TV

Prawie przejechałem motocyklistę

27213 wyświetleń 29 lipca 2021 (179 opinii)

Wideo z Oliwy. Kierowca prawie potrącił motocyklistę, który wcześniej przewrócił się na swoim pojeździe.

Opinie (179) 3 zablokowane

  • palantem trzeba być żeby tak cisnąć prawym pasem w tak dużym ruchu, szybciej od srodkowego pasa, za blisko auta przed nim i jeszcze tuż przy zjezdzie w prawo, jakby jechał jak człowiek to bez problemu by wyhamował przed przewracającym się typkiem, w samym zdarzeniu zareagował prawidłowo ale jakby jechał spokojniej to by nie było dramatycznego tematu

    • 5 1

  • Ale reflex

    • 0 2

  • Nie chwaliłbym się tym nagraniem publicznie (1)

    Widać że 50 to tam nie było, a w dzisiejszych czasach to prosta droga żeby zostać uznanym winnym.

    Niejeden taki wyrok już zapadł, ostatnio w Łodzi upadła apelacja od wyroku gdzie pijany pieszy na czerwonym świetle wbiegł prosto pod nadjeżdżający pojazd.
    Sąd uznał że jedynym sprawcą wypadku jest kierowca, dlatego że zamiast 50km/h, jechał 63km/h.
    Będzie teraz płacił odszkodowanie i rentę "poszkodowanemu".

    Gdyby schował kartę pamięci do buta i nie pochwalił się nią w internecie - nikt by mu tej prędkości nie udowodnił, a sąd z braku dowodu winy kierowcy, uznałby winę pieszego.
    Tu podobnie - sprawa jest ewidentna nawet bez nagrania.

    A teraz nagranie wezmą w obroty biegli, ustalą że było raczej 70 niż 50, stwierdzą że gdyby było 50 to w takiej sytuacji udałoby się uniknąć kolizji.
    I cyk - filmujący w ten sposób staje się sprawcą wypadku.

    A na stop-cham pisano o wstrząśnieniu mózgu u motocyklisty, a wtedy to jest już przestępstwo, zagrożone karą więzienia (nawet jeśli w zawieszeniu).

    Niestety taki mamy obecnie klimat sądowy, że jest duże ciśnienie żeby zrzucać winę za wszelkie zdarzenia drogowe na nadmierną prędkość i brawurę.

    Też niedawny wyrok gdzie motocyklista został uznany winnym mimo że jechał na zielonym świetle, a wtoczyła mu się kobieta mająca zieloną strzałkę.
    Nawet nie było dobrych dowodów - tylko kilometr wcześniej ktoś go sfilmował że jechał bardzo szybko i na jednym kole. Ale jak jechał w chwili zderzenia to nie wiadomo.
    Sąd uznał winę motocyklisty - bo jechał szybko.

    • 2 0

    • nie bardzo rozumiem ten post- chcesz powiedzieć że nagrywający nie jest winny,

      ale że niestety tak pewnie uzna sąd? Przecież jest ewidentnie winny... Jechał 74km/h na zderzaku i mając po lewej samochód z metr za sobą, chyba że tamten mocniej przyhałował widząc obok takiego durnia. Ewidentnie gdyby nie nagrywający nie byłoby nic poza małą wywrotką!

      • 0 0

  • brawo dla drogowców za tę wspaniałą kostkę brukową

    i dziurę między asfaltem a kostką w którą wpadł motocyklista próbując zjechać w prawo...

    • 0 0

  • szybciej trzeba było jeszcze zapierd...lać

    widać że prowadzący samochód jest w trybie seek&destroy - zaraz byłby slalom między samochodami po całej szerokości 3 pasów. już siedzi na zderzaku tego clio

    • 4 1

  • Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 20 km/h (1)

    Krótki pas na jezdni ma 2m, przerwa między pasami to 4m. Po nagraniu da się stwierdzić, że kierowca pokonał drogę ok. 140m w 7 sekund, co daje nam prędkość ok. 20 m/s a to daje nam 20 * 3,6 = 72 km/h

    • 3 1

    • Dokładnie tak!

      Ja liczę po lampach- odległość między trzema na początku filmu które mija to 102 metry, czas to 4.96 sek (jak się ściągnie film na dysk można liczyć czas klatka po klatce w np. virtualdub) to daje 74km/h.

      • 0 0

  • Wolny pas

    Dobrze ze pas na lewo byl wolny aby zjechac szybko...

    • 0 0

  • a mógł przejechać

    i cofnąć. I znowu.......

    • 0 0

  • tym razem się udało

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane