TV

Na ul. Jaworzniaków ślisko, że nie da się jechać

2453 wyświetlenia 15 stycznia 2024 (149 opinii)

Chłopcy podjechać 20 letnimi sztruclami nie mogą. Nie mogą raz w życiu wydać te 1200-1500 zł na nowe zimowe opony 16, dziadowanie w najlepsze. Nawet mi ich nie żal.

Więcej na ten temat

Opinie (149) 4 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Niewielkie opady śniegu, wielkie problemy kierowców

    Nie doświadzyłem

    żadnych problemów, 4x4 i zimówki.

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Niewielkie opady śniegu, wielkie problemy kierowców

    łale wali sniegus - Armagedon ;)

    dzieciaki sie ciesza a stare ludzie dreptają ...cóż zycie.

    • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Niewielkie opady śniegu, wielkie problemy kierowców

    Jezdze

    Mercedesem c klasa 1993rok,zero kontroli trakcji,zero wspomagania,jest ABS,super...napęd na tył jakby ktoś nie wiedział,dwuletnie opony zimowe dobrej marki i nie ma problemu...teraz wszystkie możliwe wspomagacze a ludzie nie wiedzą co zrobić,co poszło nie tak?

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Niewielkie opady śniegu, wielkie problemy kierowców

    prognozy pogodowe

    Po co są prognozy pogodowe ? czy służby drogowe nie wiedzą że one istnieją ?
    Zamiecie i śnieg zapowiadane od kilku dni, 4 alerty na tel dostałem wczoraj, wystarczyło żeby służby drogowe w nocy posypały drogi, dziś padający śnieg i jeżdżące auta zlikwidowałyby problem na drogach. Ale u nas się nie myśli żeby zapobiegać tylko usuwa się skutki po fakcie, zamiast zabezpieczyć przed to się czeka aż korki ustąpią, śnieg przestanie sypać to wtedy piaskarki dopiero wyjadą, po fakcie. Zbliżają się wybory samorządowe, podziękujcie władzom miasta jak pilnują firm odpowiedzialnych za drogi którym płacą z naszych pieniędzy.

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Niewielkie opady śniegu, wielkie problemy kierowców

    Śnieg nie sprawia problemu kierowcą, to kierowcy

    są pustakami. Ja uczyłem się jeździć zimą, na łysych oponach i nigdy nie miałem stłuczki. O wypadku nie wspomnę. Później zacząłem jeździć swoim autem na oponach letnich, bo zimowych nie było (nawiasem mówiąc, nawet nie wiedziałem, że takie są). To jest praktyka, zasada ograniczonego zaufania i oleju w głowie. Jak ktoś jest taboretem to i na gąsienicach nie podjedzie i wpadnie w poślizg.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane