TV

Poszukiwania Iwony Wieczorek w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym

20569 wyświetleń 18 grudnia 2018 (540 opinii) autor: Policja

Poszukiwania Iwony Wieczorek w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.

Więcej na ten temat

Opinie (540) ponad 50 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    Ile można?

    W końcu.

    • 0 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    a to ciekawe ?

    tyle osób w międzyczasie zaginęło , nikt ni szuka a Iwonkę szukaja, szukają,szukają,szukają,szukają
    dlaczego, cóż to było ?

    • 2 9

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    ...

    Wyglada na to, ze ewidentnie skreca na plaze. To by tlumaczylo nagle znikniecie na dalszych odcinkach drogi i dalszych ulicach. Skoro Adria rozmawiala z Iwona tak, ze slyszal to ojczym, to logicznie musia byc pod domem przed Iwona. Iwona mowila Adri, ze wraca do domu, ale skoro nie dotarla przed kolezanka, to ktos musial sie z nia umowic w drodze powrotnej w konkretnym miejscu na plazy czyli tam gdzie brak kamer I gdzie latwo zgubic trop. Moze ze zwyklej sprzeczki doszlo do szarpaniny i dalej wiadomo. Wpakowali ja do auta i wywiezli daleko... Po co by skrecala na plaze skoro wracala podminowana do domu? Umowila sie tam z kims kogo znala. Na tzw krotka pogawendke, ktora okazala sie dla niej wiecznoscia.

    • 5 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    ... (2)

    Ciekawe kto czekal na nia na plazy??? Po co tam skreca skoro wraca wkurzona do domu? Musiala sie z kims znajomym umowic, ale spotkanie nie zakonczylo sie pozytywnie. Doszlo do szarpania, zazdrosci i impulsywnych zachowan. Narkotyki, alkohol, zazdrosc i zle kumulowane emocje i tragedia gotowa...

    • 4 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

      Patryk

      • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

      Iwony powrót

      Kiedyś przeszła mi taka myśl , a jeśli za Iwona szedł ojczym (,może był umówiony z nią lub czekał na nią) bo np w domu gdy była matką nie wspolrzyli , a teras wiedział że jest w domu i chciał z Iwona wapolrzyc np na plaży ,w lesie itp podobny troszkę jest do rysopisu ,kuleć też kuleje bo widziałam go z laską , a to co mówi o ciąży I. W może był z nią lub chce zwalić na kogoś , tak samo może chce zwalić na Adrie że ja pod blokiem słyszał że to ich sprawka ,żeby go nie podejrzewano! Za bardzo nie chce mi się wierzyć w to że ktoś słyszy głos za oknem i nie idzie sprawdzić , i w to nie chce mi się wierzyć że tylko on słyszał głos Iwony ,a dlaczego inni ludzie ,sąsiady nie słyszeli tych głosów?! Przecież mieli latem otwarte okna!

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    Zabił ja ktos znajomy....

    Po przeczytaniu ksiazki ,mam dziwne przeczucie ze Iwona zginela z rąk kogoś kogo d znala , moze nie celowo ale stalo sie to...,ten ktoś ,bądź oni maja swoje rodziny ktore są ważniejsze od poczucia winy i powiedzenia prawdy.

    • 7 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    Kolejne nic nie znaczące poszukiwania

    Dziennikarz Janusz Szostak dawno im wskazał gdzie należy szukać i kto to zrobił ale oni wolą szukać w parku i ustalać kim był ręcznik. Żenada.

    • 4 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    Taaak...po ośmiu latach piesek podejmie trop...ciekawe... przecież te d**ile wszystko już przeczesywali i kij wielki dwa bąbelki! zakończyć tą całą szopke w pi*du!

    • 3 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    Brednie

    A teraz będą szukać 13 letniej Zuzi tylko czemu oni nie szukają gościa z ręcznikiem to świadek lub???????

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    Iwonka nie żyje...

