Pożar auta na obwodnicy w rejonie Matarni Gdańsk 23.07.2017
4113 wyświetleń 23 lipca 2017 (21 opinii)Na obwodnicy w stronę Matarni samochód stanął w płomieniach.
Więcej na ten temat
Opinie (21)
-
2017-07-23 23:55
Zyczliwosc polakow (1)
Zamiast sie zatrzymac i pomoc to ch... Lepiej wyjac telwfon nakrecic i jechac dalej.. A jak by tam ktos zaslab z rodzina itd
Autora filmu to warto by bylo podpytac za brak udzielenia pomocy...- 18 3
-
2017-07-25 11:56
Za taki numer jest paragraf!!!
Tym bardziej że akcja dzieje się daleko od zabudowań !!!
- 0 0
-
2017-07-25 10:34
Jaguar - buahaha , super reklama....
- 0 0
-
2017-07-23 23:13
bez kitu świetny film (1)
- 33 5
-
2017-07-24 15:23
Prawie jak kadr z horroru Christine
- 2 0
-
2017-07-24 14:56
:(
A taki byl ladny...
- 1 1
-
2017-07-24 12:36
Jeśli w klimie był ten zabójczy nowy niesamowicie agresywnie żrący wszystko czynnik chłodniczy
który ulatnia się do atmosfery podczas pożaru to naprawdę tym ludziom współczuję.
- 0 0
-
2017-07-23 23:40
Znowu słoik (2)
Jeżdżo słoiki po tej obwodnicy jak rajdowce troche deszczu spadnie i jak Kubica londuje na barjerkach :) masakra pewno słoje ze szpritusem spłoneli hahaha :) No i dobrze obwodnica to nie tor rajdowy hahaha :)
- 4 15
-
2017-07-24 09:17
I co dla Ciebie z tego " szpritusu" zostało? Co teraz będziesz pić??
- 0 1
-
2017-07-24 08:03
Tor wyścigowy jak już. Rajdy nie odbywają się na torze. Byle słoik jest mądrzejszy od Ciebie.
Słoik
- 3 0
-
2017-07-24 08:00
Jak nie słoik jak słoik
Pewno że słoik gonitwy urządza na obwodnicy i nikt mi tego nie powie że nie zapier*** po 180 na obwo bo sam go ostatnio wyprzedzałem i co... Zajeżdża drogę o nie daje się wyprzedzić... Oni wszyscy są turystami rajdowcami
- 4 0
-
2017-07-24 07:19
sie czlowiek spieszy to sie blacharz cieszy aaa no i ksiadz tez !!!
- 4 2
-
2017-07-24 00:16
To było bmw, blachy WWL (1)
Raczej turysta, a nie słoik
- 8 5
-
2017-07-24 05:42
To bylo AUDI na WW
I cały przód miał rozwalony, więc raczej w coś rabnął.
- 5 1
-
2017-07-24 04:25
Gasiłem
Byłem tam. Gasilismy go wspólnie kilkoma gasnicami, ale to nic nie dało. Wszyscy wysiedli z tego samochodu. Do pomocy było mnóstwo ludzi panie kolego. Jak zaczął się konkretnie jarać, to wszyscy pojechali. Po minucie jazdy minelismy strażaków jadących go gasic.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.