TV

Ranne i martwe ptaki przed BCB w Gdańsku

3789 wyświetleń 15 października 2018 (154 opinie) autor: Bratek

Ranne i martwe ptaki przed BCB w Gdańsku.

Więcej na ten temat

Opinie (154) 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    i pomyśleć że takie maleństwo jest potomkiem

    dinozaurów...

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    Mieszkam w bloku, (2)

    w zeszlym tygodniu tez uderzyl mysikrolik w okno balkonowe i spadl na balkon. Myslelismy że nie żyje, ale sie ocknąl. Wzielismy go do domu, doszedl do siebie po 15 minutach i go puscilismy. One sa przesliczne, to najmniejsze ptaki w Europie.
    Coś jest nie tak że w tym roku te ptaszki się robijają o szyby, bo nigdy tego nie było. Nasz blok to zwykly wiezowiec, nie jest cały oszklony.

    • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

      Są zmęczone (1)

      Może to ta ciepła, słoneczna pogoda. Jest im za gorąco i jeszcze słońce często oślepia

      • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

        Jest straszna susza. Małe ptaki mają trudność z dotarciem do źródeł wody

        Tak, teraz w październiku - z powodu nietypowej aury - mogą cierpieć z powodu pragnienia. Bardzo brakuje deszczu. Wystawcie im miseczki, najlepiej jakieś ceramiczne, stare talerze do zupy (głębokie)

        • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    To, która szyba jest dla lecących ptaków niebezpieczna, (1)

    zależy od tego, co się w niej odbija i co jest w tle za budynkiem. Jeśli odbity obraz jest spójny z tłem (a to w dodatku może zależeć też od pory dnia, bo nie zawsze niebo po jednej stronie horyzontu wygląda dokładnie tak jak po przeciwnej stronie), ptaki mogą nie zauważyć szyby.
    W tym konkretnie przypadku wygląda na to, że stadko ptaków (na klucz jest ich za mało) leciało w niewłaściwym miejscu i czasie w niewłaściwym kierunku. Zapewne pech.
    Ornitolodzy powinni wziąć sobie drona i obfotografować ścianę na "wysokości przelotowej" pod paroma kątami. Może czasami zdarzają się tam owe pechowe konfiguracje.

    • 5 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

      Dokładnie

      Obejrzenie miejsca i określenie uwarunkowań, może pozwolić na zabezpieczenie szyb w konkretnym miejscu, gdzie występuje problem "zlewania się nieba z elewacją budynku". Wtedy nie będzie trzeba oklejać całego budynku

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    Przy hotelu Courtyard by Marriott w Gdyni wycinają szlifierką gniazda wróbli z siatki podwieszanej w łączniku... (2)

    W Gdyni wróble też mają ciężko, gdyż wycinają im gniazda szlifierką z elementów zadaszenia
    może ćwierkanie budzi gości?

    • 80 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

      Ja w moim domu pod dachem, mam 4 gniazda Wróbli i jest czysto, nie ma kup.

      • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

      na Suchaninie wycięli wszystkie szczyty drzew tam gdzie sroki miały gniazda - nie wiem co za dewastator przyrody rządzi tym terenem ale on ma chyba jakieś wizje artystyczne co do drzew - "palma" z lipy "grzyby" z klonów itd itp - co wyrośnie to on zetnie

      • 11 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    Tak własnie taki ptaszek siedział na chodniku w Gdańsku przed Bankiem. Myślałem, że to jakiś młody (2)

    i wypadł z gniazda. Pogłaskałem go a on nic. Wziąłem go do ręki i chciałem zanieść do weterynarza, a on zaczął piszczeć i i szybko wyskoczył mi z ręki i odleciał. Co to za ptaki??? Dziwne jakieś

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    A może operatorzy zaczęli 5G testować?

    Oczywiście to wcale nie szkodzi.

    • 3 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    Jak dla mnie można zamurować okna.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    Do Redakcji (3)

    Zabralibyście to zdjęcie. Przykro patrzeć na tego biednego malucha.

    • 8 9

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    (6)

    To bardzo przykre :( !!!!! Chrońmy naszą przyrodę a nie odwrotnie !!!! Trzeba koniecznie bardzo szybko coś z tym zrobić aby biedne, bezbronne ptactwo uchronić przed tym... przed głupotą ludzką i ... ! Trzeba szanować naszą planetę i przyrodę która nas ludzi otacza bo to dzięki niej żyjemy ! ! !

    • 119 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

      Rak (1)

      Czlowiek walczy z nowotworem i wszyscy sie trzymają na pionie.ale to my jestesmy rakiem tej planety i nikt nie robi nic,nie trzeba byc ekoludkiem i fanatykiem ale wnioski sa jedne ... to j.bnie

      • 5 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

        Już *ebło.

        Zobacz, jaka jest epidemia boreliozy. Kiedyś były pojedyncze przypadki, dzisiaj są dziesiątki tysięcy. Choroba straszna, potencjalnie nieuleczalna. Lekarze zamiatają pod dywan, chorzy zostawieni sami sobie. A wystarczyłoby trochę naturalnych wrogów tego cholerstwa i wrócilibysmy do normy.

        • 4 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

      w sumie z założeniami się zgadzam (3)

      tylko dlaczego to jest tak infantylnie i histerycznie napisane...?

      • 10 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

        (2)

        Skup się na meritum, proste przesłanie bez oceniania.

        • 11 1

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

          (1)

          Gdybym np. nie miał zdania na ten temat albo był przeciwny, to ten post by mnie zdecydowanie zniechęcił...

          • 2 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

            dokładnie!

            nie tylko "co", ale również "jak". to u góry to nie jest "proste przesłanie" - zupełnie niepotrzebne wykrzykniki w dużej ilości, bez sensu wstawiane wielokropki. to nie wskazuje na osobę stabilną emocjonalnie.
            a później ekolodzy i pokrewni zdziwieni, że się ich bierze za nawiedzonych oszołomów. mimo, że w przynajmniej części spraw rację mają.

            • 4 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

    (1)

    Myślę, że większość pracowników biurowców spotkała się z tym zjawiskiem.

    • 7 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Ranne ptaki przed biurowcem w Gdańsku. "Pierwszy raz mamy taki problem"

      Jak się spotkali, to powinni coś z tym robić - jeśli nie przez szefa biura, to sami z siebie.

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane