TV

Poszukiwania załogi wywróconego jachtu

10000 wyświetleń 8 kwietnia 2022 (453 opinie)

Więcej na ten temat

Opinie (453) ponad 50 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    Niestety zgubiła ich rutyna i pewność siebie. (1)

    Brak kapoków i tyle.Strasznie szkoda tych którzy będą po nich płakali.

    • 19 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

      Oni nie zginęli z powodu braku kapoków (mieli kamizelki asekuracyjne), ale z powodu wychłodzenia. Za długo byli w wodzie. Skoro tego uratowanego wyciągnęli po kilku godzinach od wypadku, to znaczy ze musieli mieć pianki na sobie, bo przy obecnych temperaturach Bałtyku to w ciągu godziny umierasz z wyziębienia.

      • 22 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    Przecież wczoraj dosyć wiało! (3)

    Kto dał zezwolenie?

    A i czytam, że doświadczona załoga? W czym doświadczona?
    I niema już ich! Gdzie doświadczenie?

    • 9 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

      o pan twarożek (1)

      emeryt co nie ma pojęcia że jest cos takiego jak kapitanat portu. Pan twarożek pyta kto dał zezwolenie. rece opadają kto tu komentuje. dziadostwo. panie twarożek weź pan psa na spacer już i tam doświadczaj sprzątania po swoim pupilku.

      • 2 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

        Będziesz miał osteoporozę, jak nie będziesz twarogu jadł. Masz kompleks Adrian czy może Conanek młody.

        • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

      A kto siedział w kapitanacie na dyżurze? Duch?

      • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    No tak teraz licencje sternika dostaje się po kilku godzinach kursu,na Półwyspie na każdym kroku pełno takich ogłoszeń

    • 17 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    Morze i pogoda szybko weryfikują nasze umiejętności i tzw szczęście. Bądz jego brak.

    • 12 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    Sezon zeglarski jeszcze sie nie zaczal a juz trup sciele sie gesto.

    • 13 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    Wiekszosc zeglarskich patentow jest kupionych za pol litra. Czarterowanie lodek komus z lewymi uprawnieniami

    jest proszeniem sie o klopoty.

    • 14 12

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    Mąż jak wypływa zawsze epirb przy sobie

    I kamizelki solas. Niestety każdy rejs to dla nas strach by nikogo nie spotkało nic złego. Współczuję rodzinom.

    • 13 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    Niestety ludzie często myślą , że zatoka to nie morze (4)

    To nie jezioro...a wiatry tutaj szaleją. Profesjonalna załoga, która dostaje patent w 3dni . Jeżeli umiesz pływać na jeziorku otoczonym lasem to nie znaczy że umiesz na innych wodach.

    • 19 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    Nie wiem co o tym myśleć,

    ale ten niedawny wypadek z doświadczoną załogą płynącą do Szwecji i ten teraz z doświadczoną załogą regatowa 400 metrów od brzegu, nie wiem.
    Może to jest tak, że ci dynamiczni młodzi ludzie odrywając się od swoich pełnych sukcesu miejsc pracy konfrontują się bez jakiejkolwiek refleksji z ogromnym żywiołem jakim jest morze.
    Może tutaj brakuje przed wypłynieciem jakiejś formy zastanowienia się, przemyślenia, przyjęcia strategii, ustalenia planu B itp. itd.

    • 19 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

    podstawa ponad 20 kt a porywy prawie 50 kt (5)

    takie były prognozy. Cięzko było iść pod wiatr. W takich warunkach wypływac bez asekuracji to igranie z życiem. Żadne regaty dla łodzi 24 stopowych, w tych warunkach nie byłyby prowadzone. Jach miał kategorie C-5 a w porywach było 9 Bf.
    Tak morze każe zbytnią pewnośc siebie. Szkoda żeglarzy którz zaufali nieodpowiedzialnemu skiperowi.
    R.I.P

    • 40 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

      O, w końcu się jakiś fachowiec odezwał; twoja opinia powinna być wyróżniona

      • 8 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

      I dlatego skiper odpowie prawnie za swoje decyzje (1)

      • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

      Z morzem sie udalo, z karaniem juz gorzej :)

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Wypadek jachtu na Zatoce Gdańskiej. Dwie osoby nie żyją, trzeciej nie odnaleziono

      mądry po szkodzie

      zgadzam się z Twoją opinią ,jednak poczekajmy na śledztwo! Jako żeglarz z 55 letnim doświadczeniem przeżyłam wypadek na Omedze na szczęście mieliśmy asekurację bezpieczeństwa i uratowano syna 15 lat i męża sternika kilka metrów za Omegą i mnie na przewróconej Omedze do góry dnem ,było ciepło i woda na tyle bezpieczna dla syna 15 latka!
      Tak się składa ,że jeden z załogantów który zginął był nam bliski jak SYN Duchowy od dziecka pływał na regatach rodzina żeglarska nikt już nie zobaczy żywego naszego drogiego żeglarza,kierujmy pytania do prokuratury prowadzącej śledztwo by w przyszłości wypływająca jednostka żaglowa była przez Bosmana Portu monitorowana!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane