Lis zakrada się do kociej budki
10156 wyświetleń 26 listopada 2017 (215 opinii)Zobacz, po co lis zakrada się nocami do kociej budce na terenie Gdańska.
Więcej na ten temat
Opinie (215) ponad 20 zablokowanych
-
2017-11-26 19:35
Jak to co? (1)
To samo, co przyciąga rasowych słoików z Polski B.
- 4 2
-
2017-11-26 22:43
Sortujesz ludzi jak hitler... Współczuje twojej rodzinie.
- 0 3
-
2017-11-26 20:02
Zapewne chodzi im o ście*wo
wszak i tym się żywią
- 1 1
-
2017-11-26 20:22
(3)
Dopóki nie atakują ludzi to spoko. Ale lepiej niech żyją zw swoim naturalnym środowisku czyli w lesie.
- 0 5
-
2017-11-26 20:36
(1)
lasy się kurcząt, osiedla rozrastają
- 4 0
-
2017-11-26 20:56
szczegolnie w raju deweloperow budynia.
Kiedys to byly KONIE na Cyganskiej Gorze i Nietoperze na Dolnym Miescie.
- 4 0
-
2017-11-26 22:43
A nie polany / łąki?
- 0 0
-
2017-11-26 20:34
A przy ul. Dąbrowszczaków 10 w Gdańsku widywany jest jeż. (1)
- 1 3
-
2017-11-26 21:35
Szok normalnie
- 0 0
-
2017-11-26 20:54
z wiadomych zrodel wiem, ze taki lisek lubi sobie kebsa opie****c.
chociaz zdrowiej gdy zywia slimakami
- 3 1
-
2017-11-26 21:14
Co przyciąga lisy do Trójmiasta? Nietypowa kolekcja znanego genetyka.
- 2 0
-
2017-11-26 21:14
Liski w 3M nawet sympatyczne , w przeciwieństwie do wściekłego lisa z TVN opluwającego Polskę i Polaków.
Czy jest okres ochronny dla lisków ?
- 6 5
-
2017-11-26 21:23
Zapsa Ciołkowskiego (1)
Dopóki kociary będą dokarmiać okoliczne koty inaczej nie będzie,latem pod klatką biegnie szczur a kot opala się na masce beemki sąsiada;)...jak jeszcze nie było Gildii to lisek też tam spacerował.
- 1 4
-
2017-11-27 04:41
Długo nad tym cienkim tekstem myślałeś
koty nie zabijają szczurów z głodu tylko mają instynkt łowiecki ,powinno się koty karmić by były silne w tym polowaniu ,cały wsioch z ciebie wylazł ,już się nie wypowiadaj ,bo wstyd
- 1 0
-
2017-11-26 21:33
Ja widywałem takiego jednego lisa w Sopocie
ale wyjechał do Brukseli i teraz już go nie widuję
- 3 1
-
2017-11-26 22:41
lisy zawsze ciągneły do wiejskich zagród...
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.