TV

Próba medialna spektaklu "Wesołe kumoszki z Windsoru"

7797 wyświetleń 29 czerwca 2015 (40 opinii)

Zobacz jak wyglądała próba medialna spektaklu "Wesołe kumoszki z Windsoru" w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim przy otwartym dachu.

Więcej na ten temat

Opinie (40) 1 zablokowana

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    Mnie uczono, że w teatrze Szekspirowskim stroje są ubogie.

    Może coś się zmieniło ostatnio.

    • 3 12

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    (1)

    jak długo trwa spektakl??

    • 0 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    Spektakl świetny. Wartka akcja, doskonałe kreacje aktorskie, dynamika, zaskakujące gagi. Przedstawienie trwa prawie 3 godziny, miałam miejsce stojące i naprawdę warto! Przy samej scenie gdzie jest świetna widoczność można się dowolnie przemieszczać, obserwować spektakl z różnych stron. Wszystko doskonale słychać, a otwarty w pierwszej części spektaklu dach robi niesamowite wrażenie i nadaje klimatu całemu przedsięwzięciu. Aktorzy grają również między publicznością stojącą pod sceną. Na szczególną pochwałę i uwagę zasługują animacje zrobione przez Marcina Miodka i Daniela Kulczyńskiego - pomysł i wykonanie rewelacyjne. W czasie antraktu można wyjść na zewnątrz, zwiedzić zakamarki teatru, wejść na dach lub skorzystać z kawiarenki. Super.

    • 20 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    (1)

    Dobre przedstawienie, choć bywały momenty słabsze.
    Oceniłbym ogólnie na 5, w porywach 5+ i tu brawa dla obsady aktorskiej, reżyserii, scenografii itd, oczywiście to pochwała dla Teatru Wybrzeże.
    Co do teatru Limona, miałem jednak nieodparte wrażenie, że to samo dałoby się zrobić choćby i na Targu Węglowym, np na 2-3 scenach (i tak widzowie głównie stali) mając za tło Katownię, Zbrojownię czy Basztę Słomianą z porastającą obok "zieleniną".
    Tak to sobie pomyślałem na koniec tej sztuki i zastanowiłem się, że jednak wydawanie 'cudzych" pieniędzy u niektórych idzie nader gładko.
    W każdym razie spory sukces, choć jak lizusostwo i sprawozdawczość wykazuje, splendor spadnie na Limona, choć uzasadnienia dla tej opcji znaleźć bardzo trudno.

    • 10 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

      Mnóstwo lat temu byłam na spektaklu wystawianym w ramach Festiwalu Szekspirowskiego wewnątrz Katowni. Stalismy na krużgankach, a część widowni siedziała na drewnianych trybunach na podwórzu. Nad nami świeciły gwiazdy, od czasu do czasu niebo rozświetlały błyskawice, słychać było dalekie grzmoty, a między krużgankami bezszelestnie krążyły nietoperze. Byłam także na spektaklu wystawianym w Dworze Artusa i w teatrze. Tamten spektakl oprawę przebija wszystkie.
      Żal, że nie wystawia się w Katowni spektakli!

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    Jestem na TAK

    Serdecznie polecam sztukę!
    Widziałam poniedziałkową wersję premierową. Gra aktorska robi wrażenie! Widać, że każdy dał z siebie 100%. Prawie 3 godziny fantastycznej zabawy.
    Teatr to konwencja i nie do końca rozumiem krytyczne uwagi recenzentów. Widziałam i słyszałam wszystko. Akustyka świetna nawet przy otwartym dachu. Czułam się częścią wielkiego wydarzenia. Sztuka przez "S".

    • 11 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    Nie polecam ;) (2)

    Obejrzałam wczoraj (niedziela). Wymęczyłam się bardzo. Żadnych wrażeń do zapamiętania. Ani gry aktorów, ani pomysłów reżysera. Niewyraźnie wykrzykiwane kwestie - bez znajomości treści sztuki naprawdę trudno zrozumieć, o co chodzi. Dużo bieganiny po scenie i kopania się po tyłkach. W porównaniu ze spektaklami z The Globe ...no nie da się porównać. Przepaść. Powinna to być komedia, a do śmiechu nie było mi nawet przez chwilę...Szkoda, bo oczekiwałam czegoś naprawdę dobrego, świeżego, fajnego. Osobiście nie polecam, chociaż przyznam, że widownia biła na koniec brawa z dużym zapałem. Co kto lubi. Ja czekam na lepszy teatr w duchu sceny elżbietańskiej. Tylko nieśmiałe powiewy tego ducha podobały mi się wczoraj, ale szybko uleciały przez otwarty (tylko do przerwy) dach...

    • 15 40

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

      Droga pani Beato, albo jest pani totalną ignorantką teatralną albo byłyśmy na różnych sztukach. Rozumiem, że może się coś nie podobać, że o gustach się niby nie dyskutuje, ale pisanie, że "nie było żadnych wrażeń, ani gry aktorskiej, ani pomysłów reżysera" jest po prostu kłamstwem i ogromnym nadużyciem. Kwestie też jakoś wszystkie zrozumiałam i nie uważam, że były wykrzykiwane. A skoro do śmiechu pani nie było wcale to może zwyczajnie pani nie zrozumiała treści i przekazu oraz nie ma pani zwyczajnie poczucia humoru. No i skoro nie rozumiała pani tekstu to trzeba było czytać - wyświetlany był w całości (zakładam, ze skoro ogląda pani spektakle Globe Theatre to zna pani rodzimy język Szekspira)

      • 20 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

      Beatko

      Weź na luz, widownia ryje ze śmiechu...

      • 0 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    Sir Strużka przez u otwarte - od słowa "struga" - bynajmniej nie Mieczysława :). Pozdrawiam!

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    Super spektakl

    Spektakl fantastyczny. Aktorzy grają świetnie 3 godziny szybko zleciały i kręgosłup wytrzymał. W czasie przedstawienia został otwarty dach niesamowite wrażenie. Siedziałam w pierwszym rzędzie więc wszystko świetnie słyszałam i widziałam. Polecam gorąco.

    • 8 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    Gorąco polecam!

    Spektakl super! Świetna komedia, gra aktorów rewelacyjna.
    Miejsca siedzące rzeczywiście niewygodne, szczególnie, jak siedzi się w pierwszym rzędzie bardzo przeszkadza barierka, ale zaangażowanie artystów i fantastyczna sztuka wszystko rekompensują.

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Rubaszna satyra na zdradę małżeńską. O "Wesołych kumoszkach z Windsoru" w GTS

    Podzielam

    Zgadzam się z recenzja, udana komedia, ciut za dluga. Mistrzostwo pokazuje pan Miodek!! Kazde jego wejście jest fantastyczne, faktycznie mimo trzecioplanowej roli kradnie show

    • 4 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane