TV

Kontrowersyjne zachowanie kontrolerów w autobusie

23032 wyświetlenia 12 marca 2015 (894 opinie) autor: Jan Krzyżak

12 marca, o godz. 12:17, w autobusie 129 w kierunku Wrzeszcza, dwóch kontrolerów dążyło do wystawienia mandatu mężczyźnie, który chciał po wejściu do autobusu kupić bilet. Kierowca odmówił przyjęcia 4 zł i domagał się równych 3,6 zł. Wtedy pasażer - nie odchodząc od kierowcy - rozmieniał pieniądze u innych osób. W tym momencie pojawili się kontrolerzy nr 463 i 520 i uniemożliwili mu skasowanie kupionego biletu. Czy to jest w porządku? Moim zdaniem nie.

Więcej na ten temat

Opinie (894) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

    zawsze mozna kanara wyrzucic przez okno!!!!

    • 0 0

  • dsfdsg (53)

    jest napisane zeby kupić za odliczoną kwotę? Dziękuję, dobranoc, powinni wystawić mu wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej. ave! Brawa dla kontrolerów, nie lubie gapowiczów jak sam mam płacić za bilet!

    • 137 501

    • Napisane jest o kupnie za odliczoną kwotę , ale w pojeździe. A, to stanowczo za późno.

      • 0 0

    • tyle ze On nie byl gapowiczem z wlasnej woli

      • 1 0

    • KASA!!!

      TAK daję odliczone w jednogroszówkach ,dwugroszówkach !!!
      A czas się liczy.

      • 1 0

    • (11)

      rozumiem, że jakby chciał aby mu wydać z 50 zł. ale nie z 4 bez jaj- nie wierzę , że kierowca nie miał 40 gr.!!

      • 92 16

      • adi (7)

        Mial czy niemial to nie jego obowiazek to niejest kiosk ruchu!komu bardziej ma zalezec ma podrozy podroznemu czy kewrowcy? Bezsensu artykul. Brawo renoma!

        • 25 82

        • (3)

          gdy przychodzisz do sklepu to zgodnie z prawem tez musisz miec odliczona kwote i co robisz jak slyszysz od kasjerki ze nie ma jak wydac ze 100 bo kupujesz chleb za 2.1 myslisz sobie: to rusz d*pe i idz gdzies rozmienic, a z tym co piszesz nie powinna ci nic spredac

          • 10 7

          • stolec prawda

            Pieniadz to pieniadz, nie ma prawa nikt odmowic przyjecia gotowki nie wazne jala by byla! Czy w groszach czy w setkach..

            • 2 0

          • hehe

            bo tak wlasnie jest wg prawa nie musi ci sprzedac jak nie masz odliczonych pieniedzy...

            • 2 9

          • Teoria spiskowa? Całkiem prawdopodobna.

            Kiedyś dostałam mandat za brak biletu. Wsiadłam do tramwaju i udałam się prosto do kierowcy by zakupić bilet. Usłyszałam, że nie ma biletów i dziwnym trafem na następnym przystanku wsiadły kanary. Chciałam wysiąść , nie pozwolili mi , tłumaczeń że kierowca nie ma biletów nie przyjęli.
            Zaraz po tym jak kanary wysiadły, okazało się że kierowca bilety ma.

            • 23 2

        • Renoma powinna dostać kopa w d*pe. Będę ich tępił póki żyję.

          • 6 2

        • wobec tego ja pierd..lę taką komunikację miejską i ludzie myślący też powinni.Na miejscu tego gościa wezwałbym ITD i niech tego wsiuna "kierowcę" przetrzepią i ten złom którym wiezie ludzi jak kartofle także założę się że 90% tego padła które porusza się po gdańsku w barwach komuszego zkmu ma usterki dyskwalifikujące z jazdy

          • 42 16

        • oczywiście, że kierowcy. Sensem jego (i MZK) pracy jest wożenie pasażerów. Z tego żyją i powinni starać się sprzedawać jak najwięcej biletów.

          • 38 10

      • (2)

        Kierowca ustawiony z renoma, celowo nie chcial sprzedac biletu. Potem dziela sie procentem za wystawienie mandatu :)
        Taka luźna teoria spiskowa hehe

        • 44 9

        • to wcale nie teoria spiskowa! (1)

          ten kierowca to rodzina gostka który jest kanarem i razem właśnie współpracują

          • 27 6

          • To wychodzi że jak nasza władza współpracują w myśl przepisów

            • 2 2

    • (3)

      rozmienił kasę, kupił bilet więc o czym Ty gadasz w ogóle..

      • 89 15

      • (2)

        Pewnie kupił bilet dopiero w trakcie kontroli Należał mu się mandat

        • 32 60

        • chory typ

          Szkoda mi Cię, facet niczemu nie zawinil, kupil bilet, dzieki pomocy drugiego pasazera i wielkie brawa dla pomocnego pana :) a takich jak ty i tych frajerow z renomy powinno sie uteperowac pozwalaja sobie za duzo! A pana motorniczego pozdrawiamy srodkowym palcem, bo bardzo ciezko jest wygrzebac 2x 20gr. .. aah no tak zapomnialam ze skurczysyny jak juz wydana to w 2 i 5 groszowkach.. ciekawe czy jak zaplace samymi 1groszowlami to bedzie dobrze.

          • 5 1

        • spie..alaj stąd kanarze

          • 71 19

    • tak tylko pytam (2)

      czemu nie sprzedają w autobusach biletów z 3 zł tylko 3,60 zł....?

      • 17 3

      • (1)

        Podejrzewam, że właśnie po to, żeby prowokować takie sytuacje. To miesięcznie pewnie z 1000 zł z samych takich akcji.

        • 16 4

        • Chyba za 4 zł

          • 0 0

    • obliczona kwota (18)

      Zgadzam się Za obliczona kwotę...Wchodząc do autobusu akceptujemy regulamin Brawa dla kontrolerów :-)

      • 25 76

      • (11)

        następnym razem pan niech przyniesie odliczone w jednogroszówkach i niech baran "kierowca" liczy jak umie

        • 40 10

        • to Wam BARANY się spieszy , więc możemy stać i liczyć :)) komu robisz na złość!:))) (5)

          • 12 28

          • (3)

            Dzięki takim gościu jak to napisałeś ( baranom) masz capie prace.

            • 22 9

            • a Ty capie transport !możesz kupić sobie auto jak Ci nie pasi to działa w dwie strony (2)

              • 8 20

              • Nie ma przymusu pracy jako kierowca autobusu! (1)

                Możesz np. prowadzić śmieciarkę - tam nie będziesz musiał sprzedawać biletów.
                I kk ma rację! Stanowisko pracy kierowcy autobusu tworzy potrzeba świadczenia usługi pod nazwą "komunikacja miejska", która polega na przewożeniu pasażerów. Nie na odwrót!

                • 4 1

              • To zupełnie inna praca i inne uprawnienia rzeczy, smieci, to nie ludzie

                • 1 0

          • piszcie skargi

            piszcie skarki podawajcie numery kierowcow za kazdymrazem im premie uwalaja... mam znajoma w zkm :)

            • 12 6

        • jedno groszowkach (3)

          Baranie jeden za jednogroszowki tez nie przyjmie, kierowca nie automat, on prowadzi i dba o bezpieczenstwo a odliczona nie znaczy w cale w bardzobdrobnych. Jezeli juz to w takim nominale by latwo i szybko mozna zliczyc kwote. Takimi drobniakami to sobie plac kasjerce- owi w sklepie gdzie ma czas liczyc MATOLE.

          • 4 28

          • Ale miało być "za odliczoną kwotę"!

            Nie ma nic na temat "nie w bardzo drobnych". Czyli respektujemy przepisy, ale tylko takie, które nam pasują?
            Generalnie absurdalna sytuacja. Do takich sytuacji nie trzeba tworzyć przepisów. Wystarczy zdrowy rozsądek. Po co robić sobie nawzajem pod górę? To naprawdę nie jest wielki problem wydać z 4 zł. Rozumiem, gdyby miał wydać z 50. Chyba, że fizycznie nie miał możliwości wydać.

