Potrącenie pieszego przez dostawczak
7233 wyświetlenia 27 października 2021 (451 opinii)Akcja ratunkowa, człowiek pod autem. Zaspa przy Polmedzie ul. Startowa
Więcej na ten temat
Opinie (451) ponad 20 zablokowanych
-
2021-10-27 17:40
Lusterka (6)
Ok, starszy Pan starszym Panem, dużo zdrówka życzę, lecz zauważyłem osoby w młodszym i średnim wieku które ładują się za cofający samochód. Kierowca takiego dostawczaka jadąc do tyłu korzysta z lusterek po prawej i lewej stronie patrząc raz w prawe raz w lewe. Jeśli ktoś wejdzie mu za samochód z jednej strony a on w tym momencie będzie patrzył w drugą to tragedia gotowa. Tego typu auta w większości wyposażone są w sygnał dźwiękowy ostrzegawczy cofania. Ciekawe po co?
- 95 22
-
2021-10-27 18:17
Racja, ale przepisy w tym temacie są jednoznaczne (2)
Jeżeli masz utrudnioną widoczność podczas cofania tego typu samochodem musisz wspomóc się drugą osobą która będzie to nadzorować. Przy każdym tego typu zdarzeniu, stłuczce psiarnia mówi to samo.
- 11 3
-
2021-10-27 20:56
(1)
Tak masz rację ale wówczas gdy np. wyjeżdzasz z garażu, bramy lub z za innego pojazdu czy przeszkody. Gdy włączasz się do ruchu.
- 1 7
-
2021-10-27 21:07
Nie. Wszędzie
Artykuł 23 się kłania
- 6 1
-
2021-10-27 17:45
Kamery cofania... (1)
w takich pojazdach (bez widoczności do tyłu) powinny być obowiązkowe. Obecnie nie są ani drogie, ani jakoś szczególnie trudne w montażu.
- 28 1
-
2021-10-27 18:13
ale nie są
a szkoda.
- 15 0
-
2021-10-27 17:43
Emisja sygnałów świetlnych czy dźwiękowych nie upoważnia do łamania prawa
- 16 16
-
2021-10-27 20:51
Złe przepisy i zły system szkolenia. Ostatnio
zdawałem B + E na przyczepy. Manewr, który jest obowiązkowy na egzaminie to cofanie w rękawie po łuku. Obserwację do tyłu robi się w jednym prawym lusterku. Drugi manewr to wjazd tyłem do garazu. Zestaw jest tak złamany, że na początku praktycznie nic nie widać po lewej stronie co się dzieje za przyczepą, nie widać też prawego słupka wjazdowego aż do samej końcówki, zestaw prowadzi się praktycznie na jedno lusterko, bo w drugim i tak nic nie ma. Nie wyobrażam sobie cofania poza placem bez pomocy drugiej osoby, która odgania pieszych albo bez szerokątnej kamery cofania.
- 6 2
-
2021-10-27 18:51
(4)
Bardzo ważne zdanie,starszy Pan szedł ulica.....od kiedy pieszy porusza się ulicą,
- 7 14
-
2021-10-27 20:46
Jeszcze ważniejsze
"77-latek poruszający się w strefie zamieszkania"
.. o ile wiesz w ogóle co to oznacza- 5 1
-
2021-10-27 19:19
O, ekspert z krzaków wyskoczył (2)
Ulica składa się m. in. z chodnika i jezdni (art. 2, pojęcia podstawowe). Więc zawsze. A w strefie zamieszkania może poruszać się też po jezdni, całą jej szerokością. Co więcej, kierujący pojazdem musi w takiej sytuacji każdorazowo ustąpić pierwszeństwa...
- 10 1
-
2021-10-27 19:43
(1)
Ale zdaje się wtargnięcie przed jadący samochód jest zabronione
- 4 8
-
2021-10-27 20:41
Zachęcam do zapoznania się a przepisami dotyczącymi cofania
- 6 2
-
2021-10-27 20:44
kolejne potrącenie
nie usprawiedliwiam kierowcy tego auta , ale szczerze mówiąc piesi chodzą jak święte krowy ,pieszy ma pierwszeństwo ? chyba w drodze na drugą stronę życia ,
- 10 8
-
2021-10-27 20:41
Kierowca dostawczaka=IQ jaszczurki plus brawura. Złe połączenie
- 8 10
-
2021-10-27 20:34
Nowe prawo sprawiło, ze ludzie łażą jak święte głowy, łeb w smartfonie , nie patrz czy coś jedzie czy nie
Dramat
- 6 8
-
2021-10-27 20:31
Przt takiej budzie martwy kat między lusterkami jest ogromny.
Cofanie bez kamery albo pomocy innej osoby jest bardzo ryzykowne. A przepisy mówią wyraźnie, że kierowca cofając powinien zachować szczególną ostrożność.
- 8 1
-
2021-10-27 20:19
Chciał udowodnić swoje piewszeństwo to udowodnił. Tylko kto gorzej wyszedł na tym?
- 7 8
-
2021-10-27 20:18
To jest wlaśnie typowy przypadek sporny, który powinien być poddany ocenie jury.
Nie wiadomo czy zaliczyć czy trzeba będzie powtórzyć.
- 2 7
-
2021-10-27 20:17
Po fakcie to większość komentujących ma same oczywiste dobre rady ale sami nie raz mieliśmy przypadek że cofając autem piesi nie patrzą dookoła na innych tylko liczy się tylko ,,JA"
- 7 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.