Rowerzyści w tunelu pod Martwą Wisłą
8783 wyświetlenia 22 kwietnia 2017 (256 opinii)onad tysiąc rowerzystów wzięło udział w sobotnim przejeździe tunelem pod Martwą Wisłą. Wydarzenie zostało przygotowane przez władze Gdańska z okazji 1. rocznicy otwarcia podwodnej przeprawy.
Więcej na ten temat
Opinie (256) ponad 10 zablokowanych
-
2017-04-22 15:29
Bardzo głupi pomysł. (10)
Jako ped**arz kręcący kilka tysięcy km rocznie - jestem zdania, że to skrajny debilizm. Blokowanie miasta, tunelu, uciążliwe dla wszystkich niezainteresowanych bo... rocznicę obchodzi tunel którym przez cały rok rowerzyści nie mają prawa przejechać. No super, utrudniać życie innym żeby móc popedałować kawałek wykopaną rurą.
I wy się dziwicie, że tak wielu nas, ped**arzy - nie lubi?
To, czy to jest fajna atrakcja jest zależne od poglądów - jednemu się spodobało, innemu nie musiało i nie wziął udziału - ale dlaczego wciąż organizowane są imprezy, które utrudniają życie innym ludziom?- 77 27
-
2017-04-22 20:10
No właśnie nie wiem, dlaczego "wciąż organizowane są imprezy, które utrudniają życie innym ludziom"... Ale 14 kwietnia ulica była wyłączona z ruchu, bo jakaś "wielka stypa" była... A roweru ani jednego...
- 2 2
-
2017-04-22 16:14
Niewygoda kierowców powiadasz? (5)
Kierowców przecież nie interesują niewygody rowerzystów. Nie umożliwiają im komfortowej jazdy jezdnią, korzystania z przejazdów rowerowych, spychają na dziury, wymuszają, uniemożliwiają bezpieczne manewry na jezdni. Pouczają, nie mając żadnych racji, straszą, trąbią, celowo wyrzucają przedmioty z samochodów, celowo włączają spryskiwacze (w niektórych krajach jest za to b. wys. grzywna).
Liczy się tylko komfort kierowców i dla ich komfortu rowerzyści są coraz bardziej dyskryminowani, zmuszani do dyskomfortowego poruszania się chodnikiem między pieszymi, narażając na kosztowne incydenty z pieszymi.
Ostatecznie, to o jakim lubieniu piszesz?- 6 13
-
2017-04-22 18:43
(1)
tak jak napisałem, kilka tysięcy rocznie, minimum 6.
Jak żyję nie spotkałem się z sytuacją psikania. wyrzucania śmieci, trąbienia ani pouczania, straszenia.
Dwa razy miałem kolizje na skrzyżowaniach, ani razu z mojej winy, na szczęście obydwie sytuacje bez żadnych strat, raz dostałem z tyłu w rurkę tylnego trójkąta leciutko, nawet się nie przewróciłem, drugi raz samochód stanął mi w poprzek DDR i hamując ostro lekko puknąłem mu w drzwi.
I nie jeżdżę jak ofiara losu, ja należę do tych pedałujących ambitnie i rzadko zdarza się, że ktokolwiek mnie wyprzedza. Po prostu w miarę się staram przestrzegać przepisów, trzymam się prawej strony i nie jestem roszczeniowcem jakich masa wśród debili na rowerach. Zapierniczam i nie stwarzam niepotrzebnych nerwowych sytuacji. Albo mam więc wielkie szczęście albo to co piszesz jest kłamstwem. I żeby nie było, mieszkam w centrum GD, kręcę i po wiochach typu Tczew, Hel, Sobieszewo i w mieście sporo. Nigdzie się z opisywanym buractwem nie spotkałem.- 3 2
-
2017-04-22 19:42
a ja też jeżdzę i więcej/rok
Butelki spotkały mnie z kumplami na kolarzówkach 2 razy. Pierwszy raz kilka lat temu (6-7). Poleciały z samochodu rzucone prosto pod koła i to naszej koleżanki - najsłabszego uczestnika wyjazdu. Pusta szosa, a z wyprzedzającego auta lecą w koła 4 puste butelki - w tym jedna szklana! Zupełnie dla sportu!
A drugi raz cała torba ze śmieciami i butelką w bardzo podobnej sytuacji. Sezon , środek lata, upał, pusta szosa, a tępak z GPU wyrzuca foliową torbę z pustą butlą i puszkami wprost pod koła.
Spryskiwacze w mieście kilkakrotnie podczas przejeżdżania wzdłuż korka i tu zakładam przypadki, bo sam często w korku myję szybę. Jednak na szosie podczas wyprzedzania, celowo i kilkakrotnie zawsze w sezonie tzw. turyści tj. bydło z południa Polski.
Jeżeli chodzi o wypadki, to jeden z moich kolegów po wypadku rozstał się z rowerem - strącony podczas jazdy drogą dla rowerów przez idiotkę jadącą autem z telefonem w ręku.
Zdarzeń drogowych z wymuszaniem miałem dość dużo, że szkoda czasu.- 2 2
-
2017-04-22 17:28
(2)
Ale co ty p... w ogóle.
Mieszkam w Szwecji. Jeden z bardziej "urowerowionych" krajów Europy, a ruch pieszych i rowerów odbywa się po tych samych ciągach rowerowo-pieszych w całym mieście. Fakt, nikt tu nie fuka, że piesi nie pozwalają mu nakur...ć 45 na godzinę w środku miasta.
ped**arze to obecnie najbardziej roszczeniowa grupa w ruchu drogowym, a przy tym zachowująca się niebezpiecznie i nie znająca przepisów. Kierowcy z roku na rok są coraz bardziej cywilizowani (chwilowo jest jakiś regres spowodowany najazdem słoików przenoszących buraczane zwyczaje do miasta, ale spoko, otrą się trochę o cywilizację to się nauczą zachowywać się jak ludzie), podczas gdy wśród rowerzystów narasta agresja i brak kultury.- 6 6
-
2017-04-22 18:55
to teraz napisz o jeżdzeniu rowerów przez przejścia
Ja w Szwecji bywam wielokrotnie i również na rowerze. No proszę się nie kompromituj, bo brednie jakie wypisujesz to jakaś głupota do potęgi.
Podaj przykłady, jak to bruk idzie przez miasto, na chodniku też bruk, a obok pas rowerowy z czego? z asfaltu i wyłącznie dla rowerów. Dlaczego nie piszesz, że po jednej stronie jezdni często jest chodnik, a po drugiej zniwelowana idealnie droga dla rowerów. Do kogo ty wypisujesz swoje spostrzeżenia? Co ty myślisz, że ty jakieś nowiny ogłaszasz i możesz przy okazji brednie wypisywać?
Lokalnymi drogami dojedziesz wszędzie i to na kolarzówce z prędkością 45/h spokojnie i po komfortowym asfalcie. Dwukierunkowe pieszo-rowerowe drogi są - często szersze niż potrzeba, ale wiadomo dlaczego rowerowe i o prawie zerowym ruchu. Jak idą piesi, to jest rzadkość. Z daleka wystarczy zadzwonić i ustąpią, i wypada podziękować. Cieszą się, gdy są mili i życzliwi - nawet dla trenujących szybką jazdę. Polaka i emigrusa poznajesz od razu po chamstwie i nie ważne czy jest pieszym, czy rowerzystą - jest zwykle burakiem i zachowuje się podobnie jak u nas!
Przez miasto jedziesz jak człowiek, a jak wyjedziesz na ulicę, to nikt cię nie łaja, bo wie, że możesz jechać do piekarni obok i jakby na ciebie zatrąbił, to policja by mu trochę kasy zdarła.- 3 1
-
2017-04-22 18:34
Wy buraki ped**arze rower to tylko na obrazku widzieliscie ,a ty wiesniaku z prowincji
o Szwecji to słyszałeś tylko na lekcji w podstawówce,a byłes co najwyzej palcem po mapie
Policzyliście juz buraki ile pedałów macie w blachosmrodzie.- 4 7
-
2017-04-22 17:12
ped*arz to ten który: (2)
- jeździ chodnikiem
- nie stosuje się do przepisów na drodze
- przyjeżdża spocony do pracy i się nie myje
- blokuje ruch innym użytkownikom
- przejeżdża przez przejścia dla pieszych
- uważa się za świętą krowę
Pozostali niech jeżdżą i niech będzie ich jak najwięcej
pozdrawiam- 8 6
-
2017-04-22 18:37
(1)
dlatego i siebie określam mianem ped**arza ;)
generalnie nie spełniam wszystkich podpunktów ale cóż, przez przejścia przejeżdżam (nie będę się wypinał na te kilka metrów!), zdarza mi się przejechać kawałek chodnikiem.
na swoją obronę: mam bardzo dobre światła, kask, a nawet OC!- 5 3
-
2017-04-22 19:11
jezu..
psa sobie kup jak nie masz gdzie się wygadać..
- 3 1
-
2017-04-22 17:14
(1)
czy jadąc rowerem można używać telefonu?
- 3 6
-
2017-04-22 20:06
Można , jeżeli masz słuchawki na uszach . Jeszcze jakies pytania ?
- 2 3
-
2017-04-22 19:57
Wystarczy z ulicy w tunelu wydzielic pas dla rowerzystów.Ale niestety piraci drogowi powodujacy wypadki (1)
spowodowali juz wiele wypadków w tunelu ,dlatego ze są zagrożeniem wszystkich wokoło także dla rowerzystów.To musiały by byc barierki dla bezpieczeństwa by oddzielic rowerzystów od piratów drogowych na ulicy.Chyba ze kazdy wypadek przez nich spowodowany był by karany konfiskatą blachosmroda.
- 6 7
-
2017-04-22 19:59
Jak było wolno 50 jeździliśmy 80 jak wolno 70 jeździmy 100 i wiecej . Tacy cwani jesteśmy.
- 1 0
-
2017-04-22 19:44
Jedna nitka tunelu dla rowerów na zawsze. (1)
A drugą auta jadące 70 bez wyprzedzania dadzą sobie radę.
- 5 7
-
2017-04-22 19:57
Ciekawe jakbyś wyjeżdżając z tunelu wjechał na odpowiednią jezdnię .gdybyś jechał pasem pod prąd.
- 0 1
-
2017-04-22 19:55
O to też potraficie się pokłócic . Brawo!
- 3 1
-
2017-04-22 19:49
co następne? obwodnica? południówka?
- 6 4
-
2017-04-22 19:32
Tunel dla blachosmrodów,
ale od święta - impreza dla rowerzystów. Bareja by lepiej tego nie wykombinował :)
- 3 0
-
2017-04-22 16:12
Uwielbiam samochód, i uwielbiam rower, ale takie coś to kretynizm. (2)
- 44 8
-
2017-04-22 18:50
uwielbiam rower i uwielbiam spokój, ciszę zapach przyrody. (1)
ale żeby samochodem dymić i smrodzić ludziom i zwierzetom pod nosem i przejeżdżać ich i zabijać i turbować i udawać że nic się nie dzieje to już jak jakiś głeboki pzpr albo głeboki pis, bo to i tak to samo.
- 1 8
-
2017-04-22 19:16
uwaga... psychol... ignorować raczej.
- 5 1
-
2017-04-22 15:16
(1)
Nic o tym nie wiedzialem :( slaba promocja
- 10 11
-
2017-04-22 19:10
byli z UM z Gdańska na służbowych rowerach?
- 0 1
-
2017-04-22 15:03
czy Policja dała radę zabezpieczyć? (3)
bo WPR 2016 tak się rozciągnął, że nie dawali rady.
Jechało się między samochodami :)- 31 9
-
2017-04-22 19:05
15?
- 1 1
-
2017-04-22 18:13
tak, gdańska policja jest kumata,
byli tam
w tle
niezauważalni
tak powinno być w każdej bajce- 3 3
-
2017-04-22 16:49
czy rowerzyści przestrzegali
prędkości jaka obowiązuje w tunelu????
- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.