Radość kibiców Arki po zwycięstwie nad Miedzią Legnica
2438 wyświetleń 25 kwietnia 2019 (207 opinii)Kibice Arki dziękują piłkarzom za zwycięstwo w meczu z Miedzią Legnica.
Więcej na ten temat
Opinie (207) ponad 20 zablokowanych
-
2019-04-25 23:52
Opinia wyróżniona
Gdanszczanka
Bravo Arka. Musicie sie utrzymac-Trojmiasto chce derby!!!
- 48 0
-
2019-04-25 23:31
Opinia wyróżniona
Gratuluje, i mam nadzieje ze to tylko pierwszy krok....
Spacerek to to nie bedzie, raczej mozolna wspinaczka - ale mam nadzieje ze sie uda.
- 46 1
-
2019-04-25 20:35
Opinia wyróżniona
(3)
Marcus wrócił i jest bramka, i co Smółka powiesz na to ? Szkoda, że tak późno wrócił do nas
- 57 5
-
2019-04-26 10:40
Nie przeszkadzaj Smółce.... (1)
Nie przeszkadzajcie teraz Smółce on teraz udziela treningów z aerobiku.....
- 4 3
-
2019-04-26 12:04
Trener personalny się odezwał
- 2 0
-
2019-04-26 03:29
Z karnego to i Sobiech potrafi strzelić!
- 5 6
Wszystkie opinie
-
2019-04-25 20:10
(1)
Poziom żenujący. Piłkarsko Miedź dużo lepsza, ale liczą się bramki. Po meczu dobre piwo dla bramkarza. Jednego i drugiego!
- 17 6
-
2019-04-26 23:18
i właśnie dlatego nie rozumiesz piłki
Arka może nie grała perfekcyjnie ale trzymała miedź na dystans. Miedź miała więcej podań, strzałów i przewagę w posiadaniu piłki i nic z tego nie wynikało. Z gry Arki wynikły dwie bramki więcej, więc proszę nie pisz kto był w tym meczu lepszy.
- 1 0
-
2019-04-26 13:12
(1)
Gra tragiczna.
- 4 3
-
2019-04-26 23:08
to nie graj
- 0 0
-
2019-04-26 12:52
Oglądałem, wynik jest OK. ale gra? (1)
Dwa prezenty od Miedzianki i nic poza tym. Proszę mi tylko nie mówić, że taktyka. Szczęście. Dobrze, że wrócił Marcus, morale się podniosło. Ale samą ambicją ligi można nie utrzymać.
- 5 0
-
2019-04-26 23:08
na szczęście też trzeba sobie zapracować
- 0 0
-
2019-04-26 16:21
(3)
Janota Aancour kolew
Jankowski banaszewski
na trybuny
Albo bilet powrotny do Mielca
Reszcie obiecac premie ZA
utrzymanie extraklasy
I bedzie dobrze- 3 3
-
2019-04-26 23:05
a Aanakur dlaczego?
Chłopak nawet jak ma gorszy dzień i mu nie wychodzi to stara się przeszkadzać przeciwnikowi. On jest zawsze w ruchu
- 0 0
-
2019-04-26 17:09
biegiem aż ci kredki będą podskakiwać
- 1 0
-
2019-04-26 16:52
A ty pakuj tornister i do szkoły wy...
- 2 1
-
2019-04-26 08:17
TAG (11)
mam nadzieję, że Janota już nie zagra do końca rozgrywek. Pozoruje i sabotuje.Widać to gołym okiem. Zapomniał nagle grać w piłkę ?!! On nie chce Arki w ekstraklasie.
Chce odejść, a ew. spadek gwarantuje mu rozwiązanie kontraktu. Zapewne wielu piłkarzy ma taki zapis w umowie. Jankowski ? Chyba ten sam cel, dlatego do tej pory nie podpisuje nowej umowy. Zbozień ? Mam nadzieję, że to tylko fatalna dyspozycja. Tylko dlaczego tak długo ?!!
Pseudo trener Zbigniew jest jednak chyba najbardziej winny. Podziały w drużynie, fatalna dyspozycja fizyczna, zero pomysłu na grę, sprowadzanie słabych graczy i nieszanowanie tradycji, kibiców i piłkarzy , którzy oddają serce dla klubu. Znalazł się Mourinho ...z poziomu II ligi. Zero pokory. Megaloman ( brawo Nalepa )
Jeżeli się utrzymamy powinniśmy jak najszybciej pożegnać sabotażystów i pozorantów. Odważniej korzystajmy z naszych wychowanków. Niech zdobywają doświadczenie u boku ogranych wyjadaczy.
PS. Za wczorajszy mecz należą się brawa dla Tadzia Sochy. Za ambicje, za walkę, za profesjonalne podejście do wykonywanej pracy. Powinien wejść na początku 2 połowy. Zbozienia ogrywali jak juniora.
TAG- 21 2
-
2019-04-26 10:41
Janota to nie sabotażysta (1)
to ciągle piłkarz o dużych umiejętnościach ale słabym charakterze. Problem Janoty jest taki że odbiera świat przez mylny pryzmat swojej doskonałości, którą zapewne wbił mu do głowy Smółka. Tym samym gdy zespół wypiął się na Smółkę, rykoszetem dostał Janota. Nie twierdzę że mu się nie należy, ale w tej całej sytuacji największym winowajcą jest Smółka, który jak się okazuje stawiał głównie na ulubieńców, a algorytm ich ustanawiania polegał na wzajemnym wchodzeniu sobie w d..pę. Problem polega na tym, że znaczna część piłkarzy w Arce nie lubi takich relacji.
- 4 1
-
2019-04-26 18:18
Kibic
Zgadzam się z opinią i prawdopodobnie dla tego odpalił Suliego bo nie chciał być „uchem”smółki który sprowadził go do Arki a potem po 65minutach gry odpalił.
- 2 0
-
2019-04-26 10:14
Sopotag (4)
sopot ag hahahhahahahahahhahahahahhhahahahahhahahahahahahahahahahhahahahaha
- 1 3
-
2019-04-26 10:45
ja wczoraj wracałem w szaliku (1)
więc raczej nie ufo
- 4 1
-
2019-04-26 14:40
hahahahahhaha
- 0 0
-
2019-04-26 10:24
(1)
wywieście jeszcze sobie obok flagi biało-zielona Gdynia : b-z. Poznań, b-z. Warszawa, b-z.Kraków itd. będziecie mięli komplet.
Biało-zielony kabaret- 5 0
-
2019-04-26 14:13
tak jak wasza flaga sopothahahahahhaha
- 0 0
-
2019-04-26 09:51
O Janocie i Jankowskim mam takie samo zdanie.Szkoda ,ze trener tego nie widzi.Mozna ich zamienic mlodymi chlopakami , jak Mlynski ,czy Holtyn. Zbozien w ub. sezonie o malo z Warcholakiem nie spuscili Arki do I ligi ,po ,,samobojach,, ,ktore wygladaly na perfidne.Socha na duzy plus i Nalepa ,ten chlopak wczoraj harowal po calym boisku ,widac,ze serce do walki ma. Zbozieniowi wydaje sie ,ze jest cwany i nikt nie widzi tego ,co robi.
- 6 0
-
2019-04-26 09:32
Tak Janota to jawny sabotaźysta.
Facet ma papiery na granie, ale z deklem coś nie tak. Rozumiem teraz dlaczego go wyp...z tak wielu klubów. Psychika i gorzała.
- 7 0
-
2019-04-26 09:17
Przychylam się do wypowiedzi
Gołym okiem widać iż Janota, Jankowski i niestety Zbozień nie grają dla dobra drużyny, nieraz o tym z kolegami gadaliśmy i wszyscy maja podobne odczucia.
- 7 0
-
2019-04-26 08:42
Janota niech spada
obraził się że nie dostał zgody na odejście zimą, to wymyślił sobie , że sam weźmie sprawy w swoje ręce ( nogi ! ). Niech inni męczą się z taką wszą. Liczę , że za rok będzie gwiazdą II ligi. Bo takiego sabotażystę nikt inny nie zatrudni
- 7 0
-
2019-04-26 00:32
Zapamiętaj betonowy zakuty kasku: Areczka nigdy nie spadnie, a wy niczego nie zdobędzie (1)
- 13 10
-
2019-04-26 17:03
Już zdobyliśmy - mamy eliminację pucharów.
- 1 0
-
2019-04-25 22:11
Oszustwo (2)
Jutro w Gdyni dzień wolny od pracy. Arka wygrała mecz i jest święto, a tak poza tym to Miedź się podlożyła bo szkoda im było placzących Arczan. Sędzia również nie lepszy, jak można było podyktować karnego? Cała Polska widziała ten przekręt, pewnie fryzjer przyjechał na majówkę do Gdyni.
- 3 26
-
2019-04-26 16:41
chłopie czy ty w ogóle widziałeś co Lasyk na tym meczu odpier....
tego nie można było nazwać sędziowaniem a już na pewno nie na korzyść Arki. Arbiter odgwizdywał byle muśnięcie Arkowca o Miedziowego, a przy dość brutalnych atakach na Zarandie udawał że nic nie widzi. Nieźle by się ta miedź podłożyła. A karny jak najbardziej prawidłowy, bo nie chodziło o atak na nogi tylko o atak rękoma na korpus.
- 0 0
-
2019-04-26 10:33
Jak można było tak sfaulować Zarandię?? Bramka na 2:0 też pewnie nie powinna być uznana, co betonie? Ot oszustwo!!
- 2 1
-
2019-04-26 11:28
Mecz ciekawy bo niby statystyki były po stronie Miedzi to jednak Arka była skuteczniejsza (3)
i mógłbym napisać że pomimo statystycznej przewagi Miedzi to Arka kontrolowała mecz, ale było by to nad wyraz. Sukces Arki oparł się tak na prawdę na barkach kilku piłkarzy a nie całej jedenastki i kluczowa w tym meczu była dyspozycja Steinborsa. Sytuacje z 49 i 64 minuty w większości przypadków zakończyły by się golem, ale na szczęście Arka ma Pavelsa i zarząd powinien robić wszystko, żeby pozostał w Gdyni już do końca kariery. Steinbors w bramce jest gwarantem skuteczności i przykładem dla młodych. Kolejnymi piłkarzami, którzy "gryźli trawę" by odnieść zwycięstwo był Marcus, Nalepa i Socha. Marcus pokazał że może być nie tyle skutecznym piłkarzem co duchem drużyny. To bardzo ważne w tak ciężkim momencie dla Arki by ktoś trzymał morale w drużynie. Nalepa w zasadzie przyzwyczaił mnie do ciężkiej pracy na boisku. Szkoda, że trochę ograniczają go warunki fizyczne, bo w starciu z Monteiro był raczej bez szans. Na szczęście warunki nie ograniczają go do oddania serca i poświęcenia się dla klubu. Tadek natomiast dał bardzo ciekawą zmianę. Kiedy Zieliński zmieniał Marcusa na Sochę to pierwsza myśl chyba większości kibiców była taka że trener albo oszalał albo będzie bronił wynik do końca. Tadek tymczasem okazał się bardzo skuteczny w presingu i przerywaniu akcji rywala na swoim skrzydle. Poczuł się nawet na tyle pewnie, że włączał się w akcje. A to co jest najciekawsze z tego wszystkiego to to że mu prawie wszystko wychodziło. W całym meczu nie sposób też wspomnieć o Maghomie, który jest dla Arki jak profesor obrony, Vejnović który pomimo kilku błędów nie poddał się i ciężko pracował w środku pola, Deja, który do momentu otrzymania żółtej kartki był niemal jak Nalepa, później jednak trochę przystopował, żeby nie osłabić zespołu i Zarandia, który na początku chyba trochę nie mógł złapać rytmu, ale od momentu wywalczenia karnego, wziął na siebie rolę kreowania gry, a mimo wszystko cofał się gdy wymagała tego sytuacja. Ci piłkarze powinni być filarem Arki do końca rozgrywek.
- 17 0
-
2019-04-26 11:44
(2)
ale żeby nie było za słodko jest też lista piłkarzy, którzy chyba na jakiś czas, jak nie do końca sezonu powinni sobie odpocząć. Głównie chodzi o Jankowskiego, który tak na prawdę nie wnosi za wiele do drużyny. Jest wolny, nie ma rozeznania w polu, nie gra do końca o ile w ogóle można napisać, że gra. O wiele bardziej widział bym na jego miejscu Siemaszko, bo Rafał tak samo jak Marcus jest duchem drużyny i odda za nią znacznie więcej niż jakiś Jankowski, którzy chyba nigdy tak na prawdę nie zżył się z klubem. Kolejni z listą zarzutów są nasi boczni obrońcy. Od jakiegoś czasu powtarzam, że lepiej dla drużyny było by zrezygnować z 4 obrońców i usług Zbozienia i Marciniaka, na rzecz trzech stoperów Maghomy, Helstrupa i Maricia. O ile problem Marciniaka nie wynika z tego, że nie chce mu się grać tylko latanie w roli wahadłowego po prostu go męczy, to Zbozień pokazał że raczej już mu się nudzi nad morzem pomimo pięknych słów jakie kieruje w stronę Arki. No i na koniec Danch. Trochę mi go szkoda, bo nie gra często i być może jego nieskuteczność w podawaniu wynika z braku rozegrania, to jednak dla piłkarza profesjonalnego nie może być to wymówką. Nie wiem czy Danch miał w meczu choć jedno dobre podanie. Dobrze, że w tym wszystkim był chociaż skuteczny w przerywaniu akcji. Nie mniej jednak jest trzon na którym można budować skład na kolejne mecze. Został zrobiony pierwszy krok. Teraz dwa mecze na wyjeździe w tym z wisłą p. o tak zwane 6 pkt. Myślę że jeżeli piłkarze wytrzymają to fizycznie to z obydwóch meczy będą punkty. Mam tylko nadzieje że będą to punkty po zwycięskich meczach.
- 3 2
-
2019-04-26 13:45
wahadłowymi i trójką stoperów to graliśmy na mundialu w rosji i skończyło się to totalną kompromitacją ! (1)
- 1 0
-
2019-04-26 16:34
ale czy to Arka grała w Rosji czy zlepek gwiazdorów, którzy przyjechali na wakacje ?
Nie twierdze że system jest łatwy, bo w ekstraklasie gra się raczej zachowawczo, ale w przypadku Arki miało by to dodatkowy plus w postaci przesunięcia się do przodu podczas bronienia. Do tej pory przy atakach przeciwnika Arka mocno się cofała. Jeżeli rolę wahadłowych przejęli by boczni pomocnicy to w sumie presing na przeciwniku można by prowadzić już jak przeciwnik przejdzie połowę. Tym czasem w obecnej 4 obrońców, boczni nie dają takiego wsparcia jakie być powinno ponieważ męczą się w roli wahadłowego. Bądźmy szczerzy że na poziomie ekstraklasy nie istnieje żaden profesjonalny piłkarz którego można by mianować wahadłowym. Dlatego też po co ciągnąć szopkę w stylu "nadążamy za światem" skoro można wykorzystać to co najlepsze w obecnym składzie.
- 2 0
-
2019-04-26 12:13
Wygramy z korona i wisla ojrzynskiego (1)
38 pkt to spokojne utrzymanie
- 4 1
-
2019-04-26 16:09
Kluczowe mecze ze Ślaskiem i Sosnowcem. Z Wisłą przegrana, Korone da się kupic bo o nic nie gra.
- 0 0
-
2019-04-25 19:55
Kurcze kupiony mecz (5)
- 16 61
-
2019-04-26 14:34
Juz nie mowimy o ....
Meczu z Rakowem i Pogonia. Daj na luz .
- 1 0
-
2019-04-25 21:27
(1)
Kupiła to wczoraj lechija w Szczecinie-cieniasy. Aby was powiozla ta legia w najbliższym spotkaniu
- 16 11
-
2019-04-26 14:28
Oby Arka spadła do I ligi
- 3 1
-
2019-04-26 02:24
Kupiony to byłeś na czarnym rynku po tym jak cię porzucili
Obejrzyj mecz zanim puścisz frazesa
- 11 3
-
2019-04-26 00:45
chłopie biorąc pod uwagę to co pokazał arbiter Lasyk to owszem można powiedzieć że mecz kupiony
ale przez miedź. Patrząc do tej pory na ekstraklasę miałem świadomość że sędziowie potrafią być przychylnym konkretnym drużynom, ale to co pokazał dziś Lasyk to było jak z "Piłkarskiego pokera"
- 9 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
