TV

Odsłonięcie pomnika Anny Walentynowicz we Wrzeszczu

6224 wyświetlenia 15 sierpnia 2015 (322 opinie) autor: mariano

Kilkaset osób, w tym działacze związkowi, samorządowcy i politycy, a także rodzina, wzięło udział w sobotę w odsłonięcie na skwerze przy ul. Waryńskiego we Wrzeszczu pomnika Anny Walentynowicz.

Więcej na ten temat

Opinie (322) ponad 20 zablokowanych

  • pomnik ... (6)

    a był Duda?

    • 17 27

    • nie, Kłamczucha była w Smoleńsku i na metr łapą grzebała (1)

      sorry, kopała

      • 12 10

      • Na początku to mówiła że na 70 cm, dopiero potem w Sejmie był to już metr.

        • 8 5

    • Oczywiście że był ... Piotr Duda

      • 10 0

    • dudaduadej hej dudadej ...ta penienka socjopaty Kaczyńskiego? ona sie modli cały czas (2)

      • 4 6

      • (1)

        To rzeczywiście jest najmocniejszy zarzut, jeżeli chodzi o Dudę.

        • 5 0

        • spoko po wakacjach będzie historia skoków

          • 1 1

  • . (3)

    Pytam się - Po co komu taki pomnik

    • 43 36

    • a po co komu komunistyczny obecny "rząd" ?!

      • 10 12

    • Napisz list do Michnika w tej sprawie

      tam jest rubryka Listy do Redakcji

      • 9 3

    • A ja odpowiadam !!!

      Lepiej jaruzelskiego,kiszczaka,urbana,pawlaka,wałęsy,"strażnika żyrandola" a może palikota.Proponuję biedronia lub grodzkiej-grodzkiego.Będzie git.Tusk by rudo wyszedł.Może polskiego bankiera lub pomnik "wyścigu szczurów".

      • 0 1

  • Pomnik na pomniku. Rzeczpospolita Martyrologiczna.

    • 38 25

  • (2)

    Polacy potrafią opluć wszystko i wszystkich. Naprawdę zasług nie da się sprawiedliwie wyważyć. Trudno stwierdzić, jakby potoczyła się historia bez wielu znanych dzisiaj osób. Nie ulega wątpliwości, że postać Anny Walentynowicz odegrała fundamentalną rolę w czasie Solidarności. Tego już nic nie zmieni. Nawet Budyń to przyznał. Uszanujmy to. Szczerze mówiąc nigdy nie budziła mojej sympatii, ale należy oddzielić osobiste uczucia od faktów. Ten pomnik należy się przede wszystkim nam, bo utrwala historię nas wszystkich. A biskupi? Pani Walentynowicz była osobą wierzącą, więc chyba ich obecność nie przynosi ujmy.

    • 29 15

    • co z tego, że Budyń przyznał? jeden katol pokadził drugiemu. (1)

      też mi powód do dumy.

      • 0 1

      • Akurat nie o dumę tu chodzi. Przecież powszechnie chyba wiadomo, że pani Walentynowicz nie cieszyła się sympatią nawet tzw. opozycji, również władz miasta, a skoro oni tak twierdzą, to coś musi być na rzeczy.

        • 0 0

  • A taki sam co dla Kuronia? (2)

    Jakoś w starszym wieku nawet ci co robili karierę bez Boga nagle się nawracają.
    Lepiej późno niż wcale.
    Może to niezła wskazówka dla młodszych?

    • 10 13

    • im bardziej jestem "w starszym wieku" tym mniej we mnie uduchowienia i wiary

      winą mogę obarczyć jedynie "system" i ludzi, którzy go reprezentują

      • 1 1

    • Akurat sam Kuroń nie chciał żadnego pomnika. Coś mu tam na grobie postawiono, ale nie jest to zgodne z jego wolą.. Poza tym rodzina Kuronia wiele przeszła,przecierpiała, więc zostawmy ich w spokoju.

      • 2 0

  • wstyd i hańba!!!! (4)

    a wnuczek ile kasy już zgarnął za babcię? - niech się przyzna,
    a może już na liście PiSiorów jest?...

    • 43 36

    • (3)

      lemingu idź się zalogować do wspólnego "mózgu" na tvn

      • 16 17

      • lemingi utrzymują ciebie i twoje bękarty menelu bez nich nie miał byś na zapomogę i bełta (2)

        sznuj leminga swego bo nie będziesz miał innego ...który za ciebie zapłąci ;)

        • 8 8

        • (1)

          Typowy bełkot leminga,łączem się w bulu i nadzieji.

          • 6 9

          • może i bełkot ...ale zapomogę zawijasz co cebulaku ?

            • 3 5

  • PO co pomnik skoro można się za tą kwotę ośmiorniczkami nażreć ?! (1)

    • 12 8

    • sprawdź w sklepie .....

      kg ośmiorniczek jest tańszy niż kg schabowego .......

      • 0 0

  • kolejne m-ce na sikanie i sr*nie okolicznych psów

    szkoda, ze nikt nie pomyślał, żeby na skwerku umieścić pojemniki z torebkami na psie odchody.... chociaż pewnie niewiele by to dało, bo okoliczni mieszkańcy nie sprzątają po swoich pupilach, a skwerek przed postawieniem pomnika był szaletem dla psów i pewnie się nic nie zmieni, tylko będą sikać i sr*ć wokół pomnika... i to dopiero będzie wstyd

    • 13 12

  • Pomnik jak najbardziej ale.......

    Moim zdaniem Pani A.Walentynowicz bezsprzecznie zasłużyła całym swoim życiem na pomnik (żeby było jasne, nie jestem ani z PiS ani tym bardziej z P.O.) Jakiś czas temu w TVP Historia był reportaż o jej życiu i z mojej strony pełen szacunek dla tej "zwykłej" , "prostej" (bez obrazy) i ciężko pracującej kobiety. Mam tylko dwa ale: 1-e miejsce moim zdaniem niezbyt udane (w/g mnie winno to być zdecydowanie Centrum Miasta lub okolice Muzeum Solidarności lub samej Stoczni), 2-e szkoda że L.Wałęsa nie potrafił się wznieść się ponad ich podziały i nieporozumienia i przyjść na odsłonięcie pomnika!! Uważam ,że jest to A. Walentynowicz winien-bez względu na to kto z nich mówił prawdę i miał rację.

    • 15 10

  • Kilkaset osób wzięło udział w uroczystości odsłonięcia pomnika śp. Anny Walentynowicz (5)

    w Gdańsku Wrzeszczu. Byli reprezentanci najwyższych władz państwowych, członkowie Klubów Gazety Polskiej, czołowi działacze Solidarności, mieszkańcy Gdańska i rodzina zmarłej tragicznie 10 kwietnia w Smoleńsku.

    Pomnik stanął na skwerze im. Anny Walentynowicz położonym kilka metrów od bloku, w którym mieszkała. Monument odsłonili syn, wnuk oraz wnuczka Anny Solidarność. Pomnik poświęcił arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, który nie krył swojego oburzenia, że wzniesiono go dopiero po pięciu latach od tragicznej śmierci bohaterskiej działaczki.

    Anna Walentynowicz czekała na ten pomnik pięć lat, na co jeszcze czekamy, dlaczego nie upamiętniono jeszcze należycie wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej?

    pytał arcybiskup.

    Sylwetkę zmarłej przypomniał jej biograf prof. Sławomir Cenckiewicz.

    Anna Walentynowicz mogła po 1989 roku brylować na salonach, mogła mieć piękny dom, pojawiać się na okładkach modnych magazynów, zrezygnowała, bo była wierna ideom sierpnia 1980 i z tego powodu ściągnęła na siebie nienawiść. Cena, którą za to płaciła, była ogromna zakazy wynajęcia świetlic na spotkania z nią, próby usuwania jej z historii. Funkcjonariusze SB wielokrotnie mówili jej, że jeżeli nie dogada się z nimi, to nigdy nie trafi do encyklopedii. () Dzisiaj mamy jej pomnik, co pokazuje, że upór i wytrwałość w walce o wartości przynosi owoc

    mówił Cenckiewicz.

    Andrzeja Dudę reprezentował minister Maciej Łopiński, który odczytał list od prezydenta. List od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przeczytał z kolei wiceprezes PiS Antoni Macierewicz.

    Panią Anię spotkałem po raz pierwszy w 1977 roku. Ona była naszą Joanną d'Arc, była tą, która potrafiła oddzielić kłamstwo od prawdy, autentyzm od fałszu, niepodległość od przypodobania się silniejszym i większym. Jej śmierć jest nie mniej istotna, jak jej życie. Śmierć, którą wciąż mamy nadzieję zostanie wyjaśniona, tak jak tajemnica, gdzie znajdują się jej szczątki. Aniu przysięgamy, że prawda zostanie wyjaśniona!

    podkreślił Macierewicz po przeczytaniu listu.

    Najmocniejsze słowa padły z ust twórcy WZZ Andrzeja Gwiazdy.

    Musimy sobie jasno powiedzieć. Anna Walentynowicz i Lech Kaczyński zostali zamordowani z przyczyn politycznych, krycie się przed tą prawdą jest sprzyjaniem ich mordercom. Sprawa wymaga odnalezienia przestępców i, co jeszcze ważniejsza, określenia ich motywów. Wszyscy, którzy przymykają na to oko, przyzwalają na to, żeby morderstwo stało się narzędziem walki politycznej

    zaznaczył Gwiazda i podkreślił, że pamięć o ofiarach katastrofy smoleńskiej nie zginęła dzięki staraniom ludzi.

    Wygraliśmy w 1980 i wygraliśmy w 2015, każdy kto mówi, że nie ma na nic wpływu, kłamie. To właśnie dzięki tym ludziom, którzy nie zgodzili się na kłamstwo, mamy ten pomnik i mamy nowego prezydenta. Anna Walentynowicz pozostawiła nam bardzo ważny testament i dzisiaj nam o nim przypomina

    podkreślił Gwiazda oklaskiwany przez zgromadzonych.

    W uroczystościach wziął również udział brat błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, Józef Popiełuszko.

    Gdyby żyła, Anna Walentynowicz obchodziłaby dzisiaj swoje 86 urodziny. Pomnik zaprojektował Stanisław Milewski rzeźbiarz, autor pomnika Jana Pawła II i Ronalda Reagana, który znajduje się w Parku Nadmorskim w Gdańsku.

    • 13 20

    • Po co Gwiazda wspomina o Lechu Kańczyńskim ?

      Ten sqrvysyn sprzedawał Polskę przy okrągłym stole i w magdalence.
      Był NAJBLIŻSZYM współpracownikiem Bolka jak już oficjalnie było wiadomo że Bolek to TW, bardzo długo z nim trzymał.

      Nie wspominam o jego antypolskich czynach typu budowa muzeum żydów w stolicy za 800 000 mln z POLSKICH podatników.

      • 5 9

    • gdzie was sieją? (1)

      ciągle ta polityka w tle, dajcie ludzie żyć tym co mają swoje problemy,ile można smoleńsk wałkować

      • 3 8

      • Właśnie wyjaśnienie Smoleńska pozwoli ci żyć w normalnym kraju.

        • 9 8

    • a gwiazda to po ilu browarach był? (1)

      trzymał się na nogach czy go trzymali coby się nie obalił,
      dureń smoleński...

      • 4 9

      • Chyba tylko już w Polsce ludzie nie wierzą,że w Smoleńsku wymordowano i dobito naszą delegację.

        Zaznaczam,że nie jestem związany z polityką żadnej partii.Rozmawiam z ludźmi na świecie i wiem co myślą na tema Smoleńska,Tam nikt nie ma najmniejszej wątpliwości,że tych ludzi zamordowano w wyniku zamachu.Po wyborach jesiennych w Polsce poznacie przynajmniej część prawdy.

        • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane