Po śmierci sąsiada nie mogą wrócić do swojego domu
11035 wyświetleń 25 września 2018 (568 opinii)Sączące się zacieki na suficie i fetor zwłok unoszący się w całym mieszkaniu - z takim problemem od kilku dni boryka się małżeństwo z 5-letnią córką, zamieszkujące mieszkanie przy ul. Chrzanowskiego 51 we Wrzeszczu. To efekt śmierci sąsiada, który zajmował mieszkanie nad nimi. Jego zwłoki przeleżały kilka dni i w końcu rozlały się podłodze. Młoda rodzina nie ma teraz gdzie mieszkać, a miasto odmówiło im pomocy, choć denat zamieszkiwał lokal komunalny.
Więcej na ten temat
Opinie (568) ponad 20 zablokowanych
-
2018-09-26 09:39
Polska to jest kraj dla normalnych ludzi
Polska to jest kraj wyzysku i ucisku społecznego, w którym 20 procent ludzi musi zapier…ć na 80 procent pasożytów.
- 8 4
-
2018-09-26 09:40
mieszkanie ubezpieczone??????
niech płaci ubezpieczyciel i
- 15 1
-
2018-09-26 09:42
(4)
Straszna sytuacja. Nikt tym ludziom nie chce pomóc, a też uważam, że BOM jest winny zaniedbań! Nie doszłoby do tej sytuacji, gdyby miasto reagowało...
Natomiast prośba do niektórych "komentujących" - jeżeli nie czytaliście artykułu to po kiego grzyba komentujecie?! Pojawiają się bzdury w stylu, że "mogli się ubezpieczyć" - a przecież byli ubezpieczeni, wynika to z tekstu albo, że "mieszkają w komunalnym i im się należy" - to było mieszkanie własnościowe! Także jak nie chce Ci się czytać to też nie komentuj bo po prostu takie dyrdymały się pojawiają, że masakra...- 34 3
-
2018-09-26 09:56
wszystko prawda, ale to sprawa wspólnotym mieszkaniowej ! (2)
- 4 3
-
2018-09-26 10:02
(1)
Nie, to nie jest sprawa wspólnoty mieszkaniowej. Jedynie co mogą zrobić to sprawdzić stan techniczny stropu i ewentualnie zlecić jego remont. Ale na koszt najprawdopodobniej właściciela lokalu gdzie zmarł człowiek lub koszt ubezpieczyciela tego lokalu.
- 7 2
-
2018-09-26 10:46
Stropy to czesci wspolne.
Pewnie wlasnie dlatego ubezpieczyciel tych ludzi nie chce "pokryc naprawy", co de facto oznacza, ze nie zamierza placic za naprawe mienia, ktore nie jest objete ubezpieczeniem, czemu z reszta nie sposob sie dziwic.
- 3 1
-
2018-09-26 12:59
niestety dla części ludzi czytanie ze zrozumieniem to jakaś abstrakcja....
- 3 0
-
2018-09-26 09:45
Sprawa jest oczywista (8)
Miasto powinno pokryć koszty, ale jak czytam że 5 letnie dziecko przeżyło traumę bo kilka nocy musiało spać poza domem to mnie krew zalewa. Nie wycierajcie sobie dzieckiem gęby. Takie pierdzielenie i na siłę szukanie strat jakie ponieśli w związku z sytuacją. Niech jeszcze dopiszą, że zaraz wypadną dziecku wszystkie zęby ponieważ gdy uciekali w popłochu z toksycznego mieszkania zapomnieli o przyborach higienicznych i teraz nie mają jak się umyć.
- 22 24
-
2018-09-26 10:26
(4)
Ja tam zrozumiałam tekst tak, że dla 5-letniego dziecka traumatycznym zdarzeniem było, że sąsiad w stanie rozkładu przeciekł im przez sufit.
- 14 2
-
2018-09-26 14:02
to wspaniale że rodzice (1)
wytłumaczyli dziecku co mu kapie na łeb!!
Ja bym powiedział że rura pękła i na czas remontu trzeba się przeprowadzić!- 11 1
-
2018-09-27 18:48
I co, myślisz, że matka mogła zatykać dzieciakowi uszy przez całe dnie odwiedzin policji, służb i zaaferowanych sąsiadów? I że w szkole tez miała w zatyczkach chodzić? Mało wyobraźni masz. My uchroniliśmy 6 letniego siostrzeńca od informacji, że jego dziadek się powiesił. Do 1go września. Kiedy to poinformowali go uczynni koledzy.
- 0 1
-
2018-09-26 15:00
(1)
5-latce spokojnie mogliby oszczędzić takiej informacji, i tak by się nie domyśliła.
- 6 1
-
2018-09-27 05:09
No pewnie wystarczyło zapatrzyć się w koreczki do uszu.
Albo zrobić wcześniej instrukcję "Na wypadek przecieku zwłok sąsiada przez sufit"
- 0 0
-
2018-09-26 11:01
Przynajmniej sprobujcie zrozumiec ponizsze (ze strony Rzecznika Finansowego): (2)
"Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przepis ten normuje podstawową zasadę odpowiedzialności opartej na winie sprawcy szkody. Za szkodę odpowiada osoba, której zawinione zachowanie jest źródłem powstania tej szkody, przy czym zdarzeniem sprawczym w rozumieniu w/w przepisu jest zarówno działanie jak i zaniechanie w sytuacji gdy wiąże się z ciążącym na sprawcy obowiązkiem czynnego działania i niewykonania tego obowiązku. Jednocześnie czyn sprawcy pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną musi wykazywać pewne cechy niewłaściwości postępowania odnoszące się do strony przedmiotowej, określane mianem bezprawności czynu oraz do strony podmiotowej, określanej pojęciem winy w znaczeniu subiektywnym (Gerard Bieniek w: Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, tom 1, wyd. 6., Warszawa 2006)."
Zawinione zachowanie kloszarda polegalo na tym, ze umarl? Czy na tym, ze po smierci sie rozlozyl?
Zawinione zachowanie (lub zaneichanie) miasta/gminy polegalo niby na tym, ze dali kloszardowi mieszkanie?
Wyobrazcie sobie, szanowni panstwo komunisci, ze czasem winnych nie ma, co wcale nie oznacza, ze ma wowczas Wam dac panstwo, miasto, kosciol itd. Wielu tu jest oburzonych i szczerze przejetych, to zrobcie na tych mlodych ludzi zrzutke i kupcie im chatke w Malibu, CA.- 5 4
-
2018-09-26 11:25
Odpowiedzialność właściciela lokalu za szkody (1)
wynika z przepisów szczegółowych. Na dodatek tutaj wchodzi w grę prawo administracyjne a nie cywilne i pojęcie winy nie ma znaczenia.
- 1 3
-
2018-09-26 12:16
Czekam i czekam...
Ale poza ogolnikowymi haslami nie masz nic do zaoferowania. Odnies sie prosze do tej konkretnej sytuacji i wskaz przepisy, na podstawie ktorych wlasciciel lokalu zostanie uznany odpowiedzialnym za szkody powstale wskutek rozkladu ciala lokatora. Oczywiscie nie mozesz powolywac sie na okolicznosci, o ktorych nie wspomniano w artykule.
- 4 1
-
2018-09-26 09:49
Temat dla uwagi
dosłownie #tematdlauwagi
- 4 4
-
2018-09-26 09:59
Co nie wygodne najlepiej usunąć........ żenada (2)
Napisałam że ludzie to numerki na liście, Urzędasy nie pomogą ale wprowadzają do szkół równość, homoseksualizm i inne dziwactwa tym będą nauczać dzieci i mącić im w głowach, a ludziom w takiej sytuacji jak tą z tym trupem to nie bo po Co, młodzi są dadzą sobie sami radę, może pod mostem przenocują z dzieckiem zanim miasto zrobi coś w tej sprawie, nic tylko współczuć tej biednej rodzinie.
- 11 6
-
2018-09-26 13:25
(1)
Święta prawda.... niestety
- 1 1
-
2018-09-26 13:50
Przykre
urzędasy niemoty Uuuu Uuuu Uuuu :-)
- 1 1
-
2018-09-26 10:00
(2)
Ale na furze: "Jestem z Gdańska" pewnie. Kto by chciał w tym wypizdowie mieszkać?!?
- 5 6
-
2018-09-26 10:58
Kto?Słoje z warmińsko-mazurskiego,takie jak Ty.Jest Was tu więcej niż rodowitych Gdańszczan,więc jednak cos Was tu przyciąga.
- 3 1
-
2018-09-26 13:57
Zazdrośnik z cisowej albo innej poddzielnicy
- 1 1
-
2018-09-26 10:04
bardzo im współczuję
Uciążliwy sąsiad może uprzykrzyć życie, a nawet spowodować, że odechciewa się żyć, człowiek wydał ogromne pieniądze lub miesięcznie wydaje na mieszkanie, a taki degenerat, złośliwiec, to wszystko niszczy! Stop przemocy psychicznej w budynkach wielorodzinnych, większe prawa powinni mieć ci, którzy stosują się do regulaminów i zasad panujących w blokach, ktoś powinien się w końcu porządnie zająć tym tematem. Jak ktoś jest alkoholikiem i uprzykrza życie, to powinien zostać przesiedlony do tanich komunalnych mieszkań poza miastem, a normalne rodziny, podstawowe komórki naszego społeczeństwa, tak potrzebne w tym zwariowanym świecie powinny mieć prawo do życia w godziwych warunkach!
- 19 3
-
2018-09-26 10:09
współczuję Państwu.
- 12 2
-
2018-09-26 10:12
taaak nie moc komunalki, spółdzielniii to jest to ,a firmy ubezpieczeniowe to są pany dopiero obwarowane swoimi uchwałami-porażka tego systemu.
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.