Ostoja: jedyny taki ośrodek na Pomorzu
1427 wyświetleń 11 sierpnia 2020 (52 opinie)"Ostoja" - to słowo-klucz w przypadku każdego dzikiego zwierzęcia, które z powodu choroby lub wypadku potrzebuje pomocy. Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Ostoja w Pomieczynie każdego dnia przyjmuje zwierzaki najrozmaitszych gatunków, aby po wyleczeniu zwrócić im wolność. Zajrzeliśmy tam z kamerą.
Więcej na ten temat
Opinie (52) 4 zablokowane
-
2020-08-12 12:28
Brawo! To, że są tacy ludzie raduje serce.
Świat byłby lepszy, gdyby tylko tacy ludzie byli.
- 7 0
-
2020-08-11 22:38
Brawo! Wielcy Ludzie z Wielkim Sercem dla Zwierząt!
Dziękuję
- 7 1
-
2020-08-11 08:53
znalazłem w tym roku pisklę jeżyka (6)
je tylko żywe owady, zapłaciłem za same świerszcze koło 1000zł, a ten jak go wypuściłem to nawet nie odwrócił się żeby pomachać mi skrzydłami...
- 30 1
-
2020-08-11 09:50
latający jeżyk? (3)
czy może jednak jerzyk?
- 8 1
-
2020-08-11 12:45
Jerzyk
Masz rację Piotr ale co za różnica jak uratowano mu życie
- 4 0
-
2020-08-11 09:58
nie, to taka (1)
latająca kolczasta kulka :)
- 8 0
-
2020-08-11 10:43
nietoperz rogaty
tylko to pasuje do opisu
- 3 0
-
2020-08-11 10:02
Odwdzięczy Ci się zjadając komary które zjadlyby Ciebie.
- 20 0
-
2020-08-11 09:17
Wyjątkowy cham i prostak z tego jeżyka :)
- 6 3
-
2020-08-11 12:10
Dziękuję z całego serca
Zadzwoniłam w okresie lęgowym ptaków i uzyskałam informacje, które wykorzystałam aby ludzie nie zabijali gołębi....
- 14 0
-
2020-08-11 12:08
Dziękuję
Że jesteście,za zaangażowanie za personel i za to że z taką pasją i uśmiechem na ustach pomagacie mniejszym braciom, szkoda że nie wszystkie gminy i miasta was wspierają finansowo,
- 25 1
-
2020-08-11 11:27
Opinia wyróżniona
piękne te zdjęcia zwierzaków :) robicie świetną robotę, szacun!
- 43 0
-
2020-08-11 10:15
Ostoja - owszem ale do godz 16 (2)
no niestety moje doświadczenie jest inne - Ostoja pracuje do godz 16 i jakikolwiek kontakt po tej godz jest fikcją; próbowałam się skontaktować kilka mcy temu, był piątek po godz 16, problem z maleńką sarną, skontaktować nie udało się ani mi ani miłej Pani z okolicznego nadleśnictwa; Klinika na Stryjskiej także odmówiła pomocy polecając jechać właśnie do Ostoi; pojechałam więc do Ostoi - cicho i głucho, nie otworzył nikt, z niezabezpieczonej posesji Ostoi wybiegł jedynie spory wilczur... jedynym miejscem, które pomogło i wsparło był Ośrodek w Jelonkach - pani bardzo profesjonalnie udzieliła informacji co należy zrobić w tej sytuacji. Smutne było to, że ani Ostoja, która szczyci się dostępnością 24/7, ani leśniczy nie odbierali telefonów; ranne/chore/porzucone zwierzęta nie wybierają pory dnia :( z pewnością ktoś dyżurny powinien być dostępny.
- 24 12
-
2020-08-11 11:17
Ostoja nie szczyci się dostępnością 24/7...
Wystarczy przeczytać informację na stronie.- 9 0
-
2020-08-11 11:13
nie tylko ty potrzebowałeś pomocy dla zwierzątka w tym samym czasie , takich interwencji jest ogrom
- 2 0
-
2020-08-11 10:11
fajnie ze są takie organizacje pomagające zwierzakom
- 34 0
-
2020-08-11 10:08
Pamietam jak jakies 17 lat temu wiezlismy z Gdyni na Polanki rannego nurka do tamtejszej ptaszarni. Nurka jako gatunek ptaka, nie gościa w akwalungu. ;)))
- 22 0
-
2020-08-11 09:53
Fajnie, że o nich napisaliście. Przelew poszedł.
- 43 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.