Marcopol - od małego zakładu do lidera rynku
4323 wyświetlenia 10 listopada 2015 (96 opinii)Marcopol Sp. z o.o. istnieje na rynku od 1985 roku i obecnie zatrudnia blisko 500 osób. Obecnie firma jest liderem rynku elementów złącznych dla wielu gałęzi przemysłu.
Więcej na ten temat
Opinie (96) 6 zablokowanych
-
2021-04-10 17:27
Najgorsza firma w jakiej pracowałam
W Marcopolu pracowałam przez kilka miesięcy jakieś 10 lat temu. Do dziś pamietam panujący tam terror i stres. Właściciel wiecznie pod wpływem alkoholu, niezrównoważony psychicznie, rzucający w pracowników tym co akurat miał pod ręką (np. szklaną popielniczką). Nigdy wcześniej ani później nie pracowałam w takiej chorej atmosferze. Nie życzę najgorszemu wrogowi.
- 0 0
-
2015-11-12 10:21
Lider branży. (9)
Co ogłoszenie czy artykuł to sami liderzy w branży. Dla naszego klienta, lidera w branży... bleblebleble
- 44 12
-
2015-11-12 11:12
INFO (7)
Handlowcy MARCOPOLU nie jeżdżą pandami i nigdy nie jeździli.
- 5 13
-
2021-03-30 13:38
jeżdzą rowerami (na pedały)
- 0 0
-
2015-11-12 12:07
(5)
Bo do Pikaczento już trudno się przyznać co nie?
- 16 2
-
2015-11-12 12:11
(4)
Widać że mylisz handlowców
- 2 6
-
2015-11-12 13:31
(3)
Z czym można pomylić Cinquecento z kratką oklejone logiem Marcopol.
- 20 1
-
2015-11-12 13:38
Stare informacje posiadzasz (2)
Owszem były Cinquecento ale dawno temu teraz już od dobrych kilkunastu lat są różne modele Toyot
- 5 10
-
2015-11-12 14:12
(1)
wow - wygrałeś życie
- 13 4
-
2015-11-12 14:16
Fakt
Chodzi o prawdziwe informacje.
- 3 2
-
2015-11-13 14:25
Marcopol
Pracujesz chyba w Wkręt mecie:D hahahha tak ci zazdrosszcze!
- 1 1
-
2015-11-12 11:43
A gdzie są polskie huty?? (10)
"Warto podkreślić, że naszym dostawcą surowca do produkcji są najlepsze huty europejskie"
Zapomniałem, ze wszystko sprzedane.- 36 4
-
2015-11-12 13:14
heh to nie takie proste (6)
Polskie huty w czasach PRL, gdy technologia nie była wyznacznikiem radziły sobie dobrze, bo nie miały konkurencji i wystarczyło, że kowalski zrobi to i tamto.
Potem, gdy otwarto granice zalano nas dużo tańszym towarem i wyrobami, bo na zachodzie wiele rzeczy robiono już taniej, szybciej i stosując wyższe technologie. Nasz przemysł był przestarzały to szybko popadł w ruinę, bo nikt zamawiających nie patrzył gdzie produkują, ale za ile. I tak jedne Polskie firmy inne Polskie firmy doprowadziły na skraj rentowności.
A skoro firmy ledwo wiązały koniec z końcem to nie miały na inwestycje w automatyzacje. Skarb Państwa także nie miał kasy, aby dofinansować swoje spółki i liczyć, że sobie może wtedy poradzą, to wolał część z nich sprzedać.
Jak część poszła pod młotek i okazało się, że można tak zasilić budżet to sprzedano ich więcej.
Jeżeli się pytać czemu nikt nie pomyślał o modernizacji w tych spółkach to zobacz, że na czele tych spółek często zasiadali niedoświadczeni prezesi z mianowania partyjnego i jak się trafił jakiś lepszy to spółka przetrwała, lub wywalali go związkowcy. Tak bo jeżeli kazał ludziom pracować to zaraz go wywalali i takich przykładów można mnożyć.
To Polacy sami sobie zgotowali ten los.- 22 4
-
2015-11-13 14:57
Najnowsza historia się kłania (1)
Mr. Balcerowicz otrzymał godziwe zadanie sprowadzić polską gospodarkę do "parteru" i zadanie wykonał na "5", blokując konta przedsiębiorstw,z dnia na dzień firmy straciły płynność finansową.
Był to warunek przyjęcia Polski do UE, wiec nie pitolcie że polska gospodarka była nierentowna - była to świadome działanie mające na celu degradację polskiej gospodarki.- 6 2
-
2021-03-30 13:35
do parteru? On ją sprowadził do piwnicy!
- 0 0
-
2015-11-12 13:27
(3)
A ja myślałem, że przez łapówki, chorą wycenę i wyprzedaż za bezcen...
- 8 3
-
2015-11-12 14:11
bezcen? tyle zakład warty za ile chcą go kupić. (2)
Przedsiębiorstwa były w zasadzie w wolnej sprzedaży i każdy mógł kupić kto miał gotówkę i biznesplan. Gadka o sprzedaży za bezcen to kłamstwo i populizm.
- 9 7
-
2015-11-12 15:32
Jeżeli surowe fakty o sprzedaży za bezcen poniżej ceny wolnorynkowej to populizm, to ja jestem czarnym Napoleonem.
- 5 2
-
2015-11-12 15:25
Problem polega na tym, że Polska świeżo po komunie była odarta z prywatnego kapitału - fizycznie nie istniał. Dlatego program powszechnej prywatyzacji był po części zamachem na polską suwerenność. Za komuny liczyła się produkcja i pracownik, kapitał w sensie wolnorynkowym był czymś surrealistycznym.
- 5 0
-
2015-11-12 12:23
(2)
Przecież polska huta to też europejska.
- 3 2
-
2015-11-12 13:25
(1)
Polska huta już nie jest polska, jest tylko europejska.
- 2 1
-
2015-11-12 20:51
hinduska (AM) i hiszpańska (Celsa)
- 4 0
-
2018-03-20 16:05
Firma nastawiona tylko i wyłącznie na działanie sprzedać i klient niech się buja. Tak wygląda polityka tej firmy. A funkcjonowanie oddziału w Bydgoszczy to jedna wielka porażka. Kto zatrudnia takich handlowców !!!
Kupiłam sprzęt wart 2tyś a teraz okazuje się że sprowadzenie części do naprawy to koszt 500zł ( sama przesyłka a nie wiadomo ile będą kosztowały części ) w żaden sposób nie można się porozumieć z tymi ludźmi, spychologia, nic nie wiedzą i nic nie chcą wiedzieć. Nikomu nie polecam tej firmy. Totalna porażka.- 1 0
-
2017-10-16 22:06
P
Byłem pracownikiem tej firmy 6 lat, właśnie się zwolniłem. Ciężka praca w której trzeba być odpornym psychicznie. idiotyczne stanowiska pracy takie jak Liderzy na magazynie wysokiego składowania, to raczej poganiacze i lewusy.
- 2 0
-
2017-09-21 04:49
Marcopol Masakra
Firmą Marcopol kieruje obecnie Facet co wogule niema pojęcia o prowadzeniu firmy. Logistyki w firmie wogule nie ma. Zmiany takie ze masakra zamiast przyspieszyć proces to są z spowalniane.
Niech prezes Jerzy Brzeziński się obudzi i po wypierdziela tą zgraje kumpli która obecnie jest.- 2 0
-
2016-04-25 22:54
Gdzie sie podziali pracownicy do ustawiania maszyn?
To jak import zalal Marcopol, co sie stalo z ludzmi ktorzy pracowali na maszynach do tloczenia glowek i walcowania gwintow?
My w desperacji szukamy "pary" - jednego od glowek i jednego od gwintow
i nikt sie nam nie zglasza.- 1 0
-
2015-11-14 12:25
Pytanie (3)
Kogo w firmie nazywano hejnalistą? I dlaczego?
- 3 0
-
2015-11-14 13:50
(2)
JB i legendarna kwadratowa. Sam widziałem z okien mojego działu pare lat temu. Dobrze ze szybko uciekłem.
- 2 0
-
2015-11-14 22:07
(1)
jb za kołnierz nie wlewal
- 3 0
-
2015-11-16 14:17
po weekendzie w sekretariacie widywano zawsze karton z pustymi butelkami po whisky...
- 0 0
-
2015-11-14 08:02
nie przzesadzajmy
Nie zgodze sie opiniami. Moze gdy byly stare rzzdy to wygladalo to tak jak opisujecie, ale w chwili obcnej jest inaczej. Firma zmienila sie o 180 stopni. Umowy o pracw to podstawa , srednie wynagrodzenie, normalne godziny pracy , mila atmosfera. Jestem pracownikiem od 3 lat i nie powiem za duzo zlefo , bo nie mam czego powiwdziec... no moze jedno:nie oplaca sie byc kierownikiem zadnego z dzialow. Dyrektorzy? Jedna wspaniala kochajaca sie grupa ZNAJOMYCH..
- 1 0
-
2015-11-12 11:08
Kilka lat temu miałem na rozmowach o pracę bardzo dużo pracowników Marcopolu (2)
Nie wiem jak jest teraz ale wtedy większość z nich chciała się stamtąd wyrwać jak najszybciej, zwłaszcza Ci co współpracowali blisko z prezesem
- 111 0
-
2015-11-13 11:51
Praca (1)
Z tego co słyszałem, to ten człowiek pracował od popołudnia do nocy i tego samego oczekiwał od podwładnych.
- 7 1
-
2015-11-13 21:38
pewnie jechał koks to mu się chciało pracować. Jak hitler walił mefedron i tez chciał cały swiat przejać
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.