Montaż urządzenia do pomiaru lustra wody w Strzyży
3067 wyświetleń 18 października 2017 (62 opinie)Montaż urządzenia do pomiaru lustra wody w Strzyży
Więcej na ten temat
Opinie (62) 8 zablokowanych
-
2017-10-19 07:41
Okropny stelaz (1)
W zabytkowym miejscu...
- 10 3
-
2017-10-19 12:13
I zniszczy go pierwsza fala. Koszt?
- 3 0
-
2017-10-19 07:46
napewno przetrzega a czy uratuja? (1)
- 3 0
-
2017-10-19 08:32
Sonda będzie zatopiona tak samo jak miasto. I jak zawsze.
- 3 0
-
2017-10-19 08:29
W...
latach 2006-2008 wydano setki milionów złotych na aparaturę pomiarową przed gwałtownymi zmianami pogodowymi. I zaczynamy od początku...
- 6 0
-
2017-10-19 09:02
Pewnie czujnik arduino (1)
Czujnik odleglosci lustra wody arduino za 20zl nazywa sie sonda za qpe siana :)
- 8 2
-
2017-10-19 15:04
można taniej - za 10 pln czujnik razem z uchwytem montażowym, pewnie te kotwy do betonu najdroższe.
- 0 1
-
2017-10-19 09:22
Sonda
Sama sonda to tylko monitoring ,bez ROZUMNEGO korzystania z niego powodzi nie unikniemy.Lepiej byłoby ,gdyby uświadomić NACZALSTWO Gdanskich Melioracji odpowiedzialnych za zbiorniki retencyjne,ze te nie służą do hodowli rybek i instalowania w nich WODOTRYSKÓW.
Woda w nich powinna być spuszczona do zera ( znajdować się tylko w korycie cieku ).
Wypływ ze zbiornika winien być obliczony na max. przepustowosc cieku nadmiar wody powinien magazynować zbiornik.
To jest oczywista oczywistość jak należy projektować i budować zbiorniki i do czego one służą.- 8 0
-
2017-10-19 10:18
Idiotyzm
Ciekawe ile dni będą wisiały? Wandale i złodzieje już zacierają ręce!!!!
- 5 1
-
2017-10-19 10:31
oczyscie kanaly a nie sondy kupujecie, znowu jakis walek na fakturkach
- 6 1
-
2017-10-19 10:47
I Cię rozczaruję, bo kable są W kwadratowej rurze.
A do sondy po co chcesz mieć dostęp? Wyniki są zdalne wysyłane.- 5 3
-
2017-10-19 11:23
wina PIS
za platformy nie było deszczu
- 4 2
-
2017-10-19 11:24
Fachowcy spoza Gdańska, np. z Lublina napisali mądre opracowanie dotyczące opadów deszczu.
Można się dowiedzieć, że głównym czynnikiem zagrożenia zalaniem ośrodków miejskich jest ich niska retencja, czyli w naszym rozumieniu "zabetonowanie" miast. Ratunkiem jest tworzenie parków, zieleńców itp. oraz sadzenie lasów wokół miast, które znakomicie pochłaniają wodę deszczową, tym samym zmniejszają ryzyko zatopienia. Tymczasem w lasach otaczających Gdańsk od zachodu trwa masowa wycinka drzewostanów, co ma znaczny wpływ na zmniejszenie retencyjności tego obszaru. Niestety, tego czynnika decydenci nie uwzględniają, bo to wpłynie negatywnie na zarobki tutejszych leśników. Ci twierdzą, że można mieć ciastko i zjeść owo ciastko - brak w tym logiki. Może przyszłe władze Gdańska poważnie rozpatrzą problem zabezpieczenia miasta przed powodzią m.in. poprzez ochronę środowiska lasu. Jedno dorodne drzewo liściaste potrafi przechwycić do 1 tony wody. Każde wycięcie takiego drzewa to dodatkowy napływ wody w stronę aglomeracji miejskiej w ilości nawet 1 m sześciennego (tona wody zajmuje taką objętość). Znakomitymi pochłaniaczami wody są tereny mokradłowe - bagna i torfowiska. W Dolinie Radości pewien inwestor zasypał taki podmokły obszar i jak na razie włos mu z głowy nie spadł za sprawą wymiaru sprawiedliwości (czytaj: znajomości). Bulwersujące jest i to, że pewni melioranci-eksperci twierdzą, że zasypany obszar bagna 2 m warstwą piasku ma większą pochłanialność wody od poprzedniej postaci mokradła przed jego zasypaniem (sic!). Jak widać mydlenie oczu gdańszczanom staje się lokalną specjalnością.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.