Royal Moscow Ballet zatańczył "Jezioro łabędzie" w Gdynia Arenie
6848 wyświetleń 26 listopada 2017 (29 opinii)Poruszająca historia miłości zaklętej w łabędzia Odetty i księcia Zygfryda, piękne kostiumy oraz przejmująca (choć z płyty) muzyka Piotra Czajkowskiego to największe atuty"Jeziora łabędziego", zaprezentowanego w niedzielę 26 listopada w Gdynia Arenie przez Royal Moscow Ballet. Choć atmosfera na widowni przypominała bardziej rodzinny piknik niż wydarzenie kulturalne, publiczność bawiła się znakomicie, nagradzając wykonawców gromkimi brawami nie tylko po zakończeniu, ale i w trakcie trwania spektaklu.
Więcej na ten temat
Opinie (29) 1 zablokowana
-
2017-11-27 20:29
A ja ide jutro na Jezioro Łabędzie do teatru..
Klimat areny nie za bardzo pasował mi do takiej sztuki....
- 7 0
-
2017-11-28 08:28
Balet w hali sportowej to nieporozumienie (3)
Byłam na niedzielnym spektaklu. Taniec bardzo mi się podobał, choć widoczne były braki w synchronizacji. Ale cała otoczka to nieporozumienie. Balet to sztuka wysoka i wymaga odpowiedniej oprawy. Tymczasem w hali tej oprawy nie było zupełnie: piwo i gofry, malutka scena, mikroskopijne kulisy, za którymi wszystko było widoczne (z sektora K) - łącznie z przebierającą się pod sceną tancerką. Zamiast wyrafinowanego dania - mielonka dla mas, pseudokulturalna konfekcja. Widać było, że jedynym celem tego projektu jest wyciągnięcie kasy od mniej wyrobionej publiczności. Na pewno więcej na nic podobnego nie dam się namówić.
Dodatkowo - i tu kamyczek do ogródka portalu "Trójmiasto" - we wcześniejszych publikacjach o przedstawieniu podano informację, że rozpoczyna się ono o godz. 20.00 (a nie jak w rzeczywistości o 19.30). W efekcie sporo osób się spóźniło. Wniosek - nie należy traktować tego portalu jako wiarygodnego źródła informacji.- 5 0
-
2017-11-30 09:19
Ile trwa spektakl?
Dzień dobry,
czy moga Państwo napisac ile trwa spektakl?- 0 0
-
2017-12-01 10:19
Zdaje się, że nie była to wina Trojmiasto.pl, bo eBilet też sprzedawał na 20:00, a dopiero w mailu 3 dni przed było, że 19:30.
- 0 0
-
2017-12-01 15:39
balet
W tej masie jakims dziwnym trafem znalazla sie i Pani.
- 0 0
-
2017-11-28 10:06
za to w Poznaniu
Niestety Sala Ziemi w Poznaniu jest za mała na balet. Baletnice skracały kroki. Było widać, że tancerze ledwością się mieszczą i nie wykonują wszystkich układów do końca.
Poza tym organizacja fatalna, ludzie nie widzieli gdzie mają miejsca, a osoby obsługujące nie widziały gdzie ich skierować, poza tym wpuszczali osoby spóźnione, nawet przez pół godziny, co przeszkadzało w oglądaniu baletu, zamiast jak w teatrze, przetrzymać do przerwy, poza tym czekanie za kurtką po spektaklu to godzina czasu. Nie pilnowano porządku i część ludzi nagrywała balet, co również przeszkadzało siedzącym za nimi.- 1 0
-
2017-12-01 15:10
Profanacja sztuki
Tego typu przedstawienie w takiej hali, z możliwością zakupu popkornu i piwa przed wejściem, z mała scena, staroświecka i mało estetyczna aranżacja to profanacja....ludzie spóźniało się nawet 40 minut i byli wpuszczani robiąc zamieszanie. Warunki tragiczne. Jakość przedstawienia pozostawia wiele do życzenia...brak synchronizacji to tylko jeden z problemów. Najgorsze widowisko na jakim byliśmy. Wyszliśmy przed czasem. Straszny syf...
- 0 0
-
2017-12-01 17:13
W Warszawie absolutna tragedia
Nie jestem w stanie wymienić nawet 1 rzeczy na plus. Czy autorka recenzji w ogóle widziała ten spektakl???
Po pierwsze Torwar to nie jest miejsce na takie imprezy, fatalna widoczność, fatalna akustyka, niewygodne miejsca. Na środku płyty ustawione składane krzesła (miejsca silver i gold), z trybun bocznych widać było połowę sceny, co chwile awantury ludzi, którzy zasłaniali sobie głowami. Przed wejściem stoiska z piwem, zapiekankami i popcornem...Ludzie spóźnieni 30-40 minut wpuszczani przez obsługę świecili telefonami komórkowymi po sali szukając miejsca, przepychając się między siedzącymi.
Jakość spektaklu pozostawia wiele do życzenia. Tak jak tu ktoś pisał brak synchronizacji ruchów, pomyłki tancerzy, jak zmieniali scenografie na scenie to nie wiadomo było o co chodzi czy to koniec, czy przerwa, jacyś ludzie zrywali te szmaty, które robiły za tło i wieszali nowe...
Wystrój sceny i stroje tancerzy pamiętają czasy głębokiego stalinizmu. Jak coś takiego w ogóle może się podobać???
Miłośnikom sztuki polecam teatr lub opere. To co pokazali tancerze tej podrzędnej rosyjskiej grupy baletowej i organizatorzy to jakiś żart.- 0 0
-
2018-01-06 13:56
Miłośnik baletu
Balet ogląda się w Petersburgu. Każde inne miejsce to profanacja tego najpiękniejszego na świecie baletu.
- 0 1
-
2018-10-30 10:58
Uwielbiam balet zwłaszcza
Tych chłopców i panów w ciasnych rajtkachMariola, niektórzy mają maripokaźne wory a inni cipcip
- 0 0
-
2019-11-17 09:40
Parodia
Jestem zaskoczona negatywnie....muzyka z plyty,dekorafje zenujaco skromne,niestarannie rozwieszone,marszczace sie,jedzenie i picie podczas spektaklu,krzesla twarde,widocznosc slaba,gdy osoba wysoka siedzi prze toba.,,no i bezczelna przerobka Czajkowskiego.,.jak mozna pozbawic widzow klasyki dla przerobki....tragedia zamienia sie w komedie pomylek....wtedy nie nazywa Jezioro labedzie Czajkowskiego tylko cos na podobienstwo,na takim poziomie trzeba trzymac sie oryginalu...gdzie mam obejrzec koniec i konajacego labedzia....na you tube bezplatnie,tylko ze ceny biletow duze,ze mozna pojsc do teatru muzycznego w Gdyni i czuc sie widzem,a nie jak w podrzednej remizie...
- 0 0
-
2020-03-15 15:06
super
Było super, polecam. Niezapomniane przeżycie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.