Pokaz mody na Politechnice Gdańskiej
8600 wyświetleń 25 kwietnia 2013 (62 opinie)Akcja "Dziewczyny na politechniki" na PG.
Więcej na ten temat
Opinie (62) 2 zablokowane
-
2013-04-25 18:51
szkoda tylko, że za tym zachwalaniem PG nie idzie prawda :)
Studiuję tam od 4 lat i wiele razy spotkałam się z przypadkiem, gdzie dla wiekowego wykładowcy kobieta bez względu na swoją wiedzę będzie gorsza. Nie zawsze jest tak fantastycznie jak opowiadają na dniach otwartych. A o babach z dziekanatu nie wspomnę...- 7 1
-
2013-04-25 20:30
co pokazują ?
Czego to jest pokaz ? umiejętności a może ....
- 1 0
-
2013-04-25 20:37
chlopa najlatwiej wyhaczyc na PG ,wot i wszystko
- 19 2
-
2013-04-25 21:33
Przyszłe galerianki:]
Szukające sponsorów na PG.
- 16 16
-
2013-04-25 21:44
dostosowanie (1)
ponieważ samców jest lekki niedobór, gdzieś męża trzeba znaleźć.......; taka prawda....
- 9 6
-
2013-04-26 09:41
no nie jestem przekonana, chłopców rodzi się więcej niż dziewczynek i dopiero po 50-tce te proporcje się zmieniają (wg statystyk), tylko że chłopcy zostają na wsi a dziewczyny ciągną do miast. Gdyby tylko o męża chodziło - byłoby łatwiej po prostu na wieś wyjechać i tam poszukać..
- 4 1
-
2013-04-25 22:42
Fajnie, jak potem trafi się w biurze projektowym na "panią inż." (2)
Gorzej, jak już są dwie lub więcej. Przynoszą ze sobą te dziwne zwyczaje, szeroko rozpowszechnione we wszelkiej maści instytucjach państwowych, gdzie panie występują stadnie. Zaczynają się gadki-szmatki o dzieciach (które jaką kupkę wczoraj zrobiło), o koleżankach ze szkoły (która wygląda już staro, a która nie). Szkoda tego słuchać Rozpraszają wszystkich i rozwalają całą organizację pracy. Jak idą do kuchni "na kafkę", nie ma ich z pół godziny... Nie wyobrażam sobie pracy w miejscu, gdzie byłoby 40% pań. Masssakra jakaś. Po jednej przyjmować! Jak są same, pracują wydajniej.
- 35 10
-
2013-04-26 09:17
minus za "Masssakra jakaś".
Pozostała treść ok.
- 5 5
-
2013-04-26 19:47
Panie inżynierze, nie uogólniać proszę
współpracuje z branżą budowlaną i kierowniczki budowy jakie spotkałem , są bardziej solidne niż kierownicy budowy,
bardziej precyzyjne
lepiej prowadzą dziennik budowy
a, że z natury bardziej się przejmują pracą niż mężczyźni, zawsze maja czas się spotkać w celach zawodowych (organizują się tak, by mieć) ,
a mężczyźni w ciągłym biegu-twierdzą "mailem, bo nie mam czasu"- 2 2
-
2013-04-25 23:01
dlaczego nie w samej bieliznie jak na sggw!!
i powinny jeszce na róze zatańczyc jednak na SGGW maja klase:)
- 2 0
-
2013-04-26 07:25
blondynka 1:06min - umówię się z tobą na kawę,czekoladę,piwo
a studiowanie informy to fajna sprawa, polecam eti
- 0 0
-
2013-04-26 08:02
Sonda
Brakuje odpowiedzi:
Zarówno po uniwersytecie, jak i po polibudzie można z sukcesami sprzedawać hamburgery albo piwo i wyczekiwać dziesiątego.- 18 4
-
2013-04-26 08:59
ten wydział zarządzania (3)
to wydział gier i zabaw - proszę nie mylić z prawdziwą politechniką czyli z wydziałami elektroniki, elektrycznym czy mechanicznym, celowo podałem stare proste nazwy, a nie te dzisiejsze barokowe.
- 18 7
-
2013-04-26 09:39
Z jakiegoś powodu stoi za płotem ;P (2)
- 16 3
-
2013-04-27 10:05
Podobnie jak EiA... (1)
... ale widzę, że ktoś tutaj leczy kompleksy :>
Każdy z kierunków jest coś wart, jeśli student wie PO CO się na nim uczy i co chce po nim robić. Wtedy "gry i zabawy" nie powinny go dotyczyć :)- 4 7
-
2013-04-28 08:36
siedziba EiA
jest obok GG, a na Sobieskiego i Własnej Strzesze są instytuty, a ten wydział gier i zabaw, który pasuje do polibudy jak pięść do nosa po kilku latach siedzenia kątem w GG-B wyniósł się za płot w całości, gdzie jego miejsce.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.