Podsumowanie akcji "Trzeźwość" w Gdańsku
5200 wyświetleń 18 stycznia 2014 (367 opinii)Funkcjonariusze skontrolowali blisko 2 tys. kierujących. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych urządzeń badania wykonywane były szybko i skutecznie. W trakcie tych działań mundurowi zatrzymali 8 nietrzeźwych kierujących. Alkomat wykazał u nich od 0,26 do 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Więcej na ten temat
Opinie (367) ponad 10 zablokowanych
-
2014-01-20 15:40
Faktycznie z tym łapaniem skacowanych to przesada.
Jak ktoś jest wczorajszy i ma jakieś śmieszne promile to można mu łamać żywot ?
wczoraj widziałem w tvn jak złapali małolata i miał jakieś śmieszne promile a po kwadransie już miał poniżej 0,2 ale policjant policzył mu wyższy pomiar... I do sądu.. A mógł nie zgodzić się na badanie alkomatem i jechać na krew... Wyszedłby cało...- 0 0
-
2014-01-18 11:33
(1)
Coś po mału policja widzę się stara , oby więcej i częściej takich kontroli niech łapią takich ludzi i albo grzywna i zabrać prawko albo godziny opracowywać na cele społeczne !!!
- 8 3
-
2014-01-20 12:22
taaa... niech łapiom
O 5 rano. O 5 rano jest najwięcej śmiertelnych wypadków powodowanych przez pijanych kierowców.
- 0 0
-
2014-01-18 11:20
co to jest 0,26-0,8 (3)
to żałosne łapanki, dajcie luzu, mamy popaprane przepisy
- 29 22
-
2014-01-18 11:22
Sam jesteś popaprany popaprańcu zwariowany. (2)
Większości Polakom nawet powąchać alkoholu nie powinno się dawać, bo im odpier... a Ty mi tu wyjeżdżasz z widełkami?
- 0 13
-
2014-01-20 12:19
Ale dlaczego ja mam płacić za jakąś większość???
- 0 0
-
2014-01-18 11:26
a ty kiedyś autem jechałeś?
ja bym cie nauczył jezdzic po skandynawi, 30/h w zabudowanym, w szwajcari stoisz z zapalonym silnikiem to ci ktoś w szybe zapuka i poprosi byś wyłączył, jesteś matoł, pojezdzij,popatrz. tutaj sami fachowcy od pierdzenia w stołek
- 4 1
-
2014-01-20 11:58
Nie rozumiem podejścia niektórych ludzi wypowiadających się tu na forum. Czy to naprawdę jest taki problem, żeby nie pić jak się chce jeździć? Czy 0.00 to jest jakiś wynik niemożliwy do osiągnięcia? Weekend to trzeba koniecznie pić?? Dobra, napić się można, ale potem komunikacja miejska, taksówka, albo autonogi, a następnego dnia to samo, bo na pewno w organiźmie coś jeszcze zostało jak się grubo popiło. Wkurzają mnie takie gadki, że w innych krajach jest wyższy limit, że 0.8 powinno być też u nas. Jest jak jest i musicie się do tego dostosować, obojętnie co tym myślicie. Jak dla mnie to żadne 0.2 nawet nie powinno być, tylko 0.00 bezwzględnie. Bez chlania też da się normalnie spędzać czas, ale u nas jak widać wielu ludzi jest mega ograniczonych i tego nie potrafi.
- 1 0
-
2014-01-18 11:09
alkohol jest przyczyną tylko 10% wypadków (36)
cała ta medialna histeria tylko odwraca uwagę od prawdziwego problemu.
Co wg. was powoduje pozostałe 90% wypadków?- 163 42
-
2014-01-18 11:17
rzeczy banalne (20)
czyli fatalne drogi i zbyt szybka jazda po tych podłych drogach.... łyse opony, porozbijane zawieszenie i słabe hamulce, piesi którzy nie są kierowcami i są święcie przekonani, że MAJĄ pierwszeństwo i jadący samochód zatrzyma się na 5 metrach..... itp.itd. bezmyślność niestety
- 46 8
-
2014-01-18 11:19
Pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Na tym właśnie polega bezmyślność (18)
i chamstwo kierowców - którzy uważają że są Panami świata.
- 33 44
-
2014-01-18 13:13
Niezupelnie (5)
I pieszgo i kierowce obowiazuje niepisana zasada ograniczonego zaufania.Dam przyklad jade po Sopocie z dopuszczalna 40 km/h predkoscia ,jestem o 2-3 metry od przejscia dla pieszych i nagle idacy wzdluz jezdni dziadek skreca na przejscie na szczescie odbija sie rekami od maski.Czy ja zawinnilem,nie to On wtargnal na jezdnie,nie moge przeciez przewidziec,ze nagle zmieni tor swej wedrowki.PIESZY TEZ MUSI JAKO WSPOLUCZESTNIK RUCHU ZEAZAC CO SIE DZIEJE NA DRODZE.Zaden kierowca prowadzacy auto nie jest w stanie zatrzymac w miejscu wazacej kilkaset kg.maszyny
- 15 2
-
2014-01-18 17:35
(1)
To opiszę moją sytuację.Zapala się zielone światło.Wchodzę na jezdnię i słyszę ciągłe trąbienie.Samochód pędzi i przejeżdża skrzyżowanie na czerwonym,które dla niego świeci się od dawna.Na tym skrzyżowani zanim zapali się zielone dla pieszych to z 10 sekund jest już czerwone dla samochodów. Oczywiście większość go usprawiedliwi.
Jak nie wejdę na jezdnię od razu na zielonym to ,aby przejść przez następną muszę znów stać 2 minuty.
Ile razy ten dziadek wszedł ci pod samochód?- 4 4
-
2014-01-20 11:42
Co innego przejście z światłami a co innego bez. W twoim przypadku to kierowca nie miał w pierwszej kolejności ustąpić Ci pierwszeństwa tylko miał kategorycznie sie zatrzymać bo miał czerwone światło.
Na przejściach bez świateł, pieszy też ma pierwszeństwo ale tam musi zachować ostrożność, a nie na pałę wchodzi na ulice bez jakiegokolwiek obejrzenia się czy nadjeżdża jakieś auto.
Ja jak przechodzę przez przejście to staje, rozglądam sie (lewo,prawo,lewo) i jak widzę że samochód zwalnia aby mnie przepuścić to przechodzę, dziękując kierowcy.- 0 0
-
2014-01-19 09:33
Pieszy ma pierszenstwo tylko jesli stoi juz przed przejsciem.
Jesli sie porusza tzn dochodzi do przejscia to kierowca ma pierwszenstwo.Druga sprawa jest kultura kierowcy,ktora nakazuje zatrzymac sie i przepuscic pieszego zblizajacego sie do przejscia.
- 4 1
-
2014-01-18 23:49
Cudnie bo jedziesz 40ka gdybyś jechał 70+ jak większość to starszy pan by nie żył. Jaki wniosek? W mieście prosimy wolniej!
- 6 3
-
2014-01-18 17:08
akurat w przypadku kierowcy "zasada ograniczonego zaufania" jest pisana...
- 7 0
-
2014-01-19 11:21
ale tylko na pasach i w strefie zamieszkania, tylko tam
- 0 1
-
2014-01-18 12:11
w Szwecji ma pierwszenstwo - w Polsce nie (3)
W Szewcji podejdziesz z 3m do przejscia i cie przepuszczaja. Przejazd przez Sztokholm - malo korkow, wszedzie zielone fale=uprzejmi spokojni kierowcy
- 18 3
-
2014-01-19 11:03
w Szwecji jest taki przepis
Jest obowiazek przepuszczenia pieszego. I tez zdarzaja sie tacy, co tego nie przestrzegaja ale rzadko.
- 2 0
-
2014-01-18 18:16
W Szwecji (1)
są spokojniejsi, jest mniej pojazdów, nie piją tyle alkoholu,więcej zarabiają,są Skandynawami itd,itp. Szwecja to jest Szwecja. W Azerbejdżanie nie przestrzegają przepisów, jeżdżą jak w Indiach,piesi przemykają po ulicy, nie są spokojni jak Szwedzi i jeżdżą inaczej. Polska nigdy nie będzie jednym z tych krajów.
- 7 2
-
2014-01-19 09:28
W Szwecji mniej pija?!
- 5 0
-
2014-01-18 11:46
taki tok rozumowania (6)
jest sprzeczny z prawami fizyki, których nie oszukasz - pierwszeństwo zawsze ma ten poruszający się obiekt, który ma większą masę i dłuższą drogę hamowania;
- 13 16
-
2014-01-18 11:50
(5)
A droga hamowania zależy od prędkości poruszania się. Jedźcie więc wolniej.
- 21 10
-
2014-01-18 11:58
(4)
Pieszy nie mając "masy" ma krótka drogę hamowania w stosunku do samochodu. Moze powinien zastanowić sie za jaka cenę egzekwuje swoje prawa. Kosci i ciało przeciw metalowi! Wiadomo kto wygra, ja chce żyć i nie być inwalida dlatego odpuszczam. W świetle ostatnich wydarzeń nie wierze kierowcom i nawet przechodząc "na zielonym" utrzymuje kontakt wzrokowy z kierującym autem.
- 29 6
-
2014-01-18 12:05
Pieszy też ma obowiązki: Nie ma pierwszeństwa, jeśli wparaduje kilka metrów przed maską. (1)
Takowy może zatrzymać się, cofnąć w miejscu i ruszyć w miejscu. A jak poczeka 8 sekund, przeżyje o wiele mniejszą traumę niż kierowca w tym czasie czekania.
Uzyskałaś mistrzostwo w pieniactwie. A przede wszystkim błąd rozumowania: Uważasz że pieszy to ktoś kto chce nim być zawsze? Ja zakładam, że człowiek cierpiący chce przestać cierpieć, bezdomny stać domnym etc. Czyli pieszy to albo kierowca który wysiadł pięć minuty temu albo nie jednak marzący i starający się znaleźć w naszym klubie. Może liczyć na otwarte ramiona. Wyjątki są? Wynaturzeń nie liczę.- 7 11
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2014-01-18 12:27
Dla Pana Matematyka i do tego Kierowcy: przykro mi, iż zrozumienie słowa pisanego sprawia Panu tyle kłopotu. Niestety nie potrafię zapisać moich słów równaniem matematycznym. A nazywanie kogoś "pieniaczem" bez uprzedniego zrozumienia jest dziecinne. Moze powinien Pan poćwiczyć czytanie tekstu ze zrozumieniem. Takie ćwiczenia stosuje sie przy nauce języka obcego, by sprawdzić czy słuchacz rozumie dany język!:)))))
- 8 3
-
2014-01-18 12:20
Właśnie o tym napisałam, ze pieszy pomimo swojego iluzorycznego przekonania o pierszenstwie powinien przeliczyć swoje szanse i nie pakować sie bezmyślnie pod koła nadjeżdżającego samochodu. I brać poprawkę na stan techniczny samochodu, np. słabe hamulce i warunki pogodowe.
- 12 2
-
2014-01-18 13:16
brak mózgu
a co za tym idzie - wyobraźni
- 2 0
-
2014-01-19 18:22
Panie Fred i wszyscy,którzy podobnie "myślicie." (1)
Nie wiem,skąd wziął Pan informacje o "10% wypadków". Przypuszczam,że z powietrza,ale uznajmy to za dobrą monetę. Skoro 10% wypadków zostało spowodowane przez 0,4% uczestników ruchu,to czy przypadkiem nie znaczy to,że pijany kierowca jest bardzo niebezpieczny w porównaniu do kierowcy nie pijanego? Czy przypadkiem nie oznacza to,że powstrzymując przed jazdą 1 pijanego kierowcę, osiągamy nieproporcjonalnie wysoki spadek prawdopodobieństwa wypadku na drodze?
- 2 1
-
2014-01-20 09:33
dlakierowcow.policja.pl - Wypadki drogowe - raporty roczne
W 2011 roku nietrzeźwi uczestnicy ruchu spowodowali 3 893 wypadki (9,7%
ogółu), w których zginęło 450 osób (10,7%), a rannych zostało 4 820 osób (9,7%).
W 2012 roku nietrzeźwi uczestnicy ruchu spowodowali 3 407 wypadków (9,2% ogółu), w których zginęło 475 osób (13,3%), a rannych zostało 4 071 osób (8,9%).
Dla 2013 jeszcze nie ma opracowania.
źródło:
dlakierowcow.policja.pl/dk/statystyka/47493,dok.html- 1 0
-
2014-01-20 09:26
Te 0,4% kierowców (8 pijanych na 2000 badanych) powoduje 9,2% wypadków.
W 2012 roku nietrzeźwi uczestnicy ruchu spowodowali 3 407 wypadków (9,2% ogółu), w których zginęło 475 osób (13,3%), a rannych zostało 4 071 osób (8,9%).- 1 0
-
2014-01-19 20:57
Brawura,brak wyobraźni,brak umiejętności prowadzenia a w najmniejszym stopniu złe warunki(skoro są złe to nie jadę jak nie umiem).....
- 1 0
-
2014-01-19 19:25
Nie porównuj do ogółu liczby wypadków,tylko do prawdopodobieństwa spowodowania go
Przyjmijmy przez moment,że wyniki opisanej w artykule akcji są reprezentatywne dla udziału kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu do liczby kierowców w ogóle na polskich drogach. Na dwa tys. kontroli - ośmiu, czyli 0,4%. Teraz popatrzmy na liczby z policja.gov.pl: liczba ofiar śmiertelnych wypadków: 3571, z tego ofiary wypadkow spowodowanych przez pijanych kierowców: 584. Czyli wychodzi ok. 6%. Oczywiście, to jest 584 ludzi i 6% za dużo. Skoro 0,4% kierowców powoduje 6% ofiar, to czy nie znaczy to,że mają oni WIĘKSZY udział w problemie,niż pozostałe 99,6%? Przecież skoro pijany kierowca jest 15 razy bardziej niebezpieczny dla życia,niż nawet statystyczny trzeźwy debil drogowy,to powstrzymując pijanego kierowcę przed jazdą (a trzeźwego przed upiciem się) właśnie NAJSKUTECZNIEJ ten problem zwalczamy
- 0 0
-
2014-01-18 12:09
wedlug mnie kultura i technika jazdy :) no i jakis procent (3)
stan techniczny aut.
- Jesli ktos jedzie za wolno tamuje ruch to ludzie go wyprzedzaja bardzo czesto na granicy powodujac zagrozenie lub wypadki. Powod - frustracja zdenerwowanie kierowcow przez zbyt wolno jadacego kierowce.
- Utrudnianie innym jazdy - blokowanie lewego pasa, hamowanie, zajezdzanie drogi, zjezdzanie do osi jezdni w momencie gdy ktos chce wyprzedzic
- Jesli ktos od 15lat nie wymienil amortyzatorow sprezyn jezdzi na 0klockach hmm to dla niego wykonanie jakiegos manewru to podroz zycia... Stabilnosc, kierowalnosc takich aut wiadomo jaka jest :)
Duzo osob narzeka na tiry... hmmm moj pierwszy wyjazd z Trojmiasta do Krakowa jako nowy kierowca, spory czas jechalem za tirami i to kilkoma. Zaskoczyla mnie wtedy plynnosc jazdy :D Jak kierowca tira hamuje to wiadomo zwalniamy zatrzymujemy sie. Osobowki wiadomo - hamowanie pulsacyjne :D nie wiadomo cos ktos za chwile zrobi.
Teraz jezdzac w trase pytam tirowcow imiennie z tablicy albo po mace auta jak wyglada drozka. Czesto mowie kolego ze scani do tego miejsca drozka czysta - z drugiej strony: dziekuje tez masz czysto. Czasami pogada sie dluzej :)
Wyprzedzanie tira w trasie? Mozna, nie problem: kolego z tira z naczepa xxxx jada za toba, chetnie bym cie wyprzedzil, daj mi prosze znac jak drozka przed toba i czy moge wyprzedzac :) Zawsze odpowiadaja - nigdy miny nie mialem :D
73- 7 2
-
2014-01-19 19:23
To dobrze,że dróżka jest czysta. Jakby był np. rozlany olej,mogło by być źle...
- 1 0
-
2014-01-18 13:19
a jak ktoś nie ma radia...?
- 3 1
-
2014-01-18 12:13
Tak kultura, życzliwość to po pierwsze, stan techniczny to drugie. No i jeszcze IQ kierowcy, bardzo ważne!
- 7 0
-
2014-01-19 11:33
Słaba infrastruktur DROGOWA.
mamy niby coraz więcej autostrad, ale są one tak potwornie drogie, że jeździ nimi znikomy procent kierowców. Wystarczy spojrzeć na natężenie ruch w Niemczech czy Szwajcarii na autostradach, gdzie ponad 80% ruchu, skupia się na autostradach a u nas ledwie 10% z tendencją spadkową. Na autostradach rzadko giną ludzie. Nie zwalnia to jednak kierujących do jazdy zgodnie z przepisami po drogach krajowy i lokalnych (na których ginie znakomita większość ludzi).
Kolejna sprawa słabo lub w ogóle nie oznakowani piesi i rowerzyści poruszający się po drogach. Wieczorem i nocą jest to po prostu zmora polskich dróg lokalnych. Brawura samych kierowców. Jak w Niemczech jest 100/h poza terenem zabudowanym, to nikt nie jedzie szybciej, ciągnie się kolumna 5 czy 10 samochodów, zachowują odstęp i nikomu nawet nie przyjdzie do głowy, aby wyprzedzać. W Szwajcarii jest jeszcze bardziej restrykcyjnie, 80 km/h, jadą wszyscy gęsiego. U nas jedziesz krajówką 100/h, to tylko cię śmigają, są tacy, którzy nie mogąc wyprzedzić, mrugają światłami i trąbią, abyś zjechał na pobocze. Prawą skrajnię drogi od pobocza ogranicza ciągła linia, przekraczanie jej podczas jazdy jest zabronione.- 2 1
-
2014-01-19 00:21
Przede wszystkim brak wyobraźnii, nie myślenie o innych i po prostu, nieszczęścia się zdarzają ale generalnie sprawcą wypadków z natury jest tzw. burak, który bardzo często może być dodatkowo pijany i naćpany - cham za kierownicą.
- 1 0
-
2014-01-18 18:19
Ryzykowna jazda, powszechna u nas. Olewanie przepisów ruchu wynikające z zadufania we własne umiejętności. Odreagowywanie kompleksów na drodze. Oto przyczyny wypadków.
- 2 0
-
2014-01-18 14:48
do Freda
No i co z tego że alkohol powoduje 10% wypadków no ale powoduje! Takie akcje pozwolą wyeliminować właśnie pijanych kierowców. Bronisz ich? To niech ci taki jeden zabije rodzinę to zmienisz zdanie o 180 stopni!. Piłeś nie jedź!
- 9 1
-
2014-01-18 11:42
tak czy siak, zmienisz zdanie kiedy dotknie to cibie lub kogoś ci bliskiego...
coż....
- 4 0
-
2014-01-18 11:40
tragiczny stan pojazdów
w Polsce badanie techniczne to fikcja - zobaczcie ile jeździ gratów bez hamulców, z przegniłymi progami i łysymi oponami
- 12 3
-
2014-01-19 19:24
Nie odpuszczać pijakom. (2)
"Żaden lekarz nie uznałby 0.2 promila za pijaństwo."
Naszym kierowcom nie można dawać żadnego luzu. Pozwolić im chwycić za palec, to od razu chwycą za całą rękę, albo i za gardło.- 1 5
-
2014-01-20 00:42
(1)
no więc ja jak najbardziej uznał bym
regularne balansowanie, na krawędzi O,2 przez ok miesiąc powoduje wykrywalne i trwałe zmiany w USG wątroby, enzymach 'wątrobowych' w krwi (Alat, Aspat, Ggtp, Falk), morfologii krwi (anemia makrocytarna), zmiany w mózgu (wykrywalne w MRI i EEG, a przede wszystkimw testach psychologicznych)
nie trzeba się upijać, przewlekłe spożycie wystarczy, by się załatwić na cacy.
zdumiewa, że sądy z tego nie korzystają, każdy z dyżurujących lekarzy wie, że jak przyjmuje się na oddział 'abstynenta' z MCV w górnych granicach normy, z hemoglobiną też w normie, ale w jej dolnych granicach, z leciuteńko trefnymi enzymami, to w drugiej, albo trzeciej nocy pobytu może mieć delirkę i noc będzie w plecy. gostek złapany w samochodzie z 0,21 promila, ale z w/o obrazem powinien być kierowany na bardzo porządne testy, bo może to nie pechowiec, tylko niebezpieczny alkoholik.- 0 0
-
2014-01-20 09:26
"głupotki"
To co Pan(i) wypisuje to są oczywiście "głupotki". Wynikałoby z tego, że populacja Francuzów, Włochów, Hiszpanów itd. ma trwałe zmiany wątrobowe itp. Jak mówił do studentów jeden z prominentnych biochemików "jeden kieliszek wódki to jedna komórka wątrobowa mniej, ale pamiętajcie, ze tych komórek wątroba ma setki milionów"
- 0 0
-
2014-01-18 11:12
Orunia dolna (5)
Nowy port, Brzeźno, szkoda ze na Oruni dolnej nie sprawdzali, statystyka bylaby pewnie jeszcze ciekawsza.
- 79 31
-
2014-01-20 09:17
odezwał się mieszkaniec z górnej półki,hehe
- 0 0
-
2014-01-18 18:43
.
ale mądrala z luksusowej dzielnicy-nie ma Oruni Dolnej jest Orunia
- 2 0
-
2014-01-18 13:44
Orunia się zmieniła
Teraz tam to mieszkają ludzie z klasy średniej wyższej
- 3 5
-
2014-01-18 11:34
Na dolnej Oruni to mogą sprawdzić kierowców wózków wożących makulaturę, butelki i puszki po piwie.
- 10 4
-
2014-01-18 11:29
Ul. Dolna jest na Dolnym Mieście, a nie na Oruni
- 4 4
-
2014-01-19 13:04
(1)
A może by tak obcinać prawą nogę?
- 0 1
-
2014-01-20 00:27
wiesz... coś w tym jest...
- 0 0
-
2014-01-18 11:30
armagedon (5)
W Europie i innych krajach świata gdzie poziom dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi dla użytkowników ruchu drogowego wynosi 0,8 promila takich jak:
USA, Kanada, Wielka Brytania,Irlandia, Luksemburg, Meksyk, Singapur,Zimbabwe, Nowa Zelandia, to dopiero jest armagedon. Przy drogach stoją chyba same krzyże.- 26 4
-
2014-01-19 19:57
Mylisz sie (1)
W wielkiej brytani Ginie mniej osob na drodze niz w polsce
- 3 0
-
2014-01-19 22:04
w Polsce przypuszczalnie ginie więcej pieszych na chodnikach (zabitych przez kierowców)
niż rowerzystów na jezdni w Wielkiej Brytanii
- 1 0
-
2014-01-18 13:57
Teraz dopiero dotarło do mnie dlaczeg tylu Polaków wyemigrowało do USA, Kanady, Wielkiej Brytanii i Irlandii,
- 1 1
-
2014-01-18 11:32
O jejciu. Wyliczyłeś same zaściankowe, nic nie znaczące, zacofane kraje. (1)
Nie licząc Zimbabwe.
- 5 5
-
2014-01-18 13:29
Do tej pory byłem przekonany, że Rosjanie, Ukraińcy, Rumuni mają twarde głowy odporne na alkohol, a tu Amerykanie, Kanadyjczycy , Angole biją ich na łeb, bo mogą legalnie jeździć przy 0.8 promila alkoholu we krwi.
- 3 1
-
2014-01-18 12:18
I GIT !! (1)
Dla kierujących pod wpływem:
-dożywotnio zabierać prawa jazdy
-konfiskować samochody (spieniężyć na rzecz domów dziecka)
-o 1000% podnieść grzywnę
- i na miesiąc na dołek
Świadomość takiej kary bardzo,ale to bardzo szybko zniechęci ewentualnych chętnych na prowadzenie auta po nietrzeźwemu.
I w świetle ostatnich śmiertelnych wypadków z udziałem pijanych nie wiem dlaczego jeszcze takich zmian rząd nie wdrożył.
Pomyśl internauto....gdyby twoich bliskich spotkał taki los ażeby pijany z impetem wjechał ze skutkiem śmiertelnym to czy nie chciałbyś w/w zmian w prawie?- 9 15
-
2014-01-19 21:52
"gdyby twoich bliskich spotkał taki los ażeby pijany z impetem wjechał ze skutkiem śmiertelnym to czy nie chciałbyś w/w zmian"
Nie, było by mi wszystko jedno, bo już bym nie miał bliskich,żeby się o nich bać. Pomyśl logicznie...
Trzeba zapobiegać, a nie być mądrym po szkodzie. Pijacy precz zza kierownicy!- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.