TV

Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

5397 wyświetleń 7 stycznia 2020 (284 opinie)

W mieszkaniach i częściach wspólnych pojawiły się pęknięcia. Z każdym miesiącem można dostrzec kolejne, a istniejące powiększają się. Z takim problemem borykają się od ponad pół roku mieszkańcy kamienicy przy ul. Stępkarskiej 5A w centrum Gdańska. Jako możliwy powód wskazują budowę apartamentowców na sąsiedniej działce. Przedstawiciel inwestora uspokaja, że stan budynku jest na bieżąco monitorowany. Ponadto przed rozpoczęciem prac podpisano dokument, na podstawie którego wszystkie szkody spowodowane inwestycją zostaną usunięte.

Więcej na ten temat

Opinie (284) ponad 20 zablokowanych

  • Na wsiach polskich gdzie głosowano na Pis to dopiero Ameryka , he,he, stary dom

    przyszedł na niego kres

    • 0 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

    Klatka schodowa (1)

    Mieszkańcy mogli by pomalować klatkę schodową a nie narzekać tylko daj daj daj albo zrób..

    • 1 2

  • Na całym świecie stare domy padają to czemu nie w Gdańsku

    • 0 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

    (1)

    Gdańsk to dobry przykład właśnie na to , jak wyglądają polskie miasta. Z jednej strony pruskie kamienice , czerwona cegła, białe okna itp. A z drugiej blokowiska .
    Hitler i Krzyżacy najbardziej zniszczyli polski krajobraz. Ten Malbork to zaorać

    • 5 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

      Byłem w Atenach, Dubrowniku, Splicie, na Malcie

      i w Hiszpanii. Pruska i niemiecka architektura jest jak krasnal ogrodowy przy greckim posągu, nawet takim z VII wieku p.n.e.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

    A myslelismy ze to dobra solidna robota jeszcze z czasow kajzerowskich.

    • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

    Grożnie i niebezpiecznie to wygląda.. (4)

    Czy ktoś może ma już "apetyt" na teren po nieruchomości ul.. Stępkarska 5A ???
    Tak to wygląda...Mieszkańców przekwateruje się do lokali zastępczych-miasto zapewni całą akcję, a kamienicę się wyburzy jeszcze nawet na koszt miasta-bo grozi zawaleniem i "gra" i trąbi zespól COMBI"... Przemyślana i skrupulatnie dopracowana operacja ....Zawsze w takich działaniach jest plan, przygotowanie, realizacja i sukces...

    • 26 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

      (3)

      Ta kamienica sypie się od lat i niespecjalnie widać było zaangażowanie wspólnot w jej rewitalizację.

      • 2 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

        To jest problem szerszy. Za PRLu czynsz (2)

        i fundusz remontowy był niski. Budynki po Niemcu dotrwały od lat 30 do 90 bez porządnych remontów. Łatali dachy i malowali klatki schodowe olejną.
        W tak zdegradowanych budynkach wspolnota częściowa do spółki z miastem to dramat bo nie ma kasy na remonty generalne. Często prościej i taniej wyburzyć i postawić nowe.

        • 2 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

          kasa by sie znalazła- pewnie! ale gdy jest to " spółka" z miastem.... to nic sie nie da! (1)

          urzednicy robią i zrobią wszystko by się nie opłacało, nie chciało, by nie było można!
          tu chodzi o działkę a nie o stary budynek czy wspólnotę!
          człowiek- zwykły lokator/mieszkaniec nie ma znaczenia dla urzędników, ważna jest kasa!
          takich sytuacji jest pełno w Gdańsku- zarządcy 90% to dawni pracownicy BOMów, ROMów itp. firm związanych UM Gdańsk ( Gdańskie Nieruchomości)- także pełna kontrola Wspólnot- wszystko dzieje się tak jak urzędnicy gdańscy sobie życzą

          • 6 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

            Za komuny też tak było. Nie było pieniędzy.

            Czynsze były niskie, remontów nie było. Teraz doszedł problem zadłużonych. W Gdansku w 2017 zadłużenie czynszowych wynosiło 217 mln. Tu są m.in pieniądze na remonty. To nie USA gdzie niepłacących wywala się na bruk. Pytanie co jest lepsze - inni płacą za nieuczciwych i nieudolnych czy sytuacja jak ta - marazm.

            • 0 0

  • Kamienica przetrwała II Wojnę Światową (4)

    Ale nie dała rady polityce deweloperskiej obecnych władz. Używając retoryki gdańskich rządzących "są w swej bezmyślności bardziej niebezpieczni od nazistów".

    • 13 1

    • (1)

      Są gorsi od ruskich co podpalali dom po domu po ustaniu walk.

