Rybackie Mini Muzeum
4284 wyświetlenia 18 sierpnia 2013 (44 opinie)Po co rybakom łyżwy? Czym szyto sieci? I do czego służyły szklane kule? O rybackich pamiątkach opowiada Jerzy Piątek, założyciel Mini Muzeum Rybackiego w Sopocie.
Więcej na ten temat
Opinie (44) 6 zablokowanych
-
2013-08-18 09:03
łał! (4)
Ja mogę stworzyć muzeum butelek po jabolach.
- 14 53
-
2013-08-18 10:33
(2)
Korasie! ..nic mądrego do powiedzenia nie masz.jak nie rozumiesz to sziedz przed kompem na d.pie i lajkuj idiotyzmy, bo tylko to moze do ciebie docierac
- 8 3
-
2013-08-18 14:24
ale o co chodzi ?
- 1 0
-
2013-08-18 21:30
nie obrażaj
Każdy ma prawo kolekcjonować co mu pasuje
- 0 0
-
2013-08-18 17:39
tu poca sie debile
- 1 1
-
2013-08-18 09:08
Szacunek.
Wielki szacun za to co Pan robi.
- 75 2
-
2013-08-18 09:55
Ja zbieram kapsle. (1)
- 21 17
-
2013-08-18 16:21
Ja
lubię placki!
- 1 2
-
2013-08-18 10:03
Pozytywne (1)
i prawdziwe, szacunek.
- 53 1
-
2013-08-18 19:59
Jak można mówić, o świeżej rybie z marketu haha :-) smacznego :-) fladra u rybaków kosztuje 6 zł za kilogram to chyba nie jest wygórowana cena.
- 0 0
-
2013-08-18 10:57
świbno (7)
Mieszkam na wyspie sobieszewskiej w gdansku jakis kilometr od portu gdzie ci jak sie nazywaja "rybacy" sprzedaja swieza rybe a co najlepsze miejscowym za taka sama cene jak w centrum polski np warszawie i gdzie tu sens i logika? Jak mozna byc tak pazernym ze nawet "swoim" nie opuszcza sie ceny. Mieszkam nad samym mozem a rybe jem tylko wtedy gdy mnie na nia stac i powiem szczeze ze wole kupic w markecie filety niz od tych leserow przycinajacych na czym tylko sie da
- 21 12
-
2013-08-18 11:17
troche strach jeść rybę z tego szamba jakim jest bałtyk
- 8 4
-
2013-08-18 14:02
do kocur (1)
jak wolisz pange z marketu to Twoja broszka (sterydy też są przyswajalne), ja mieszkam w Gdyni i co piątek jadę na hale po rybkę, z ceną nie przesadzaj nie jest droższa od mięsa, logika jest taka że nad morzem w sezonie na dorsza kupisz go świeżego
- 4 1
-
2013-08-19 11:41
Cena jest spoko
ale z hali się boję, mają tam mnóstwo starych ryb.
- 0 0
-
2013-08-18 14:09
Ja tez mieszkam nad samym morzem!
- 1 0
-
2013-08-18 14:09
tak drogo bo te lesery sprowadzaja rybę z Warszawy
- 3 3
-
2013-08-18 15:10
zapraszam na swieżą pangę prosto od rybaka :)
- 3 1
-
2013-08-18 19:57
od leserów?nie wytrzymal byś jednej nocy na łodzi!!!nie ma nigdzie bardziej świeżej ryby od tej co można kupić od rybaków..a to że nie które gatunki takie jak łosoś są może troche droższe od tej z supermarketu, nie można ich porównywać,wolno żyjąca troć a sztucznie hodowane z Norwegii.Mieszkasz nad morzem a nie szanujesz soli tej ziemi...
- 7 1
-
2013-08-18 11:34
(1)
Zaraz skarbówka się za niego weźmie i go zniszczy bo podatku nie płaci za biznes, który prowadzi...
- 20 7
-
2013-08-27 11:31
.
a moze by tak miasto pomoglo w utrzymani muzeum?
- 2 0
-
2013-08-18 11:38
Sopot (3)
Ode mnie nachalnie żądał zapłaty za zwiedzanie...
- 4 30
-
2013-08-18 14:03
smutna refleksja (2)
jak ktoś coś robi to normalne że chce za to zapłatę, gdzie ty żyjesz??? nie masz kasy nie wchodzisz proste (jak do muzeum)
- 8 1
-
2013-08-19 08:15
? (1)
Facet był nachalny...
Jego zachowanie było grubiańskie.- 0 1
-
2013-09-19 19:44
a ile kosztuje bilet? I kiedy można zwiedzać?
- 0 1
-
2013-08-18 13:28
Mieszkam całe życie blisko morza ale pierwszy raz słyszę żeby na łyżwach po skutym morzu (2)
Rozumiem na jeziorze ale nie na morzu tam nie ma gładkich powierzchni. Ale mogę sie nie znać, wszak tylko 40 lat mieszkam 100 metrów od morza
- 2 19
-
2013-08-19 10:22
podobne lyzyw mieli tez Szwedzi jak sciagali
zima ryby z przerebli na Östersjön czyli Baltyku.
- 3 0
-
2013-10-29 10:17
Rybackie minimuzeum
Nad wodą są góry jak z Gdyni do Karlskrony wiesz człowieku się nie ośmieszaj
- 0 0
-
2013-08-18 14:04
dzieki naszym popapranym rzadom polskie rybactwo (1)
możemy ogladac tylko w muzeum, dziekuje za uwage
- 20 4
-
2013-08-18 14:26
uważaj z takimi opiniamii
to nierozsądne i groźne
- 2 7
-
2013-08-18 14:52
(2)
Spodniobuty? Myślałem że mówi się na to wodery. Jak widać nie...
- 2 19
-
2013-08-18 17:29
Spodniobuty? Myślałem że mówi się na to wodery. Jak widać nie....
Wodery to same długie kalosze :)
- 6 0
-
2013-08-19 09:25
Spodniobuty to jak sama nazwa mówi połączenie spodni i butów- są one często na tyle wysokie że siegają pod pachy wędkarza/rybaka. Wodery to coś na kształt butów od wojskowego OP-1. Najczęściej sięgają krocza osoby ich uzywającej a żeby nie spadały sa przypinane do paska od spodni.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.