Mikołaje na rowerach 2014
6670 wyświetleń 28 grudnia 2014 (302 opinie)Około tysiąca rowerzystów w przebraniach św. Mikołaja przejechało ulicami Trójmiasta.
Więcej na ten temat
Opinie (302) ponad 20 zablokowanych
-
2014-12-28 21:36
(2)
Bardzo proszę nie wysmiewać oszalamiającej kwoty 700 zł ktorą zebrały cudowne dzieci dwóch pedałów. Przecież aby kupić lansiarski rowerek i obcisle ciuszki każdy z nich oszczedzał przynajmniej przez rok jedząc chleb smarowany nożem. Czyli te 70 gr na które każdy pedalarz się szarpnał to był poważny wydatek w ich budżetach.
- 21 11
-
2014-12-30 04:23
Dzieciaku trzech pedałów czemu marudzisz, skoro mając ich trzech jesteś
lepszy od rowerzystów, gdyż oni mają tylko dwóch. Wiesz, zazdrościmy ci.
- 3 0
-
2014-12-29 12:56
uważajcie na trolla, który kradnie nicki
- 2 0
-
2014-12-28 21:27
O zebraną kasę proszę się nie kłócić! (1)
Ile dali radę tyle zebrali!
Chwała im za to!
Ale blokowanie ulic i zgapienie pomysłu od motocyklistów to lekka przesada!- 18 4
-
2014-12-30 04:06
No i co ? A jaki masz pomysł na rowery jak nie jazda ? Znasz inne zastosowanie
roweru ? Skoro tak to czy mam oskarżyć motocyklistów że zerżnęli samą postać Św. Mikołaja ? Daleki jestem od tego i jeśli to ja byłbym pomysłodawcą tych przejazdów to absolutnie nie miałbym nic przeciwko temu aby inni zerżnęli mój pomysł. Im więcej im lepiej. Więc nie zachowuj się jak sobek.
Dzięki za dwa pierwsze zdania !!!- 3 0
-
2014-12-28 21:27
Świetna inicjatywa! (6)
przejazd super! pogoda trochę gorzej, ale atmosfera rozgrzewała uczestników.. niestety przykro czytać większość z powyższych komentarzy. banda marudzących wigilijniaków, którzy nie mogą poczekać 5 minut w swoich z****nych samochodach. struci karpiem, wylewają swoje kwaśne żale na lewo i prawo.
- 19 29
-
2014-12-28 21:28
marudzący wigilijniak? A ty jesteś dwukolowym pedalarzem w czerwonej czapeczce co dał 70gr na hospicjum. (4)
- 14 13
-
2014-12-30 03:58
A ty pedalarzem nie jesteś ? Pod kierownicą w samochodzie to co ? Widzisz,
w tej dziedzinie jesteś lepszy od rowerzystów. Masz trzech u siebie w brydze trzech pedałów, gdy rowerzyści zadowolić się muszą tylko dwoma. Więc nie marudź.
Ja wrzuciłem do puszki wielokrotność tej kwoty i to znaczną. A w ogóle nie było 1000 rowerzystów - cóż nic nie poradzę na to kto pracuje w trójmiasto.pl. Trzeba było samemu wybrać się i zobaczyć ile jechało. Jako jeden z ostatnich dostałem numerek do losowania drobnych nagród - 253, zaś najwyższy jaki wylosował sakwę był 270 coś tam.- 1 0
-
2014-12-28 21:41
(2)
o, pierwszy marudzący wigilijniak forum wyłonił się z nory... zrób przysługę sobie i innym i odejdź od komputera, albo skup się na pasjansie bo internet ci nie służy
- 10 13
-
2014-12-28 21:47
(1)
trochę kultury...
- 7 4
-
2014-12-29 09:13
jak się ma przed sobą taką sztukę,to trudno
o kulturę
- 3 2
-
2014-12-29 09:29
Twoja wypowiedź emanuje wręcz miłością do bliźniego i nie sposób doszukać się w niej
choć odrobiny żalu :))))
- 3 1
-
2014-12-28 22:53
1 pedalarz = 70gr (11)
żenada..żenada...i jeszcze raz żenada...Gołodupce na dwukółkach w śniegu pędzą po mieście główną arterią miasta, blokując CAŁE Trójmiasto, rzekomo w szczytnym celu, zbierają kasę...po 70 groszy od dwóch kółek, dwóch pedałów i zardzewiałego łańcucha. Jesteś żałosną bandą życiowych nieudaczników, którzy pod płaszczykiem zdrowego trybu życia nic nie osiągnęli i jedyne na co was stać to...rower i 70gr.
Naprawdę, mogła już Redakcja nie kompromitować tych fałszywych mikołajów i nie podawać kwoty, którą TYSIĄC osób zebrało. ŻENUJĄCE!!!!- 20 16
-
2014-12-28 22:58
(5)
Żenujące jest to że nie potrafisz się podpisać , ani że nie rozumiesz charakteru imprezy charytatywnej . Cóż takie dziś mamy społeczeństwo , przykre .
Olikama- 12 11
-
2014-12-29 00:31
(4)
Dzięki Tobie chyba pojąłem ideę imprezy charytatywnej - czy chodzi o zebranie jak najmniejszej ilości pieniędzy przy maksymalnych kosztach, dobrej zabawie, w fantastycznej atmosferze i z zakazem wszelkiej krytyki?
- 10 7
-
2014-12-30 03:53
Ktoś ci zakuzuje krytyki ? Problem w tym że twoja krytyka jest chybiona.
- 2 1
-
2014-12-29 00:40
(2)
przecież owsiak robi dokładnie to samo a jego pajacu całujesz w d..pę?
- 3 11
-
2014-12-29 00:47
(1)
Do Owsiaka jeszcze daleka droga, choć fakt, że jest Mistrzem tzw. imprez charytatywnych. Poza tym, nie całuje się z mężczyznami, choć to ostatnio modne, więc toleruję Twoją fantazję.
- 8 5
-
2014-12-29 01:33
Trójkołowiec pozdrawiam. Śnieżynka.
P.S. Umówiłabym się z tobą- 6 0
-
2014-12-30 03:51
Potrójny pedale samochodowy - marudzisz ? Przecież jesteś lepszy od
rowerzystów - masz w aucie trzy pedały gdy rowerzyści tylko dwa.
Co do bogactwa - i co daje skowyt Polaków nad autami ? Dało to wysoką stopę życiową ? Lepszą od Holandii i Danii ? Kto tu jest nieudacznikiem ? 1,5 mln ludzi wyjechało za chlebem m. in. do rowerowych rajów. I ty śmiesz ujadać tu jakieś niezadowolenie i wyzywać ludzi od gołodupców ?
A w ogóle 1000 osób to nie było (redakcja ściemniła) - było losowanie nagród i najwyższy wylosowany numerek jaki słyszałem to 270 coś tam - licząc rodziny i grup przyjaciół to nie taki straszny rezultat. I ile zbiera WOŚP - ciągle od lat statystycznie od jednego Polaka Owsiak dostawał mniej niż 1 zł.- 2 3
-
2014-12-29 01:39
jesteś żenujący
- 4 3
-
2014-12-29 01:37
Krótkie pytanie: w czym konkretnie ci przeszkodzili? Masz rodzinę i nie dojechales czy wybierales sie do pracy?
- 9 3
-
2014-12-29 01:31
Zbierz większą kwotę i przekaż na np. chore dzieci. Polecam
- 4 4
-
2014-12-29 01:30
Skoro taki długi wywód twój, to napisz, w czym konkretnie przeszkodzili ci Mikołaje. W przełączaniu z kanału na kanał czy w marzeniu że kiedyś w dalekiej przeszłości będziesz uprawiać prawdziwy sex, dzięki któremu staniesz się zimową porą mniej zrzędliwy?
- 7 5
-
2014-12-28 22:11
Straszny to kraj a raczej społeczeństwo . (5)
Rowery przejechały , impreza udana .
Kasy wiele nie zebrano , ale jednak zebrano .
Żałosne jest to że krytycy w tym czasie nie zrobili nic , nie zebrali kasy dla innych , nie wypromowali miasta , siedzieli i pierdzieli w stary fotel .
Ludzie czy wy luster nie macie . Odrobinę szacunku dla siebie i innych poproszę .
O rowerach w ogólnopolskich stacjach tv gadają , a o was maruderzy ?- 15 19
-
2014-12-28 22:18
Prawda ale i tak nie przepadam za pedalarzami, obcisłogaciami i za takimi peletonami. (3)
Pozdrawiam Mikołajów i Mikołajki na bicyklach.
- 3 12
-
2014-12-30 03:34
Sam jesteś przyjacielem trzech samochodowych pedałów. Widzisz, jesteś lepszy
od rowerzystów - masz ich trzech, gdy oni tylko dwóch. Więc po co marudzisz !
A w ogóle mikołajowe czerwone spodnie są obcisłe ? Pierwsze słyszę.- 2 1
-
2014-12-29 01:50
(1)
do marudy: Nie przepadasz za obcisłogaciami a potepiłes tym samym samotnaa matke z dzieckiem, która brała udział w tym przejezdzie :-( Zycze lepszego i bardziej otwartego Nowego Roku
- 5 3
-
2014-12-29 08:31
przecież matka siedzi z tyłu
- 1 2
-
2014-12-29 21:03
Bo krytycy tego złodziejstwa
wychodzą na ulicę w liczbie 100 000, gdy widzą ucieczkę do Brukseli, złodziejstwo, zatrudnianie znajomych na posadkach i odprawy po parę milionów.
A lemingi stać na 70 gr, zrzucenie kalorii i pokaz siły w liczbie 1000. Ach, zapomniałem, jeszcze na założenie darmowych lampek na rowery.
Żal mi Cię.- 1 5
-
2014-12-28 22:07
Pedalarze, Obcisłegacie, Peleton - parodia... (2)
- 11 6
-
2014-12-30 03:30
Obcisłe gacie ? Mikołajowe gacie są obcisłe ? Nie wiedziałem.
- 3 1
-
2014-12-30 03:29
Odezwał się przyjaciel trzech samochodowych pedałów - jak się mają ?
Nie wciskasz ich zanadto w podłogę, zwłaszcza tego po prawej ? Nie wciskaj go tak mocno bo razem skończycie na drzewie.
- 2 1
-
2014-12-29 06:41
(2)
I znów kilkuset ludzi terroryzuje większość. Poł trójmiasta zablokowane. Mam nadzieje że kilku wychrzaniło się na tym mrozie i sylwestra spędzą w fotelu potłuczeni. Może wtedy z mądrzeją. Muszą po świętach psuć humor większości 😕
- 12 14
-
2014-12-30 03:20
Pół Trójmiasta ? Na dwie godziny ? W tym czasie masz parcie na udanie się
do CH (Centrum Handlowego) mieszczuchu ciepłolubny ?
- 2 2
-
2014-12-29 21:10
z mądrzałeś
To idź do poradni dla osób dysfunkcyjnych, albo dalej do szkoły.
- 1 3
-
2014-12-29 02:02
Ale akcja... (1)
... kilkanaście osób na rowerach przejechało ulicą, jakieś tam pieniążki zebrali... Nawet było widać ze dwie, może trzy osoby które nagrywało w/w żenadę swoim smartfonem/smartwatchem/smartguanem * (*niepotrzebne skreślić). Proponuję zorganizować przejazd na rolkach/łyżwach/wrotkach. Albo quadami.
- 7 8
-
2014-12-30 03:15
Kilkanaście ? Jesteś analfabetą ?
- 2 1
-
2014-12-29 18:34
Chcę jeszcze dodać (3)
do przykładów o ul. Spacerowej i o rowerzyście filmowcu przykład z obecnego forum jak zagorzali rowerzyści potraktowali tu kobietę, która wiozła samochodem chore dziecko (być może do lekarza, być może od lekarza do domu, nie wiadomo) i wyraziła swoje niezadowolenie z blokowana ruchu ulicznego taką imprezą.
- 5 8
-
2014-12-30 03:14
"też rowerzysta" - słyszałeś o projekcie wyścigu Formuły 1 w Gdyni ?
Wiesz co to oznacza ? Zamknięcie na tydzień centrum miasta i paraliż komunikacyjny Trójmiasta na ten okres czasu - myślisz iż fani F1 przyjadą tu do nas czymś innym niż własnym samochodem ? Tydzień - wpierw jazdy zapoznawcze z torem ulicznym, później treningi i kwalifikacje paru grup samochodów, bowiem są to wyścigi nie tylko F1.
I ciekaw jestem czy ta co tak narzekała z tym dzieckiem będzie wtedy też narzekać i może domagać się przerwania wyścigu F1 bo ona musi z centrum z rejonu wnętrza toru pojechać z dzieckiem na SOR do Redłowa ?- 3 1
-
2014-12-29 20:34
po prostu nikt nie wierzy w komentarze o chorych dzieciach pod jakimikolwiek artykułami o imprezach ulicznych
swoją drogą czekam na zlot pojazdów zabytkowych. Wtedy dopiero będzie narzekaczy.
- 6 2
-
2014-12-29 19:45
ściemę łatwo rozpoznać
cały peleton przejeżdżał w poniżej 5 ciu minut, w niedzlę
ale rowerzyści przyjagają jak g*wno muchy
akurat wtedy hordy heroicznych Matek Polek
żąda żąda żąda teraz teraz teraz
jakie to wiarygodne
a te matki Olka to grube, łyse, spocone Cześki w dresach w dwa paski za kierownicą beemwiczek- 6 3
-
2014-12-29 18:28
Zagorzali miłośnicy (2)
cąłorocznej jazdy na rowerze, znani z mas krytycznych i tym podobnych imprez mają wrogów na własne życzenie. To oni pierwsi zaczęli tę wojnę nazywając samochody blachosmrodami. Twierdzą, że kierowcy to piraci itp. Jestem i pieszym, i rowerzystą i kierowcą. Wśród kierowców na pewno nie brakuje piratów - wystarczy włączyć radio lub TV, ale na własne oczy jakoś trudno to dostrzec. Jako pieszy na codzień widzę, że rowerzyści na chodnikach stosują wobec pieszych prawo mocniejszego, zarówno na chodnikach jak i na pasach. Mimo, że rowerzyści na forach internetowych wciąż zarzucają kierowcom, wymuszanie pierwszeństwa przy przecinaniu ulicy (w miejscach, w których nie ma obowiązku zejścia z roweru i prowadzenia go), tymczasem ja w swoim ponad 30-letnim życiu nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją. Gdy przecinam ulicę i albo nie mam widoczności, albo widzę nadjeżdżający samochód zawsze odruchowo wciskam hamulec i jak narazie jeszcze nigdy nie było to konieczne. Jestem rowerzystą uznającym zasady ruchu drogowego i ogólnej wzajemnej kultury i latem prawie każdego dnia niewiele brakowało bym miał "bum" z innym rowerzystą, który miał w głębokim poważaniu przepisy, kulturę, a jedynie uznawał prawo mocniejszego. Pamiętam jak kilka lat temu pewien oburzony człowiek opisał sytuację z ul. Spacerowej - ścieżka rowerowa obok ulicy, asfaltowe pobocze za linią ciągłą, a rowerzysta jechał na pasie ruchu ciągnąc za sobą kolumnę samochodów. Na zwrócenie uwagi odpowiedział, że ścieżki rowerowe są dobre dla dzieci. Na forum w/w rowerzysta spotkał się z ogromną obroną, a oburzony świadek został obrzucony wyzwiskami. Innym dobrym przykładem jest ostatni film, w którym rowerzysta utrudniający z premedytacją ruch samochodowy sfilmował samochód, który wyprzedzał go na linii ciągłej zachowując odpowiednią odległość i zgłosił to na Policję. Ponadto zagorzali miłośnicy całorocznej jazdy na rowerze nie potrafią zrozumieć, że nie każdy musi lubić jeździć na rowerze przy takiej pogodzie jak teraz. Ja latem bardzo dużo jeżdżę rowerem, ale jakoś nie widzę przyjemności jazdy rowerem w pogodzie, gdzie z zimna trzeba nos szalikiem zakrywać, a jak jeszcze do tego dojdzie śnieżyca wiatr 100 km/h, a podczas jazdy człowiek wykonuje wysiłek fizyczny i się przy tym poci - o zapalenie płuc nie trudno, dodatkowo męcżąc się zaczyna szybcej oddychać i łyka prosto w gardło lodowate powietrze. Dla mnie (i dla 80-90% innych rowerzystów, którzy pedałują od wiosny do jesieni) jazda rowerm zimą jest szaleństwem takim jak kąpiel morsów. Ponadto rower konstrukcyjnie nie jest przystosowany do jazdy po śniegu. Dlaczego nikt nie wymyśli jazdy sankami lub nartami po betonie - czysta analogia. Widząc stabilne, czterokołowe pojazdy na grubych kołach ze specjalnymi oponami kołyszące się po ulicy oraz pieszych przewracających się na chodnikach i nierzadko łamiących kości jakoś nie mam ochoty sprawdzać jak to jest na rowerze. Samochód ze względu na 4 koła i grubość kół jest o wiele bardziej stabilny a jednak nie daje rady w takiej pogodzie, pieszy jak się poślizgnie jest w stanie zapanować ciałem by uniknąć upadku, jakby co może użyć rąk do podpracia się, a na rowerze nie da rady - poślizg oznacza upadek, który w połączeniu z konstrukcją roweru może skończyć się dużo gorzej niż upadek na pieszo (uderzenie, przygniecenie) a złamana ręka czy noga to kilka m-cy w gipsie. Ponadto rowerowi zapaleńcy nie potrafią zrozumieć, że nie każdy (w lecie) ma możliwość uprawiania hobby od rana do wieczora i że musi pracować, w pracy często pokonuje po kilkaset km dziennie, nie rozumieją, że niektórzy wiozą samochodami ledwo chodzących lub nie chodzących ludzi do/ze szpitala, że wożą w bagażnikach 100 kg materiałów budowlanych albo wielkie zakupy z marketu (panowie w rajtuzach po zgrzewkę wody muszą wołać taksówkę), nie rozumieją też że nie wszyscy rowerzyści to tacy olimpijczycy jak oni i że zwykli rowerzyści, którzy stanowią 80-90% wszystkich rowerzystów to ludzie, którzy po przejechaniu 20 km padają ze zmęczenia (a jak pod górę albo pod wiatr to mniej) i potrzebują 3 dni przerwy i smarowania nóg żelem i że podjazd pod taką górę jak np. ul. Pana Tadeusza, Zamiejska, Cienista czy Havla oznacza konieczność zejścia i prowadzenie.
- 9 9
-
2014-12-30 03:07
Pełna kompromitacja "też rowerzysto" ! Wspomniałeś coś o nartach ?
Sądząc po tobie to ich nie przypinaj bo sobie krzywdę zrobisz. Padniesz na zapalenie płuc. Żaden problem jeździć po śniegu rowerem, tyle tylko że trzeba odpowiednio wcześnie zwalniać, hamować i z małą prędkością brać zakręty. Zgodzę się, iż sporo ludzi odstawia rower na zimę, ale nie tak mało o czym świadczą wskazania gdańskich liczników rowerowych. Mimo, iż jeżdżę zimą nie uważam się za jakiegoś zapaleńca. Ot, lubię ten środek transportu, dzięki czemu mogę wydawać kasę na swój pewne hobby, nie stać w korkach i nie szukać miejsc parkingowych. W plecaku od czasu do czasu przewożę na rowerze ciężkie rzeczy. A w ogóle mam 50 lat i ostatnio bez trudu pokonuję prawie w dzień w dzień po 100 km w tym pod górę ulic które wymieniłeś, a nawet gorsze.
A z tą krytyką rowerzystów, kolarzy jadących pod górę uważaj ty i inni - przyjemnie słuchać naszego hymnu gdy zdobywają złote medale, lecz jest to dzięki temu iż początki treningów mają tu w kraju - dopiero później ci lepsi mogą wyjechać i trenować gdzie indziej - nawet uważani za dzikusów Włosi są bardziej przychylni "blokującym" ruch kolarzom niż tu nad Wisłą. Wstyd dla tych co "opieprzali" naszą medalistkę Maję Włoszczowską że też swoimi treningami blokuje ruch.
A z terminem "blachosmrody" z czym jako posiadacz samochodu z trzema pedałami pod kierownicą się zgadzam (trzeba mieć trochę dystansu do siebie i nie brać wszystkiego na poważnie) zetknąłem się na forach kolejowych - miłośnicy kolei zwani "mikolami" (w tym wielu wśród nich kierowców) operowało tym terminem bez ogródek.- 3 1
-
2014-12-29 18:49
jako praktyk powiem Ci, że absolutnie nie masz racji
"pieszy jak się poślizgnie jest w stanie zapanować ciałem by uniknąć upadku, jakby co może użyć rąk do podparcia się, a na rowerze nie da rady - poślizg oznacza upadek"
pieszy ma 2 punkty podparcia, to i nic dziwnego, że się łatwo wywraca.
Rower - po wystawieniu nogi przez kierującego - ma 3 punkty podparcia i jest nie do ruszenia. Dużo bezpieczniej się czuję jadąc po oblodzonej drodze rowerem niż idąc tam piechotą a zdanie sobie wyrobiłem przez 5 lat prawie codziennego dojeżdżania rowerem do pracy w zimie.
Tylko trzeba jechać wolniej i nie kozaczyć.- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
