"Odkurzanie" torów PKM po lipcowej ulewie
6753 wyświetlenia 5 sierpnia 2016 (138 opinii)W piątek rozpoczęły się prace mające na celu oczyszczenie całego torowiska z błota jakie podczas lipcowej ulewy spłynęło na torowisko Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Na linii PKM pojawił się specjalistyczny pojazd do wybierania zanieczyszczonego tłucznia spod torów. Ten dysponujący ogromną siłą ssącą swoisty "odkurzacz" wybierze cały zanieczyszczony błotem tłuczeń, który następnie uzupełnimy nowym materiałem.
Więcej na ten temat
Opinie (138) 2 zablokowane
-
2016-08-07 01:07
Program naprawczy
Ta przerwa to dobry czas na program naprawczy PKM co zrobić żeby była bardziej rentowna i woził więcej pasażerów. Forumowicze wiedzą od dawna ale nikt ich nie słucha. To już drógi sezon kiedy PKM nie wozi w wakacje ludzi z lotniska do Głównego. Patrząc na tłumy zagraniczniaków na jarmarku żal za serce ściska
- 1 0
-
2016-08-07 06:58
Dlaczego artykuł jest napiany w stylu "nic się nie stało polacy, nic się nie stało"?
To nie prawda, że uszkodzenia to tylko spłynięcie warstwy humusu. To nieprawda, że naprawa to tylko kosmetyka. Na wysokości przystanku Niedźwiednik {w kierunku Wrzeszcza) są podmyte tory PKM!!!!! Trzymają je szyny, może 20 cm warstwa betonu na której leży tłuczeń. pod torami są głębokie wyrwy!!!! Nikt mi nie powie, że naprawa to kosmetyka polegająca na podsypaniu humusem i przyklepaniu. Z pewnością jest to odcinek, gdzie będzie konieczność rozebrania torowiska.
- 5 0
-
2016-08-07 09:49
(2)
Adamowicz ps. Budyn powinien wisiec
- 2 1
-
2016-08-07 09:53
co ma wisiec nie utonie ;)
- 0 0
-
2016-08-07 11:39
jesteś idiotą z zawodu czy z wyboru?
- 0 1
-
2016-08-08 21:09
Znów bałagan na początku roku szkolnego
Moje zdanie: Panowie z Rady Miasta/spółki odpowiedzialnej za PKMkę/ktokolwiek, kto ma w tym temacie cokolwiek do powiedzenia powinienbył wyłożyć pieniądze na naprawę natychmiast po ulewie, by ruszyła tydzień po niej, a nie trzy i została ukończona jak najszybciej, a spierać się/procesować z wykonawcami, ubezpieczycielami i innymi takimi dopiero później. Tak jak w zeszłym roku, gdy ni z tego, ni z owego pod koniec wakacji zmieniono trasy kursowania kilku linii autobusowych, pozbawiając tym samym sporą część Południa bezpośredniego dojazdu do Gdańska Głównego, zapomniano o jednej z głównych grup korzystających z transportu zbiorowego, czyli o osobach uczących się.
Uczniowie, może poza najmłodszymi (początek podstawówki= mama odprowadzi lub podwiezie; szkoła raczej blisko domu= już 8-9-latek może dojść lub podjechać rowerem) i maturzystami (pełnoletni= mogą zrobić prawko), są na komunikację publiczną skazani. Oni ruszają we wrześniu i PKMka powinna zrobić to samo, bo wielu uczniów i ich rodziców wybierając placówkę edukacyjną brało pod uwagę właśnie szybki i bezproblemowy dojazd kolejką, a teraz okazuje się, że pozostaną skazani na wiecznie spóźnione i zapchane autobusy i tramwaje, a podróż zamiast 15min. trwać będzie między 50min. a 1h.
Szkoda też, że PKMka nie ma szansy sprawdzić się podczas wakacyjnego boomu wyjazdowego i przewozić pasażerów lotniska z i do Głównego (+obsłużyć części odwiedzających Jarmark), ale tego akurat raczej przeskoczyć się nie da- deszcz=siła wyższa, wyłącza kolejkę z akcji na kilka tygodni.
ALE NIE KU*** MIESIĘCY!!!
Gratulacje dla drogich (w utrzymaniu) Panów za myślenie o ludziach i dalekowzroczność :(- 2 0
-
2016-08-10 09:44
Grażynka i jej mamusia mogłyby się zatrudnic do tych prac. Przy niedzielnych obiadkach
jak załączą opcję odkurzacza to szastprast i stół pusty
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.