Prawie przejechałem motocyklistę
27213 wyświetleń 29 lipca 2021 (179 opinii)Wideo z Oliwy. Kierowca prawie potrącił motocyklistę, który wcześniej przewrócił się na swoim pojeździe.
Więcej na ten temat
Opinie (179) 3 zablokowane
-
2021-07-30 01:13
palantem trzeba być żeby tak cisnąć prawym pasem w tak dużym ruchu, szybciej od srodkowego pasa, za blisko auta przed nim i jeszcze tuż przy zjezdzie w prawo, jakby jechał jak człowiek to bez problemu by wyhamował przed przewracającym się typkiem, w samym zdarzeniu zareagował prawidłowo ale jakby jechał spokojniej to by nie było dramatycznego tematu
- 5 1
-
2021-07-30 06:51
Ale reflex
- 0 2
-
2021-07-30 11:29
Nie chwaliłbym się tym nagraniem publicznie (1)
Widać że 50 to tam nie było, a w dzisiejszych czasach to prosta droga żeby zostać uznanym winnym.
Niejeden taki wyrok już zapadł, ostatnio w Łodzi upadła apelacja od wyroku gdzie pijany pieszy na czerwonym świetle wbiegł prosto pod nadjeżdżający pojazd.
Sąd uznał że jedynym sprawcą wypadku jest kierowca, dlatego że zamiast 50km/h, jechał 63km/h.
Będzie teraz płacił odszkodowanie i rentę "poszkodowanemu".
Gdyby schował kartę pamięci do buta i nie pochwalił się nią w internecie - nikt by mu tej prędkości nie udowodnił, a sąd z braku dowodu winy kierowcy, uznałby winę pieszego.
Tu podobnie - sprawa jest ewidentna nawet bez nagrania.
A teraz nagranie wezmą w obroty biegli, ustalą że było raczej 70 niż 50, stwierdzą że gdyby było 50 to w takiej sytuacji udałoby się uniknąć kolizji.
I cyk - filmujący w ten sposób staje się sprawcą wypadku.
A na stop-cham pisano o wstrząśnieniu mózgu u motocyklisty, a wtedy to jest już przestępstwo, zagrożone karą więzienia (nawet jeśli w zawieszeniu).
Niestety taki mamy obecnie klimat sądowy, że jest duże ciśnienie żeby zrzucać winę za wszelkie zdarzenia drogowe na nadmierną prędkość i brawurę.
Też niedawny wyrok gdzie motocyklista został uznany winnym mimo że jechał na zielonym świetle, a wtoczyła mu się kobieta mająca zieloną strzałkę.
Nawet nie było dobrych dowodów - tylko kilometr wcześniej ktoś go sfilmował że jechał bardzo szybko i na jednym kole. Ale jak jechał w chwili zderzenia to nie wiadomo.
Sąd uznał winę motocyklisty - bo jechał szybko.- 2 0
-
2021-07-30 14:30
nie bardzo rozumiem ten post- chcesz powiedzieć że nagrywający nie jest winny,
ale że niestety tak pewnie uzna sąd? Przecież jest ewidentnie winny... Jechał 74km/h na zderzaku i mając po lewej samochód z metr za sobą, chyba że tamten mocniej przyhałował widząc obok takiego durnia. Ewidentnie gdyby nie nagrywający nie byłoby nic poza małą wywrotką!
- 0 0
-
2021-07-30 12:05
brawo dla drogowców za tę wspaniałą kostkę brukową
i dziurę między asfaltem a kostką w którą wpadł motocyklista próbując zjechać w prawo...
- 0 0
-
2021-07-30 12:37
szybciej trzeba było jeszcze zapierd...lać
widać że prowadzący samochód jest w trybie seek&destroy - zaraz byłby slalom między samochodami po całej szerokości 3 pasów. już siedzi na zderzaku tego clio
- 4 1
-
2021-07-30 13:39
Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 20 km/h (1)
Krótki pas na jezdni ma 2m, przerwa między pasami to 4m. Po nagraniu da się stwierdzić, że kierowca pokonał drogę ok. 140m w 7 sekund, co daje nam prędkość ok. 20 m/s a to daje nam 20 * 3,6 = 72 km/h
- 3 1
-
2021-07-30 14:32
Dokładnie tak!
Ja liczę po lampach- odległość między trzema na początku filmu które mija to 102 metry, czas to 4.96 sek (jak się ściągnie film na dysk można liczyć czas klatka po klatce w np. virtualdub) to daje 74km/h.
- 0 0
-
2021-07-30 14:41
Wolny pas
Dobrze ze pas na lewo byl wolny aby zjechac szybko...
- 0 0
-
2021-07-31 18:47
a mógł przejechać
i cofnąć. I znowu.......
- 0 0
-
2021-08-02 12:50
tym razem się udało
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.