Kolekcjoner starych motocykli
7879 wyświetleń 27 sierpnia 2016 (42 opinie)Ma kilkadziesiąt starych maszyn, a wśród nich wueski, wuefemki i emzety. Zobacz kolekcję motocykli Marka Wanglera z Gdańska.
Więcej na ten temat
Opinie (42) 4 zablokowane
-
2016-09-07 22:12
(1)
Prawdziwy pasjonat motocykli !! a może by tak wypożyczalnie zrobić zamiast muzeum?pozdro!!
- 2 2
-
2016-09-08 14:18
Muzeum nie problem zrobić, znacznie gorzej utrzymać. Był taki pomysł by w wielkiej hali wagonowej ZNTK na Przeróbce, dziś praktycznie pustej, stworzyć muzeum komunikacji. Na dział motocykli można by tam przeznaczyć nawet pół hektara.
- 1 0
-
2016-09-08 14:10
Ach te czasy! Ojciec w pilotce na głowie / kaski nie obowiązywały / i założonej tył na przód marynarce,żeby nie zawiewało. , ja "na baku" czyli z przodu na zbiorniku paliwa, mama z tyłu. Czarna WFM model MO-6 z gumową gruszką jako sygnałem dźwiękowym i okrągłą puszką narzędziową. Numer rejestracyjny pamietam do dziś GS-0909. Nie było rafinerii więc często jeździliśmy do Sobieszewa krętą drogą wzdłuż Wisły, potem dalej do Swibna a raz nawet do Krynicy Morskiej. Między Górkami Zachodnimi a Pleniewem była ruchoma kładka i po niej po specjalnej desce ułożonej przy schodach dygowało się motocykle w górę i w dół.
- 3 0
-
2016-09-08 14:36
Super
- 2 0
-
2016-09-09 10:27
Piękne motocykle (3)
Uwielbiam oglądać stare motocykle, ale jazda nimi to już co innego: kilkuletnią eksploatację Jawy 350 wspominam jako horror wiecznego dłubania w niej, przejechanie 100km bez awarii graniczyło z cudem, łapy ciągle brudne od nagaru i oleju, kufer wypchany narzędziami i częściami zamiennymi a powrót do domu to i tak zawsze była loteria, zdarzyło mi się zostawić unieruchomioną Jawkę u gospodarza gdzieś pod Starogardem i wracać do Gdańska PKSem. W tej chwili jeżdżę plastikową tajwańską 250-ką brzydką jak kupa ale bezawaryjną: silnik na wtrysku pali tyle co nic i jest bezobsługowy, od czasu do czasu wymiana oleju, raz do roku filtra powietrza i gotowe. Bez najmniejszej awarii przelatałem tym azjatyckim pierdzikiem ze 25 tys. km, w przypadku starych motocykli jest to niewykonalne, a silnik dwusuwowy bez remontu kapitalnego chyba takiego dystansu nawet nie wytrzyma. Tak więc stare motocykle do oglądania: piękna sprawa, ale nie do jazdy, nigdy więcej.
- 1 1
-
2016-09-10 19:02
Pozdrawiam kolegę Marka (2)
Krytykować łatwa sprawa chociaż krytyki w powyższych komentarzach nie ma za wiele. Znamy się z Markiem bardzo długo i historię jego kolekcji motocykli znam dość dobrze. Ktoś napisał że Marek nie ma pojęcia o renowacji zabytkowych motocykli. Można by o tym podyskutować. On to robi na swój oryginalny sposób. Czasem sam się dziwię jak można tak remontować motocykle - bez chromów,lakier proszkowy zamiast jakiegoś,, autorenolaku".Ale tak po prostu jest taniej i tą metodą można zrobić więcej motocykli. Nie każdego stać na remont motocykla w zakresie kosztów rzędu 10-15 tys.zł. a tyle obecnie kosztuje dokładna naprawa oldtimera. Także trzymaj się Marku i rób swoje.Z motocyklowym pozdrowieniem kolega Jacek z Gdyni.
- 2 1
-
2016-09-10 19:23
Jawa 350 z żeliwnymi cylindrami, rok produkcji 1984
Taką Jawą przejechałem 46 tyś.km. na dwóch silnikach. Mogę zapewnić że normalnie użytkowany, turystycznie motocykl Jawa jest tak samo niezawodny jak ,, Koreańczyk'' kolegi.Jeden z kilku moich motocykli z których byłem na prawdę zadowolony.Pozdrawiam serdecznie.
- 1 0
-
2021-11-13 18:03
Pytanie.
Hej.odezwij się w jakiś sposób.moze być messenger. Marcin Mazelanik
- 0 0
-
2018-12-26 14:43
Zrób jeden motor ale porzadnie
Szkoda ze żaden z tych sprzętów nie przypomina autentyku. Wszystko popaprane jakimiś dziwnymi lakierami.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.