub węglem drzewnym, po czym mieszankę przykrywało sięBrawa dla uczestników. Pamiętam, że po grze w kapsle- która nawiązywała do Wyścigu Pokoju- na koniec w ramach dekoracji zwycięzców paliliśmy tzw. wulkany.
Polegało to na tym, że w piaskownicy wykopywało się niewielką dziurę, do środka wsypywało saletrę potasową wymieszaną z cukrem lub węglem drzewnym, po czym mieszankę przykrywało się piaskiem pozostawiając jedynie niewielki otwór na górze, tak, że budowla przypominała wulkan.
Następnie w środku lądowała zapalona zapałka lub cały "murzynek" i gotowe :D- 22 5
-
2022-08-27 20:47
Opinia wyróżniona
Za moich czasów (2)
takie mistrzostwa odbywały się na każdym podwórku:-)
- 29 2
-
2022-08-27 22:59
do tego chca wrocic rzadowe lajzy. (1)
zamiast urzadzac fundowane przez UM wyscigi konne, zaglowe, rowerowe, samochodowe, biegi lub maratony.
- 0 11
-
2022-08-28 00:39
Co znaczy fundowane wyscigi konne? Na swoje hobby zarabiaj sam
- 6 1
-
2022-08-27 21:16
Ja tylko przypomnę: gra w kapsle była nie od połowy lat 80-tych, jak potrafią pisać, też nie w latach 70-80
Rozpowszechniła się w Polsce w połowie lat 60-tych, gdy z roku na rok było coraz więcej telewizorów oraz codzienne transmisje Wyścigu Pokoju. I pierwsze kapsle z nazwiskami Polaków to nie były z Szurkowskim i Szozdą, bo oni jeszcze w kadrze Polski na Wyścigu Pokoju nie jeździli ! Byli Magiera, Czechowski. Gra w kapsle była wśród chłopców z
Rozpowszechniła się w Polsce w połowie lat 60-tych, gdy z roku na rok było coraz więcej telewizorów oraz codzienne transmisje Wyścigu Pokoju. I pierwsze kapsle z nazwiskami Polaków to nie były z Szurkowskim i Szozdą, bo oni jeszcze w kadrze Polski na Wyścigu Pokoju nie jeździli ! Byli Magiera, Czechowski. Gra w kapsle była wśród chłopców z podstawówek bardzo popularna, gdy w Polsce były jeszcze budki z piwem. Zlikwidowane pod koniec Gomułki (1968), bo za dużo robotników ciągnęło do nich w godzinach pracy. I wtedy (1967) jeszcze nie było technologii wkładek uszczelniających do kapsli do piwa robionych z cienkiego krążka plastyku. Otóż były z krążkiem z... korka ! Te z plastykiem były za lekkie, gorzej hamowały, za daleko leciały, stąd bardziej zaczęło się ich dociążanie. Ale robione juz w latach 60-tych. Oczywiście kapsel ma być tylko metalowy, a nie nakrętka plastykowa! I małolaty pod koniec Gomułki szły w rejon budek z piwem, aby nazbierać sobie trochę kapsli z poniewierających się obok na z reguły wydeptanym trawniku. Oczywiście, kapslowany był też Płynny Owoc (jabłkowy) i b. drogi sok z czarnej porzeczki.
- 2 0
-
2022-08-27 18:58
Nawet chcialem pojsc popatrzec
Teraz patrze na relacje a tu najwieksza reprezentacja wsrod dzieci i matek. Czy to znaczy ze komentujacymi tu sa matki ?
- 1 6
-
2022-08-27 16:33
(1)
Nie chciałbym się czepiać, ale jak można się ścigać, jak każdy po kolei pstryka, a nie wszyscy naraz.
- 2 14
-
2022-08-27 22:01
Chyba nie grales w kapsle...
Pozdrawiam
- 11 0
Wszystkie opinie
-
2022-08-27 16:33
(1)
Nie chciałbym się czepiać, ale jak można się ścigać, jak każdy po kolei pstryka, a nie wszyscy naraz.
- 2 14
-
2022-08-27 22:01
Chyba nie grales w kapsle...
Pozdrawiam
- 11 0
-
2022-08-27 17:24
(1)
Profesjonalny tor to wyryty w piachu
- 24 0
-
2022-08-27 19:00
Dokładnie
I szlifowany na chodniku kapsel :)
- 5 0
-
2022-08-27 18:58
Nawet chcialem pojsc popatrzec
Teraz patrze na relacje a tu najwieksza reprezentacja wsrod dzieci i matek. Czy to znaczy ze komentujacymi tu sa matki ?
- 1 6
-
2022-08-27 19:43
Opinia wyróżniona
Brawa dla uczestników. Pamiętam, że po grze w kapsle- która nawiązywała do Wyścigu Pokoju- na koniec w ramach dekoracji zwycięzców paliliśmy tzw. wulkany.
Polegało to na tym, że w piaskownicy wykopywało się niewielką dziurę, do środka wsypywało saletrę potasową wymieszaną z cukrem lub węglem drzewnym, po czym mieszankę przykrywało się piaskiem pozostawiając jedynie niewielki otwór na górze, tak, że budowla przypominała wulkan.
Następnie w środku lądowała zapalona zapałka lub cały "murzynek" i gotowe :D- 22 5
-
2022-08-27 19:49
Zbierajcie te kapsle, to może być nowa waluta (2)
Jak w grze Fallout.
Jeszcze trochę dodruku złotówki i kapsle będą warte więcej i mniej podlegać inflacji.- 13 6
-
2022-08-27 23:10
Gdybysmy byli w strefie euro pewnie by tak było na szczęście nie jesteśmy (1)
- 2 5
-
2022-08-28 06:31
Nic głupszego już dzisiaj nie przeczytam :) sprawdź aktualny kurs euro.
- 3 1
-
2022-08-27 20:34
Kiedyś brało się cegłę, prowadziło tor, a później kapsle bez wypełnień, tylko znaczki. Szurkowski, Szozda itd. (1)
- 11 0
-
2022-08-27 21:00
Tor nsa
- 0 0
-
2022-08-27 20:47
Opinia wyróżniona
Za moich czasów (2)
takie mistrzostwa odbywały się na każdym podwórku:-)
- 29 2
-
2022-08-27 22:59
do tego chca wrocic rzadowe lajzy. (1)
zamiast urzadzac fundowane przez UM wyscigi konne, zaglowe, rowerowe, samochodowe, biegi lub maratony.
- 0 11
-
2022-08-28 00:39
Co znaczy fundowane wyscigi konne? Na swoje hobby zarabiaj sam
- 6 1
-
2022-08-27 21:16
Ja tylko przypomnę: gra w kapsle była nie od połowy lat 80-tych, jak potrafią pisać, też nie w latach 70-80
Rozpowszechniła się w Polsce w połowie lat 60-tych, gdy z roku na rok było coraz więcej telewizorów oraz codzienne transmisje Wyścigu Pokoju. I pierwsze kapsle z nazwiskami Polaków to nie były z Szurkowskim i Szozdą, bo oni jeszcze w kadrze Polski na Wyścigu Pokoju nie jeździli ! Byli Magiera, Czechowski. Gra w kapsle była wśród chłopców z podstawówek bardzo popularna, gdy w Polsce były jeszcze budki z piwem. Zlikwidowane pod koniec Gomułki (1968), bo za dużo robotników ciągnęło do nich w godzinach pracy. I wtedy (1967) jeszcze nie było technologii wkładek uszczelniających do kapsli do piwa robionych z cienkiego krążka plastyku. Otóż były z krążkiem z... korka ! Te z plastykiem były za lekkie, gorzej hamowały, za daleko leciały, stąd bardziej zaczęło się ich dociążanie. Ale robione juz w latach 60-tych. Oczywiście kapsel ma być tylko metalowy, a nie nakrętka plastykowa! I małolaty pod koniec Gomułki szły w rejon budek z piwem, aby nazbierać sobie trochę kapsli z poniewierających się obok na z reguły wydeptanym trawniku. Oczywiście, kapslowany był też Płynny Owoc (jabłkowy) i b. drogi sok z czarnej porzeczki.
- 2 0
-
2022-08-27 21:38
Gralismy (1)
nie na czas,kazdy "pstrykal" po kolei.Pierwszy na mecie wygrywal.Nie rozumiem o co chodzi z 20 minutami.
- 15 1
-
2022-08-28 19:19
Tak to jest jak się za organizację bierze ktoś to nigdy w kapsle nie grał :)
- 9 0
-
2022-08-27 22:10
Opinia wyróżniona
Brawa za organizację tego ! Bardzo fajny tor. No ale przypomnę - doświadczeni fighterzy kapslowi w wieku 10-12 lat to...
Przez to różowe plastykowe kółko by za PRL skakali bez "podjazdu". Po prostu za pomocą pstryknięcia kciukiem (od góry w krawędź) skoki kapslem się robiło i trochę w górę. No ale młodszym dzieciakom nie można było takiego zadania stawiać, bo by tego nie pokonały. U nas na podwórku po opanowaniu początków to trasa "Wyścigu Pokoju" narysowana kredą dojeżdżała pod katem do krawężnika. I trzeba było na niego wskoczyć ! Byłą to tzw. premia górska. Wskoczyć to znaczyło i utrzymać się. Spadł po drugiej stronie na trawnik, to powrót i podejście na nowo !
- 19 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.