            • 4 1

          • jednorgoszowki

            Jeśli jest napisane za odliczoną kwotę to i po groszu mogę mu zapłacić jak nie miał wydać. Takie sytualcje powinno się nagrywać i puszczać w obieg na necie tak jak Emil Raul robi ze staży miejskiej debili tak my wszyscy powinniśmy nagrywać kanarów i ich zachowanie

            • 4 2

          • Odezwał się kierowca autobusu lub tramwaju... I to jak kulturalnie

            • 19 4

        • Kiedyś miałem właśnie tak odliczoną kwotę,

          około 1/4 w miedziakach. Motorniczy nie chciał sprzedać mi biletu, jeszcze księziuńcio obrażony zaczął pokrzykiwać, że on nie ma czasu tego liczyć, bo musi obserwować co się dzieje. Tylko, żeby się do mnie odezwać, obkręcał się na tym swoim zydelku w moją stronę gdy tramwaj był już w ruchu.
          Czasami poziom wrogości ze strony kierowców i motorniczych jest tak wysoki, że czuje się go od samego wejścia. Nie wiem sam, może ktoś ich zmusza do tej pracy albo hemoroidy za mocno gniotą.

          • 32 10

      • odliczona kwota

        ale prosze Cie... o 40 groszy spor? Powodzenia, zycze ci zebys kiedys poszedl do sklepu po jakis bardzo wazny produkt, mial 2 zlote a cos kosztowalo 1.99 i kasjerka powie Ci ze nie ma wydac i nie sprzeda Ci tego co chcesz i masz odlozyc na miejsce... pewnie wtedy bys sie sprowal jaki to niesprawiedliwy swiat i ze nie robi kasjerka tego co do niej nalezy... pitole takich "madrych ludzi"... ktorzy nie potrafia sie postawic na podobnym miejscu.

        • 14 1

      • ale pasażer miał odliczone 4 zł i chciał za to kupić bilet, dlaczego kierowca odmówił sprzedaży?

        • 15 3

      • to bandziory jakieś!!!

        • 2 8

      • aaaa (2)

        żeby Ci kiedyś zbrqkło ja ten bilet, życzę z całego serca.

        • 63 17

        • O, taki dobroduszniak a życzy komuś źle.

          • 15 13

        • Nigdy sobie na to nie pozwole Chce jechać to place i nie kombinuje

          • 21 39

    • czytaj ze zrozumieniem (4)

      jest napisane "prosimy o płacenie odliczoną gotówką" - nie musimy się jednak do tej prośby stosować, to co robi renoma to jedno wielkie kurestwo, zajęli by się ludźmi którzy faktyczynie celowo jeżdża na gapę oraz pijaczkami i bezdomnymi, którymi jak wchodzę do autobusu to mam ochotę zrzygać się na twarz - to jest problem, którego nie ruszają i nie potrafią rozwiązać

      • 81 10

      • (2)

        Chciałabym zauważyć że kontrolerzy tez próbuja rozwiązać ten problem Ludzie przestańcie gadać takie głupoty Ci ludzie maja prace jak każdy inny Gdyby pasażerowie nie mieli winy nikt nie dostałby mandatu od kontrolerów Osobom które kombinują należy się wezwanie do zapłaty i juz Bądźcie w końcu uczciwymi obywatelami

        • 11 35

        • oni mają pracę jak każdy inny... bandyta (1)

          • 8 10

          • Maja uczciwa prace Kto kupowałby bilet gdyby ich nie było??? Jestem pewna że nikt z WAS

            • 5 14

      • A renoma to sluzba pozadkowa czy kontrolerzy biletow ???? Czy policjant gasi pozary??

        • 5 5

    • Dsfds - mam nadzieję że kiedys ni ebędziesz miał drobnych

      Ja tez miałem taki przypadek że mój syn nie mógł kupić biletu bo nie miał drobnych. Skoczyło się mandatem który zapłaciłem jednak zdecydowanie twierdzę, ze jest to zwykłe złodziejstwo i szczyt złośliwości zarówno kierowców ( akurat w tym wypadku motorniczego) , urzędników i oczywiście kontrolerów.
      Dlatego z czystym sumieniem życzę każdemu kto broni tej chorej zasady aby zdarzyło im się nie mieć odliczonej kwoty.
      Nie zapominajmy,ze wszyscy urzędnicy pracują za nasze podatki a robią wszystko aby zgnoić jakby nie było swoich pracodawców

      • 16 3

    • Za odliczoną kwotę też jest problem

      Kiedyś chciałam kupić bilet za ODLICZONĄ kwotę, to też był problem, bo kierowcvy nie chciało się liczyć (może nie umiał, nie wiem), bo niby zbyt drobno (jakieś 50 gr z całej kwoty było po 2, 5, 10, 20 gr). Napisałam skargę, to dostałam przeprosiny, ale dyskusja była na cały autobus z aroganckim kierowcą i przeprosiny mi tego nie zrekomensowały.

      • 27 4

    • (1)

      Po pierwsze jest napisane że jeżeli pasażer chcący nabyć bilet na przejaz nie posiada odliczonej kwoty to grzecznie czeka na wjazd na przysanek i za kwote która posiada kupuje bilet. Po drugie kontroler renomy jak zwykle wykazali sie profesionalzmem...

      • 11 13

      • Jesteś pracownikiem renomy?

        • 12 3

    • kupnobiletu (1)

      Łapać GAPOWICZOW!!!! należał mu się mandat

      • 18 63

      • mimo że kupił bilet i chciał go skasować?!?!?!?

        • 27 4

    • śmieć!!!

      • 2 4

  • Coraz głupszych ludzi na kontrolerów zatrudnia się w Gdańsku, a inna sprawa to wyrabianie średniej normy.

    Czy to kolejny urzędniczy pomysł jakiegoś głupka

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

    gapowicz

    umowa jednostronna miedzy pr4zewoznikiem a pasazerem jezeli panom kierowcom n iechce sie wydawac reszty to niech szanowny zarzad nierobow komunikacji zatrudni konduktorow i wszystko bedzie jasne i klarowne .na marginesie ta firma kontrolerska ma wiele za skora

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

    lewizna w modzie (1)

    • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

      mam takiego jednego obecnie rano jeździ na 232 do z Gdańska do Pruszcza, codziennie nie wydaje reszty z 4 zł, w d*pie mam te 20 gr. ale nie to, że raczył sie uśmiechnąć szeroko za każdym razem kiedy pytałem go o należne 20 gr. Dziś nawet w ramach eksperymentu, dałem gnojowi 4,80(cena biletu normalnego 3,80) i sie zaczął bulwersować, że oczekuję 1 zł reszty. Na takich szwindlach sobie dorabiają lewizny do 1000 zł jak sie postarają miesięcznie, dlatego prośba wielka, proście o reszte do skutku, bo to Wasze uczciwie zarobione pieniadze, ten człowiek kradnie, bo choćby grosz zniknie z portfela powinno sie mendę sądownie dojechać( w cywilizowanym kraju łapy ujebać), na szczęście ja czekam aż suma sięgnie kwotę wiekszą niż wykroczenie, wszystko nagrywam i datuję, zainwestuje i go zniszczę. To sie nauczy.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

    okradani przez kierowców (1)

    A jak to się ma do prawa????co na to Sądy ????

    • 1 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

      Polska

      Sądy wolą zajmować się wafelkami za 80gr

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

    Polak

    Kiedy wreszcie państwo polskie ZABORNI takich gó*** o odliczonej kwocie w regulaminach przewoźników? To co? W sklepie tez niech nam nie sprzedają bo MUSI być odliczona kwota. Skoro kierowca ma nie wydawać reszty, a prowadzi KASĘ biletową, to niech zatrudnią KASJERA do obsługi biletów i tyle.

    • 1 0

  • A prawo konsumenta? (19)

    Z tego co się orientuję, wsiadając do autobusu zawieramy umowę z komunikacją miejską na przewóz. Jeżeli jest napisane, że kierowcy płacimy tylko odliczoną kwotą to ma prawo odmówić wydania reszty, bo takie są ich zasady, na które się ktoś godzi lub nie decydując o tym wchodząc do środka. Druga sprawa, czy kierowca mógł się zachować jak człowiek i wydać kasę i bilet...

    • 156 36

    • Kasa!! odliczona (2)

      Dlatego daję TYLKO ODLICZONĄ po Jednogroszówkach i Dwugroszówkach max.
      Niech liczą!

      • 0 0

      • Kierowcy się nigdzie nie spieszy, jest w pracy swoje 8 godzin, ale pasażerowi już się spieszyć może, więc to odpowiedzialność zbiorowa. Jednemu pasażerowi się nie spieszy więc niech cały autobus cierpi. O to chodziło?

        • 0 0

      • do Facet

        Gdybym był kierowcą autobusu to specjalnie dla Ciebie z dedykacją na głos bym odliczył co do grosza każdy pieniążek. Gwarantuje Ci że na skomunikowania już byście nie zdążyli.
        Raz, drugi, trzeci i już by naród wiedział że tak się nie robi.

        • 0 0

    • (2)

      OK to przyniosę takiemu ch..wi 3,6 w jednogroszówkach będzie miał sk..syn odliczone i niech sobie liczy nawet pół godziny

      • 18 9

      • A ty i reszta (1)

        pasażerów będziecie te pół godziny stać i czekać aż policzy? Totalne bezmózgowie.

        • 13 12

        • i bardzo dobrze niech stoi skoro 4 złote przy cenie 3,60 to za dużo trudno będzie 3,60 a jeden grosz czy dwa to takie same pieniądze jak 2 zł baranku są dopuszczalnym środkiem płatniczym

          • 1 1

    • Co racja to racja (1)

      Sam miałem kiedyś taką sytuację kiedy kierowca nie miał lub nie chciał(zresztą nie wnikałem) wydać reszty z 4zł. Natomiast powiedział mi; "Mogę dać ale bez reszty..." Oczywiście zgodziłem się. Teraz nasuwa mi się pytane a właściwie to dwa. Dlaczego kierowca nie zaproponował mu tego samego? Czy osoba na tym filmie zgodziłaby się na propozycję,czy próbowała rozmienić co spowodowało by taką samą sytuacją jaka jest obecnie. A w ogóle jeżeli mogą wziąć więcej to dlaczego nie działa w drugą stronę.Widziałem sytuację jak dziewczynce zabrakło paru groszy do biletu i nie podarował jej miedziaków. Pomógł jej pasażer stojący w kolejce.

      • 13 3

      • mi kiedyś kierowca odmówił,powiedział, że nie może wziąć więcej i nie ma jak rozmienić. Choć wtedy to była chyba akurat Warszawa...

        • 5 0

    • ale z ciebie "prawnik",informacja o cenach i płatności powinna byc na przystankach (1)

      ew. przed wejściem do tramwaju

      • 10 4

      • Racja

        • 6 2

    • bredzisz oszołomie! nigdzie nie jest napisane że trzeba mieć odliczoną kwotę, więc tą umowę złamał chamski kierowca (1)

      • 7 12

      • Oszolomie, jest cos takiego jak regulamin przejazdow!

        • 9 8

    • kolejny co nie potrafi czytać ze zrozumieniem (1)

      jest napisane "prosimy o płacenie odliczoną gotówką" - to jest tylko prośba a nie przepisy prawny do którego Klient ma się zastosować

      • 43 11

      • kelnerowi, taksówkarzowi, fryzjerowi można zostawić napiwek, dlaczego nie mam prawa zostawić 40 gr kierowcy autobusu?

        • 32 5

    • a jeżeli

      jadę pierwszy raz autobusem, i pierwszy raz kupuję bilet u kierowcy i dopiero po wejściu do autobusy widzę napis o odliczonej kwocie? w takim układzie nie godzę się na usługę i wysiadam!

      • 12 1

    • Skoro moglby wydac to na kij komu ten przepis o odliczonej kwocie ??? Glupie to spoleczenstwo.

      • 5 2

    • Skoro oplata jest za odliczona kwote to znaczy ze oplata jestza odliczona kwote czy tylko ja to rozumiem.

      • 8 4

    • Rozmienił pieniądze i kupił bilet wiec nie rozumiem problemu?

      • 18 2

    • wydawanie reszty tworzy opóźnienie :)

      • 16 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

    Dwa razy pomyliłem bilety w Niemczech i dwa razy zostałem pouczony i tylko tyle

    ale zanim się w Polsce odrodzi inteligencja z Katynia i nie tylko to prymitywy nie raz jeszcze zrobią nam wstyd w Polsce i poza nią.
    Jeżeli jego przełożeni twierdzą że jakby się zachował jak trzeba to by był ukarany to brak mi słów.

    • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Spór w autobusie. Nie masz drobnych, płacisz mandat

    niezwłocznie

    Poproszę o definicję pojęcia "niezwłocznie". Byłam świadkiem jak matka nie zdążyła posadzić dziecka (około 2 lata), po przejechaniu około 100 metrów zjawili się kontrolerzy i lepili mandat. Czy to oznacza, że miała dziecko rzucić na podłogę i pędzić kasować bilet?

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane