Poligon wojskowy zamienił się w duży zbiornik retencyjny
24046 wyświetleń 29 kwietnia 2014 (241 opinii)Zobacz nowy zbiornik retencyjny Jasień.
Więcej na ten temat
Opinie (241) 7 zablokowanych
-
2014-05-13 21:48
dziękuje tym pracownikom za ładny zbiornik za te tony kamieni co przeszły przez ich ręce może ktoś ich doceni i wręczy im pokażną premie za przelany pot
- 6 0
-
2014-05-08 15:39
nie marudź, puszki leżą tylko chwilkę, bo za chwilkę kolekcjonerzy aluminium je zbierają, gorzej z odpadami po dzieciach (opakowania po chipsach, napojach w plastikach kubusie itd.) tego nikt nie chce zbarać do kolekcji
- 0 0
-
2014-05-03 21:43
Pomiar
Dzisiaj byłem i zmierzyłem dystans dookoła zbiornika. 980 metrów na GPS.
- 3 1
-
2014-05-03 21:39
może ktoś podziękuje chłopom za prace jaką wykonali bo kadra ich chyba nie docenia i stoj jak kapo
- 0 2
-
2014-04-29 23:15
No ale dlaczego (1)
Dlaczego nie mozna wykopac sobie dzdzownic?
- 0 0
-
2014-04-30 16:44
bo
mozna kupic np w wedkarskim
- 0 0
-
2014-04-29 06:20
Pomysł dobry... (20)
ale buractwo-polactwo-cebulactwo jak zwykle przyjdzie popije - dom Perignon z Biedry a w najlepszym wypadku Żubra zagryzie kiełbem z grilla podrze morde i zostawi śmieci...
- 269 13
-
2014-04-29 08:11
(13)
nawet nie zastanawiam się kto takie nazistowskie komentarze pisze zastanawia mnie jak można je wspierać
"klikając" na tak mówicie tak o sobie i swoich rodzinach
bo u mnie takie obyczaje nigdy nie panowały...- 8 39
-
2014-04-29 08:17
(6)
Komentarz napisał jakiś młody inteligentny z dużego miasta co głosował na Niesiołowskiego lub palikota. Użyteczny idiota plujacy na rodaków.
- 10 32
-
2014-04-29 08:53
(5)
A ten syf to się sam zrobił? Może Niemcy lub Rosjanie nam to podrzucili, co? Tak sądzisz? Polacy by nie nasyfili we własnym kraju, prawda? ;)
- 48 5
-
2014-04-30 12:17
Niemiecki syf wali uranem.
- 0 1
-
2014-04-29 09:53
Nie pluj na Polaków, jeśli sam nim jesteś (2)
Gdyby każdy dbał o swoje i uczył tego najbliższe otoczenie (szczególni dzieci), to nie było by syfu. Ja jakoś nie mam problemu z zabieraniem swoich śmieci i co ważne, uponimaniem innych jeśli nasyfią. Wystarczy zapytać, czy chcieliby siedzieć następnym razem w syfie przy grillu, albo mieć psią kakę na butach po spacerze. 90% ludzi reaguje pozytywnie.
- 8 6
-
2014-04-29 10:58
Kmiocie nie pluje na Polaków ale na to jak się zachowują... (1)
Mieszkam bardzo blisko lasów TPK jestem w lesie co 2-3 dni czy to na spacerze czy na rowerze i uwierz aż płakać się chce na widok tego co można znaleźć w lesie a teraz wraz ze wzrostem temperatury ilość śmieci - szczególnie w miejscach po ogniskach - rośnie lawinowo
- 18 5
-
2014-04-30 12:14
Bla bla
- 0 0
-
2014-04-29 09:15
pewnie Russkie z Obwodu
- 8 3
-
2014-04-29 11:29
Cebula zaszkodziła brudasie? (2)
Jakie nazistowskie? Człowieku co ty pleciesz doskonale widać wszędzie ,że to dzieło Polaków bo kto inny mieszka w Gdańsku ? Tony śmieci wszędzie, sprzątam od paru lat wczesną wiosna lub późną jesienią teren koło mojej działki po sezonie i tuż przed, to jest koszmar! Hit każdego sezonu to pampersy. Jak to coś sprzątam po mamuśce brudasce najchętniej wsadziłbym to jej do gęby może wtedy idiotka zrozumie ,że pampers nie ulega biodegradacji nawet po roku dryfowania w jeziorze. Ulubione miejsce maskowania o****nych pampersów przez matki Polki to trzcinowiska.
- 12 4
-
2014-04-29 12:24
(1)
niestety co do zasady masz rację
- 6 4
-
2014-04-30 12:16
Jaka zasade masz na musli? Zromca?
- 0 0
-
2014-04-29 11:03
U kogoś jednak musiały panować
Samo się nie naśmieciło
- 2 1
-
2014-04-29 09:10
a byłeś kiedyś nad starym zbiornikiem?
piękne miejsce, trochę dzikie. Idealne na grilla lub ognisko.
Można legalnie wypić piwo pod chmurką.
Niestety polactwo-cebulactwo nie potrafi tego uszanować i zostawia po sobie syf.
Ot taka prawda. Kole w oczy.- 22 5
-
2014-04-29 08:39
nie ważne kto pisał...
Ważne że miał rację. Zresztą zobaczycie sami jak będzie tam wyglądało za 2 miesiące. Potłuczone butelki, wypalone miejsca po odniskach i pełno frówających siatek jednoeazowych.
Niestety mało kto zostawia po sobie porządek, wystarczy przejść się po lasach:(- 26 4
-
2014-04-30 07:33
Czego się spodziewałeś?
Nasz naród był przez lata chłopsko-robotniczy i do dzisiaj to pokutuje. Potrzeba kilku pokoleń na edukację.
- 2 0
-
2014-04-29 11:09
obecni klienci lidlów i biedronek (1)
to przyśli pacjenci oddziałów onkologicznych, niestety ale jak ktoś je śmieci to potem niech się nie dziwi że dopadajągo choroby. Największą krzywdę jednak robią dzieciom, które zabierają do macdonaldów i kupują chipsy im.
- 2 4
-
2014-04-29 12:26
a co takiego szkodliwego jest w jedzeniu z biedry czy lidla? warzywa? owoce? nabiał? tani pełnoziarnisty makaron?
- 4 2
-
2014-04-29 09:51
Nasi rodacy to niestety czasem totalny prymityw
Polacy, nie zaśmiecajcie własnych lasów!!! Polacy-brudasy??
- 13 3
-
2014-04-29 08:17
Ja nie wiem w jakim towarzystwie sie obracasz (1)
Ja widzę, że większość ludzi "nie drze mordy", a śmieci, nawet jak już kosz jest przepełniony, zostawia w jego pobliżu. A czy to towarzystwo pije wino za 5zł czy szampana za 5000, czy zagryza snikersem kiełbasianym czy truskawkami to nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia.
- 6 16
-
2014-04-29 09:18
Większość nie, ale wystarczy jedna głośna rodzina i już pięciu innym odechciewa się wypoczynku. A jak śmietnik jest przepełniony to nie zostawia się śmieci 'w jego pobliżu' bo skończą fruwając po całej okolicy.
- 18 2
-
2014-04-29 13:07
Modele na zbiornikach (4)
Z tym pływaniem modelami na zbiornikach retencyjnych nie jest tak różowo, jakby się wydawało. Zabawkami to popływać może i można, ale modelami bardziej zaawansowanymi jest niezwykle ciężko. Dlaczego? Bo brakuje przyjaznego zejścia - pomostu na przykład. Modele potrafią ważyć kilka-kilkanaście kg i włożenie takowego do wody z dość stromej, kamiennej skarpy do wody o odpowiedniej głębokości graniczy z cudem. W przypadku modeli żaglowych, gdzie balast znajduje się nawet 50cm poniżej linii wodnej - jest to praktycznie niemożliwe. Dodatkowo najnowsze zbiorniki retencyjne mają przegrodę mułową mniej więcej w połowie długości, która przy typowych stanach wody jest prawie niewidoczna, a znajduje się 20-30cm poniżej lustra wody. Uderzenie w taką przegrodę kilem jachtu oznacza dość poważną destrukcję modelu... Tak więc - nie jest tak różowo, jakby się wydawało - jednak najprościej bawić się w modelarstwo na zbiornikach naturalnych, z płaskim podejściem i częściowo piaszczystym dnem - jezioro Jasień, Bieszkowice, staw większy w Parku Oruńskim itp.
- 4 0
-
2014-04-29 15:57
Łagodne zejscia są na zbiornikach w Zakoniczynie i Rębowie (1)
- 0 0
-
2014-04-30 12:13
Ten na Zakoniczynie
jest makabrycznie pozarastany - zero szans na pływanie modelami. Kożuchy wodnych roślin praktycznie rozłażą się po całym zbiorniku i widać je tuż pod powierzchnią wody.
- 0 0
-
2014-04-29 14:51
mają wkrótce budować pomosty dla wędkarzy (1)
na wszystkich zbiornikach
- 0 0
-
2014-04-29 18:17
Szkoda, że w sumie niewiele to pomoże...
Obsiądą je moczykije i moczymordy z kijami i modelarz nie skorzysta z braku miejsca albo awantur o przeszkadzanie w "połowie".
- 2 0
-
2014-04-29 10:09
Beton nas zalewa (9)
Betonowe miasto i betonowe brzegi zbiornika... do którego uchodzi wybetonowany ciek i zabetonowany ciek wypływa...
- 11 8
-
2014-04-29 12:22
to nie jest żabie oczko u ciebie na wsi (7)
brzeg kanału raduni tez nie był betonowy w 2001 - i jak się to skończyło?
wiesz po co są takie zbiorniki? żeby trzymać w ryzach to co spłynie z betonowych parkingów i ulic...- 5 0
-
2014-04-29 18:52
(4)
Mocno podbarwiasz temat.
Wał kanału Raduni był uszkodzony już wcześniej i przez lata nie naprawiany.
Do tego dołożył się ówczesny deszcz nawalny oraz wybetonowanie górnego tarasu, przez co woda nigdzie nie wsiąkając, spłynęła ulicami do Radunii i ja przelewając. Zresztą zabetonowanie miasta było widoczne na wielu ulicach a najbardziej "widowiskowym" wodospadem było zjawisko na Kartuskiej i Nowych Ogrodach przy Urzędzie Miejskim. Tysiące ton wody wlało się wówczas na torowisko. Pomyśl zatem, że podobny deszcz jak wówczas spadłby teraz i cóż z tego że brzeg Raduni wyłożony jest ściankami Larsena, skoro koryto nie pomieściłoby tej ilości wody a ta przelewałaby się przez koronę wału. Wzmacnianie brzegu kanału jest tylko dobre na deszcze nawalne jakie dwa-trzy razy w sezonie letnim mamy w Gdańsku. Na tamten deszcz z 2001 roku i tak nie da rady. Jadąc Komorowskim, woda ma to do siebie że gdzieś spływa ale tylko pod warunkiem że ma gdzie.- 2 0
-
2014-04-29 20:18
Nie kumasz (3)
Radunia się przelała w miejscu gdzie wpływał do niej jeden ze strumieni z górnych tarasów. To ta woda wypłukała wał o przebiła się na ulicę. Na Kartuskiej i 3 maja woda też zebrała się bo spłynęła ulicami z góry. Teraz by nie spłynęła bo pp drodze część zatrzyma się w zbiornikach. Podobnie kak na Słowackiego.
- 1 0
-
2014-04-30 05:47
Szanowny Panie(i) (2)
Smiem jednak twierdzić, że ww prace gdyby nastąpiła powtórka tamtej ulewy, mogą nie wystarczyć. Istota problemu miasta, jest to, że od kilkudziesięciu lat przeniosło zabudowę na górny taras, radykalnie zmniejszając chłonność gleby poprzez budynki, jezdnie, chodniki i parkingi. To jest właśnie to zabetonowywanie miasta.
- 1 0
-
2014-04-30 08:41
opady na podobnym poziomie zdarzały się kilkukrotnie od 2001 roku (1)
powódź w mieście - już nie :)
- 0 0
-
2014-04-30 10:18
No, przepraszam ale intensywne deszcze zwane nawalnymi, mamy co najmniej 2-3 x w roku, różnica jest jednak taka, że w wzmiankowanym roku 2001 deszcz padał w sumie ok. godziny czasu i na bardzo rozległym obszarze. Teraz są to bardzo intensywne opady trwające ok. 10-15 minut i w ograniczonym terenie. Nie można zatem tamtego deszczu porównywać z tymi z lat późniejszych.
Jeszcze raz zwracam uwagę, że dokonywane prace sprawiają że obecne deszcze nawalne są w znaczącym stopniu wyłapywane acz nie wszędzie jak np. Jaśkówka, Dolina Królewska i inne.
Czasem zdarza mi się rozmawiać z panami z Melioracji i wspominają, że nie ma takiej możliwości by całkowicie wyeliminować zalewania wodami z takich anomalii pogodowych a wobec takiej z 2001 r. wyjątkowej w wielu aspektach wcale. Nie neguję wykonywanych prac, rzecz w tym, że wymuszone sa one nie przemyślaną zabudową górnego tarasu.- 0 0
-
2014-04-29 13:12
powodzenia w czasie powodzi (1)
- 1 1
-
2014-04-29 14:49
Byłeś w gdańsku w 2001 roku już, czy jeszcze mieszkałeś na wsi?
Wiesz czemu Orunię i Wrzeszcz zalało? Bo nie było zbiorników retencyjnych wyłapujących wodę na górnym tarasie.
Tyle w temacie...- 3 1
-
2014-04-29 12:17
A ty jesteś za drewnianym czy słomianym miastem?
I co ci przeszkadza przeprowadzić się na wieś?
- 5 1
-
2014-04-30 08:20
w długi weekend
i tak będzie padać...
- 2 2
-
2014-04-30 08:04
Miejsce
To nie jest Morena ale Jasień!!! Wszędzie jest tak nazwany. Denerwują mnie osoby, które pisząc o Gdańsku nie znają go. Dlaczego? Ponieważ są w nim w najlepszym wypadku parę lat.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.