Kotek w opałach
17307 wyświetleń 10 maja 2018 (75 opinii)Malutki kot znalazł się na samym środku drogi. Na szczęście udało się go zabrać z ulicy, zanim ktoś go rozjechał. Pan z samochodu obok zaproponował, że zabierze malca do domu tymczasowego.
Opinie (75) 7 zablokowanych
-
2018-05-10 20:58
kierowcy deeeebbbbb...
mam pytanie a co kur.... z innymi kierowcami którzy na tym pasie zapiepszali i nic nie zrobili odrazu mandat i zabrac prawko dorzywotnie
- 6 4
-
2018-05-10 21:00
dac mantad kierowcy reno clio GD 018LL
jak w tytule dac mu mandact
- 6 2
-
2018-05-10 21:26
Inni po prostu nie mieli kamerki w aucie...
- 0 6
-
2018-05-10 21:27
Kaczyyyynsssyy (1)
Super!!
- 0 5
-
2023-09-06 14:57
Kaczory Donaldy......! Sio....
- 1 0
-
2018-05-10 21:50
km
Gratulujemy i podziwiamy bohatera.My naszego kociaka znalezlismy 12 lat tamu na lewym pasie Kwiatkowskiego .Kociak jest z nami do dzis,dziekuje Bogu ze moglismy go uratowac i dziekuje za kazde uratowane malenstwo.Plakac sie chce nad rozjechanymi jezykami.
- 16 1
-
2018-05-10 22:33
wiadomo - słuchacz antyradio :-))
- 9 0
-
2018-05-11 05:19
Wspaniale!!!! Panowie-jesteście wielcy! Dobro do Was wróci
- 11 0
-
2018-05-11 10:44
Ehh
Super by było gdyby każdy tak uważal. A większość ludzi jeszcze specjalnie by biedaka przejechala
- 5 1
-
2018-05-11 10:54
Serce rośnie
Jeszcze są dobrzy ludzie, dzięki wam kotek ocalał.
- 8 0
-
2018-05-11 12:52
Maiłem podobną sytuację...
Prowadziłem autobus i też zauywazłyem na środku skrzyozwania małego kotka. Poczatkowo myślałem, ze nie żyje i po prostu chciałem go wziąć, żeby inni go nie rozjeżdżali. O dziwo, kiedy wziałem go na ręce zaczal miauczeć i okaząlo się, że wszystko z nim jest dobrze. Był po prostu w szoku. Zastanawiałem się jak dojadę na pętle z kotkiem pod rękę, ale po chwili dziewczyna stojąca przy kabinie powiedziała, że zajmie się szaraczkiem. Do tej pory cieszę się, że zareagowałem w ten sposób a nie przejechałem obok. Jak widać pozory mogą mylić i może ktoś powie, ze to tylko zwierzę, ale wystarczy czasem zatrzymać pojazd i sprawdzić co się stało, bo można uratować jakieś istnienie. To dotyczy także ludzi. Niech znieczulica i obojętność nie triumfuje wśród nas, a na pewno będzie to nam wynagrodzone :)
A wczoraj z kolei przeniosłem jeżyka, który także był zapewne przestraszony na środku pasa ruchu. Po przeniesieniu na trawnik, po chwili poczłapał dalej ;)
Cieszę się, kiedy czytam podobne artykuły :) Gratuluje postawy!!!- 13 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.