    Bardzo dobrze, że szukają, tylko dziwi mnie, że po takim czasie. Filmik o tym, że ciało może być w kanałach burzowych pojawił się przeszło rok temu... W tym czasie zarówno sprawcy jak i inni ludzie (różne są zboczenia) mogli ciało zabrać, zniszczyć, przenieść... Czuję, że Iwonka nie żyje, a jej ciało jest w wodzie, nawet więcej czuję, że ciało (a dokładniej już tylko jego szczątki) jest w morzu do ok. 50 km od brzegu. Pewnie nie do sprawdzenia na chwilę obecną ze względu na duży nakład czasu i środków... i co gorsza czas działa na niekorzyść ze względu na stan szczątków...

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

    Sprawa nie wyjaśniona bo palce maczal w zaginięcie Iwony kolega z pracy tych psów co przyjmowali zgłoszenie zaginięcia i ich (1)

    Z tego co ja poskladalem w całość która ma według mnie sens i logikę typuje radiowóz który przejeżdża na nagraniu. Ale od początku tzn "od momentu gdy kamera straciła ja z pola widzenia". Na nagraniu wyraźnie widać jak Iwona schodzi do wewnętrznej strony "chodnika", tak jakby kierowała się do zejścia na plażę. Może i miała zamiar iść tamtędy ale spojrzała w stronę zejścia i tam zauważyła coś co ja zaniepokoilo (na nagraniu widać też inne osoby które też w stronę zejścia kierują wzrok ale oddalaja się od tego miejsca jakby się czegoś bali) i udała się prosto (poprostu policja tak zmanipulowala ludzi aby uwierzyli w to że Iwona w te zejście się udała, po to by uwagę skupić na plaży gdzie przeszukiwania terenu by nic nie wskazały, a policja w tym czasie gdy osoby zaangażowane w poszukiwanie Iwony na wskazanym celowo błędnym terenie, upewnili się że na trasie tej co wszystko się wydarzyło nie ma żadnych dowodów na to że Iwona wsiadla /została wciągnięta do radiowozu, ewentualnie aby mieć czas by te dowody zatuszować może nie po to by uchronić kolegę z roboty a po to by ogólnie jednostka nie została w mediach pokazana od złej strony itp. Numer tozsamy poruszał się po tej samej trasie co Iwona używając pojazdu co też pasuje, "Ręcznik" Moim zdaniem miał tylko obserwować która drogą się udaje Iwona i ewentualnie informować sprawcę o zmianie trasy gdyż jego chód był za szybki i widać że ręcznik nie chciał stracić jej z oczu bo ktoś był by wtedy zły dlatego też starał się utrzymać odpowiednią odległość od Iwony by nie podejrzewała nic itp. Pewnie zaraz posypia się komentarze typu "przecież smieciarze ja widzieli na ławce rozmawiajaca z" ręcznikiem ". Każdy który był kiedykolwiek przesluchiwany jako świadek potwierdzi że protokół który sporzadzal funkcjonariusz z jego wyjaśnieniami nie został przeczytany dokładnie przez świadka, tylko wzrokowo mniej więcej rzucono okiem i podpisany, dlatego by już wyjść z tego komisariatu i odetchnąć. Albo policjant sam zaproponował "to wpiszemy że widzieliście jak Ona gada z ręcznikiem byście Wy mieli spokój i już, a smieciarze żeby nie byli ściągani co po chwilę na przesłuchania kiwneli tylko głową i odpowiedzieli" no dobra" przecież im i tak to obojętne co się stało bo Iwona to dla nich obca osoba, a Oni chociaż spokój będą mieli. Znajomi może i widzieli cała sytuację tylko że policjant który zabrał /porwał Iwone zagroził im że jak coś powiedzą to za porwanie będą znajomi odpowiedzialni bo to On jest policjantem i ma większe możliwości.

    • 11 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Koniec poszukiwań Iwony Wieczorek

      Sprawa Iwony Wieczorek jest niemal identyczna jak sprawa Iwony Cygan ze Szczucina.

      Scenariusz jest niemal identyczny tylko scenografia inna.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane