TV

Łukasz "Lotek" Lodkowski podczas roastu Tymona Tymańskiego

9232 wyświetlenia 8 stycznia 2017 (100 opinii) autor: osa

Łukasz "Lotek" Lodkowski żartuje z Jarosława Janiszewskiego i Krzysztofa Skiby.

Więcej na ten temat

Opinie (100) 9 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    moja opinia (6)

    Generalnie było średnio, choć trochę się pośmiałem. Cena biletów - niedopuszczalna. Najlepsza była różnorodność roastujących. Nie licząc stand-up`erów, występy były nadspodziewanie różne od siebie. Miały zupełnie inną formę, zupełnie inne sfery wrażliwości widza poruszały. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Po kolei - Adam, bardzo fajnie. Jak na ten etap kariery bardzo fajnie sprostał zadaniu i był bardzo fajną przystawką, fajne wykorzystanie projektora. Pacześ - spodziewałem się nieco więcej, ale generalnie na plus. Jaok - odrycie roastu. Z początku sprawiał wrażenie, że ma wylane i że nie będzie śmieszny, ale ostatecznie był najlepszy i nie mam pojęcia dlaczego ! Jego forma była zupełnie nowa, niesamowite jest to, ze nie potrafię napisać na czym bazowała :) Facet poruszył we mnie wcześniej nieodkryte pokłady poczucia humoru. Nie wiem czy to da się powtórzyć, ale facet zrobił kawał dobrej roboty. Coś jak Podsiadło u Wojewódzkiego - pozamiatał, ale nie potrafię opisać jak :) Kempa - największy zawód, nieprzygotowany a szkoda, bo z tej ekipy ma papiery na najlepszego. Janiszewski - nie spodobało mi się zupełnie, ale chyba świadomie celował w starszą publikę i z obserwacji reakcji stwierdzam, że mu się udało. Lotek - super. Typowy standuperski występ, fajna aparycja, przyjemnie się go ogląda. Żarty mniej ambitne niż reszty, ale forma przekazu najlepsza. Skiba - nie spodobało mi się zupełnie, Tymon - tutaj niestety również nie spodobało mi się, choć fajnie, zę próbował przedstawić nową formę roastowania - nie wzorował się na znanych schematach, zrobił coś w stylu refleksyjnej pogodanki z małą ilośćią żartów personalnych. Tak trochę zrobił stand up zamiast roastu.

    • 18 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

      najlepsza recenzja

      podaj majla, otrzymujesz nagrodę:)

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

      Panie Radku (1)

      Dziękuję za porządną recenzję. Oby więcej takich komentarzy na 3mieście.

      • 9 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

      ceny biletów (2)

      Wysokie ceny wynikły z wysokich kosztów imprezy. Wszystkie honoraria + sala, promocja, obsługa i produkcja to koszt 32 tys. Sala ma 450 miejsc. Proszę sobie policzyć.

      • 2 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

        to i tak jest najtansza sala w miescie

        ciekawe ze za taka sama albo i nizsza wiele mozna zrobic duzy koncert w filharmonii. wiec kto tu przekombinowal?

        W ECS jaka jest sala?

        • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

        a może powyższe świadczy o tym, że ktoś nawalił w kwestii kosztów imprezy? nie wiem, ale ktoś kto w tym siedzi raczej nie bezie obiektywny, więc kończę dyskusję.

        • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    A kto to jest ten Tymański? (8)

    Ktos w stylu Skiba? Bo jakies niepochlebne opinie o nim stale słychać a on uchodzić chce za jakiegoś artystę tylko nie wiem jakiego kierunku bo ani spiewac ani malowac nie potrafi.

    • 96 90

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

      . (4)

      Tymański - ojciec yassu, twórca kultowego zepsołu Miłość, lider zespołu Kury, autor ścieżki dźwiękowej do filmu Wesele, twórca musicalu Polskie g*wno, członekk grupy Totart. Kto to jest Tymański? Legenda człowieku

      • 40 39

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

        Hehehe, legenda ;) (2)

        Najpierw trzeba wiedzieć co to jest yass i najlepiej niekoniecznie z przekazu mediów, a sensownego źródła muzykologicznego. Warto też, żeby ta legenda była jakimś wzorem do naśladowania, bo kultura osobista leży...

        • 25 19

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

          potrzebujesz wzoru do naśladowania?

          Pogubiło się biedactwo, autorytetów szuka... :(

          • 0 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

          No, Zenek Martyniuk to na pewno on nie jest... ;-P

          • 7 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

        g*wno

        to wiele wyjasnia

        • 8 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

      Tymański to cham idący po trupach do celu (1)

      :(

      • 8 11

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

      Jesli nie wiesz kim jest Tymanski

      i nie znasz dokonan Skiby to nie ma co z Toba dyskutowac aferzysto. Jedyne co Cie interesuje to fakt ze nie chcial wspolpracowac z telewizja rezimowa Mao Yaro.

      Wybacz ale z tym chlamem dla agresywnych katolikow nikt normalny nie chce byc kojarzony.

      • 47 40

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    idealne (4)

    dla mas. Obrzucic sie blotem, obrazac, wyzywac, szydzic.
    W Stanach obnosza sie "honorem" a u nas...

    • 54 22

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

      (1)

      roast przyszedł właśnie ze Stanów więc pudło, marudo ;)

      • 12 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

        Racja. Zwłaszcza, że przy ichnich roastach można walić rasistowskimi i seksistowskimi dowcipami, niedopuszczalnymi przy innych okazjach.
        Polecam lubiącym "twardy" humor.

        • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

      (1)

      Obejrzyj sobie dziennik telewizyjny na TVP1. Poczujesz się lepiej

      • 5 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

        niemądra sugestia. roast to pokaz buractwa, bez względu na wyznawaną opcję polityczną.

        • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    Kempa?

    Przedłużyć występ Kempy? To jakiś żart, przebrał się za kurczaka, stanął i przez pięć minut sypał głupimi sucharami. Po jego występie miałem ochotę wyjść, żałosne, że gość przyjechał z Warszawy tylko po by przez kilka minut, zupełnie nieprzygotowanym, olać publiczność gadaniem farmazonów. Miałem wrażenie, że niewielka ilość osób, która śmiała się na jego występie, nie robiła tego z powodu śmieszności jego żartów, a śmiała się po prostu z niego. Nie o to chyba chodzi

    • 0 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    A Konja nie zaprosili?? (1)

    A Konja nie zaprosili??

    • 10 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    polskie roasty to pomyłka

    amerykańskie roasty to przede wszystkim element ich kultury i organizowane są od wczesnych lat 70'tych, gdzie prym wiodły ikony stand up'u od richarda priora i redda foxa zaczynając, a na aktualnych (jeff ross, jeselnik itd) kończąc. to zupelnie inna liga, tematyka przekrojowa w oparciu o historię, politykę i popkulturę oraz show biznes, a nie jak tutaj, nieudolne próby naśladowania i bycia fajnym na siłę. do tego dochodzi aspekt językowy i werbalizacja pointy po angielsku, co ma zupełnie inny wydźwięk, gdy jest imitowane przez chłopców z polski.

    tak, jak u nas Smoleń i Laskowik były niepowtarzalni, tak tam roastów po prostu nie da się zrobić na polską modłę.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    nie warto komentować

    • 3 1

  • Co to jest roast???

    Czy ci idioci nie umieją napisać po polsku ???!!!

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    Chwila dla debila

    • 16 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Lincz" na Tymonie Tymańskim, czyli pierwszy roast w Gdańsku

    Nie trawię tej "rozrywki"

    Od początku wionęło potworną żenadą a w dodatku ta 1:1 "amerykańskość" zresztą to samo wrażenie mam podczas występów polskich "stand-up-owców" echhh,

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane