Otaśmowane drzwi otwierane dla pasażerów
1803 wyświetlenia 18 sierpnia 2020 (37 opinii)Dziwne 'rozwiązanie' w tramwajach z wydzieloną strefą bezpieczeństwa w związku z covid. Ostatnia kabina, która bywa pierwszą, gdy tramwaj jedzie w przeciwnym kierunku, jest zabezpieczona taśmą. Mimo wszystko drzwi otwierają się, a pasażerowie przeciskać się muszą pod taśmami.
Więcej na ten temat
Opinie (37) 2 zablokowane
-
2020-08-18 09:58
Nielogiczne. Jak wszystkie rozwiązania w tych czasach. I jeszcze się dziwią
- 1 1
-
2020-08-18 09:42
Ty logiczny jesteś
Skoro jest taśma to się nie przełazi. Ale ty musisz.
- 12 4
-
2020-08-18 09:42
Ha.ha..dziwię się czemu sluzy strefa bezpieczeństwa w autobusie tramwaju? Jak kierujący pobiera pieniądze i bilety sprzedaje by chronić się od pasażerów przed wirusem c19..
By utrudnic tylko pasażerom i zmniejszać ilość miejsc sterylne chyba. .- 4 4
-
2020-08-18 09:39
Zmodernizowany szajs
W helmutach przed modernizacją łatwo wyłączyć konkretne drzwi z bezpieczników i jedziesz dalej. W tych g*wnach po modernizacji tego nie zrobisz tak łatwo, jest jeden sposób, ale większość motorowych o nim nie wie. Tak samo w swingach, nie da się wyłączyć jednych drzwi i jechać dalej. Piep**ona elektronika nie pozwala. Nie ma to jak stopiątka.
- 12 1
-
2020-08-18 09:38
nielogiczne rozwiązanie to połowa zablokowanych siedzeń
i ludzie tłoczący się nad sobą, kiwa się jeden z drugim nad trzecim, bo siedzenie z zakazem użytku. Miało to sens gdy tramwajem podrózowała połowa dozwolonych pasażerów, obecnie przy turystach i wakacjach to tylko ściema i lipa. Pościągajcie te kretyńskie kartki z siedzeń.
- 25 2
-
2020-08-18 09:27
(1)
Jakby pasazerowie poteafili czytac to by widzieli napis drzwi nieczynne
- 17 0
-
2020-08-18 09:37
Gdyby były nieczynne to by się nie otwierały.
Czyli czynne jednak są. Jest taśma , bo wirus za taśmę nie wchodzi. Zresztą i tak by nie pojechał bo biletu nie ma.
- 2 4
-
2020-08-18 09:35
Ojtam ojtam....
Trochę gimnastyki nikomu jeszcze nie zaszkodziła....
- 5 4
-
2020-08-18 09:17
chyba, że pasaerów jest dużo, to wtedy problem jest większy - bo zamknięte są też pierwsze drzwi
od kierowcy. Zostają więc dwie pary drzwi. I jak tu się nie przeciskać jeden na drugim?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.