Potrącenie kobiety na al. Hallera
40997 wyświetleń 14 maja 2014 (516 opinii)Kolejny wypadek na al. Hallera - na feralnym przejściu.
Więcej na ten temat
Opinie (516) 4 zablokowane
-
2014-05-15 00:39
Tylko bez pośpiechu (2)
Rozważmy,
wydaje się że to przejście w tym miejscu jest niepotrzebne, w odległości paru metrów (150) są dwa oznakowane przejęcia i tam można skierować ruch pieszych, Progi zwężanie jezdni tylko spowoduje korki i większą ilość spalin, którą wdychać będą nieliczni przechodzący tam piesi. Otumanieni spalinami i tak będą bez zastanowienia wchodzić pod samochody.- 10 4
-
2014-05-15 15:13
ciekawe ile to metrów
tak naprawdę. Jedni piszą 40, inni 50, niektórzy 100, a tutaj nawet 150. Czyżby tam NASA robiło badania nad WARP-DRIVE, że tak się czasoprzestrzeń zmienia?
- 3 0
-
2014-05-15 00:51
To sobie nadkładaj 300 metrów np. w deszczu, albo jak poruszasz się o kulach, powodzenia. Kierowcy korona z głowy nie spadnie jak się zatrzyma na 30 sekund, na głowę mu nic nie pada, siedzi sobie wygodnie w samochodzie.
A z tym otumanianiem spalinami to nie rób z siebie kretyna.- 5 4
-
2014-05-15 08:47
Może też ktos beknie za sygnalizatory kierunkowe niezgodne z prawem (6)
a odpowiedzialne między innymi za ciągłe kolizje na skrzyżowaniu Grunwaldzka - Słowackiego
- 6 3
-
2014-05-15 09:04
Jasne,bo sygnalizator odpowiada,że ślepak za kierownicą go nie widzi? LOL (3)
- 0 3
-
2014-05-15 09:20
(2)
tylko w Gdańsku sygnalizator pokazujący wolną drogę w lewo uniemożliwia bezkolizyjne zjechanie ze skrzyżowania
- 6 1
-
2014-05-15 12:24
Mało w życiu widziałeś.Ten sygnalizator umożliwia ci dojechanie do następnego. Wolałbyś nie mieć drugiego sygnalizatora,ale za (1)
dłużej na fazę to bezkolizyjnego lewoskrętu,a dopiero potem ruszać? To co jest,to dobre rozwiązanie,usprawiniające ruch.
- 2 2
-
2014-05-15 15:08
dojechanie do następnego to mi umozliwia zwykłe zielone światło !!!!
a nie bezprawny wynalazek gdańskiego ZDiZ
- 1 1
-
2014-05-15 09:50
możesz rozwinąć temat z tą strzałką? nie kojarzę o co chodzi... (1)
- 0 0
-
2014-05-15 10:10
nie chodzi o zieloną strzałkę przy zapalonym czerwonym a sygnalizator bezwarunkowy czyli sama strzałka w danym kierunku (Paragraf 97 ust. 3 Rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych)
- 5 0
-
2014-05-14 21:14
W obu przypadkach (7)
kierujący pojazdami bezwzględnie złamali przepisy ruchu drogowego.
- 182 16
-
2014-05-14 22:04
To prawda (4)
Ale, gdyby piesi w obu przypadkach uważali na to, co się dookoła nich dzieje mieliby szansę uniknąć potrąceń. Nie zmniejsza to w żaden sposób winy kierowców.
- 19 19
-
2014-05-14 22:10
(3)
Faktycznie bo trzeba uciekać przed samochodami na przejściach dla pieszych w tym chorym kraju, pełnym nieomylnych władców szos.
- 36 10
-
2014-05-14 22:43
(2)
a piesi to święte krowy, a jak się kraj nie podoba to go zmień lub zapraszam na przejście na Hallera powiedz tylko o której
- 7 40
-
2014-05-15 15:07
czy ty mi grooooooziszszsz?
weź lepiej wyedytuj ten tekst, bo ktoś mógłby przez przypadek pomyśleć, że planujesz morderstwo, chuyu.
- 3 1
-
2014-05-15 00:11
Ho ho, ktoś się wpienił
bo po latach prowadzenia samochodu dowiedział się z tego newsa o czymś takim, jak kodeks drogowy.
- 19 3
-
2014-05-14 22:34
Większej głupoty dawno nie czytałem. Winny jest pieszy bo ma słuchawki w usząch albo rozmawia przez telefon (1)
A kierowcy nie słuchają radio albo nie rozmawiają przez telefon w samochodzie ?
- 29 9
-
2014-05-15 08:06
A ci swoje.. Skoro pieszy ma słuchawki, gada przez telefon albo patrzy nie wiadomo gdzie
to niech się zaopatrzy w białą laskę - wtedy będzie jasne, że odpowiedzialność za własne życie i zdrowie zrzuca na innych
- 7 15
-
2014-05-15 00:31
(4)
Mowienie, że potrącona kobieta nie zachowała ostrożności, to świństwo i częściowe usprawiedliwienie sprawcy wypadku. To kierowca wyprzedzał przed przejściem dla pieszych, gdy inny kierowca ustąpił pieszej pierwszeństwa. To on złamał przepisy kodeksu drogowego i to on spowodował ten wypadek-kobieta miała prawo spodziewać się, ze zza samochodu nie wyjedzie żaden idiota.
Panie redaktorze Nastręt, czy jeżeli kierowca wjechałby na chodnik i tam potrąciłby kobietę rozmawiającą przez telefon, to też
napisałby Pan, że tragedii możnaby uniknąć gdyby kobieta zachowała ostrożność?- 15 3
-
2014-05-15 01:24
(1)
to kierowca to kierowca to kierowca argument dziecka z piaskownicy a nie człowieka który powinien umiec myśleć abstrakcyjnie idź się wykąp i wrzuć do wanny suszarkę kiedy w niej siedzisz też tego w żadnym kodeksie nie zakazali
- 1 9
-
2014-05-15 14:58
istnieje poważna różnica
między wrzucaniem suszarki do wanny a przechodzeniem przez przejście przed którym stoją samochody. Jedno jest głupotą, nie karaną co prawda (no chyba że mowa o karze Boskiej;)), a drugie normą, której uniemożliwienie jest przestępstwem. Jeśli tego nie widzisz, dobrowolnie zrzecz się prawa jazdy, bo jesteś zagrożeniem dla życia pieszych.
- 1 0
-
2014-05-15 10:20
"kobieta miała prawo spodziewać się, ze zza samochodu nie wyjedzie żaden idiota". No i co z tego, że miała prawo... nie spojrzała i siebie naraziła na niebezpieczeństwo. Kochanie, tu nie chodzi o to żeby obwiniać, tylko, żeby każdy zdawał się na siebie a nie na innych. Znacie powiedzenie "umiesz liczyć? licz na siebie"? Tu chodzi o nasze życie!
- 2 4
-
2014-05-15 10:07
KAŻDY i WSZĘDZIE - jak ma rozum i instynkt samozachowawczy - to...
...się rozgląda i uważa na siebie !!! A jak nie to przyroda otaczająca go wyeliminuje !!! Ja przechodzę w DOWOLNYCH MIEJSCACH przez jezdnię, ale NIGDY W TAK NIEROZTROPNY SPOSÓB - dlatego żyję zdrów !!!
- 1 5
-
2014-05-14 21:57
(5)
"Kobieta, która została potrącona około godz. 16, przechodziła przez jezdnię z telefonem komórkowym przy uchu. Wszystko wskazuje na to, że rozmowa rozproszyła jej uwagę. Możliwe, że gdyby nie rozmawiała przez telefon to zachowałaby większą ostrożność i do zdarzenia by nie doszło."
Ten kto to pisał jest totalnym kretynem, albo tylko coś słyszał o tym wypadku a nie widział sytuacji. Kobieta weszła na przejście bo jeden z samochodów się zatrzymał, za nim kilka innych ale inny się śpieszył i wyprzedzał ich wszystkich. W tej sytuacji zupełnie nie rozumiem kluczowej roli komórki i rozmowy, kobieta na przejściu ma każdy pas jezdni sprawdzać? Wystawiać jakieś czujki?
https://www.youtube.com/watch?v=63Y7bICb8nE- 31 7
-
2014-05-15 01:18
(1)
weszła bo jeden samochód się zatrzymał no to p..da bezmyślna się przekonała że na świecie jest więcej niż jedno auto może zacznie myśleć głową a nie d..
- 1 8
-
2014-05-15 14:16
sam jesteś d. bezmyślna
po pierwsze szkalujesz osobę poszkodowaną w wypadku, po drugie jesteś chamem pozbawionym empatii. Kto cię zrobił, buraku?
- 1 0
-
2014-05-15 13:57
a to Ty nie sprawdzasz przed każdym pasem, czy nadal możesz przejść???
ja to robię zawsze, nawet nie rozmawiając przez telefon. przecież sytuacja może się zmienić w ciągu kilku sekund!
a później zdziwieni, że ktoś ich przejechał... bo mieli pierwszeństwo :>- 0 1
-
2014-05-15 13:03
No jak ja przechodzę przez Grunwaldzką na "Wysepkę " to sprawdzam trzy pasy
Gdybym przechodził w tym miejscu przez jezdnię zaraz po tym jak się auto na prawym pasie zatrzyma to już bym był dawno potrącony
- 1 0
-
2014-05-15 09:56
KAżdy kto wychodzi zza przeszkody ograniczającej widoczność..
na drugi pas ruchu bez zachowania ostrożności ryzykuje zdrowie i życie. A kto tego nie doceni zostanie naturalnie wyeliminowany !!! ...na skutek "wypadku spowodowanego nieprzepisową jazdą". Naprawdę winne są durne przepisy blokujące naturalny ludzki rozsądek i instynkt samozachowawczy.
- 3 2
-
2014-05-15 12:52
(...)progi zwalniające nie mogą być umieszczone bliżej niż 30 m od przejścia dla pieszych i nie bliżej niż 40 m od skrzyżowania (1)
No ale dlaczego nie ? Dlaczego ktoś wymyslił taki przepis?
- 1 3
-
2014-05-15 14:04
wjeżdżając na garb w nocy oślepiasz innych
- 0 4
-
2014-05-14 21:54
.. (4)
Naskręt ..Weź się nie kompromituj chłopie tymi wypocinami. W pierwszym przypadku w połowie przejścia byli już policjanci i to pierdziadek miał zasr*ny obowiązek się zatrzymać. W drugim przypadku kierowca omijał samochody, które zatrzymały się przed przejściem. Przestań .. wypisywać te bzdury.
- 34 11
-
2014-05-15 13:56
o pierwszeństwie - przykład dla ludzi bez wyobraźni
ostatnio wyjeżdżałam z jedną ulicy na drugą, mając zielone światło. ulicą biegnącą w poprzek jechała ciężarówka, kierowca miał czerwone światło. miałam bezwzględne pierwszeństwo! zauważyłam, że ciężarówka dojeżdżając do skrzyżowania, nie zmniejsza prędkości. dzisiaj dziękuję Bogu za ten ułamek mojej czujności, udało mi się wyhamować i zatrzymać.
- 2 0
-
2014-05-14 22:13
Nie spinaj tak, bo Ci żyłka pęknie (2)
Red. Naskręt niezbyt trafnie dobrał słowa. Wina leży bezwzględnie po stronie kierowców. Ale gdyby piesi do końca zachowali skupienie, kto wie, czy nie uniknęli by zwyczajnie niebezpiecznie jadących pojazdów. Skończyłoby się jedynie na grożeniu pięścią za oddalającym się autem, lub wyrzutem adrenaliny i słynnym "O, ku...wa!"
- 8 9
-
2014-05-14 22:18
(1)
No a najlepiej jakby zostali w domu, to wtedy jest największe prawdopodobieństwo, że się im nic nie stanie.
- 14 4
-
2014-05-14 22:49
przebywanie w domu wiąże się z wyższym prawdopodobieństwem wypadku
niż jazda rowerem po mieście.
- 0 4
-
2014-05-14 21:37
Panie Naskret, na przejsciu pieszy jest swiety (3)
Poducz sie troszke kolego, a potem pisz dyrdymaly
- 22 17
-
2014-05-15 13:53
cmentarze są pełne takich świętych
rozumiem, że Tobie też tam się spieszy, skoro uważasz się za świętego?
- 0 1
-
2014-05-14 22:09
Wg. kodeksu ruchu drogowego pieszy ma też na przejściu pewne obowiązki, czy też nakazy.
- 6 3
-
2014-05-14 22:04
Święty to będzie jak do piachu pójdzie
- 9 7
-
2014-05-15 13:14
dziwny odcinek to hallera
powinni zrobić jeden pas, a nie auta blokują jadący tamtędy tramwaj. Po za tym uważam, że można by zlikwidować to przejście, są dwa- koło opery i pod wiaduktem w stronę Brzezna. I apel do rowerzystów przeprowadzajcie rowery na przejściach dla pieszych !!!!!! jak was ktoś potrąci w takim przypadku wina leży po waszej stronie !
- 5 4
-
2014-05-15 00:13
parę słów prawdy (1)
Dobra, muszę się Wam do czegoś przyznać. Jestem gejem. Straszliwy ze mnie pedał. Myślę tylko o mężczyznach. Ale zajmuję zbyt poważne stanowisko by się do tego przyznać. Po za tym moje dzieci mogłyby mnie znienawidzić, gdybym musiał sprzedać ich samochody, po utracie pracy. Żona mnie w ogóle nie obchodzi. ŚWIECIE! JESTEM PEDAŁEM!!!!!!!!!!!!!
- 3 3
-
2014-05-15 13:07
Nie ma nic złego w byciu homoseksualistą tylko po co się żeniłeś?
I co to ma wspólnego z wypadkiem?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.