Runmageddon pierwszy raz w Gdańsku
9352 wyświetlenia 17 września 2018 (87 opinii)Po Gdyni i Sopocie, przyszła wreszcie kolej na Gdańsk. W ubiegłą sobotę i niedzielę, w Parku Reagana na Przymorzu odbyła się pierwsza w historii gdańska edycja Runmageddonu, czyli najsłynniejszego biegu przeszkodowego w Polsce. W dwudniowym wydarzeniu wzięło udział ponad 6 tys. śmiałków.
Więcej na ten temat
Opinie (87) 2 zablokowane
-
2018-09-17 19:28
Katastrofa (1)
Zrobil z pięknej łąki - pustynię, śmietnisko, pobojowisko. Przecież nawet doskonała natura nie da rady się odbudować o tej porze roku. Niech mi jeszcze jakiś rajtuziak coś powie o psiej kupie to mu sam na jego gębie rozsmaruję. Banda korpośmieciarzy, zero szacunku dla natury. Budyń za to powinien beknąć. To nie był sport tylko czysty wandalizm.
- 17 11
-
2018-09-18 09:53
powiem tak, nic nie rozsmarujesz bo jesteś mocny tylko tutaj marudo.
- 2 2
-
2018-09-17 17:07
Kiedyś w wojsku nazywali to małpi gaj. (3)
Biegało się go 2 albo 3 razy w tygodniu i była to norma , A teraz .....
- 29 2
-
2018-09-18 08:07
OSF Ośrodek Szkolenia Fizycznego (1)
nie przesadzaj.... pokonanie ośrodka zajmowało ok. 1 min (tak rekord kolegi 56 sekund) a tutaj masz inne przeszkody i odległość
- 2 0
-
2018-09-18 09:52
to prawda, nie przesadzaj. Byłem w tym słynnym wojsku i biegałem i w masce i z tym całym dziadostwem, biegłem też teraz 12km w runmageddon i powiem Ci że wiele przeszkód było takich których nie widziałm w zwykłym zmecholu...,
- 1 0
-
2018-09-17 17:13
Jeszcze w buldogu '"masce' ' i z ak47 medali za to nie dawali
- 13 0
-
2018-09-18 09:04
WaŻne
Nie paraliżowali gdanska kazdy mogl robic co chce jedni zoo gd inni molo sopot a inni gdynia akwa nikt nikomu nie przeszkadzał i to popieram
- 6 1
-
2018-09-17 23:02
Twardziele
Latwo krytykowac super impreze cebulakom zza komputera. Banda mocherow z wiecznymi pretensjami... A co najlepsze...beda kolejne edycje :) oby jeszcze wiecej odwaznych
- 9 9
-
2018-09-17 13:20
SOR (1)
SOR na zaspie nie wyrabiał ....
- 22 3
-
2018-09-17 22:06
oni nigdy nie wyrabiają
- 7 4
-
2018-09-17 12:31
(6)
Przebiegłem rekruta w 1.30h bez spinania na czas i nie śpiesząc się, pomagając innym- ćwicząc tylko kalistenikę. Śmieszy mnie duma z czasu ponad 2h ?! Ta kategoria jest bardziej lanserska niż wymagająca, tylko żeby pochwalić się medalem na fb... jak ktoś chce sobie coś udowodnić to ewentualnie classic - rekrut na zapoznanie z formułą runmageddonu.
- 15 17
-
2018-09-17 12:54
(3)
co Cię dokładnie śmieszy?? To że ludzie coś robią, to że jest tam naprawdę świetna atmosfera, każdy sobie pomaga? Nawet jak ktoś przebiegł to w 3h i jest z siebie zadowolony to super. Nie wszyscy tam idą aby robić jakieś rekordy, ja wczoraj zrobiłem classic pierwszy raz w życiu z naprawdę dobrym czasem. Świetna zabawa.
- 11 9
-
2018-09-17 13:29
(2)
Słowo klucz - "przebiegłem". Fajnie, że się ludzie ruszają, ale trzeba się jakoś przygotować do tego startu. Zrobienie 6km marszem w 3h i żadnej przeszkody nie zrobić samemu jest oszukiwaniem samego siebie.
- 10 3
-
2018-09-17 22:03
Wiesz, coś ci powiem. Startowałam w jednym z pierwszych rmg. kiedyś biegało się tam głównie dla zabawy i atmosfery. Nikt się nie spieszył, dużo więcej osób pomagało na trasie, nie było okrzyków "prawa wolna". A jak uczciwie napisałam do organizatora, że pomyliłam trasę i żeby przesunięto mnie dalej w stawce z wynikami, to odpisał mi m.in., że to nie jest bieg o złote kalesony. No cóż, teraz niestety trochę jest. Pojawili się ludzie, którym zależy na robieniu czasu, na udowadnianiu wszystkim wokół, jacy są twardzi, no i super. Niech sobie są, niech sobie robią czasy. Chcesz cisnąć, ciśnij, kibicuję ci z całej mordy i pewnie nieraz zrobię wielkie oczy i będę ci bić brawo na trasie, jak przejdziesz jakąś trudniejszą przeszkodę w spektakularny sposób. Ale nie deprecjonuj osób, które startują tam dla dobrej zabawy, dla atmosfery, dla towarzystwa, żeby się pośmiać, żeby mieć jakieś fajne wspomnienia. W tym roku wystartowałam w drużynie, z osobami biegnącymi pierwszy raz. Miałam dużo więcej siły, mogłam biec. Ale szłam razem z nimi, bo drużyna to drużyna i nie zostawia się swoich. I wiesz co? Mogłam być na mecie dwa razy szybciej i powiesić sobie na kołku kolejny kawałek metalu, odhaczyć kolejny event. Zamiast tego będę miała zafajniste wspomnienia zarówno z trasy, jak i z mety, bo mogłam sobie współdoświadczyć tej radochy, jaką mają ci, co startują pierwszy raz i nie są harpaganami, ani dzikami, ale za to potrafią się bawić, mieć do siebie dystans i nie traktować wszystkiego w życiu jak rywalizację.
- 12 2
-
2018-09-17 14:16
Jeżeli następnym razem poprawisz ten czas, już nie
Od czegoś trzeba zacząć
- 1 4
-
2018-09-17 17:28
Całkowicie się z Tobą zgadzam.
- 1 0
-
2018-09-17 14:38
Jak ktoś chce dla siebie to może biegać w lesie i nie musi w ogóle brać w tym udziału.
- 6 1
-
2018-09-17 11:31
(2)
Dobra wiadomość jest taka, że nie zamykali dla nich ulic.
- 74 5
-
2018-09-17 21:31
Ale darli się z jakimiś śmiesznymi hasłami, na cześć jakiegoś dyrektora,
jakaś laska tak się darła, że trudno było tego słuchać, niosło się aż do Lelelka.
- 7 1
-
2018-09-17 11:51
janusz zawsze zostanie januszem
- 4 11
-
2018-09-17 17:26
Świetne narzekania. Gratuluję. Weszliście na kolejny level.
- 9 13
-
2018-09-17 16:48
Dobrze, że się ludzie ruszają, ale trochę pozerki i lansu za dużo.
- 14 5
-
2018-09-17 13:30
dobry biznes robia na tym, liczac srednio 250zl za bilet i 6000 osob mamy 1 mln 500 tys. Wystarczy rozstawic kilka opon i (4)
- 19 3
-
2018-09-17 14:40
(1)
Organizacja imprezy na najwyższym poziomie - nikt nie robi tego za darmo. Ja płaciłem chyba 149zł - cena adekwatna do ilości pracy jaką włożyli w organizację biegu :)
- 7 4
-
2018-09-17 16:10
Poziom mułu i dna!
- 3 6
-
2018-09-17 13:45
(1)
widziałeś te przeszkody czy tylko piszesz bo gdzieś usłyszałeś o oponie?? Zresztą nie 250 tylko 160 lub mniej o ile się szybciej zapiszesz.
- 3 8
-
2018-09-17 14:23
199 :))) janusze
Nikt wam nie zabrania organizacji. Takich inprez.
Nie ma nic za darmo.- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.