      • 4 1

      • i ty jeszcze tych ruskich pamiętasz ?

        • 0 0

    • (1)

      Mylisz wszystko że wszystkim. A twoje uwagi o Niemcach to wymysł ruskich jacy twoja rodzinkę tu przywieźli. Wstydź się kanalio.

      • 1 4

      • Gdzie tu jakaś wzmianka o Niemcach?

        Napisane jest wyraźnie: "naziści". A tak serio, to oczywiste, że ZSRR miał ogromny udział w niszczeniu Gdańska, jednak polityczny dyskurs najchętniej szczuje wszechobecnym "nazizmem" i faszyzmem", a do tego właśnie nawiązywałem. Wyjęte znikąd uwagi o rodzinie litościwie przemilczę, bo to jednak nie ten poziom.

        • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

    Czyli obraz Gdańska od lat (1)

    autorze tego artykułu, uważaj, bo jeszcze zwolnią cię z pracy za pisanie na takie tematy.......albo gdzieś znikniesz bez śladu...

    Od lat w Gdańsku dochodzi do takich sytuacji w ścisłym centrum - chodzi o to, by te budynki się po prostu zawaliły, zostały wykreślone z rejestru zabytków a teren był zniwelowany i przygotowany pod inwestycję szwagra/ kumpla dewelopera. Te okolice to samo sedno takich działań od lat 1998. Tereny po zakładach mięsnych inaczej było ? Sprzedali z zabytkami, one poszły z dymem i niedługo nowe apartamenty powstaną dla warszawki i turystów ze Szwecji. Do tego nie oszukujmy się, ale deweloper chce się pozbyć "plebsu" jak to jeden laps z koła wzajemnej adoracji powiedział o mieszkańcach pobliskiej inwestycji "tutaj będą nowe bmw, merole a nie skody......" a brak planisty, który trzyma za mordę to całe towarzystwo jest widoczny na każdym kroku i przy każdej nowej inwestycji w Gdańsku. Tutaj deweloperzy rozdają karty i kwity....

    • 7 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

      raczej wzmacnianie "lewej nogi" od roku 1989

      Tak tą lewą nogę wzmocnili że teraz nie wiedzą czy w ogóle mają prawą nogę. A deweloperzy - kompromitacja - nie uwzględnia zabytków i starych budynków które mogą się prostu przewrócić od wykopów wiertniczych, miasto niestety przejmuje ciężar wydanych decyzji budowlanych za które bierze odpowiedzialność.

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

    Tak sądzę, że Prokuratura powinna (5)

    z "urzędu" wszcząć natychmiast postępowanie dochodzeniowe bez czekania na jakiekolwiek zawiadomienia...Tu nie ew.wibracje są powodem pękania budynku. Z tego co widać na załączonym filmie ten budynek ma stosunkowo płytkie podpiwniczenie (okna piwniczne dość wysoko ponad poziom "Zero" ulicy) , z uwagi na wysoki poziom wód gruntowych i "słaby grunt" na którym go posadowiono ponad 100 lat temu. Zbyt niebezpiecznie blisko wykonane są głębokie wykopy i zapewne dużo większa jest ich głębokość niż podstawa ław fundamentowych tego budynku powoduje jego jednostronne osiadanie w wyniku czego pękają ściany..Tu już nie ma na co czekać..

    • 15 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

      (4)

      Kiedyś piwnice budowano niezbyt głębokie, z oknami po to aby doświetlić te pomieszczenia.

      • 1 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

        (2)

        z oknami - żeby wyngiel wrzucać mój drogi. wyngiel. a nie światło :)

        • 2 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

          (1)

          Do załadunku węgla raczej służyły zsypy, a nie okno, choć może co niektórzy mieli inne sposoby. Poza tym aby załadować węgiel, nie było konieczne wystawienie piwnicy ponad grunt, ale do doświetlenia już tak.

          • 0 0

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

            o to widzę że nie żyłeś kilkadziesiąt lat temu. Tak właśnie robiono. Przyjeżdżała ciężarówka z węglem - wysypywała węgiel a łopatą właściciel węgla musiał wrzucić w małe okienko swojej komórki piwnicznej w której znajdował się jego węgiel

            • 1 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

        To Ty chyba niewiele wiesz na temat piwnic w przedwojennych kamienicach, stojących w Gdańsku.

        • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pękająca kamienica przy ul. Stępkarskiej w Gdańsku

    developerzy przy Adamowiczu i Dulkiweicz u Radzie Miasta z Po maja tutaj RAJ na ziemi,

    a bieda jak zwykle cierpi najbardziej - ehh

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane