Mocarny Mercedes-AMG GT S Edition 1
6687 wyświetleń 28 sierpnia 2015 (83 opinie)Na torze w Pszczółkach przetestowaliśmy Mercedesa AMG GT S w najbardziej elitarnej wersji Edition 1. Niemiecki potwór został wyposażony w podwójnie doładowaną widlastą ósemkę o pojemności 4 litrów i mocy 510 KM. Auto zostało wycenione na bagatela 699 tys. zł. Zobaczcie sami co potrafi nowe dziecko Mercedesa.
Więcej na ten temat
Opinie (83) 1 zablokowana
-
2015-08-28 10:36
hmm (2)
w tym samym trójmieście pewna firma płaci 450 zł za pół miesiąca ciężkiej pracy w magazynie ;))
Fajnie nie?- 9 0
-
2015-08-28 11:15
P..ić tą firmę! Jeśli faktycznie tak jest i w dodatku ciężko pracujesz to ich olej (1)
i idź na budowę lub do innej pracy fizycznej, która jest lepiej opłacana - a jeśli jesteś solidny i nie chlejesz, to jest duża szansa, że w niedługim czasie zostaniesz jakimś brygadzistą, kierowcą itp., z pensją pozwalającą jakoś żyć.. Jak nie boisz się wysiłku, zrób kurs wysokościowy i na myciu okien da się już przyzwoicie zarobić (a biurowców coraz więcej w Trójmieście..). Możesz też samemu robić jakieś fuchy (nawet jak nie masz fachu - przeprowadzki, podstawowe prace ogrodnicze, porządkowanie piwnic, malowanie itd.), nie trudniej niż dźwigać ciężary na magazynie, a przynajmniej nie mam poczucia bolącej d*py na koniec miesiąca..
- 5 0
-
2015-09-02 13:11
dzieki że to napisałeś
Nie chleję, alkohol ani fajki mnie wcale nie interesują..a firmę, olałem tak szybko jak się prawnie dało..
- 2 0
-
2015-08-28 12:01
dziedkowoz (2)
jak bede stary o sobie taki kupie
- 2 0
-
2015-09-01 11:08
Chyba jako resoraka
Januszu
- 0 0
-
2015-08-29 11:46
dziadek nie wsiądzie do tak niskiego auta
nie ma szans,
sam się całkiem sprawnie wśliguję
ale limuzyna to zdecydowanie nie jest,
to jest wersja sport, nie dla dziadków- 0 0
-
2015-09-01 11:06
Zawijacz asfaltu
Drobne "ale" - ta wersja nie nadaje się do jazdy na codzień. To samochód na tor.
Miałem okazję pojeździć SLS-em dzięki uprzejmości pewnego kolegi...pojeździć jako pasażer oczywiście. I nawet "zwykły" SLS wyrywa do przodu jak dziki...ledwo się rozpędzisz do 1/3 możliwości wozu a tu stop. I tak co chwila. Silnik się nudzi i meczy w mieście, poza miastem nie depniesz bo CIA FBI i inne policjmajstry a drogi nie nadają się do szybkiej jazdy...Nie wspomnę o tym, że auto jest z natury "dzikie" i nawet z odpalonymi abs esp itp itd potrafi uciekać kierowcy. A jak jest dużo wody, nierówna nawierzchnia to trzeba powoli i z rozmysłem :) I co z tego że wyjedziesz na obwodnice i - o ile słynny lewy pas jest wolny - to w kilka sekund wciagniesz wszystkich na drodze i wydymasz ich bez mydła...jak obwodowa zaraz się kończy :) A z drugiej strony jechać szybko niebezpiecznie, bo inni kierowcy tez są nieprzewidywalni a takiego SLSa przerysować czy poobijać to trochę słabo :) Więc w efekcie jedziesz powoli, ostrożnie, paździochy w audicach tdi cię wyprzedzają, a ty delikatnie i ostrożnie bo samochód szeroki, zrywny, niestabilny, jeden zły ruch i artykuł w gazecie plusz szpital albo kaplica gotowe.
Z tym tutaj elitarnym super merolem jest jeszcze gorzej. To wyśrubowane cacko an tor, aby kręcić lapy i wyrabiać sekundy a nie jeździć na mieście. Zawieszenie poleci, lakier poleci, i samochód poleci :D Tam lekki gaz = wypierdzielatorium a nie lekkie przyspieszenie...moment i masz 200 na budziku. O ile masz gdzie się rozpędzić. Dodaj do tego samochód który ma wybitnie sportową duszę i nie wybacza błędów = total na najbliższym drzewie albo latarni.
Ale pooglądać można...a i jak da radę przejechać się po torze, z instruktorem oczywiście.- 2 0
-
2015-08-28 09:28
(6)
Ze kto za kierownica? Kierowca rajdowy?... Bezkomentarza
- 12 25
-
2015-08-28 10:38
(4)
Co Ci nie pasuje? Jeździ w rajdach i nieźle sobie radzi, więc jest kierowcą rajdowym.
- 9 4
-
2015-08-28 13:09
(3)
Mi wszystko pasuje 😊 w jakich rajdach jeździ? Pytam poważnie bo Nie wiem?
- 4 0
-
2015-08-28 14:04
(2)
jeździ w "KJS" - tak mówi wujek google. Subarakiem Imprezą wygrywa z cinquecento i peugeotami 106.
- 4 2
-
2015-08-28 18:13
(1)
Dlatego dziwi mnie określenie kierowca rajdowy... Ale może się nie znam 😊
- 4 2
-
2015-08-31 00:05
Znasz się świetnie Piotrze. Ludzka zawiść nie zna granic :)
- 1 1
-
2015-08-28 12:03
Szupryka nie znasz?
- 3 4
-
2015-08-29 21:29
Slizgacz
Przeciez to sie slizga jak na lodowisku - a jest to suchy tor o dobrej nawierzchni. W normalnym ruchu krecisz baczka przy wiekszosci zakrectów w lekkim wcisnieciu gazu. Taka moc w tylnonapedowym aucie z silnikiem z przodu to troche nieporozumenie. Tu 4x4 by niewatpliwie zrobil robote.
- 0 0
-
2015-08-29 15:02
Nie kupiłbym nawet za 100 tys zł. Wole Yamahę R1. Do setki w 2.9s.
na jedynce na gumie. W takiej furze też się stoi w korku jak każdy, na moto nie, nie zrujnuje budżetu jak się zepsuje. Po co marzyć o czymś nieosiągalnym. Trzeba mieć marzenia realne i je spełniać, ale za gotówkę, a nie na raty!
R1 używka za niewiele ponad 10 tys. dostępna dla każdego normalnego, nierozrzutnego człowieka za gotówkę.
Trudność jazdy na moto jest znacznie większa niż samochodem, a chyba fajnie jest się uczyć czegoś nowego i się rozwijać, robić postępy i być lepszym.- 0 0
-
2015-08-28 09:45
marzenie (2)
Zbieram na takiego.
- 8 5
-
2015-08-29 14:38
Yamaha R1 ma lepsze osiągi. Do dostania za 10 tys zł
Do setki na jedynce w mniej niż 3s. Po co automat? Nie stoi się w korku, mniej pali, tańsza w razie awarii. Samochód jest do pracy, moto do zabawy.
Nówka około 60 tys zł. Po co kupować auto za majątek, aby szpanować ludziom, których nie znamy?- 0 1
-
2015-08-28 20:23
w 28 wcieleniu bedzie twoj
w 28 wcieleniu bedzie twoj
- 1 0
-
2015-08-28 12:27
Trojmiasto ??? Chyba ten artykul pan dla Siebie pisal...! (3)
Nie pisze pan, czy w gdansku, gdyni czy sopocie...! Nie pisac slowo trojmiasto to bedzie wiadomo gdzie...!
