Ring bokserski pod Neptunem
3127 wyświetleń 24 sierpnia 2017 (15 opinii)Ponad 2,3 tys. kilometrów dookoła Polski i codzienne walki bokserskie w innym mieście - tak przez ostatnie dwa miesiące wyglądało życie Kuby Kacprzaka. Pięściarz zbierał w ten sposób pieniądze potrzebne na rehabilitację chorego kolegi, który dochodzi do siebie po udarze niedokrwiennym mózgu. Ostatnią finałową walkę stoczył w Gdańsku z Tomaszem Jabłońskim, olimpijczykiem z igrzysk w Rio 2016.
Więcej na ten temat
Opinie (15) 5 zablokowanych
-
2017-08-24 17:21
Jak ktoś go zleje to po akcji i jemu trzeba będzie pomagać
- 6 34
-
2017-08-24 20:24
Oooo widze, ze Kuba zostal w koncu nazwany piesciarzem a nie bokserem. Widac, ze nauka nie poszla w las. Brawa dla Kuby i dla redaktorow tego portalu rowniez. Na nauke nigdy nie jest za pozno.
- 16 0
-
2017-08-24 20:26
Gustlik
super Goscio...wiecej takich!
- 16 0
-
2017-08-24 21:19
Po tych wszystkich urazach głowy pewnie sam będzie potrzebował pomocy za jakiś czas.
te kaski na głowę nie wiele dają .
- 6 17
-
2017-08-24 22:43
A ile już zebrał?
Bo p.Wiola chyba nie dopytała...
- 6 1
-
2017-08-24 23:12
Dla mnie bomba
- 9 4
-
2017-08-25 00:22
Udar podla choroba, sam przeszedłem i wiem co to znaczy
Fajnie ze , ktoś dla kogoś coś robi. Ja ze swoim udarem sam musiałem się zmierzyć. Piękny gest ze strony Kuby i nikomu nie wolno tego co robi tego krytykować. Kciuki za gest i wytrwałość i za przyjaźń. Podrawiam i życzę powrotu do zdrowia koledze Kuby.
- 27 1
-
2017-08-25 00:52
(1)
Brawo ! Pozazdrościć kumpla. Oby więcej takich dobrych ludzi.
- 23 1
-
2017-08-25 01:04
Przyjaciel
Zgadza się.
- 3 0
-
2017-08-25 10:24
Tomek z "sako policja Gdańsk" (1)
Tak brzmi poprawna nazwa klubu
- 2 0
-
2017-08-27 03:15
?
a co to ma do rzeczy ?
- 0 0
-
2017-08-25 11:20
Do redakcji
Brakuje informacji, że obaj panowie są z Radomska. Pozdrawiam!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.