Pasażerowie PKM idą na piechotę po torach
10545 wyświetleń 8 czerwca 2023 (290 opinii)Po tym, jak pociągi Polregio znalazły się na kolizyjnym kursie, ruch na linii 201 został wstrzymany. Zniecierpliwieni pasażerowie wysiedli ze składów i szli piechotą po torach.
Więcej na ten temat
Opinie (290) ponad 20 zablokowanych
-
2023-06-10 14:36
nie można tak od razu ?
- 0 0
-
2023-06-10 18:26
Jestem jedną z pasażerek, która była wtedy w tej kolejce, to że ludzie pomstowali na kierownika to kłamstwo. Tak jak ja i inni
- 9 1
-
2023-06-10 18:28
Haniebna podróż
- 2 0
-
2023-06-11 09:59
(1)
Jestem jedną z pasażerek która wtedy znajdowałam się w tym pociągu. To nieprawda, że ludzie źle odnosili się do kierownika pociągu. Zatrzymaliśmy nie nagle w polu i po dłuższym postoju zjawił się kierownik składu informując pasażerów że doszło do kolizji bez udziału czynnika ludzkiego, tak się wyraził. Powiedział że poinformował swoich przełożonych o zdarzeniu i przysłana będzie komisja która sfotografuje zaistniałe zdarzenie. Komisja miała się zjawić do godziny czasu. Więc dalej będziemy tkwić w zamkniętym składzie przy zewnętrznej temperaturze 27 st. Na prośby czy może
otworzyć o okna lub drzwi odpowiedział,że nie bo to niezgodne z przepisami. W pociągu było mnóstwo pasażerów, starszych ludzi, małe dzieci oraz psy. Było fiszki i gorąco. Piszczały dzieci i psy. Po dłuższym postoju ,nowy pojawił się kierownik i na pytania co dalej nie był w stanie udzielić nam żadnej informacji twierdząc że nie ma żadnej decyzji i że czekają na komisję. Po ok. 1,5 godziny przyszedł ponownie i powiedział że komisja będzie być może za 2 godziny i jeżeli ktoś chce może opuścić pociąg. Na pytania czy jest jakaś komunikacja zastępcza oświadczył nam że nie będzie i każdy musi organizować sobie transport na własną rękę. Mam 63 lata w moim wieku w pociągu było bardzo dużo osób. I proszę mi powiedzieć jak można było zostawić ludzi bez żadnej pomocy ? Ludzie zaczęli wychodzić ze składu i znaleźliśmy się na torowisku. Do Żukowa było dość daleko. Ciągnęłam swój bagaż po torach a za mną i przede mną szło mnóstwo ludzi. Płakały dzieci, bo musiały same iść, nikt ich nie niósł bo trudno się idzie po torowisku i rozkopanej drodze. Jestem wściekła na dyrekcję pkm że nie zadbała o swoich pasażerów a przecież dzięki nam siedzą na swoich stołkach! Jestem wściekła,że zostawiono nas bez zabezpieczenia transportu a przeciek kupiliśmy bilet na ten kurs ! I trzeba było wydać dodatkowe pieniądze żeby dostać się do domu, a ja byłam w połowie drogi do domu. Miałam jeszcze kolejne 30 km !- 1 0
-
2023-06-11 12:24
Nie do pkm pretensje tylko do regio . Jakby chcieli to by zorganizowali komunikacje zastpeczą w postaci busów, ale widać po raz kolejny gdzie maja czlowieka
- 0 0
-
2024-03-09 11:05
Bernard
Przejechał semafor? usnął albo był pijany. Nie nadaje się do pracy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.