Muzycy na ulicy, czyli gdańscy grajkowie na Długim Targu
10004 wyświetlenia 6 sierpnia 2019 (313 opinii)Nie ukrywają, że robią to dla pieniędzy. Podkreślają jednak, że taki sposób ich zarabiania sprawia wielką frajdę, a wyrazy uznania ze strony słuchaczy stanowią dodatkową motywację do dalszego, artystycznego rozwoju. O tym, jak wygląda codzienność muzyka ulicznego rozmawiamy z artystami spotkanymi na gdańskim Trakcie Królewskim.
Więcej na ten temat
Opinie (313) ponad 20 zablokowanych
-
2019-08-06 17:11
jestem zauroczony (1)
zdolnymi muzykami z route11. Dają radę chłopaki!
- 9 11
-
2019-08-06 20:14
Słabe.
- 0 0
-
2019-08-06 17:13
Grajkowie trzepią hajs
I nie płaca podatków. Niech nie cwaniakują wolnością sztuki. Miasto to nie bałagan dla kakofonii
- 21 23
-
2019-08-06 17:16
Opinia wyróżniona
Pracuje i mIeszkam na Starym Mieście (13)
W mieszkaniu żyję i pracuję. Niestety tego typu muzyka przeszkadza i to bardzo, gdy pracuję i gdy odpoczywam, szczególnie teraz latem. Poza sezonem muzycy grający na ulicy znikają, gdy znika możliwość zarobku na turystach. Także bez wątpienia chodzi o zarobek, rozumiem to, tylko nie powinno się to odbywać kosztem mieszkańców, każdy z nas gdzieś mieszka, pracuje, proszę sobie wyobrazić grany ten sam utwór kilkukrotnie przez cały dzień pod własnym oknem. Stare Miasto jest przepiękne, przyciąga urodą i klimatem, w moim odczuciu nie wiąże się to z graną muzyką na ulicy, nie z tego powodu decyduje się zwiedzać piękne miasta.
- 72 67
-
2019-08-06 17:34
Rozumiem, ale decydując się na takie miejsce zamieszkania świadomie wchodzimy do ula z turystami więc.... (4)
Może trzeba pomyśleć o spokojniejszym miejscu?
- 24 21
-
2019-08-06 17:51
(3)
Może jak co zrobią dyskotekę pod blokiem to zrozumiesz, że są pewne granice. Pracuje w ulicy bocznej od długiej i grajkowie to tragedia. Nie dlatego że grają, tylko dlatego, że nagłośnienie jakiego używają jest mocno przegiete. Nie wiem, co im to daje, bo to, że ludzie będą ich a lyszeli w promieniu kilometra nie sprawi, że ktoś specjalnie podejdzie i rzuci zeta.
- 24 5
-
2019-08-07 08:35
Klamiesz (1)
Nikt nie używa nagłośnienia mechanicznego na ul. Długiej w tym roku dzięki straży miejskiej
- 4 6
-
2019-08-07 09:54
no szkoda XD
- 0 0
-
2019-08-07 08:36
OK, ale kupując mieszkanie przy ruchliwej ulicy mam świadomość, że bedzie głośno
To samo tyczy się Głównego Miasta.
Dlatego, z uwagi na to, że pracuję w domu, przeniosłem się (ze świadomością, że będzie nieco dalej do atrakcji miasta) na wieś. Jest cisza, jest spokój.- 9 10
-
2019-08-06 18:45
(3)
To może najpierw sprawdź, jak się Twoja dzielnica nazywa. Może jednak Główne Miasto? Na Starym żadnych grajków nie ma. "Mieszkanko"
- 10 14
-
2019-08-07 07:49
Hałas na GM czy Starym Mieście (1)
pozostaje hałasem, zabłysnęłaś Ewo, a teraz może coś na temat...
- 6 4
-
2019-08-07 14:10
Na Starym Mieście nie ma grajków.
- 1 1
-
2019-08-08 08:32
Tak samo, jak nie ma dzielnicy "Morena" a wszyscy tak mówią. Aleś zabłysnęła merytorycznie.
- 0 0
-
2019-08-07 12:20
Pomyslała Pani, że może dlatego muzycy "znikaja" ponieważ robi się chłodno, a nie można w ten sposób eksploatować instrumentów bo się po prostu niszczą? Pozdrawiam
- 3 2
-
2019-08-07 14:09
Jak jesteś wlascicielem mieszkanai to spzrzedaj i up gdzieś indziej. (1)
- 5 3
-
2019-08-08 08:34
Tam mieszkają starsze osoby, dla których przeprowadzka, juz o sprzedaży mieszkania nie mówiąc, to prawie misja niewykonalna. Mają pecha, że tam mieszkają. Moi znajomi, dużo młodsi, z powodu Jarmarków już dawno się stamtąd wynieśli. Ale o tych starszych nikt nie dba, mają znosić ten doroczny cyrk, bo miasto im tak każe.
- 1 2
-
2019-08-07 15:56
Muzyka pani przeszkadza?
A rydwan za 150 tys juz nie? Gdanszczanie sa glupi
- 3 3
-
2019-08-06 17:32
Jak komuś wszystko wkoło przeszkadza powinien wybudować sobie dom na pustkowiu (3)
Straszne jest to obecne społeczeństwo, mieszkam w bloku w Gdańsku od urodzenia i mam wrażenie, że z roku na rok przybywa roszczeniowego buractwa, któremu wszystko dookoła przeszkadza i najlepiej by bunkier zbudowali. Widzą tylko swoj czubek nosa, co ich to nie rusz a o wspólne przestrzenie to już noe dbają bo to niczyje wg nich i można niszczyc. Stasznym narodem jesteśmy a dostrzegam to zawsze wracając z za granicy.
- 32 30
-
2019-08-06 18:06
A co? Imprezujesz po nocach?
Pojedź sobie do cywilizowanego kraku, np Austrii lub Szwajcarii i zobacz jak tam wygląda respektowanie regulaminu wspólnoty. W Szwecji też bywa podobnie, na północy Włoch też. Tam nie ma hałasu ani w dzień ani w nocy, nawet trafiło mi się kiedyś mieszkanie w domu gdzie nie można było brać prysznica po 22.00. Tak żeby nie przeszkadzać sąsiadom w odpoczynku nocnym, u nas to nie do pomyślenia. U nas pralki łomoczą po północy.
- 12 2
-
2019-08-06 19:34
Wyobraź sobie lekarza po 12 godzinnym dyżurze w szpitalu, który chciałby trochę odpocząć przed operacją, którą jutro ma przeprow
- 8 1
-
2019-08-06 19:43
I za granicą powinieneś zostać i tam się wymądrzać.
- 6 2
-
2019-08-06 17:33
(2)
Chciałbym tej zimy ulepić bałwana na podwórku. Nie wiecie, czy już w PDiZ przyjmują wnioski o wydanie zezwolenia i jakie będą w nowym roku opłaty i wytyczne. Chodzi o ilość kul, dopuszczalną wysokość? Z góry dziękuję za pomoc.
- 26 11
-
2019-08-06 18:50
A ty komu chcesz pomnik postawić?
- 2 0
-
2019-08-06 20:56
złoż wniosek
to się dowiesz. Skoro bzdurna władza, oczekuje absurdalnych wniosków o pozwolenia to nie można ich zawieźć.
- 2 1
-
2019-08-06 17:37
Wyrzućmy
Wszystkich najlepiej!!!
Pan Wojtek Cejrowski nie podoba się władzy teraz muzyka przeszkadza.
Turyści też won.
Kto następny?- 12 22
-
2019-08-06 17:38
mnie przeszkadza dużo żeczy (1)
mnie czasem wszystko przeszkadza , ale na litość boską jeszcze tylko brakuje mi kościelnych organów na Długiej i pewnie byłoby OK , ludzie,mieszkańcy starówki to jest jarmark trwa tyle samo co roku i nie prawdą jest że nie można się do tego przyzwyczaic , jak ja mieszkając przy lotnisku do przy i odlatujących 5 mln pasażerów rocznie , głośno?????? a no cŁY ROK glośno i to jak to nie muzyka grajków i co ? a no nico
- 9 11
-
2019-08-07 15:00
Rzeczy
Rzeczy rzeczy
- 0 0
-
2019-08-06 17:39
Piękno i badziewiarstwo. (1)
Muzyka i artyści - TAK, chałtura - NIE.
- 24 1
-
2019-08-06 18:06
Tak, ale beż nagłośnienia.
- 4 0
-
2019-08-06 17:47
Mam 65 lat i nic mi nie przeszkadza ,cieszcie się każdym dniem życia ,dajcie żyć innym i sami żyjcie
- 38 6
-
2019-08-06 17:47
walenie w wiadra
to nie muzyka. To po prostu walenie w wiadra. Muzyka uliczna jak najbardziej na tak, ale pod dwoma warunkami: że ktoś faktycznie potrafi grać/śpiewać i że nie odbywa się to co 10m ktoś inny.
- 31 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.