Ostatnie dziecko urodzone na Klinicznej
6147 wyświetleń 4 lutego 2019 (135 opinii)W poniedziałek 4 lutego, po 106 latach działalności, w szpitalu przy ul. Klinicznej przyjęto ostatni poród. Mały Józio jest gdynianinem i urodził się przed godziną 9 poprzez cesarskie cięcie. Obecnie trwa transport pacjentów i sprzętu do nowej kliniki w Centrum Medycyny Nieinwazyjnej, a porodówka pod nowym adresem zacznie funkcjonować od środy.
Więcej na ten temat
Opinie (135) 7 zablokowanych
-
2022-01-21 14:58
Moja mama urodziła w tym szpitalu mnie i moje rodzeństwo, a ja swojego syna.
- 0 0
-
2020-02-13 17:29
doktorze Preis - dziękuję !
Nie miałam okazji osobiście podziękować ale leżąc na patologii w 2014 roku w mocno powikłanej ciąży nikt nie miał odwagi zdecydować o wcześniejszym cesarskim cięciu. Wzrost cukrów, spadki ktg.... lekarze na oddziale uważali, że jeszcze jest bezpiecznie aż wpadł dr Preis na obchód i w ciągu 40min mój syn Tymon pojawiał się na świecie, 1,5mca przed terminem.
Po wyjściu ze szpitala, przy okazji usg przezciemiaczkowego wyszło, że są już lekko poszerzone komory wynikające z niedotlenienia. Cesarka była wykonana w ostatecznym terminie, w którym syn wykaraskał się z tego powiedzmy bez szwanku. Nie chcę myśleć co by było gdyby wtedy...w piątek dr Preis nie pojawił się na obchodzie.... dziękuję .- 0 0
-
2019-02-05 03:12
To jakie są te szpitale w Gdyni, że ludzie jeździli do starego szpitala w Gdańsku zamiast rodzić u siebie w Gdyni? (4)
- 4 0
-
2020-02-13 17:19
chodzi o referencyjność danego szpitala, ciąże mocno powikłane muszą być rozwiązywane w ośrodku o najwyższym stopniu referencyjności (przyjmujące najcięższe przypadki) a nie w wybranym przez siebie szpitalu. Józio leży w inkubatorze, widać ze jest wspomagany tlenem, monitorowany pewnie to nie była ciąża fizjologiczna. Dla Józia zdrowia i szybkiego powrotu do domu !
- 0 0
-
2019-02-05 19:24
Może po prostu o niższym stopniu referencyjności? Weźcie pod uwagę, że Józio urodził się przed czasem, ciąża mogła być zagrożona, zatem mogło być ważne, żeby dziecku i mamie zapewnić bardziej fachową opiekę niż standardowa. Pewnie gdyby rodziła w Gdyni i tak mogliby maluszka pokierować do Gdańska do szpitala specjalizującego się w pomocy wcześniaczkom.
- 2 2
-
2019-02-05 18:12
Taka prawda
Ja za 3 tyg mam termin i też chcę rodzic w UCK choć jestem z Gdyni. Przykre trochę i jeszcze strach, że nie będzie miejsca,ale co zrobisz jak Gdynskie porodowki są jakie są :(
- 1 1
-
2019-02-05 11:03
a potem kobiety z Gdańska muszą jeździć specjalnie do Gdyni bo w Gdańsku miejsc nie ma...
- 4 2
-
2019-02-04 15:01
Nie chciałabym aby moje dziecko witala (16)
P. Dulkiewicz...
Życzę rodzicom i Józiowi dużo zdrowia!!! Sama rodzilam dwa razy na Klinicznej i zawsze będę miło wspominać i szpital, i p.dr Pankrac :)- 62 257
-
2019-02-08 10:29
Zyczenia zdrowia sa nieszczere, bo jesli rodzice Jozia to wyborcy Pani Dulkiewicz to ich tez na pewno skreslasz. Lepiej bylo gdybys siedziala cicho, a nie klapala bezmyslnie.
- 0 0
-
2019-02-04 15:19
A o co pani chodzo? (7)
Co o wogole za tekst - nie chcialabym aby moje dziecko witała p Dulkiewicz - ludzie ! Dalej plujecie jadem na lewo i prawo , moze juz dajcie spokoj .
- 69 17
-
2019-02-06 15:04
Ja też bym nie chciała - ani Dulkiewicz (z całą sympatią), ani żaden inny polityk czy polityczka. Szpital to nie jest miejsce dla polityków. Tu nie Korea Płn.
- 1 0
-
2019-02-04 16:02
(5)
Ale tak poza wszystkim, to trudno temu komentarzowi odmówić słuszności. Spróbuj podejść do tego na chłodno, bez sympatii i antypatii politycznych.
Po co tam prezydent/wiceprezydent miasta? Czy taka osoba nie ma ważniejszych rzeczy na głowie przy kierowaniu urzędem? Wygląda typowo na zagranie pod kampanię. Pokazywać się gdzie tylko można, jak często można.- 25 38
-
2019-02-04 19:24
Nie wiesz dlaczego?Jest gospodarzem miasta i jako p.o. prezydenta miasta zamyka ważny etap ważnej dla gdańszczan instytucji . Tu przecież urodziło się ćwieć miliona gdańszczan i nie tylko gdańszczan. Wg Ciebie powinna zamknąć w gabinecie ?
- 28 4
-
2019-02-04 18:46
Jak często rodzi się ostatni noworodek na Klinicznej? (1)
Możesz się pomylić o 3 :)
- 11 2
-
2019-02-04 18:50
Hyhy dobre ;]
- 5 0
-
2019-02-04 17:09
Tym bardziej pączków z budyniem!
Nietakt na miarę "kaczki po smoleńsku".
- 8 19
-
2019-02-04 16:12
Dobrze, że pączków tam nie rozdawała.
- 17 21
-
2019-02-05 19:55
a
to była Dukiewicz?
- 1 0
-
2019-02-04 19:18
A dlaczego nie lubisz pani Dulkiewicz?
- 12 2
-
2019-02-04 18:52
Pani komisarz będzie wyskakiwała teraz z każdej lodówki
Jak macie do przecięcia jakąś wstęgę, np. na otwarcie wyremontowanej toalety we własnym mieszkaniu, śmiało zapraszajcie ją. Nie odmówi. Warunek tylko jeden, by byli obecni wszyscy sąsiedzi.
- 7 25
-
2019-02-04 18:40
Niech twe pacholę przywita na tym świecie Jarek. Będzie miało traumę do końca życia
- 17 8
-
2019-02-04 15:11
Spokojnie. Nie grozi Ci to. (1)
- 16 2
-
2019-02-04 18:17
Uffff...
Cieszę się bardzo :)
- 2 9
-
2019-02-04 15:08
A dla mnie p. Pankrac będzie zawsze osoba jak z koszmaru, która całkowicie minęła się z powołaniem...
- 11 4
-
2019-02-05 19:46
ostatnie dziecko na klinicznej (4)
to jest wielkie kłamstwo bo ostatnie przyszły blizniaki tego dnia o godz.17
- 2 3
-
2019-02-05 21:50
(2)
To nieprawda. Bliźnięta urodziły się wcześniej. Nie powinno się zabierać głosu jeżeli nie ma się wiedzy na temat :(
- 0 2
-
2019-02-07 17:10
po. wiem od dyrekcji..
- 0 0
-
2019-02-06 14:26
to prawda
Wcześniej urodziły się bliźnięta ale i później też. I popieram nie powinno się zabierać głosu jeżeli nie ma się wiedzy na temat ;)
- 2 0
-
2019-02-05 21:15
To prawda
A na pewno Józio nie był ostatnim urodzonym, ale to nie chodziło w ogóle o to, tylko o to żeby zrobić szopkę na pożegnanie szpitala i lans. A, że akurat spotkanie z panią Dulkiewicz i dziennikarzami było umówione na godziny wczesne to nie mogli przecież przekładać na późno popołudniowe albo i wieczorne tym bardziej, że ten poród bliźniaków nie był tam planowany. Wyszło jak wyszło. To nie wina Józia ani rodziców Józia. Przecież nie o to chodzi ważne, że wszyscy zdrowi oby.
- 3 1
-
2019-02-04 15:25
Tata z kaszub (1)
polecam obsługę szpitala na klinicznej fachowo i z życzliwością podchodzili do żony bajka!!!
- 19 12
-
2019-02-06 14:31
Dopóki będziecie uważali że w placówkach zdrowia jest obsługa dopóty będziecie traktowani jak kolejny klient A nie pacjent
- 2 0
-
2019-02-04 14:57
Gdy wody odchodziły.. (2)
mnie jakoś nie przyjęli, kazali jechać rodzić do innego szpitala. Nawet był problem z lekarzem na izbie przyjęć, bo nikogo nie było.
- 28 13
-
2019-02-04 18:44
(1)
Samo odejście wód jeszcze nic nie znaczy. Poród może trwać jeszcze ładnych kilka godzin. Jak porodowka jest przepełniona a poród jest jeszcze "w lesie" odsylaja do domu.
- 13 5
-
2019-02-06 08:09
Nawet położne nie widzą ile bedzie trwał poród. Siostrę odesłali z Zaspy na Kartuską twierdząc, że pani to może jutro urodzi. Ledwo dojechali (trwało to około 20 minut) a ona już zaczęła rodzić w izbie przyjęć
- 2 0
-
2019-02-06 01:02
"Kliniczna fabryka dzieci" tak kiedyś w tramwaju linii nr 3 oznajmiał pasażerom konduktor przystanek.
Urodziłem się na Klinicznej w 52r. moja żona ur się w 51r.moje czworo dzieci ur 1972,77,89i91 i czworo wnucząt wszyscy na Klinicznej dziękuję.
- 2 0
-
2019-02-04 20:00
07.11.1966 roku przyszedłem na świat w Szpitalu przy ulicy Klinicznej w Gdańsku... (2)
Jestem pieknym mężczyzną ;-)
- 12 0
-
2019-02-06 00:58
A ja rok wcześniej i też nie narzekam :)
w dniu moich urodzin wieszali czerwone flagi, teraz to minęło-bezpowrotnie mam nadzieję
- 0 0
-
2019-02-05 15:21
gratulujemy!!!
tam tylko piękni się rodzą (roddzili)
- 1 0
-
2019-02-06 00:07
Koniec pewnej ery
Szpital na Klinicznej to legendarne miejsce. Babcia opowiadala mi, ze dawno temu, jeszcze przed moimi narodzinami, motorniczy tramwajow zatrYmujacych sie przed szpitalem zapowiadali ten przystanek Jako " Fabryke Lalek"
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.