- 2 8
-
2015-08-28 17:11
(1)
Wytłumaczyć ci? To pierwszy taki model w CALYM TROJMIESCIE. Nie ma drugiego takiego auta ani w Gdansku, ani w Gdyni, ani w Sopocie.
- 1 0
-
2015-08-29 11:47
hahahaha
przez okno takie widzę codziennie,
ba, Bentleye też, mnóstwo tego tu bzyka,
no ale ja jestem gdzie indziej .....:)))- 0 0
-
2015-08-28 14:05
ale że o co chodzi? :D
- 1 0
-
2015-08-28 10:20
mercedes amg (5)
trzeba przyznać że mercedes w wersji AMG to demon. a ten model to prawdziwa bestia. samochód piękny.
- 21 12
-
2015-08-28 12:25
(4)
Zgadzam się, że to bestia. Miałem okazję jeździć tym potworem na szkoleniu amg i wiem po nim, że nawet gdybym miał taką kasę, to nie kupiłbym tego auta. Mimo posiadania prawa jazdy od blisko 25 lat, setek tysięcy pokonanych kilometrów uważam się za przeciętnego kierowcę jakich najwięcej na naszych drogach i tym samochodem po prostu bałem się jeździć nawet na torze. Najmniejszy błąd na mokrej nawierzchni nawet przy niedużych prędkościach powoduje, że autem lądujesz poza torem, a w codziennym życiu w rowie, czy na latarni. Więc nie ściemniajcie autorzy testu, że autem jeździ się jak samochodem z napędem na 4 koła i jest przyklejone na do drogi. Tym samochodem naprawdę trzeba umieć jeździć żeby nie zrobić krzywdy sobie i innym użytkownikom dróg. Uważam też, że Mercedes nie powinien sprzedawać tych samochodów osobom, które albo nie wykażą się stosownymi umiejętnościami albo nie przejdą stosownego kilkudniowego szkolenia. Symptomatycznie jest i to, że wśród "przeszkolonych" przez AMG kierowców tzw. "zwykłych zjadaczy chleba" tylko dwóch na kilkunastu chciałoby kupić takie auto, prawie cała reszta opowiedziała się za 585 konnym CLSem AMG, który kosztuje podobnie, jest równie szybki, a o niebo praktyczniejszy i bezpieczniejszy w użytkowaniu.
- 7 2
-
2015-08-28 16:32
to przestań wyłączać ESP (2)
kurka w aucie z napędem na tył po mokrym na full piźdize bez ESP,
oczywiście że rów, to auto jest naturalnie niestabilne jak F16,
musi mieć komputer włączony- 1 0
-
2015-08-28 18:25
wcale nie miałem na myśli esp off (1)
Ale ja nie mówię nawet o jeździe na mokrym na "full piźdize" jak to ładnie ująłeś.
Przy wyłączonym esp na mokrym wystarczy za szybko zdjąć nogę z gazu i przy złej kontrze masz rów. Jeśli nie jeździłeś tym autem, to nie powinieneś się wypowiadać.
Tym samochodem naprawdę trzeba potrafić jeździć; na mokrym, nawet przy załączonej w pełni elektronice jest zdradliwy i zarzuca nawet na prostych. Na mokrym ten samochód jest bez szans z CLS amg, czy nawet A/CLA amg, które mają napęd na 4 buty.- 1 0
-
2015-08-29 11:44
pewnie masz rację
ale trochę to zaskakujące jak na Mercedesa,
widocznie przy tej mocy fizycznie nie ma możliwości wysterowania tego- 0 0
-
2015-08-28 16:34
to nie jest auto skonstruowane dla zwykłych zjadaczy chleba
ono ma leżeć i pachnieć
w sensie ma robić wrażenie a jeździ nieźle,
ale przede wszystkim wygląda i o to chodziło- 2 0
-
2015-08-28 22:41
AMG GT
AMG GT nie pochodzi ze Stuttgartu, a z siedziby AMG - Affalterbach
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.