Nysa 522 S - kultowy ambulans PRLu
6502 wyświetlenia 16 listopada 2017 (40 opinii)Jeszcze pięć lat temu nie jeździła, a jej stan był opłakany. Na całe szczęście została odnaleziona przez pana Marka z Gdyni, który zamienił brzydkie kaczątko w pięknego łabędzia. Mowa o Nysie 522 S, która w latach 80. dzielnie ratowała życie rannych osób. Dziś zreanimowana sanitarka jest unikatem w skali całego kraju, bo reanimacyjne Nyski w takim stanie są zaledwie cztery.
Więcej na ten temat
Opinie (40) 1 zablokowana
-
2017-11-16 15:15
Piękna robota Panie Marku! Gratuluję pomysłu.
- 80 1
-
2017-11-16 15:29
Gratulcje pomysłu !
- 59 1
-
2017-11-16 15:33
brawo
za wytrwałość i pasję.
- 53 0
-
2017-11-16 16:00
Nie mogę się powstrzymać - MUSZE POGRATULOWAĆ :) !
I oby takich pozytywnych historii (i bohaterów) było jak najwięcej...
- 53 1
-
2017-11-16 16:42
Super Nysa (1)
W dzisiejszych trudnych czasach służby zdrowia napewno się przyda.
A poważnie to gratulacje za wytrwałość przy odbudowie karetki.- 38 0
-
2017-11-17 11:48
Wywracały się
Widziałem kiedyś jak nyska jadąca na sygnale wywróciła się w Gdyni na skrzyżowaniu WładysławaIV iMigały (obecnie Wójta Radnego). Nie był to mi¡To widok tym bardziej UK, że przewróciła się na szafę telefoniczną.
- 1 0
-
2017-11-16 17:45
Jeżdziłem taką niunią w pogotowiu na Zaspie ... (3)
......na podjeżdzie szpitala zakręt w lewo a Nyska lubiła położyć się na boku jak jakiś młodzieniec sterował pojazdem .
- 20 0
-
2017-11-16 18:32
Ja tez
... jezdzilem R-ką na Zaspie na przełomie lat 90-tych. To fotel lekarza jezdzil jak chcial. Byn na takich plozach. Mozna go bylo odwrocic i przesunac w strone noszy. W moim egzemplarzu nawet vebasto dzialalo. Najwiekszym problemem byly hamulce, a wlasciwie ich brak :)
- 9 1
-
2017-11-16 20:50
Też jeździłem taką Nysą
Szpital na Łąkowej jeszcze w 1994r jeździłem taką Nysą, rok później Już przesiadłem się na Mercedesa 309 automat to była dopiero różnica w technologi.
- 1 0
-
2019-05-18 11:07
dziecko PRL
Oj nie przypominaj mi tej podróży, jechałem Nysą do szpitala z rozciętym łukiem brwiowym. W 1981 jak kolega po obejrzeniu krzyżaków trafił mnie linijką mieliśmy wtedy po 12 lat naprawdę było fajnie bujało jak na statku ach te czasy
- 0 0
-
2017-11-16 18:06
Nyska (2)
Przewiozla mnie kiedys prewencja w takiej, niebieskiej
- 11 2
-
2017-11-16 19:55
Możesz sie czuć zaszczyconym!!
- 0 0
-
2019-05-18 10:56
ORMO
Krótko mówiąc siedziałeś w suce a masaż pleców pałką był obywatelu
- 0 0
-
2017-11-16 18:07
(3)
Dobrze że już się skończył ten PRL bo generował same brzydactwa. Jak nie PKiN to Nyska . Brrrrr.....
- 3 37
-
2017-11-16 19:00
oblesni dzialacze PISu
tez się wtedy urodzili
- 8 4
-
2017-11-16 19:19
Nie PRL generował, tylko ludzie - tacy jak twoi rodzice. Spłodzili takiego .....
- 8 1
-
2017-11-16 20:07
ale jaja
spłodzili marudę.....andej,to ty ?
- 4 0
-
2017-11-16 18:38
Czemu nie nagraliście charakterystycznego sygnału? (5)
W przeciwieństwie do "nysek erek", w latach 80-tych niemal wszystkie pojazdy uprzywilejowane miały ten sam sygnał - 2 klaksony, każdy o innym tonie, naprzemiennie załączane (sygnał 2-tonowy) za pomocą dedykowanego układu - całość produkcji Blemy.
"Erki" natomiast miały, jak wspomniano w artykule, czechosłowacki modulator wysterowujący szeroki głośnik zamocowany na dachu (z dwoma przetwornikami w środku). Generowało to bardzo charakterystyczny dźwięk i z daleka było słychać, że "erka" jedzie (czasami na prawdę daleko niosło). A na głośniku zamocowano wielki czechosłowacki kogut, również nietypowy w konfrontacji z resztą polskich uprzywilejowanych pojazdów okresu PRL (czasami zdarzały się straże pożarne, ale to bardzo nieczęsto).
Zdaje się, że 2 tylne koguty produkcji polskiej Elektry dodawano po jakimś czasie, pierwsze nyski 522 S w wersji (R) miały prawdopodobnie tylko czechosłowacki osprzęt sygnalizacyjny- 24 0
-
2017-11-16 19:59
Pierwszą karetkę reanimacyjną Gdynia miała w 1975 r. (3)
Miała na dachu głośniki Belmy z Bydgoszczy / Białych Błot i koguta obrotowego Elektry z Warszawy, znanego już w latach 60. Wyposażenie pewnie uboższe, jak pierwszy taki ambulans w Wałbrzychu (rocznik 1972). Niestety uległa wypadkowi rok po wprowadzeniu do służby - po zderzeniu z Mercedesem szwedzkiego właściciela na ul. 10 Lutego (jest zdjęcie Kosycarz Foto Press).
Pokazane zdjęcie z p. Mariuszem jest z 1983 r., czyli jest na nim drugi pojazd zespołu "R", jak nie dalszy.- 3 0
-
2017-11-16 22:18
Bardzo ciekawa informacja, nie wiedziałem tego, szczególnie o tym wypadku
- 0 0
-
2017-11-16 23:52
Dzięki za ciekawą informację, znalazłem to zdjęcie (1)
Tylko karetka ta nie była jeszcze w stylizacji "erek", jak ta odrestaurowana.
Kogut - zgadza się, głośniki - nie mam wiedzy na ten temat (zakładam, że masz sprawdzone informacje), natomiast obok tych głośników widać charakterystyczną syrenę elektromechaniczną (prod. zapewne Motoruch Niepołomnice), znaną jeszcze m.in. z sanitarnych i milicyjnych Warszaw.- 1 0
-
2017-11-17 16:03
Głośniki to Belma SDS
Wydają przytłumione dźwięki za sprawą czarnych obudów z "czarami" jak w trąbce. Były montowane na niektórych radiowozach Fiat 125p jako schowane przy megafonach.
- 0 0
-
2017-11-16 22:12
Ten charakterystyczny dźwięk syreny ‚erki’ można usłyszeć w czołówce programu 997.
- 4 0
-
2017-11-16 19:08
Takie Nysy sanitarki są do kupienia w Agencji Mienia Wojskowego w całkiem znośnym stanie (2)
Ale wyrazy szacunku za pomysł i pracę
- 8 0
-
2017-11-16 20:05
A gdzie ? (1)
Poproszę o info.
- 0 0
-
2017-11-17 13:22
Trzeba obserwować przetargi AMW
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.